Strona 1 z 1

Naprawa felgi aluminiowej

: 24 sty 2012, 10:27
autor: Davey
Mam pytanie, jak Wy to widzicie?

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/21/20111207091639563.jpg/]LINK[/URL]

Rant jest jakby zagięty do środka, zrobie zdjęcia może dziś dokładniejsze. Da się ją uratować? Koszt nie gra roli, tak trudno jest znaleźć te felgi, że mi słabo(plus potrzebuje tylko jednej :omgomg: ) a chce je zrobić sobie ładnie na wiosne. Mayk pisał widziałem, ze nawet urwany rant da się zrobić więc jakaś nadzieje mam..

Re: Naprawa felgi aluminiowej

: 24 sty 2012, 11:05
autor: tomekb
Davey pisze:Mam pytanie, jak Wy to widzicie?

[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/21/20111207091639563.jpg/]LINK[/URL]

Rant jest jakby zagięty do środka, zrobie zdjęcia może dziś dokładniejsze. Da się ją uratować? Koszt nie gra roli, tak trudno jest znaleźć te felgi, że mi słabo(plus potrzebuje tylko jednej :omgomg: ) a chce je zrobić sobie ładnie na wiosne. Mayk pisał widziałem, ze nawet urwany rant da się zrobić więc jakaś nadzieje mam..
złom

: 24 sty 2012, 11:26
autor: Spidi
Ja bym się w to nie pchał ale oczywiście są magicy którzy problemu naprawią to tak, że nie będzie śladu. Pytanie tylko jak z wytrzymałością takiej felgi później - wolałbym nie ryzykować... :roll:

: 24 sty 2012, 11:36
autor: gypsy.king
100 zł polskich zapłacilem za bardzo podobna naprawe w eclipsie (kraweznik). z tym ze felga byla naprawiana 2 razy u 2 roznych fachowcow. 1 dal ciala. powiem tak: jesli znajdziesz szpenia ktory wymiata przy spawaniu aluminium i jeszcze kuma temat felg, to zrobi Ci taki spaw, ze nic sie z tym nie powinno dziac. u mnie w sumie ten 2 raz byl byc moze z powodu wielkiej wyrwy w ulicy... koszt to jest od 100 do 150 zlociszy. w radomiu zrobilem za stowke, w rzeszowie rowniez. niestety nie mam namiarow na nikogo w lbl. felga moim zdaniem spokojnie do uratowania... gadalem kiedys z takimi inzynierkami ktorzy opracowuja m.in takie konstrukcje i problem tak naprawde pojawia sie dopiero gdy cala konstrukcja felgi jest uszkodzona(to tez da sie zrobic, ale pozniej uzytkowanie niekoniecznie jest do konca bezpieczne.) pozostaje Ci tylko popytac w paru miejscach o dobrych spawaczy alu. sprobuj w jakichs autoryzowanych warsztatach - maja czesto zaprzyjaznionych takich artystow...

: 24 sty 2012, 12:00
autor: Qbatron
Davey, dopiero teraz sobie uswiadomilem ze znam czlowieka ktory naprawial rozstrzaskanego raysa wiec wezme od niego namiar na magika, ale komplet raysow to 10k zl wiec jemu sie oplacalo, a czy Tobie bedzie.. tego nie gwarantuje.

: 24 sty 2012, 13:27
autor: funky
zadzwoń do chłopaków z Czosnowa, w książce adresowej powinieneś znaleźć nr tel

: 24 sty 2012, 14:49
autor: Fiveopac
Davey pisze:Mam pytanie, jak Wy to widzicie?

Pikuś dla fachowca. Nie takie kwadraty magicy wyciagaja. Popytaj w serwisach, gdzie prostuja felgi. Inna sprawa to lekka niepewnosc przy jeżdżeniu na takiej feldze :P

: 24 sty 2012, 15:30
autor: Don Corleone
Fiveopac pisze:Pikuś dla fachowca.

Dokładnie.

Pamiętam jak dwa lata temu darekk86 z MazdaSpeed łatał u siebie w firmie dosłownie rozerwaną felgę 22" albo nawet większą z Bentleya z tego co pamiętam.
Klient prawie go po rękach całował jak się dowiedział, że za naprawę będzie tylko 2-3 tysiące w porównaniu z kilkunastoma jakie miałby zapłacić za nową.


Chociaż ja też bym się bał na takich jeździć, ale zrobić się da.

: 24 sty 2012, 19:10
autor: Davey
No to mam nadzieje! :grin: Jak wymienialem ta felge to wulkanizatorzy pokierowali mnie do kilku magikow w lublinie(chyba choiny gdzies i wylotowka na rzeszow). Jak mowilem, komplet tych felg jest stosunkowo bardzo drogi i bardzo trudny do dostania(2 miesiace szukania i nic, po ebayach itp) wiec cena naprawy tak na prawde nie gra roli.

Poza tym dlaczego bbac sie jezdzic? To jest zewnetrzny rant, jak nie najade na zadna dziure duza to co niby ma sie stac? Nawet jakby peklo to przeciez nie odpadnie ot tak sobie :grin: :razz: :razz:

: 24 sty 2012, 20:39
autor: Spidi
Davey pisze:Poza tym dlaczego bbac sie jezdzic? To jest zewnetrzny rant, jak nie najade na zadna dziure duza to co niby ma sie stac? Nawet jakby peklo to przeciez nie odpadnie ot tak sobie


Inżynier ze mnie żaden ale nawet biorąc to na chłopski rozum to jakby nie patrzeć konstrukcja felgi została naruszona, spawanie(a dokładnie bardzo mocne rozgrzewanie materiału podczas spawania) też pewnie pozytywnie nie wpływa na późniejszą wytrzymałość...
Prawda jest taka, że może śmigać wiele lat i będzie a git a równie dobrze może się pogiąć czy popękać na pierwszej lepszej dziurze(lub na którejś kolejnej).
Tak samo w razie uszkodzenia - stać się może wszystko i zupełnie nic... gdybać można w nieskończoność. :roll: :wink:

: 24 sty 2012, 20:50
autor: Szczupak
a co to za felgi? bo wyglądają w sumie podobnie do moich, ale ja sam nie wiem, co mam :D może jakieś podróbki ;]

: 24 sty 2012, 21:00
autor: Fifkers
Felgi jakby te rafika i azbesta, ale one raczej takie drogie nie są, więc to pewnie nie te :)

: 24 sty 2012, 21:09
autor: Davey
To te same Masy 1715 A, patrzac po archwialnych linkach komplet 450 lub 690 ojro, to nie malo jak za takie felgi.

: 24 sty 2012, 22:47
autor: saygoodbye
MX-5 to ani nie ferrari, ani nie ciężki diesel. Obciążenie poszczególnych kół nie jest wielkie, nie jeździ zbyt szybko, więc bym się nie zastanawiał tylko naprawiał :)

: 25 sty 2012, 21:26
autor: grzes
saygoodbye pisze:MX-5 to ani nie ferrari, ani nie ciężki diesel. Obciążenie poszczególnych kół nie jest wielkie, nie jeździ zbyt szybko, więc bym się nie zastanawiał tylko naprawiał

:shock: ...dobra rada, nie ma co.

: 25 sty 2012, 22:18
autor: Szczupak
sory, że się wtrącam, ale nie bardzo wiem, jak chcesz odnieść prędkość światła do mx-5 :P nawet w kontekście felgi, która porusza się dwukrotnie szybciej od samochodu to wciąż jest dużo mniej od c :cool:

prędzej wcześniejszy geniusz ze wzorkiem E_k=1/2mv^2, ale to też chyba nic w temat nie wnosi :lol:

: 28 sty 2012, 20:39
autor: Fifkers
Davey pisze:To te same Masy 1715 A, patrzac po archwialnych linkach komplet 450 lub 690 ojro, to nie malo jak za takie felgi.

Ja kojarzę, że na allegro też bywały w takich cenach, jedyna różnica, że nie były w euro tylko w złotych ;) Co prawda nie trafiają się bardzo często, ale jak są to za śmieszna pieniądze.

: 28 sty 2012, 22:50
autor: azbest1983
Alan, fakt, ale stawiam przysłowiowe piwo, lub jak będzie okazja to nie tylko przysłowiowe dla osoby, która znajdzie aktualny link do jakiejś aukcji z tymi felgami. Fakt że jak w Polsce ktoś wystawi to cena nie powala, ale w ogóle mnie to nie dziwi... jak znalazłem swoje to w ogłoszeniu było: VW, Honda, Toyota 4x100 i takie sranie w banie. Nawet marki ani modelu nie było.

Co do naprawy to jeśli 200-300 pln nie przekroczy osobiście bym zrobił, tyle że trochę lipa bo w pospawanej już nie zrobisz polerki rantu np., bo będzie się odznaczać.
..nie ma też co się spinać, zawsze można na ebayu wystawić, dorzucić jakąś monetę i coś innego zakupić...

: 29 sty 2012, 16:45
autor: Davey
azbest1983, bedzie sie odznaczac? Bardzo czy po prostu jakos swiatlo bedzie sie inaczej odbijalo i nie bedzie to zbyt widoczne?

: 29 sty 2012, 17:09
autor: azbest1983
tzn. bez tragedii, tylko z bliska będzie widać. Zobacz sobie na goglach foty jak wygląda spawane aluminium po obróbce.