DIY kompresor

Turbo, kompresor, podtlenek azotu, modyfikacje wolnossaka

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

10 lut 2009, 19:21

blaise pisze:znalazlem taki oto pojemnik: http://www.ilmotorsport.d...&page=0&count=7 czy to wlasnie jest to? bo opis malo szczegolowy a slowo radiotor raczej nie wskazywaloby ze to jest na plyn do spryskiwacza :) niestety zadnego innego sensownego "tanka" tam nie ma

ten, to jak jego nazwa "Kühlmittel-Ausgleichsbehälter" wskazuje :mrgreen: to jest standardowy zbiornik wyrównawczy do chłodnicy... Jakoś też teraz nie mogę go zlokalizować... Ale mają go u mossa:
--> http://www.miatamania.com/Shop/ViewProducts.aspx?PlateIndexID=33170&SortOrder=1
blaise pisze:poczytalem troche i mysle ze takie dummy throttle body mozna zrobic z przepustnicy - tylko wyjac z srodka ta blache otwierajaca przelot.
w sumie to takie dummy throttle body niczym specjalnym sie nie charakteryzuje i mysle ze mozna by bez niego zainstalowac dolot tyle wtedy trzeba by pomyslec nad innym podlaczeniem silnika krokowego ktory standardowo przykrecany jest do przepustnicy.

Myślę że bez problemu, kwestia tylko znalezienia korpusu w dobrej cenie... Może mieć nawet luzy na przepustnicy :mrgreen: Zresztą takie coś to dowolny tokarz powinien w razie czego ze wzoru za nieduże pieniądze wyprodukować... Bebechy można przenieść w inne miejsce (w FFS chyba wieszają na przegrodzie) tylko wtedy rurki i kabelki trzeba przedłużyć.
Ostatnio zmieniony 10 lut 2009, 22:41 przez majkel, łącznie zmieniany 2 razy.
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

10 lut 2009, 19:32

no wlasnie perver mi sprowadzil przepustnice za 160zl z przesylka do wawy... chyba nie tak zle... no i nie bede musial przenosci silnika krokowego...


srogo sobie licza za taki pojemnik do spryskiwacza... chyba kupie taka torebke z allegro co do malucha sie stosuje. chyba ze masz jeszcze lepszy pomysl...
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

10 lut 2009, 22:43

blaise pisze:hmm skoro szukasz miejsca na zbiornik tzn ze tez go chcesz przezucic a to znaczy ze wkladasz kompresor? a moze turbo? ;)
i zdradz tajemnice co zajelo miejsce przy reflektorze gdzie mialby podpasowac zastepczy zbiornik?

No to żadna tajemnica :mrgreen: Będzie kompresor. Tylko na razie mam mały problem ze znalezieniem go w akceptowalnej cenie :cry: Na razie trochę odwracam kolejność projektu i rzeźbię coś innego :mrgreen: Może się zaraz trochę pochwalę bo ustrojstwo zaczyna ożywać :mrgreen:
A jeśli chodzi o miejsce za reflektorem... Roboczo mam 2 opcje, albo intercooler air/air albo wtrysk woda/metanol. Jeśli zwycięży opcja wtrysku to będę tam musiał upchnąć zbiornik z mieszanką.
blaise pisze:srogo sobie licza za taki pojemnik do spryskiwacza... chyba kupie taka torebke z allegro co do malucha sie stosuje. chyba ze masz jeszcze lepszy pomysl...

Na razie nic mądrzejszego niż worek nie wymyśliłem. Chyba żeby usunąć w ogóle...
Gdzieś na sąsiednim wątku Spinne pisze że on ma w zderzaku zainstalowany... Trzeba
by się było zainteresować...
blaise pisze:kolejne pytanie: jak to jest z by pass valve w porownaniu do bov. tzn wiem ze bov wypuszcza powietrze do atmosfery a bypass valve ponownie wpycha powietrze do sprezarki. czy da sie polaczyc jakos te dwa mechanizmy zeby np tylko przy bardzo wysokich obrotach nam syczalo? no i podobno czasem z kompresorem zintegrowane sa bypass valve- czy to oznacza ze nie musze zadnego zewnetrznego by pass valva albo bov'a instalowac? jak taki zintegrowany by pass valve wlasciwie dziala?

Niech mnie koledzy turbolodzy poprawią jeśli będę bredził... Przy turbo elementy są w kolejności turbina->bov->przepustnica. W momencie zamknięcia przepustnicy w wyniku bezwładności układu gwałtownie rośnie ciśnienie w dolocie i właśnie bov ma za zadanie
ten nadmiar odprowadzić na zewnątrz. Notabene, na jaki próg ciśnienia ustawia się bova ?
W przypadku kompresora jest odwrotnie, przepustnica jest na wejściu kompresora, i w przypadku niskiego obciążenia baypas niejako "łączy" wejście i wyjście kompresora
wyrównując ciśnienia. W efekcie pompa mimo że jest cały czas napędzana pracuje "jałowo"
nie doładowując silnika, i nie zużywając mocno jego mocy. Wtedy wychodzi ten efekt minimalnych strat mocy silnika którymi się eaton chwali. Wydaje mi się że siłownik bypasa
reaguje własnie na podciśnienie, a nie na wzrost ciśnienia...
Eatony z reguły mają zintegrowany zawór (można to poznać własnie po siłowniku zaworu, taka mała czarna puszka na zdjęciach). Ale nie zawsze, chyba Majk albo Wroniasty zamieścili foto M45 od BMW mini... Jakiś czas temu natknąłem się na szkockim forum miaty na pomysł zainstalowania tego w mx-5. Poza innymi aspektami chłopakom wyszło. że ten kompresor nie ma zintegrowanego zaworu bo w mini jest on zainstalowany w kolektorze dolotowym jakoś. W związku z tym wkładając go do mx-5 trzeba by było go gdzieś dołożyć... Pomijając inne aspekty montażu w rodzaju gigantycznego wlotu, który wymagałby chyba spotkania się z diaxem :mrgreen:
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

11 lut 2009, 8:07

no to juz nie moge sie doczekac az sie pochwalisz ;)

masz moze jakis dobry artykul o tym co to jest wlasciwie wtrysk woda/metanol? rozumiem ze ma zwiekszac moc... ma to zastepowac w jakis sposob IC? jak czesto trzeba dolewac taka mieszanine?

ok sam jakies linki znalazlem:
http://members.cox.net/stevemonroe/AlcoholInjMod.html
http://www.avatar.com/~kory/h2o-injection.htm - to nawet do miaty
http://www.aquamist.co.uk/
http://www.jetworks.net/h2oinjkit2.htm
http://www.racetep.com/wik.html
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

16 lut 2009, 11:00

jaka srednice ma kolo pasowe w nbfl?

z tego co wiem w kompresorze m62 ze spzreglem kolo ma 96mm i nie ma mozliwosci zmiany tego kola.

i tak sie zastanawiam jak szybko bedzie krecil mi sie kompresor przy seryjnym kole pasowym... z tego co wiem dla m62 gorna granica to 14 tys. obr/min....


i druga zagwostka. doczylem sie gdzies ze teoretycznie gdy sprzeglo nie jest zaloczone i silnik nie jest doladowywany to przeplyw powietrza przez taki kompresor jest wystarczajaco do normalnej pracy silnika - choc mi jest ciezko w to uwierzyc skoro przyklada sie tak duza wage do tego aby dolot w silnikach wolnossacych mial jak najmniejsze opory. a tu w koncu na drodze beda staly nam dwa wielkie wirniki z kompresora. i tak sie wlasnie zastanawiam czy nie istnieje jakis rodzaj zaworu ktory przepuszczalby mi powietrze w trybie wolnossacym ale nie wypuszczal powietrza gdy jest doladowanie - ogolnie chcialbym zrobic taka alternatywna sciezke dla powietrza gdy kompresor jest odlaczony... a moze macie jakies inne pomysly?

i jak to jest z zimniejszymi swiecami? czy nie bedzie z nimi problemu gdy odlacze kompresor?
Ostatnio zmieniony 16 lut 2009, 11:08 przez blaise, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

16 lut 2009, 11:05

blaise pisze:z tego co wiem dla m62 gorna granica to 14 tys. obr/min....


Dla wszystkich eatonów 14 tysięcy to górna granica. Wynika ona z tego, że powyżej tych obrotów kompresor tak nagrzewa powietrze, że moc silnika zamiast rosnąć spadała by na łeb na szyję...
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

16 lut 2009, 11:14

blaise pisze:jaka srednice ma kolo pasowe w nbfl?

130 mm chyba... to wychodzi jakieś 1,3... 9400 obrotów przy odcięciu, 5200 przy 4000 silnika... mogłoby być trochę więcej :neutral:
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

16 lut 2009, 12:07

ile to moze dac doladowania? na poczatku bedzie bez IC.

jesli bym powiekszyl kolo pasowe to czy inne kola bede musial zmniejszyc?

co jest jeszcze podlaczone pod pasek? pompa wody i alternator... czy cos jeszcze? klimy nie mam. moze wspomaganie?
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

16 lut 2009, 12:54

Znajdź mapy doładowania w zależności od obrotów - są w necie.
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

16 lut 2009, 13:24

znalazlem na tej stronie kalkulator: http://www.eaton.com/EatonCom/ProductsServices/PerformanceProducts/Products/Superchargers/index.htm

neistety nie wiem jakie wartosci mam tam wpisac...

tu jest mapa (performance map) ale nie potrafie wyczytac z niej doladowania:
http://www.eaton.com/EatonCom/ProductsServices/PerformanceProducts/Products/Superchargers/M62/index.htm

chyba ze chodzi o innego typu mapy
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

26 lut 2009, 15:15

znalazlem taki schemat podlaczenia kompresora.
(VAF to chyba u mnie MAF)

i teraz mam pytanie czy dobrze mysle.
jesli kompresor bylby wylaczony (odlaczone sprzeglo) twedy powietrze przelatywaloby luzno przez check valve i przez kompresor.

jesli bym zalaczyl kompresor. i by odpowiednio duzo doladowywal, zamykalby check valve'a i cale powietrze szlo by do komory spalania. jesli zamknalbym przepustnice (zdjal noge z gazu) nadmiar powietrza uciekalby przez BOV'a. natomiast jesli jechalbym ze stala predkoscia a kompresor by doladowywal to nadmiar uciekalby przez check valve.

jak myslicie zadzialaloby to? co to mialby byc za zawor ten check valve? mzoe bypass boscha?

i dlaczego w kitach przeklada sie przepustnice przed kompresor?
Załączniki
schemat1.jpg
schemat1.jpg (18.07 KiB) Przejrzano 2352 razy
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

04 mar 2009, 23:16

wyjasnione dlaczego przy kompresorach typu roots przepustnica ma byc przed kompresorem:
http://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=203287


wyczailem tez opcje jak zrobic aby przy wylaczonym kompresorze zawor recyrkulacyjny (DV) byl caly czas otwarty.... elektrozaworem trzeba przestawic na stale zrodlo podcisnienia ktore to zrodlo znajdue sie w... Brake Master Cylinder (kto wie jak to jest po Polsku?)

zreszta wiecej szczegolow w moim watku z miataturbo:
http://www.miataturbo.net/forum/t31482/
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

04 mar 2009, 23:21

blaise pisze:Brake Master Cylinder (kto wie jak to jest po Polsku?)

pompa wspomagania hamulców ?
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

04 mar 2009, 23:28

majkel_c pisze:
blaise pisze:Brake Master Cylinder (kto wie jak to jest po Polsku?)

pompa wspomagania hamulców ?


no wlasnie podobno tam jest zawsze podcisnienie...


a tu link do projektu z podwojna przepustnica co by nie bylo laga przy zastosowaniu intercoolera... cos dla Ciebie majkel_c jesli nie chcesz stosowac wtrysku wody z metanolem.
http://www.mx5nutz.com/forum/index.php?showtopic=21108&hl=dual+throttle+bodies
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

08 mar 2009, 23:36

blaise pisze:no wlasnie podobno tam jest zawsze podcisnienie...

Hmm... Dziś próbowaliśmy rozkminić to z Przemasim i o ile czegoś nie pominęliśmy to
niezupełnie jest prawda. Podciśnienie w układzie serwa hamulców jest wtedy, kiedy jest
podciśnienie w kolektorze dolotowym. Czyli w silniku N/A w uproszczeniu faktycznie zawsze. Natomiast w FI jeśli silnik doładowujesz, to skąd ono miałoby się brać (o ile oczywiście nie stosuje się jakiejś dodatkowej pompy, albo akumulatora próżni)... Więc jeśli potrzebowałbyś
wykorzystać to podciśnienie do czegokolwiek zanim ono się tam pojawi, to pupa zbita, jak
mawiali starożytni...
Ma ktoś jakiś pomysł ??

blaise pisze:cos dla Ciebie majkel_c jesli nie chcesz stosowac wtrysku wody z metanolem.

Hehehe... mnie chyba jednak metanol bardziej ciągnie :mrgreen:
irakleo
Posty: 3316
Rejestracja: 22 mar 2008, 13:59
Lokalizacja: 3-mia-100 / Szczecin

09 mar 2009, 7:27

Na mój rozum to chyba w każdym silniku benzynowym, czyli wolnossącym lub doładowanych występuje podciśnienie w układzie dolotowym, które można wykorzystać do zasilania serwo/wspomagania hamulców. Kiedy chcesz hamować to zawsze puszczasz pedał gazu, zamykasz w ten sposób przepustnicę przed kolektorem dolotowym i wytwarzasz podciśnienie....tylko silniki diesla nie posiadają przepustnicy ponieważ pedał gazu podłączony jest do pompy wtryskowej która zmienia dawkę i paliwa itd.
O dziwo na fotkach znalezionych na necie Miaty z kompresorem pozbawione są przepustnicy....
Załączniki
miata%20jrsc%20(hector) (Medium).jpg
MACS.jpg
MACS.jpg (151.98 KiB) Przejrzano 2429 razy
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

09 mar 2009, 7:43

irakleo pisze:Kiedy chcesz hamować to zawsze puszczasz pedał gazu, zamykasz w ten sposób przepustnicę przed kolektorem dolotowym i wytwarzasz podciśnienie...

No właśnie też nam tak wychodziło. Tylko że blaise chciałby wykorzystać to podciśnienie do
sterowania magicznym zaworem, i nie do końca jestem przekonany czy akurat wtedy kiedy ono tam by było tak jak piszesz powyżej...
irakleo pisze:O dziwo na fotkach znalezionych na necie Miaty z kompresorem pozbawione są przepustnicy....

Ona w obu przypadkach jest zamontowana z tyłu kompresora, tam jest wlot powietrza i na fotach jej nie widać...

Pozdr
M
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
irakleo
Posty: 3316
Rejestracja: 22 mar 2008, 13:59
Lokalizacja: 3-mia-100 / Szczecin

09 mar 2009, 7:51

To ja już wolę turbinę !!! To chyba dużo łatwiejsze rozwiązanie....
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

09 mar 2009, 8:18

no ale mi zalezy zeby w serwo bylo podcisnienie tylko w trybie wolnossacym... bo do trybu doladowanego juz bedzie bralo podcisnienie/nadcisnienie z dolotu.

Pytanie czy to podcisnienie z serwa w trybie wolnossacym nawet przy maksymalnie otwartej przepustnicy jest wystarczajace aby pozostawic zawor otwarty.

poza mysle ze bede potrzebowal wiekszego kola pasowego, ktore zamontuje jako drugie do kola od pompy wspomagania. nie wiecie gdzie takie kolo mozna dorobic? przypuszczam ze powinno miec ok 15cm.

a co do turbiny i czy jest latwiejszym rozwiazaniem to nie wiem... ja tu caly czas sie motam z zagadadnieniem jak sprawic aby auto dobrze jezdzilo jak jest doladowane i jak jest wylaczony kompresor... jesli caly czas mialby byc podlaczony kompresor to wtedy nie bylo by tyle zabawy... jak sie wkurze to wywale sprzeglo z kompresora i zrobie doladowanie na stale ;)
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

13 mar 2009, 14:43

czyli z tych wywodow by wynikalo ze wspomaganie hamowania nie dziala gdy hamujemy lewa noga prawa dodajac gazu?

na schemacie ukladu hamulcowego widac ze na przewodzie podcisnieniowym prowadzacym do serwa jest zawor jednostronny... moze on sprawia ze gdy przepustnica jest w pelni otwarta i podcisnienie jest minimalne w kolektorze ssacym to jednak w serwie caly czas jest podcisnienie na wystarczajaco wysokim poziomie aby trzymac otwarty magiczny zawor. jak myslicie?
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

13 mar 2009, 22:24

irakleo pisze:To ja już wolę turbinę !!! To chyba dużo łatwiejsze rozwiązanie....

zależy przy czym kto bardziej lubi dłubać. Przy kompresorze odpada całość związana ze
smarowaniem. Błażej musi ogarnąć rzeczy które zwykle nie występują bo ma to sprzęgło
elektromagnetyczne i je chce używać...

blaise pisze:zyli z tych wywodow by wynikalo ze wspomaganie hamowania nie dziala gdy hamujemy lewa noga prawa dodajac gazu?

Działa, bo na kolektorze silnika N/A zawsze musi być jakieś podciśnienie. Większe lub mniejsze.
blaise pisze:na schemacie ukladu hamulcowego widac ze na przewodzie podcisnieniowym prowadzacym do serwa jest zawor jednostronny...

:shock: Gdzie on jest ? Wrzucisz kawałek tego schematu ? U mnie o ile sobie przypominam
nie ma tam nic takiego...
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

14 mar 2009, 11:45

tak to wyglada ale nie wiem czy to nie jest z wersji bez absu...
Załączniki
vacuumline.jpg
vacuumline.jpg (17.97 KiB) Przejrzano 2336 razy
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Dr.KoKoN
Donator
Donator
Posty: 1845
Rejestracja: 17 kwie 2007, 14:35
Model: NA
Wersja: PoTurbowana
Lokalizacja: WWA
Kontakt:

14 mar 2009, 19:22

majkel_c zapodaj ten wykres od greka
NA'93 TURBO 380HP http://www.facebook.com/MiataTheDriftStory
NBFL'05 -> EX TIBU MMC SPEC MIATA
NCFL'14 LS6.2SC aka Popiołek (w budowie)
NBFL'01 1.8 LiftedMiata by KoKoN
NCFL'11 2.0 N/A aka TriColore
NCFL11 2.0 N/A ex Delfin
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

14 mar 2009, 19:23

ogladalem dzis ten przewod podcisnienia od serwa i nie bardzo widzialem miejsce gdzie moglby byc ten zawor jednostronny...
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

15 mar 2009, 21:05

Sluba pisze:majkel_c zapodaj ten wykres od greka

Jak go tylko zlokalizuję na kompie wrzucę... Za dużo już mam tych obrazków i się gubię :mrgreen:
blaise pisze:jak sie wkurze to wywale sprzeglo z kompresora i zrobie doladowanie na stale ;)

O :!: zaczynasz kombinować w słusznym kierunku :mrgreen:
blaise pisze:ogladalem dzis ten przewod podcisnienia od serwa i nie bardzo widzialem miejsce gdzie moglby byc ten zawor jednostronny...

Ja dziś u mnie sprawdziłem i on chyba rzeczywiście tam jest. W odcinku elastycznym od strony serwa, gdzieś tak w połowie długości coś w środku siedzi, wyraźnie daje się to wyczuć ściskając przewód. Wygląda na to że to właśnie jest ten zaworek.
Ja to bym zrobił w ten sposób... Jeśli potrzebujesz podciśnienia do sterowania zaworem
jedynie wtedy kiedy kompresor nie pracuje, to zakładając że ono się dość szybko pojawi
po zamknięcu przepustnicy nie bawił bym się w ogóle we wbijanie się do układu serwa hamulców. To nie jest bezpieczna zabawa, bo:
raz, ingerujemy w układ podciśnieniowy podłączając dodatkowe jakieś zawory co de facto zwiększa objętość układu serwa
dwa, każde dodatkowe cięcie przewodu i jakiś trójnik to potencjalne miejsce w którym się nieszczelność może pojawić i wspomaganie w krzaki idzie.
Zamiast tego wpiąłbym się bezpośrednio w kolektor dolotowy po prostu. Zobacz u siebie, poniżej wspornika linki gazu jest nieużywany gotowy króciec zamknięty gumowym korkiem. Wystarczy go zdjąć i podłaczyć przewód. Ja się tam właśnie podłączam z mapsensorem i siłownikiem tempomatu. A jak się okaże że podciśnienie z tego miejsca nie jest wystarczające, będziesz się martwił. Zawsze pozostaje parę opcji jak akumulator podciśnienia albo pompa elektryczna...

Pozdrawiam
Michał
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

15 mar 2009, 21:50

no to racja ze potencjalnie wpinanie sie w uklad hamulcowy jest niebezpieczne...

tyle ze mi najbardziej zalezaloby na tym zeby bylo jak najwieksze podcisnienie w momencie kiedy przepustnica jest w pelni otwarta... bo wtedy silnik potrzebuje najwiecej powietrze czyli zawor powinien byc jak najbardziej otwarty... a to wlasnie przy przepustnicy w pelni otwartej bedzie najmniejsze podcisnienie ktore moze nie pozwolic na wystarczajace uchylenie zaworu... z drugiej strony ten zawor i tak nie bedzie mial takiej droznosci jak zwykly dolot. chocby dlatego ze dolot ma 7cm srednicy a taki zawor pewnie ok 2,5cm...

dzis odebralem kompresor po regeneracji lozysk... jak dla mnie jest teraz w stanie idealnym :) zadnego bicia i oporow... czas przejsc do konkretow...

nie wie ktos gdzie moznaby dorobic kolo pasowe o wybranej srednicy?

poszukuje tez magika ktory moglby dorobic mi mocowanie kompresora do bloku silnika...
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

15 mar 2009, 22:20

blaise pisze:tyle ze mi najbardziej zalezaloby na tym zeby bylo jak najwieksze podcisnienie w momencie kiedy przepustnica jest w pelni otwarta... bo wtedy silnik potrzebuje najwiecej powietrze czyli zawor powinien byc jak najbardziej otwarty... a to wlasnie przy przepustnicy w pelni otwartej bedzie najmniejsze podcisnienie ktore moze nie pozwolic na wystarczajace uchylenie zaworu... z drugiej strony ten zawor i tak nie bedzie mial takiej droznosci jak zwykly dolot. chocby dlatego ze dolot ma 7cm srednicy a taki zawor pewnie ok 2,5cm...

Jest już późno ale spróbuję jeszcze jakieś resztki kumania wykrzesać z siebie :mrgreen:
To ty chcesz to tak zrobić, że wraz ze spadkiem podciśnienia zawór będzie coraz bardziej
otwarty, o ile dobrze zrozumiałem ? Tu się nie wypowiem bo nie specjalizuję się w pneumatyce. Ale patrząc na to od innej strony. Po co Ci w ogóle sterowanie stanem pośrednim tego zaworu ? Stany Cię interesujące są dwa:
kompresor włączony -> zawór zamknięty, kompresor wyłączony -> zawór otwarty.
Otwarty zupełnie, bo chodzi o to aby tą drogą zasilać silnik w powietrze, a ile on sobie
tego powietrza będzie pobierał to jego sprawa. Załączaniem i wyłączaniem kompresora
sterujesz elektrycznie przyciskiem. Na dodatek w sposób dość statyczny, czyli pewnie nie będziesz tego robił w czasie jazdy etc... To po co się bawić w jakieś zawory pneumatycznie sterowane. Zainstaluj zawór zamykany i otwierany elektrycznie i już...

Pozdr
Michał
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

15 mar 2009, 22:32

nie potrzebuje stanow posrednich.... chcialbym zeby byl caly czas otwarty gdy kompresor jest wylaczony... tyle ze wlasnie przy przyspieszaniu kiedy chcialbym zeby byl maksymalnie otwarty on by sie stopniowo zamykal.

tez myslalem o zaworze elektrycznym... tylko wlasnie jak kiedysz szukalem to wydawalo mi sie ze maja strasznie male srednice.... ale im dluzej sie zastanawiam to dochodze do wniosku ze moze maja i tak wieksze srednice przeplywu od np zwyklych zaworow recyrkulacyjnych. w sumie to moglbym nawet kilka zaworow elektrycznych rownolegle podlaczyc...

w sumie to ten przelacznik nie bylby az taki statyczny... nie wdzie przeszkod zeby np nie zalaczac kompresora w trakcie przyspieszania ...
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
blaise
Posty: 442
Rejestracja: 24 kwie 2008, 1:05
Lokalizacja: wa-wa bielany
Kontakt:

31 mar 2009, 8:50

majkel_c apropos twoich obliczen, rozumiem ze PR (pressure ratio) i przelozenie na rolkach to sa dwie rozne wartosci i tylko przypadkowo wyszly u Ciebie takie same?

jesli tak to z moich obliczen wynika ze dla m62 bez intercoolera dla boost 6 psi (PR=1.4) i dla reszty tych samych parametrow kompresor ma sie krecic 7123 czyli teoretycznie przelozenie 1:1... takze przy przelozeniu 1.3 teoretycznie bedzie duuuzo wiecej...
zapewne kompresor juz nie jest tak wydajny jak nowka sztuka i nie wpompowuje 1litra powietrza na obrot (62 cali szczesciennych) ale mimo wszystko bedzie to za duzo... no chyba ze gdzies sie walnalem przy obliczeniach...
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

31 mar 2009, 9:06

blaise pisze:majkel_c apropos twoich obliczen, rozumiem ze PR (pressure ratio) i przelozenie na rolkach to sa dwie rozne wartosci i tylko przypadkowo wyszly u Ciebie takie same?

Tak, dokładnie... czysty przypadek...
blaise pisze:jesli tak to z moich obliczen wynika ze dla m62 bez intercoolera dla boost 6 psi (PR=1.4) i dla reszty tych samych parametrow kompresor ma sie krecic 7123 czyli teoretycznie przelozenie 1:1... takze przy przelozeniu 1.3 teoretycznie bedzie duuuzo wiecej...

Zobacz jeszcze na wykresach (na stronie eatona) sprawność kompresora dla jednych i drugich obrotów. Wydaje mi się że przełożenie 1:1 nie jest zbyt dobre bo masz beznadziejną sprawność przy niskich obrotach. Poniżej 4 tysięcy to on właściwie nie działa... Z kolei przy zbyt dużym przełożeniu idzie w grzanie i icek jest niezbędny... Trzeba by gdzieś jakiś taki rozsądną wartość pośrednią znaleźć..

Pozdr
M
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
ODPOWIEDZ