Osuszanie wnętrza, kuleczki silikonowe, brak parowania
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
-
- Posty: 1304
- Rejestracja: 24 maja 2010, 12:26
- Model: Inny
- Wersja: Subaru Outback H6
- Lokalizacja: Łódź
Za cholerę nie mogę znaleźć wątku, w którym toczyła się dyskusja nt. użycia torebek z kuleczkami silikonowymi do osuszania auta, aby nie parowało. Tak czy inaczej, dla leniwych którym nie chce się zbierać mozolnie kuleczek z różnych opakowań elektroniki itd. jest w Biedronce teraz oferta. Są woreczki wypełnione tymi kulkami, specjalnie do auta, 250g za 9zł.
Kupiłem 2 do Niebieskiej i 2 do Corollki, zobaczymy
W instrukcji piszą, żeby wyrzucić po kilku miesiącach, ale jak powszechnie wiadomo, wystarczy je do piekarnika dać na parę godzin (tylko nie na 250C ) i można używać ponownie.
Jedna wylądowała na plastiku na którym się kładzie dach, a druga za fotelem pasażera na razie.
Kupiłem 2 do Niebieskiej i 2 do Corollki, zobaczymy
W instrukcji piszą, żeby wyrzucić po kilku miesiącach, ale jak powszechnie wiadomo, wystarczy je do piekarnika dać na parę godzin (tylko nie na 250C ) i można używać ponownie.
Jedna wylądowała na plastiku na którym się kładzie dach, a druga za fotelem pasażera na razie.
Hmm a jak się to dokładnie nazywa? Dzisiaj jadę do Biery to poszukam sobie
-
- Posty: 1304
- Rejestracja: 24 maja 2010, 12:26
- Model: Inny
- Wersja: Subaru Outback H6
- Lokalizacja: Łódź
AutoDry - pochłaniacz wilgoci do samochodu (żółto niebieskie opakowanie z mini cabrio na zdjęciu i opisem: "poczujesz się jak w cabrio", tu się konkretnie uśmiałem i powiedziałem sobie pod nosem "no shit sherlock" )
zoharek, mój pochłaniacz właśnie się wypieka przed zimą - ma dobre hmm z 4 lata i wciąż po upieczeniu działa jak nowy Polecam, dobra metoda
P.S. - Nie wiem czy 500g na auto to nie będzie za mało. Mój ma bodajże kilogram. No, ale najwyżej częściej będziesz używać piekarnika
P.S. - Nie wiem czy 500g na auto to nie będzie za mało. Mój ma bodajże kilogram. No, ale najwyżej częściej będziesz używać piekarnika
Maks pisze:bo to się bardzo przydaje w deszczowe dni bez klimy.
Ja od kiedy mam to ustrojstwo to wogóle nie wyobrażam sobie jeżdżenia Miatą bez takiego osuszacza. Niby dach jest szczelny, ale jednak zawsze do wnętrza coś kapnie przy wsiadaniu, wysiadaniu, w trakcie mycia, a potem parujące szyby powoli i skutecznie doprowadzają do furii
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
Maks pisze:Dokładnie, najgorzej jak deszcz leje i mokry wsiadasz do samochodu...
Eeee, ponieważ (uwaga: zdradzam drobny szczegół z mojego życia osobistego) mam w zwyczaju brać prysznic przed wyjściem z domu z rana lekko wilgotne włosy czy parująca skóra robi podobną masakrę, co ulewa.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
troszkę nie rozumiem - co prawda w tym roku nie padało wiele, ale ja nie mam takich kuleczek i używam po prostu nawiewu na szybę i nie widzę problemu... co one takiego w sobie mają, że je tak zachwalacie?
Życie jest za krótkie, żeby jeździć nudnymi samochodami.
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
Szczupak pisze:troszkę nie rozumiem - co prawda w tym roku nie padało wiele, ale ja nie mam takich kuleczek i używam po prostu nawiewu na szybę i nie widzę problemu... co one takiego w sobie mają, że je tak zachwalacie?
Mają silne właściwości hydrofilowe, słowem wyciągają wilgoć z powietrza i okolic. Tak czy inaczej na nagłe zaparowanie i tak najlepsza jest klima - wystarczy kilkanaście sekund, żeby cały MX odparował.
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
dmk pisze:Szczupak pisze:troszkę nie rozumiem - co prawda w tym roku nie padało wiele, ale ja nie mam takich kuleczek i używam po prostu nawiewu na szybę i nie widzę problemu... co one takiego w sobie mają, że je tak zachwalacie?
Mają silne właściwości hydrofilowe, słowem wyciągają wilgoć z powietrza i okolic. Tak czy inaczej na nagłe zaparowanie i tak najlepsza jest klima - wystarczy kilkanaście sekund, żeby cały MX odparował.
Higroskopijne
Co do klimy to faktycznie nie ma na nia bata A jako ze jej nie mam to kuleczki kupie jak tylko spotkam.
Szczupak, różnica jest taka, że jak jest deszczowa pogoda i wsiądziesz do samochodu mokry, albo naleci Ci wody do środka jak palisz, etc to często i gęsto bez pochłaniacza wilgoci miałem problem z odparowaniem szyb nawet na 4tym biegu nawiewu - a i tak w trakcie jazdy potrafiły parować boczne szyby... Z kilogramem silicagelu za fotelem pasażera nie zdarza mi się praktycznie używać nawet trzeciego biegu wentylatora, bo nie ma takiej potrzeby, a szyby (wszystkie nie tylko przednia) są idealnie przezierne. Po prostu komfort jazdy jest znacznie wyższy i to wszystko.
Już nie wspominam o sytuacjach kiedy wsiadałem do auta i mocno zaparowana szyba powodowała, że musiałem odczekać 2/3 minuty zanim mogłem ruszyć. No, ale to kwestia co komu przeszkadza, a co nie - znam takich, którzy mają tyle wilgoci w aucie, że zimą skrobią szyby od środka i uważają, że wszystko jest ok...
Już nie wspominam o sytuacjach kiedy wsiadałem do auta i mocno zaparowana szyba powodowała, że musiałem odczekać 2/3 minuty zanim mogłem ruszyć. No, ale to kwestia co komu przeszkadza, a co nie - znam takich, którzy mają tyle wilgoci w aucie, że zimą skrobią szyby od środka i uważają, że wszystko jest ok...
- dmk
- Posty: 4572
- Rejestracja: 16 sie 2009, 22:19
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom, Recaro
- Lokalizacja: Komorniki
rogI pisze:Higroskopijne
Right, ale wszystko co higroskopijne jest hydrofilowe. W każdym razie po nocce w pracy mam prawo pleść bzdury, więc idę dalej zmieniać klocki
Jest: MX-5 NDRF 2.0 - viewtopic.php?f=22&t=26399
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
Była: MX-5 NB 1.8T - viewtopic.php?f=22&t=2932
Była: RX-8 HP - http://forum.rxklub.pl/index.php?/topic ... x-hp-aka-wóz-rodzinny/
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 07 maja 2012, 20:11
- Model: NC FL
- Lokalizacja: Elbląg
Chwała Ci Zoharku za ten wątek !
Lece jutro do biedry i wrzucam kilogram tego ustrojstwa do mojej hondy. Kto ma civica VI gen ten wie jak się miło rano skrobie szyby ... od wewnątrz
Lece jutro do biedry i wrzucam kilogram tego ustrojstwa do mojej hondy. Kto ma civica VI gen ten wie jak się miło rano skrobie szyby ... od wewnątrz
Zapomniałem dzisiaj napisać. Ten produkt z Biedronki jest rewelacyjny. 2 takie opakowania i zero śladu po zaparowanych szybach. Dzisiaj rano jadąc do pracy koło 6.30 - mgła jak mleko, a kuleczki dają radę
Polecam
Polecam
Niewiele jest rzeczy niemożliwych dla pilności i wprawy.
Samuel Johnson.
Samuel Johnson.
- niemampojeciaa
- Posty: 1430
- Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
- Model: Inny
- Lokalizacja: East Lansing
byłem w Olsztynie w biedrze i ni widu, ni słychu tego silikoniu :neutral:
irekkurczak, jak trafisz na te cuda to kup mi ze 2 sztuki, będzie okazja do minispota
irekkurczak, jak trafisz na te cuda to kup mi ze 2 sztuki, będzie okazja do minispota
Czy to jest to ?
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 07 maja 2012, 20:11
- Model: NC FL
- Lokalizacja: Elbląg
niemampojeciaa pisze:byłem w Olsztynie w biedrze i ni widu, ni słychu tego silikoniu :neutral:
irekkurczak, jak trafisz na te cuda to kup mi ze 2 sztuki, będzie okazja do minispota
postaram się
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
Ja mam teraz Civica VI gen. konkretnie nawet dwie sztuki - jeśli w samochodzie się sprząta, dba o czystość i używa normalnie nawiewów, czy klimatyzacji, jeśli takowa jest - przecież nie ma żadnego problemu...skrobiesz szyby od środka? Jak to?
Oczywiście, że szyby trochę zaparują w deszczu, czy po nocy, gdy auto przykryte jest warstwą wody, rosy poranku...ale przecież to kwestia sekund kilku po odpaleniu auta, ewentualnie rozgrzaniu trochę - wyjątek to tylna szyba, bo wiadomo, że tam podgrzewanie działa trochę inaczej.
Oczywiście, że szyby trochę zaparują w deszczu, czy po nocy, gdy auto przykryte jest warstwą wody, rosy poranku...ale przecież to kwestia sekund kilku po odpaleniu auta, ewentualnie rozgrzaniu trochę - wyjątek to tylna szyba, bo wiadomo, że tam podgrzewanie działa trochę inaczej.
-
- Posty: 194
- Rejestracja: 07 maja 2012, 20:11
- Model: NC FL
- Lokalizacja: Elbląg
Łukasz Kaszuba pisze:Ja mam teraz Civica VI gen. konkretnie nawet dwie sztuki - jeśli w samochodzie się sprząta, dba o czystość i używa normalnie nawiewów, czy klimatyzacji, jeśli takowa jest - przecież nie ma żadnego problemu...skrobiesz szyby od środka? Jak to?
Ja mam hatchback`a z 99 czyli po lekkim lifcie. Jakby była klima nie byłoby problemu. Jednak ja nie mam
W samochodzie sprzątałem suszyłem kombinowałem z żwirkiem dla kotów. Nic nie pomagało. Problemem jest że mój model nie był wyposażony w filtr kabinowy. Sedany składane w Anglii już to miały. Parowało niemiłosiernie wszystko a nawiew nie pomagał.
Mam znajomego z civiciem i miał ten sam problem.
A skrobanie od środka było wtedy gdy przy minusowej temperaturze pojeździłem na tyle, żeby wnętrze się nagrzało. Wtedy szyby parowały zanim wewnątrz temperatura spadła poniżej zera i szronik był z dwóch stron
[ Dodano: 23-10-2012, 16:31 ]
niemampojeciaa pisze:irekkurczak, jak trafisz na te cuda to kup mi ze 2 sztuki, będzie okazja do minispota
Kupiłem 5 więc 2 mogę odstąpić
- niemampojeciaa
- Posty: 1430
- Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
- Model: Inny
- Lokalizacja: East Lansing
irekkurczak pisze:Kupiłem 5 więc 2 mogę odstąpić
yeahh
w ten weekend mnie nie ma w okolicy, ale może będziesz jakoś na następny w Elblągu to daj znać
Pozdrawiam
W związku z tym że trochę wilgoci przez obfite opady się w autko pojawiło. Kupiłem coś takiego ---> [URL=http://pingi.com/index.php/pl/produkty/75-pochaniacz-wilgoci-pingi-woreczek-xl-450-gram]KLIK[/URL] w leroy merlin.
Pochłaniacz wielokrotnego użytku, po zużyciu zmienia kolor pingwina z niebieskiego na różowy.
Wkładamy do mikrofali 2x5min i z powrotem do autka można tak ok. 100x
W związku z tym że mam już porównanie z tego typu produktami, zdecydowanie nie polecam wszystkich pochłaniaczy które działają na zasadzie skraplaczy roztworu soli:
NIE POLECAM do samochodu
Zdolność absorpcyjna to 800ml/ tabletka
cena ok. 26zł
Co prawda są one bardzo skuteczne, ale skroplony roztwór soli wylewa się na tapicerkę, jedyne rozwiązanie to wyciąganie tego pochłaniacza przed jazdą.
POLECAM do samochodu
Zdolność absorpcyjna to 180ml/ cykl.
cena ok . 27zł
Pochłaniacz wielokrotnego użytku, po zużyciu zmienia kolor pingwina z niebieskiego na różowy.
Wkładamy do mikrofali 2x5min i z powrotem do autka można tak ok. 100x
W związku z tym że mam już porównanie z tego typu produktami, zdecydowanie nie polecam wszystkich pochłaniaczy które działają na zasadzie skraplaczy roztworu soli:
NIE POLECAM do samochodu
Zdolność absorpcyjna to 800ml/ tabletka
cena ok. 26zł
Co prawda są one bardzo skuteczne, ale skroplony roztwór soli wylewa się na tapicerkę, jedyne rozwiązanie to wyciąganie tego pochłaniacza przed jazdą.
POLECAM do samochodu
Zdolność absorpcyjna to 180ml/ cykl.
cena ok . 27zł
NBFLove
zolt, zoharek, czyli to są te z Biedronki ?
Sebuu, Mam rozumieć, że testowałeś je u siebie ? Wrzuca to się z tyłu za siedzenia i sobie " zbiera " wilgoć ?
Sebuu, Mam rozumieć, że testowałeś je u siebie ? Wrzuca to się z tyłu za siedzenia i sobie " zbiera " wilgoć ?