Olej w wydechu

turbina rzyga bezpośrednio w wydech

Turbo, kompresor, podtlenek azotu, modyfikacje wolnossaka

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

Awatar użytkownika
dmk
Posty: 4572
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom, Recaro
Lokalizacja: Komorniki

27 cze 2010, 13:56

Dopiero widzę Twój EDIT a czekałem na odpowiedź.

Powiem szczerze, że na początku przeszło mi to przez głowę, że możesz mieć ją zasiloną odwrotnie, ale po chwili zastanowienia doszedłem do wniosku, że chyba jednak takie trywialne coś ogarnąłeś (tym bardziej, że króćce są skrajnie różne i trudno je, jak dla mnie, pomylić).

Tak czy inaczej krócieć z mini-flanszą na dwie śrubki w Garrettach T2x to splyw oleju, a dopływ to złącze pod banjo (czy jak się to tam nazywa/pisze).

PS To czekam na relacje z wrażeń - dymić, jeśli nie masz kata, powinna przestać dość szybko. Gorzej z ICkiem który mógł się zalać olejem i teraz będzie to trudno z niego wyciągnąć (może go odkręć i przelew ekstrakcyjną?!).
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Mayk
Posty: 2350
Rejestracja: 10 sty 2008, 9:21
Model: NB FL
Wersja: 1.6T
Lokalizacja: Poznań

27 cze 2010, 14:14

Tego bym się nie spodziewał :cool: Nawet mi przez głowę nie przeszło, że mogłeś na odwrót wszystko podłączyć ;)
110@???KM
134@???Nm
irakleo
Posty: 3316
Rejestracja: 22 mar 2008, 13:59
Lokalizacja: 3-mia-100 / Szczecin

27 cze 2010, 14:42

w mojej turbinie coś takiego nie byłoby możliwe.....zasilanie i powrót różną się od siebie tak zauważalnie i są tak rozmieszczone że pomyłka jest wykluczona
ps. mogę sobie wyobrazić jak zaolejony masz wydech i jak dymi się za Twoim autem :mrgreen:
Awatar użytkownika
dmk
Posty: 4572
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom, Recaro
Lokalizacja: Komorniki

27 cze 2010, 14:56

irakleo pisze:w mojej turbinie coś takiego nie byłoby możliwe.....zasilanie i powrót różną się od siebie tak zauważalnie i są tak rozmieszczone że pomyłka jest wykluczona
ps. mogę sobie wyobrazić jak zaolejony masz wydech i jak dymi się za Twoim autem :mrgreen:


Podejrzewam, że w każdej wygląda to bardzo podobnie (do Twojej - czyli kompletnie różne końcówki od wlotu i wylotu, tak żeby ich nie pomylić).

PS Wydech raczej już jest suchy jeśli nie ma katalizatora, gorzej właśnie z dolotem i ICkiem - tam może ciągle wszystko pływać. Uważaj przy tym na spalanie stukowe (palon olej) i wystrojenie całości (masz teraz kompa od yanika i FMU, czy jak?).
Ostatnio zmieniony 27 cze 2010, 16:18 przez dmk, łącznie zmieniany 1 raz.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Mayk
Posty: 2350
Rejestracja: 10 sty 2008, 9:21
Model: NB FL
Wersja: 1.6T
Lokalizacja: Poznań

27 cze 2010, 16:15

Chyba tylko kompa od yanikowej strzały :razz:
110@???KM
134@???Nm
rafal
Posty: 945
Rejestracja: 26 maja 2008, 18:41
Lokalizacja: Warszawa Urs/Wil

27 cze 2010, 19:50

mi tez przez mysl nawet nie przeszlo zeby pomylic wlot z wylotem. tyle razy bylo to walkowane szczegolnie jesli chodzi o restryktory. najwazniejsze ze dziala.
byla mx-5 turbo
jest foka rs
miata jeszcze bedzie:)
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3655
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

27 cze 2010, 22:16

hah, nie wiem z czyjej wypowiedzi co do fotek turbiny zasugerowałem się wlot/wylot i tak mi zostało w łbie, i tak już się utrwaliło i... no i co było dalej wiadomo, nie mniej jednak przyznaję się do masakry;)

co do wrażeń no to opisuje.

pierwsze.. 270km pykneło na burbo. Co do kwestii paliwowej od tego zacznę auto śmiga na FMU i doładowaniu 0.3/0.4bara, gdzieś tam czasem kątem oka widzę że boost świruje w stronę 0.45, ale 0.5 nie przekraczam z pewnością. Jest tak dlatego że auto na kompie Janikowym nie chce coś palić i ma problemy dławieniowo gasnące i będę musiał z tego opcji zrezygnować. No i... po wielu wielu przestrogach, co do FMU bardzo uważnie przemierzałem te 1 kilometry na doładowaniu, wsłuchiwałem się etc. ale.. nic podejrzanego nie słyszałem, nic a nic, żadnych stuków etc. mam nadzieję że to dobry zwiastun i że skoro auto wyrywa się do przodu jak szalone to dlatego że dostaje i powietrze i benzynkę, oczywiście 98. Co mnie zaniepokoiło to.. spalanie, zmierzone na odcinku dokładnie 150km, metodą "pod korek" i co wyszło? jazda "zabawowa" czyli korzystanie z doładowania do około 6.5tyś, ogólnie spokojnie za miastem pojechałem sobie na mała wycieczkę z dziewczyną, przy czym 2-3 bieg, z 1 spokojnie bo sprzęgło jeszcze seria, i na 3cim biegu już odpuszczanie max 100-120kmh, przy czym znaczna część dystansu to lansik 90km/h no i do baku po 150km weszło.. 11l. No kurczę, jestem w mocnym szoku, co tam mało. FMU... kurczę działa, nie sądzę żeby autko tak dobrze śmigało nie dolane. Wcześniej zrobiłem 80km dość mocniejsze (z racji dopalania wydechu z oliwy, i pod korek weszło.. 7litrów!.

Co do zaoliwienia wydechu, oj było ciężko, mam kata "zostawionego", ale już jest O.K tylko mocne serie na doładowaniu kilka pod rząd rozgrzewają jeszcze wydech do tego stopnia że się znacząco zaczyna dymić i dalej wypalać. Myślę że nie długo będzie spokój. W dolocie nie wyglądało to aż tak tragicznie, wydech no po prostu masakra na początku ale jazda po ciemku po "zadupiach" i zostawianie auta przed domem pomogły.

Do moich najbardziej trapiących obserwacji z jazdy od 24h na doładowaniu należy, temperatura wody/oleju nieco mniej. Otóż tak, nie przekroczyłem 100'C oleju ani razu, przy ostrzejszej jeździe dochodziło do 90-95stopni, woda natomiast non stop, non stop pracuje na wskaźniki między 1/2 a 3/4 co oznacza tyle że wentylator ma sporo roboty. Może wpływ na to miała dzisiejsza upalna pogoda, co nie zmienia faktu, że niepokoiło mnie np. to że jadąc spokojnie 90-100km/h i obserwując temp. wody, profilaktycznie jakoś przeczucie podpowiadało mi żeby dmuchawą ściągać trochę ciepła przez nawiewy bo mogło by być różnie z wodą. Nie wiem czy to normalne zachowanie zupełnie, wiem że chłodzenie turbiny to nie takie chop siup, gdzieś ta woda nagrzana musi pokazywać pazurki, ale martwiący jest fakt, że mimo że jadę 90-100kmh, czyli 2-3krpm to woda ewidetnie ucieka wysoko na pułap "włączam wentylator" a olej sięga 90stopni spokojnie, a kiedy schodzę na 1.5-2krpm i jadę coś koło 80km/h to problem wody się uspokaja. chyba będę zmuszony to jakoś ogarnąć i zając się myśleniem na porządną chłodnicą.

więc podsumowując, o problemie olejowym powoli zapominam bo się objawia tylko jak serio przygrzeję w obecnej już chwili, spalanie mnie niepokoi niskością, muszę się wybrać na badanie sprawy sondą na hamowni, no i zastanawiam się czy to upał płata figle a tą wodą czy też niestety tak będzie i trzeba chłodnice zmieniać.

Nie mniej jednak, jazda na FMU jak na niskie doładowanie okazała się bardzo frajdo dajna i mega zadowalająca. Aha... no i muszę coś wykombinować na ukrop pod maską i gorące powietrze jakie zasysa filtr, ale to tam pikuś.
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4
https://www.facebook.com/machinedperformance
Awatar użytkownika
dmk
Posty: 4572
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom, Recaro
Lokalizacja: Komorniki

27 cze 2010, 22:23

1) Bardzo niskie spalanie - aż za niskie i nie chce mi się wierzyć, żebyś miał dolane przy tym 0.4bara... przepraszam że to piszę, ale nie chcę żebyś wypluł za chwilę tłoki. Masz chociaż termoparę i wiesz co tam się dzieje? Brak stuków nie oznacza, że za chwilę np. nie będzie po uszczelniaczach zaworowych itd....

2) Temperatura wody jakaś masakra - u mnie nigdy się nie wychyla, pomimo że mam dodatkową chłodnicę od klimy np. - nawet po ostrym butowaniu itd. - podejrzewam, że Twój monster-ICek mocno ogranicza przepływ powietrza przez chłodnicę - wentylator nie pomoże, jeżeli przy jeździe 100km/h jest silnikowi za ciepło... zrób coś z tym, koniecznie!

3) Olej w normie, chociaż blisko 100'C warto myśleć o chłodnicy - o której myślę i myślę i jak będzie fundusz to się pojawi pewnie.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
yanik
Posty: 1049
Rejestracja: 13 gru 2006, 19:24
Lokalizacja: Marki

28 cze 2010, 8:26

gratulacje, powoli zmierzasz do celu! mój komp nie działa bo pewnie nie masz odpowiedniego rozmiaru wtrysków - jakie w końcu założyłeś?

popieram przedmówce - woda zdecydowanie za gorąca! nie powinna wychylać się poza połowę! nei dopuszczaj do tego bo zle sie to skończy;)
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3655
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

28 cze 2010, 11:48

dmk pisze:1) Bardzo niskie spalanie - aż za niskie i nie chce mi się wierzyć, żebyś miał dolane przy tym 0.4bara... przepraszam że to piszę, ale nie chcę żebyś wypluł za chwilę tłoki. Masz chociaż termoparę i wiesz co tam się dzieje? Brak stuków nie oznacza, że za chwilę np. nie będzie po uszczelniaczach zaworowych itd....

jak tylko uda mi się umówić z gościem który jako jedyny jakiego znam ma sondę szerokopasmową to zdam relacje z AFR, póki co nie jeżdżę bo muszę się uporać z tą wodą.
yanik pisze:gratulacje, powoli zmierzasz do celu! mój komp nie działa bo pewnie nie masz odpowiedniego rozmiaru wtrysków - jakie w końcu założyłeś?

denso 330 wynika wg. producenta, inkszych nie znalazłem po jakiś rozsądnych pieniążkach, wiem że prawdopodobnie to wina wtrysków,a te mi wpadły więc robiłem próbę.
yanik pisze:popieram przedmówce - woda zdecydowanie za gorąca! nie powinna wychylać się poza połowę! nei dopuszczaj do tego bo zle sie to skończy;)

wiem panowie wiem, na razie zdecydowałem że postaram się ogarnąć pierdołki a nóż będą one kluczowe w sprawie temp. wody, więc zacznę od izolacji turbiny jakoś, bo grzeje pod maską jak szalona. Kolektor owinięty i jest zdecydowanie lepiej, ale turbina to jakaś masakra, można by kiełbaski piec, dlatego zmajstruję jakąś osłonę, tym bardziej że w górnej stronie idzie tam hydraulika hamulcowa, i kurde nagrzewa mi się tam, nie chcę żeby coś się jej stało, do tego przewody wody wchodzące do grodziowej ściany też są blisko downpipe i od nich dodatkowo się grzeją. Downpipe owinę również jak kolektor, jak popęka to pół biedy, jest za turbiną więc nic nie powinno się stać.

Co do intercoolera/chłodnicy i zasadniczo przodu, zrobię tak że zaślepię górę, żeby nie uciekało nic tam, i od dołu, żeby na drodzę IC/chłodnica wody od dołu nie było prześwitu, bo zdecydowanie wydaje mi się że powietrze z IC wpada sobie gdzie popadnie w komorze zamiast tylko i wyłącznie kumulować się na chłodnicę wody, więc tam postaram się coś zaradzić, muszę spasować oryginalną osłone dołu którą wywaliłem dawno dawno i nie wiem gdzie zapodziałem. Zobaczymy jakie to da zmiany na wskaźniku temp. wody, jak to ogarnę to będę myślał co dalej.
Jeżeli dalej będzie tak że woda będzie szalała to będę szukał przyczyny w chłodnicy? problemami układu, tym podobnych.
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4
https://www.facebook.com/machinedperformance
yanik
Posty: 1049
Rejestracja: 13 gru 2006, 19:24
Lokalizacja: Marki

28 cze 2010, 13:57

grzes pisze:wiem panowie wiem, na razie zdecydowałem że postaram się ogarnąć pierdołki a nóż będą one kluczowe w sprawie temp. wody, więc zacznę od izolacji turbiny jakoś, bo grzeje pod maską jak szalona. Kolektor owinięty i jest zdecydowanie lepiej, ale turbina to jakaś masakra, można by kiełbaski piec, dlatego zmajstruję jakąś osłonę, tym bardziej że w górnej stronie idzie tam hydraulika hamulcowa, i kurde nagrzewa mi się tam, nie chcę żeby coś się jej stało, do tego przewody wody wchodzące do grodziowej ściany też są blisko downpipe i od nich dodatkowo się grzeją. Downpipe owinę również jak kolektor, jak popęka to pół biedy, jest za turbiną więc nic nie powinno się stać.

nie sądze zeby tu tkwił problem. oczywiście osłoń turbo od układu hamulcowego ale obniżając temperature pod maska nie obnizysz temp wody. kombinuj z przepływem powietrza przez chłodnice - z pewnością tu tkwi problem.
Awatar użytkownika
dmk
Posty: 4572
Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
Model: ND RF
Wersja: SkyFreedom, Recaro
Lokalizacja: Komorniki

28 cze 2010, 14:07

yanik pisze:nie sądze zeby tu tkwił problem. oczywiście osłoń turbo od układu hamulcowego ale obniżając temperature pod maska nie obnizysz temp wody. kombinuj z przepływem powietrza przez chłodnice - z pewnością tu tkwi problem.


Dobrze mówi, też tak uważam.

Moja turbina, kolektor i downpipe są nieowinięte i wszystko daje radę :wink:
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3655
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

28 cze 2010, 16:14

yanik pisze:nie sądze zeby tu tkwił problem. oczywiście osłoń turbo od układu hamulcowego ale obniżając temperature pod maska nie obnizysz temp wody. kombinuj z przepływem powietrza przez chłodnice - z pewnością tu tkwi problem.

dmk pisze:Moja turbina, kolektor i downpipe są nieowinięte i wszystko daje radę

cenna sugestia ale mimo wszystko chciałbym uratować od gorąca sprawę hamulców więc spróbuję tam się pobawić.


1 rzecz w celu poprawy przepływu już zrobiona, otóż zamknąłem od dołu przestrzeń IC/chłodnica, efekt jest taki że w czasie jazdy, w granicach rozsądku raczej sporadycznie korzystałem z doładowania do 0.3bara (z racji tego małego spalania wole nie kopcić jej na razie), no i to co się działo wczoraj wyeliminowane, wskazówka trzyma się lekko oddalona od środka wskaźnika, uciekła dopiero po tym jak zjechałem z dość płynnego ruchu w mały korek a później pod dom gruntową powolną drogą, i wtedy już wyraźnie poszła do góry i w pracę włączył się wentylator. Widzę poprawę ale jeszcze pare miejsc tam jest do zaślepienia co by powietrze się nie marnowało.
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4
https://www.facebook.com/machinedperformance
irakleo
Posty: 3316
Rejestracja: 22 mar 2008, 13:59
Lokalizacja: 3-mia-100 / Szczecin

29 cze 2010, 18:49

moja turbina również dość mocno nagrzewa przewody hamulcowe, na tyle mocne że po otwarciu maski nawet nie można ich dotknąć gołą ręką ( downpipe owinąłem bandażem termoizolacyjnym.)Zakupiłem niegdyś kocyk na turbinę, ale ostatecznie po rozmowie z Five zaniechałem izolacji termicznej sprężarki (podobno może to przynieść więcej strat niż pożytku). Najdłuższa trasa jaką pokonałem Miatą to 600km, praktycznie bez postoju w naprawdę upalny dzień - hamulcom nic się nie stało mimo bardzo wysokiej temperatury pod maską w okolicach sprężarki....Five jeździł z odsłoniętą turbiną znacznie dłużej i też nie narzekał :wink:
Awatar użytkownika
grzes
Posty: 3655
Rejestracja: 31 sty 2010, 10:00
Model: NA
Wersja: 93' LE
Lokalizacja: Ruda Śl.
Kontakt:

29 cze 2010, 19:41

irakleo pisze:moja turbina również dość mocno nagrzewa przewody hamulcowe, na tyle mocne że po otwarciu maski nawet nie można ich dotknąć gołą ręką ( downpipe owinąłem bandażem termoizolacyjnym.)Zakupiłem niegdyś kocyk na turbinę, ale ostatecznie po rozmowie z Five zaniechałem izolacji termicznej sprężarki (podobno może to przynieść więcej strat niż pożytku). Najdłuższa trasa jaką pokonałem Miatą to 600km, praktycznie bez postoju w naprawdę upalny dzień - hamulcom nic się nie stało mimo bardzo wysokiej temperatury pod maską w okolicach sprężarki....Five jeździł z odsłoniętą turbiną znacznie dłużej i też nie narzekał

cenna uwaga.

zrobiłem porządek z powietrzem które po przejściu IC leciało gdzie popadło, teraz od dołu/ góry musi wejść w chłodnicę wody, zaślepiłem również boki na próbę, no i z jazdy muszę przyznać że widać różnicę, teraz jedyny moment włączania wentylatora to postój po jeździe, podjadę pod dom (jazda jest spokojnia ma 0.3bara) zostawiam auto zapalone na schłodzenie turbiny no i woda sięga w tym czasie 3/4 na wskaźniku i włącza wentylator, ale uciekanie poza "Znaczek" znaczne w czasie jazdy już zaniknęło, wieczorem zrobi się luźniej w mieście to wyskoczę trochę posyczeć i zobaczę czy jest tak jak zauważyłem przez ostatnio 30km spokojnej jazdy przed chwilką.

Zastanawiam się czy aby nie podaję za dużo wody na turbinę, idzie dość potężnym wężem, zdecydowanie o 3-4mm większe FI niż oryginalny łączący 2 krućce między które wpiąłem się z turbiną, jak by tak założyć wąż z fi takim jak siedział ori ten kawałeczek turbina będzie dostawała nieco mniejszy strumień wody, przez co pewnie będzie mniej chłodzona ale woda będzie chłodniejsza za razem, no albo będzie jeszcze gorzej i woda będzie miała za skromny strumień i będzie się robiło piekło na etapie chłodzenia turbiny. Skrajne dywagację ale muszę to sprawdzić jeszcze. Downpipe owinę dla spokoju bandażami które już oczekuję, turbinie w takim razie dam spokój, jedynie zdecydowanie odseparuję filtr powietrza od bezpośredniej temp. od turbiny bo jest "w pobliżu". Następny filtr będzie już inny niż typowy stożek na pewno.
NA BRG 95'/ NA 93’/ 95' 1.8T/ Rx8 HP/ NC 1.8+/ Rx8 HP/NB Mazdaspeed 300+/ Rx8 40th /ND SkyFreedom / Rx8 R3/ ND Sky RF AT+
90’ Cosmo 20B/ 93' NA/ 80' RX7 FB/ 77'RX4
https://www.facebook.com/machinedperformance
ODPOWIEDZ