MX-5 Klub Polska

heja,
od paru dni nie dziala mi spryskiwacz przedniej szyby. co jest dosc irytujace przy obecnej pogodzie, jak mozna sobie wyobrazic. najdziwniejsze jest to,z e sam spryskiwacz (silniczek) slychac ze dziala i jakies babelki z prawego spryskiwacza (tego pierwszego patrzac na kolejnosc podlaczenia do rurki) ida. ale nawet nie przypomina to porzadnego sikniecia

ogladalem wczoraj rurke i wydaje sie byc ok... mial tak ktos?

Miałem tak w escorcie. Wymieniłem poprostu tę końcówke plastikową - dysze. W aso 12zł bodajże. Obawiam sie jednak że do miaty może być troszke drożej

Mi od poczatku nie dzialal silniczek - okazalo sie ze z kabelkiem cos nie tak. Nastepnie slyszalem jak dziala ale nic nie lecialo. Psiknalem wd-40 w te dziurki od dyszy i dziala caly czas

zdejmij rurki z końcówek (pod maską) i dmuchnij mocno - sprawdzisz drożność przewodów. Wskazana pomoc drugiej osoby do obserwacji bąbelków w zbiorniku.
Jeśli OK, to cienkim, miedzianym drucikiem przepchaj dysze.
Jeśli to ni nie da, to trzeba się przyjrzeć silnikowi - może buczeć, ale nie pchać płynu...
pzdr

vox pisze:zdejmij rurki z końcówek (pod maską) i dmuchnij mocno - sprawdzisz drożność przewodów. Wskazana pomoc drugiej osoby do obserwacji bąbelków w zbiorniku.
Jeśli OK, to cienkim, miedzianym drucikiem przepchaj dysze.
Jeśli to ni nie da, to trzeba się przyjrzeć silnikowi - może buczeć, ale nie pchać płynu...
pzdr

dzienks - popracuje nad tematem dzisiaj lub jutro

ja mialem prawie to samo.

wyjalem dysze i wlozylem na noc do wd40. pozniej szpila obracalem caly czas w rozne strony i teraz spryskuja prawie jak nowe

R.E.D. pisze:ja mialem prawie to samo.

wyjalem dysze i wlozylem na noc do wd40. pozniej szpila obracalem caly czas w rozne strony i teraz spryskuja prawie jak nowe

kueszczyn - jak wyjac dysze? z odpieciem od rurki nie bylo problemu (przy okazji przetestowalem silniczek spryskiwacza i sadzac po zdrowym siknieciu - z nim nie ma problemu)

Tak sie sklada ze pare dni temu tez mialem z tym problem ale juz sie uporalem. Przyczyny Byly 3:
-zapchane dysze - przepchalem miedzianym drucikeim
-przewod przy samym silniczki sie zagial i przez to bylo male cisnienie ( trzeba bylo uciac kawalek poniewaz juz byl wyrobiony i miekki w tym miejscu, dlatego sie zagial)
-trojnik (rozgaleziacz przewodu) przy masce, byl pekniety i cisnienie uciekalo.

Dizajer pisze:W aso 12zł bodajże. Obawiam sie jednak że do miaty może być troszke drożej

Czy koniecznie trzeba kupować oryginalne dysze do Miaty, czy one wszystkie są uniwersalne?
Ma ktoś jakieś doświadczenie w tym temacie?

Dizajer pisze:W aso 12zł bodajże. Obawiam sie jednak że do miaty może być troszke drożej

Sprawdziłem ceny w ASO: 84zł - przecież to jest CHORA cena jak za plastikowe dysze do spryskiwacza.

Mżawkowe dysze powinny z lekkim udziałem pilniczka wejść z Citroena C3 lub C4.
Cena w ASO to dwadzieścia kilka złotych.

Tu masz temat na [URL=http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=103&t=27397]MazdaSpeed[/URL]

Pozwolę sobie wykopać temat, żeby zostawić informację dla kolejnych walczących ze spryskiwaczami. Miałem ten sam problem, u mnie winne okazały się zaworki zwrotne, które były tak brudne, że nie otwierały się pod ciśnieniem pompki. Można je przeczyścić lub kupić na allegro za 5 zł sztuka.

odkopie troche temat
-jak zdemontować końcówkę spryskiwacza? on wchodzi w maske na zatrzask?
chcę załozyć koncówki z Tributa, przy tym nie używać zbyt wiele siły gdyz nie koniecznie na dobre wyjśc to może. Czekam na podpowiedź.

w NA nie wymieniałem jeszcze, ale w NBFL wchodził na zatrzask - delikatnie wyciągasz stary i wsadzasz nowy - 2minuty

arturo_ga, otwórz maskę i od dołu ściśnij końcówkę spryskiwacza - wchodzi na zatrzask podobnie jak niektóre zapinki do tapicerki. da się to zrobić nieuzbrojoną dłonią, ewentualnie można sobie pomóc płaskim śrubokrętem

Z wyjęciem dysz nie powinieneś mieć problemu, osobiście polecam wymianę na mżawkowe z Mazdy 6 (te same są w Fordzie Mondeo, jak zamówisz w ASO Forda wyjdzie Cię trochę taniej :p), pasują P&P.

mogę Ci zdjęcie zrobić ale szybciej bedzie jak wezmiesz dwa płasie śrubokręty i ściśniesz z przodu i tyłu bo tam sa zatrzaski a druga osoba pociągnie do góry.


tez montuje te spryskiwacze mgłowe z mazdy/forda, 22zł za sztuke wychodzi. A w fordzie ile ?

edit:
Proszę foto, jak widać nowe sa krótsze o połowę.

Osobiście nie wiem, bo też kupiłem w Mazdzie, ale podobno (!) 18-19, więc przy dwóch zostałoby jeszcze na piwo przy robocie .

Odkopie stary temat, ale co tam!

Chciałbym się dowiedzieć, o której mazdzie 6 jest mowa? I gen? Z niej braliście spryskiwacze mglowe?

z mazdy tribute pochodzą na 100 %

Dziękuję! Już szukam i zamawiam!

Sam do NA poszukuje...
to coś takiego?

http://allegro.pl/dysze-spryskiwacza-mg ... 98108.html

Identyczne co w Maździe Xedos są w Fordzie Maverick, a w ASO Forda wychodziły parę złoty taniej.

thewildone86 pisze:Dziękuję! Już szukam i zamawiam!

Zamontowałeś może?