20 cze 2011, 9:57
To i ja dopiszę swoje trzy grosze oparte nie na czytaniu amerykańskich stron tylko na własnym doświadczeniu.
Podobnie jak Ty stwierdziłem na początku, że może warto oprzeć wydech na sprawdzonych produktach zza wielkiej wody. Przed zmianami miałem w wydechu zmieniony końcowy tłumik na coś bardziej warczącego i lepiej wyglądającego.
Przy montazu kompresora wyszło, że warto odzyskac kilka do kilkunastu koników modyfikując wydech na luźniejszy.
Zza wielkiej wody sprowadziłem więc kolektor wydechowy 4-2-1 od Cobalta oraz część środkową czyli przepływowy kat, rezonator i kawał rury od Roadster Sport. Ceny mozesz sprawdzić, razem cos ok. 700-800 USD. Tłumik końcowy nie był wtedy jeszcze wybrany.
Podczas montażu graty wydechowe zostały zamontowane. Chłopaki z VTG stwierdzili, że kolektor jest wykonany z dość cienkiej blachy. Pomimo tego działało i buczało ... aż za bardzo. No cóż, duża moc, dużo hałasu. Jednak te modyfikacje dodały koników, porównaj setup mój i Tycjana. Napiszę z pamięci ... ok. 10PS róznicy.
Ponieważ było głośno przyszedł czas na tłumik końcowy. Nic co było w necie nie zapewniało błogiej ciszy, wszystkie mniej lub bardziej pięknie warczały.
Poszukałem w necie i padło na ElTec i SSG. Obie firmy polecane w polskim światku tuningowym. Wybrałem SSG ponieważ nazwijmy to tak ... otoczenie i warunki w ElTecu jakos mi nie leżały. Na temat fachowości sie nie wypowiadam bo jej nie znam, mniemam że jest wysoka. Panowie z SSG niestety urzęduja w Łomiankach, co jest dla mnie utrudnieniem. Do Piastowa miałbym rzut beretem. Ale SSG ma duże doświadczenie z Hondami oraz jak napisał michael_c znakomitego spawacza. Co sie potwierdziło. Zaprojektowali do mojej Mizi duuuuży tłumik końcowy typu twin loop. Jest cicho, tak jak miało być. BTW SSG stał sie moim podręcznym warsztatem. Robiłem tam zawieszenie, wymiane silnika i mnóstwo innych rzeczy.
Wracając do wydechu oryginalny header Cobalta obijał się o budę auta. Ponieważ coś tam brzęczało, zwalano to na cienkie ścianki headera (co okazało sie totalna nieprawdą). Zapadła decyzja ... wymieniamy kolektor. Chłopaki z SSG wyspawali mi header 4-2-1 z porządnej kwasówki na wzór mojego Cobalta tyle, że lepiej dopasowany geometrycznie do auta. Potem dodano elastyczny łącznik do wydechu a ostatnio wymieniono ten amerykański katalizator bo sie rozpadł. Okazało sie, że nie był metalowy tylko ceramiczny.
Podsumowując: SSG ogarnia sprawę, a z moich doświadczeń wynika, że jednak lepiej mieć produkt customizowany i uszyty na miare pod Twój samochód, z dobrych materiałów, z gwarancją i z serwisem na miejscu. Łacznie z projektem, wykonaniem, montażem, gwarancją i serwisem "jak by co". I to sie sprawdziło. SSG wykonało mi praktycznie cały wydech od początku do końca i jest tak jak byc powinno. Polecam.
Pozdro
Ostatnio zmieniony 20 cze 2011, 10:02 przez
pmcomp, łącznie zmieniany 1 raz.
pmcomp
(BMW Z4 E89 35is)