hmmm... Jestem w stanie się zgodzić, że należy zachować proporcje jeśli chodzi o siłę hamowania. Jednak ja myślałem o ciśnieniu w układzie w kontekście rozkładu siły hamowania - może za bardzo wdałem się w szczegóły i stąd nieporozumienie

Przyznam się, ze czytam to i czytam i nie mogę dojść skąd się biorą niektóre liczby....
W tekście jest mnóstwo nieścisłości i zaokrągleń, które strasznie utrudniają zrozumienie toku obliczeń. Weźmy od początku
Let's take a 3,000 car that has a static weight distribution of 55/45. That's 1,650 lbs on the front tires (825 each), and 1,350 lbs on the rear (675 each). Now, let's say under limit braking, we have an added weight tranfser shift towards the front of 265 lbs. That is now a total downforce of 1,915 lbs up front, and 1,085 lbs in the rear. Under braking, weight distribution is now 64/36.
To w końcu jak? 1915/1085 to nie jest 64/36. Powinno być raczej 1920/1080, ale to powiedzmy szczegół/zaokrąglenie. Po prostu założono, że 265 przeszło z tyłu na przód i stąd ten rozkład. Dalej obliczono mnożąc przez współczynnik tarcia siły potrzebne do zablokowania koła. Wyszło 2490 i 1410 czyli odpowiednio 1245 i 705 na koło- super. Dalej założono że hamujemy z taką siłą by uzyskać granicę przyczepności na przedniej osi czyli 1245lbs. Stąd starano się obliczyć jaka będzie siła na kołach tylnych przy rozkładzie 64/36. Wyszło, że powinno być 711... ale to nieprawda. (1245+705)*0,36=702. Pomijając ten fakt - powiedzmy ze udowodniono, że przy rozkładzie ciężaru przy hamowaniu 64/36 optymalny jest rozkład siły hamowania 64/36

Jakoś się nie zdziwiłem
Dalej robi się mniej zrozumiale. Założono że przy zmodyfikowanych hamulcach i takim wzroście ciśnienia by na przodzie uzyskać siłę hamowania 1245 z tyłu uzyskamy tylko 429... Dlaczego? Po tych tajemniczych współczynnikach mogę się domyślać ,że średnica przedniej tarczy zwiększyła się o 468/282=1,66 raza i w związku z tym teraz większe hamulce uzyskują wraz ze wzrostem ciśnienia w układzie "szybciej" maksymalną siłę hamowania równą 1245. Na tyle szybko, że z tyłu uda się uzyskać tylko 429 , czyli mniej. Stąd mamy dłuższą drogę hamowania. Teraz pytanie. Dlaczego nie da się niby ustawić hamulców tak by proporcje siły hamowania nie zostały zachwiane? Może ktoś wyjaśnić skąd te równania?
This is a simple ratio calculation using (1,245 / 819) * 468 tak niby obliczono siłę hamowania tylnych kół w takim razie dlaczego nie tak: (1245/702)*395
podobnie tutaj
However, the rear brake force only generates 429 lbs of force at that pedal pressure ((1,245 / 819) * 282).
dlaczego nagle zrobiło się 282? Średnica tarczy?