MX-5 Klub Polska

Chcialem zatroszcyc sie o madzie wiec tam ogarniam blacharke, dach, alusy ale teraz chcialem zamontowac jakis silnik np od miaty turbo. lubwykrecone cos konkretnego. Gdzie najlepiej oddac wozik. Macie cos gondego polecenia ? chodzi mi o to zeby sie tam wszystkim zajeli. Ze ja mowie co chce a oni lub ktos z was zalatwi juz wszystko silnik, odpowiedni wydech, odpowiednie tarcze wzmocnione, klocki itd....

na mój gust zrobi Ci to każdy mechanik. ;d a taki z wykształcenia uczył się tego w szkole. Nie masz mechanika któremu zwykle oddajesz auto do naprawy? taki powinien w zupełności wystarczyć. ewentualnie możesz postawić na firmy specjalizujące się w tuningu mechanicznym przy czym koszta wzrastają 3krotnie

Taaak, takie rady to można o kant d... roztrzaskać, a ostatnio wszystko się tu wszystkim wydaje "takie proste, łatwe i przyjemne". "Każdy" mechanik nie zrobi z tym autem nic, poza wyjęciem i włożeniem dokładnie tego samego samochodu. Swap na silnik 1.8 to już poważne wyzwanie, bo wymaga wymiany połowy wiązki, podzespołów silnika i kilku innych elementów. Turbo? Proszę bardzo - z pewnością za 20-30 tys. ktoś to zrobi. Czy bezawaryjnie? Smiem wątpić. Swap na coś mocniejszego? Polecam wątek Qbatrona i sprawdzenie kosztów, rezultatów i potencjalnej "bezawaryjności" takiego rozwiązania.

PS Wszystko było w tym temacie, ale piszę tu tylko z jednego powodu: wkurza mnie to, że z forum nowi użytkownicy wnioskują, że wszystko jest takie proste.

dmk pisze:Swap na coś mocniejszego? Polecam wątek Qbatrona i sprawdzenie kosztów, rezultatów i potencjalnej "bezawaryjności" takiego rozwiązania.

Problemem Qbatrona był fatalny dobór silnika i tunera. Na szczęście teraz trafił dużo lepiej. Qbatron zna moje zdanie więc mogę to napisać otwarcie.
A to, że swap do Miaty da się zrobić porządnie udowodnię. Przysięgam na zdrowie blachy mojego Mx'a.

Poza tym zgadzam się z Tobą, ktoś bez odpowiedniego podejścia i kwalifikacji intelektualnych może tylko popsuć auto. A osoba na co dzień zmieniająca klocki w Golfie II raczej sobie nie uradzi, bo on leci na szybkości z robotą i nie dokształca się, nie rozkminia, nie wie po prostu nic z obszaru zainteresowań autora wątku.

Gdybym miał z jakiś powodów oddać komuś auto w PL na kompleksówke to tylko trzy adresy by wchodziły w gre - Tomson, pewnie by policzyli milion złotych i termin 3 lata, Jetronik - nawet nie spojrzą na Miatę, Compsport - jak z Jetem.

Niestety w tym kraju naprawa klawiatury w Blackberry trwa miesiąc. Więc jak chcesz mieć coś zrobione albo jesteś cierpliwy, bogaty, wyrozumiały albo robisz sam. No chyba, że masz farta i trafisz pod dobry adres .

Czas mam do wiosny, wiec nie spieszy mi sie bo to wiadomo. Przekladalem silnik z miatki do swojej taki sam ocywiscie. Wiem ze przy swapie na 1.8 czy 2.0 to wymiana kompa sprzetu elektroniki sterownikow itd. Milionow nie posiadam ale gdybym je mial z pewnoscia nie kupilbym mocniejszego auta tylko zrobil miatke zeby byla lepsza od veyrona hahaha zreszta kocham ten wozik wiec nie ma co tu gadac o i nnych hahaha.

widmo pisze:Czas mam do wiosny

Patrząc na wątki innych, to to sporo za mało. Wydaje mi się, że mając pół roku, to musiałbyś mieć już dość mocno określony plan co chcesz zrobić. Same paczki z hameryki idą tygodniami.

widmo pisze:Milionow nie posiadam ale gdybym je mial z pewnoscia nie kupilbym mocniejszego auta tylko zrobil miatke zeby byla lepsza od veyrona hahaha zreszta kocham ten wozik wiec nie ma co tu gadac o i nnych hahaha.

Heh, no to winszuję stałości w uczuciach, bo wg mnie miata to taki kompromis pomiędzy ceną, a możliwościami. Samochód, który za naprawdę małe pieniądze pozwala cieszyć się samochodem, który może nie jest sportowy w pełnym tego słowa znaczeniu, ale jest mocno usportowiony, no i pozwala złapać bakcyla. Ja natomiast jakbym miał więcej pieniędzy, to miatę trzymałbym z pewnością, ale raczej z sentymentu. Jest tyle wspaniałych aut, żeby daleko nie szukać, to w samej klasie mx-5ki chciałbym mieć kiedyś S2000, Z4 i Lotusa Elise

Pzdr,
made_myself

czyli jesteś gotowy potroić wartość auta, albo i lepiej tak? bo niestety to jest warunek konieczny.. a nie wystarczający. Jeżeli tak, to możesz szukać dalej i na wiosnę się szykować. Ja kibicuję.. tylko dopieraj z głową i korzystając z porad nie tylko elementy ale i ludzi do tego.

Wartosc auta nie ma znaczenia w takim sensie ze i tak miatki juz nie sprzedam. Bo albo wystawie cene po wszytkim za tyle ile w nia wlozylem albo nie sprzedam. Bo za 7 000 to sie nie oplaca pozbywac auta bo za ta cene nie kupi nic co byloby 100% zayebiste na na przyklad kolejne 5 lat. A skoro sobie jest to niech bedzie. Wiec z checia ogarne temat oczywiscie z Wasza pomoca.

Co do wozow typu S2000 czy Z4 to nie ma specjalnej roznicy miedzy nimi a miatka (no moze z3 jest podobne bo z4 to chyba jednak jest lepsiejszy tylko ze to bmw a w tym wozie pokazac sie to wstyd) co do lotusa to mx5 jest na tej bryle robiona wiec moge sie czuc lotusowato hahaha

widmo pisze:Co do wozow typu S2000 czy Z4 to nie ma specjalnej roznicy miedzy nimi a miatka

Myślę, że na tym możemy zakończyć dyskusję

dmk, nie musisz mnie atakowac. Przeczytaj jeszcze raz moj post. Nie pisze ze to łatwe. Zasugerowałem, ze mechanik ktory byl w szkole i uwazal zrobi to bo uczyl sie nie tylko jak wyglada silnik i jak odkreca sie koło. Wiekszosc tunerow albo sie uczyło w szkole podstaw albo własnie od podstaw zavzynało juz w praktyce. Nadal podtrzymuje ze to jest proste lecz dla kogos kto sie na tym zna. Jesli nie zrozumiałes mnie w tym kontekscie, przepraszam. Tym samym tez od pojecia ´znawcy´ zalezy jaki bedzie kosztorys takiego swapu. Zwykle jest tak, ze im więcej wie tym drożej zapłacisz. I jak to w tuningu zawsze jest kilka rozwiązań finansowych. To że jestem nowy, nie znaczy, że nie mogę się odzywać tylko dlatego, że np Ty tu jesteś dłużej.

Ten temat powinien być w dziale humor... a nie w technicznym!

jak najbardziej jestem za! ;d lekki śmietnik się zrobił

Koledzy... przed swapem proponuje policzyć. Może warto sprzedać egzemplarz obecny i po prostu kupić wersję mocniejszą?

Ja sam się zastanawiałem, ale z 1.6 jak będę swapował, to i skrzynke na 6shift moznaby, to i Torsena możnaby... i tak rośnie lista i sie okazuje że może lepiej wymienić auto

hella_flush pisze:A to, że swap do Miaty da się zrobić porządnie udowodnię. Przysięgam na zdrowie blachy mojego Mx'a.

a ogarniesz mi moja wiazke

o swapie mozna by napisac wiele ... ale kto zna moj przypadek i Pro-Moto ten wie ze w ASO pracuja debile ... i tylko kase zbieraja... szkoda gadac jak ktos chce niech poczyta u mnei w watku ...

No ale tylko Ty TMX89 wpadłeś na pomysł oddać auta do swapowania do ASO

Bardock pisze:No ale tylko Ty TMX89 wpadłeś na pomysł oddać auta do swapowania do ASO

jej.jak czytam "Gdzie najlepiej oddac wozik"
to kurcze mysle sobie pogadaj z ludzmi ktorzy oddawali auto komus myslac oddam na jakis czas (nawet pol roku) posmaruje grubo ( w portfelu mnostwo kasy wiec co tam, kocham to auto) to bys sie przekonal co o tym mysla. ogolnie rada dla ciebie jedna: drogo nie znaczy dobrze. zazwyczaj najtaniej wychodzi najlepiej. druga sprawa nie podejmuj pochopnie dezycji. czytaj dowiaduj sie nic na sile. jest wiele ludzi ktorzy wlasnie oddali auto komus potem czekali pol roku a wyszla z tego krotko mowiac d...
szczerze radzilbym ci samemu rozeznac temat zeby wiedziec do konca co i jak, a zlecac konkretne roboty komus.tzn mam na mysli ze ty wiesz jaki silnik konkretnie (zamawiasz samemu silnik z listy dostepnych na ebau czy allegro) wiesz jak podpiac wiazke i zlecasz komus ewentluanie wymiane, sam wiesz jak stroic ewentualnie zlecasz komus polutowac co tam trzeba.ale wszystko musisz wiedziec. jesli powierzysz komus auto nie znajac nic tematu bo cie to nie interesuje , ty masz kase, to poplyniesz. mam na mysli starcisz kase ( bo cie na nia naciagna) a przy okazji auto bedzie mialo wiele bledow. jesli nie chcesz sie zastanawiac co i jak zmien auto na mocniejsze za ta kase i sprzedaj to co masz. jesli chcesz grzebac musisz wiedziec sam co i jak i ewnetualnie robotki zlecac komus.moge ci tylko doradzic nie dawaj wszystkiego do jednej osoby. to sie zemsci .glownie czasowo, bo mechanikom elektrykom auta szybko sie nudza i jak maja poswiecic autu dluzej niz jeden dzien to zaczyna wymiotowac i sie albo opierda.a albo zaczynaja robic inne auta. na pewno nie dawaj zadnych zaliczek. powtarzam zadnych. po drugie spisz zawsze umowe w ktorej bedzie opisana kwota i czas realizacji. za kazdy dzien zwloki ustalcie kare. to obowiazkowo. no i mowie. najlepiej zlecac konkretne roboty roznym ludzim. wiadomo nie zawzsze sie da jak auto stoi juz bez silnika. ale najlepiej zeby moglo jezdzic na lawecie wtedy ty mozesz w kazdym momencie zabrac oraz wykonywac rozne czynnosci przy aucie w roznych zakladach co raczej uwazam jest najlepszym rozwiazaniem. jedna osoba zazwyczaj nie ogarnia tematu i potem jest tylko klopot i marnowanie czasu. wiec dobra rada wuja toma.zacznij studiowac co i jak, a potem dopiero mody u konkretnych osob.

a tak poza tym lotus nie ma nic do mx-5. lotus ma rame przestrzenna aluminiowa i silnik centralnie,
tak wyglada lotus, oczywiscie fanaberie tomsona mozna pominac, rame widac dokladnie:
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=72081&st=20
tu brat speedster:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/406/016rf.jpg/][/URL]
troche poszperalem no i chyba ze na bazie lotusa elana s4 ale robili toto w latach 70tych.
http://www.lotuselan.net/publish/1970_elan_s4_brochure.shtml

http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.histomobile.com/histomob/internet/53/420001.jpg&imgrefurl=http://www.histomobile.com/dvd_histomobile/usa/53/4200.htm&usg=__6BJWIwmCVh1rw7HhE32q9b3As6M=&h=469&w=660&sz=37&hl=pl&start=29&zoom=1&tbnid=d_f6bn-K4bgSqM:&tbnh=98&tbnw=138&ei=ICygTs7UFcXtsgaO2Yku&prev=/search%3Fq%3Dlotus%2Belan%2Bs4%26start%3D20%26hl%3Dpl%26sa%3DN%26biw%3D1024%26bih%3D702%26tbm%3Disch%26prmd%3Dimvns&itbs=1
a mazda to naped klasyczny na tyl i silnik z przodu oraz nadwozie samonosne z blachy, czesc podzespolow dzielila z 323 bg z ktora ma wiele wspolnego, jak chodzby silnik czy czesc zawieszenia.

piwo pisze:(...)nie podejmuj pochopnie dezycji. czytaj dowiaduj sie nic na sile.(...)

(...) spisz zawsze umowe w ktorej bedzie opisana kwota i czas realizacji. za kazdy dzien zwloki ustalcie kare (...)

To najwazniejsze i najmadrzejsze slowa jakie znajdziesz w tym calym watku. Wiem z autopsji

piwo pisze:(...)jesli powierzysz komus auto nie znajac nic tematu bo cie to nie interesuje , ty masz kase, to poplyniesz. mam na mysli starcisz kase(...)

A i tu wiele racji. Raz ze poplyniesz, dwa ze ostatecznie i tak nauczysz sie robic wszystko samemu, bo albo zabraknie Ci juz kasy albo dojdziesz do wniosku ze wszyscy sa debilami i najlepiej samemu zrobic.

[ Dodano: 20-10-2011, 18:23 ]

dmk pisze:(...)wkurza mnie to, że z forum nowi użytkownicy wnioskują, że wszystko jest takie proste.

Mnie to nie wkurza ale warto dla potomnych wycisnac z tego watku esencje, dodac opinie tych ktorzy rzezbili swoje miatki i podkleic ku przestrodze nowicjuszom.

Zaczne od swojej opini:
Od kilku dni auto znow jezdzi - zapieprza jak glupie ale nie jest to warte tego nakladu gotowki, pracy i nerwow. Jesli ktos by mi zaproponowal 75% poniesionych kosztow (auto+mody) to bym sprzedal bez zastanowienia, kupil zdrowa serie i wyremontowal lazienke

to ja dopisze swoja opinie:
auto zapiep..alo czasami, wiekszosc czasu spedzalo w warsztacie lub majac osiagi gorsze niz seria; wydane na auto ponad 50tys zl. lepiej sprzedac i kupic za 30tys honde s2000 opla speedstera, lotusa elise, subaru wrx sti, mitsubishi evo, nissana 350z, porsche boxstera.zero nerwow,stale osiagi juz od kupna.teraz jezdze speedsterem za 25 tys zl ktory do setki ma 5.9s, na torze spisuje sie rewelacyjnie i ma spalanie 8 litrow.i jezdzii!!!!!!!!!!!!a nie stoi w garazu czy na podworku bo niedomaga.
http://allegro.pl/listing.php/search?category=149&sg=0&string=porsche+boxster&price_from=&price_to=40000&postcode_enabled=0&state=0&city=&buy=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&view=gtext&order=t&clear_cookie=0&change_view=Poka%C5%BC&a_text_i%5B1%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B1%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B1%5D=&a_enum%5B16%5D=all&a_enum%5B15%5D=all&a_enum%5B178%5D=all
http://allegro.pl/listing.php/search?string=nissan+350z&category=149&a_enum%5B16%5D=all&a_enum%5B15%5D=all&a_enum%5B178%5D=all&a_text_i%5B1%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B1%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B1%5D=&buy=0&clear_cookie=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&postcode_enabled=0&sg=0&state=0&order=t&price_from=&price_to=40000&view=gtext&change_view=Poka%C5%BC
http://allegro.pl/bmw-z4-3-0i-sport-i1882178201.html
http://allegro.pl/listing.php/search?string=lotus+elise&category=149&a_enum%5B16%5D=all&a_enum%5B15%5D=all&a_enum%5B178%5D=all&a_text_i%5B1%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B1%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B4%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B5%5D%5B1%5D=&buy=0&clear_cookie=0&listing=0&listing_sel=2&listing_interval=7&postcode_enabled=0&sg=0&state=0&order=t&price_from=&price_to=40000&view=gtext&change_view=Poka%C5%BC
http://allegro.pl/okazja-honda-s2000-s-2000-i1883122653.html
kilka tylko przykladow.
zeby miec te osiagi w miacie 10 tys zl nie wystarczy.i czy auto ebdzie bezawaryjne zalezec bedzie glownie od tego kto to robi i na ile sam masz rozeznanie co i jak.bo jak zaczniesz od du.y strony to i tak z tego nic nie wyjdzie.zalozenia sa najwazniejsze.

skoro jesteś gotów na wydatki, to piwo powiedział bardzo wiele w temacie, może warto pójść drogą którą ktoś na forum już przetarł, i prace które Cię przerastają, ale "wiesz o ich istnieniu" zlecić tym którzy już mx5 grzebali na własnym podwórku, bo jedno jest pewne: taniej i szybciej zeswapuje i uturbi na solidnie i jezdnie na co dzień "amator" mechaniki który już to raz robił, niż najlepszy warsztat tjnujący nie wiadomo jakie marki i modele. Daszy wywód uważam za zbędny..

Podpisuję się pod tym co napisał piwo. Chcesz szybkie auto, a nie lubisz majsterkować, to kup szybkie auto. Zmiany w miacie mają sens chyba tylko wtedy, gdy robi się to z pasji majsterkowania i chce się, żeby ten samochód był Twoim dziełem, zrobionym własnymi rękoma. Moim skromnym zdaniem mx-5 to nienajlepsze auto do tuningu w celu uzyskania mocy. A w takim subaru np. zwykła zmiana oprogramowania i wydechu potrafi dać prawie 20% więcej mocy

no i wlasnie o to chodzi. mozna modzic ale z wewnetrznej pasji. robiac wiekszosc rzeczy samemu. wtedy ma to sens. nie dosc ze frajde mamy ze cos sami robimy i to dziala, uczymy sie przy okazji wiele, to jeszcze koszta wtedy sa w ryzach. ale oddawac miate gdzies do firm tuningowych? nie widze w tym zbytnio sensu. no chyba ze kochasz swa Madzie a na sprawy sercowe nie ma lekarstwa

Dużo piwo napisałeś, ale w sumie mogłeś poprzestać na jednym zdaniu, które jest jak strzał w 11 :

piwo pisze:wszystko musisz wiedziec

widmo, powtórzę - jeżeli nie masz szczęścia i nie trafisz na odpowiednich ludzi to bez dogłębnej znajomości tematu będziesz w dupie, z zepsutym autem i pustym portfelem. Dokształć się, pogadaj z kumatymi ludźmi, przemyśl temat i wtedy podejmij decyzję. Na początek polecam przeczytać wszystkie wątki z działów "technicznych" na streetracing.pl od 2006, jakiś rok Ci zejdzie przy sumiennym (2 godziny, 7 dni w tygodniu) podejściu do sprawy . Sporo tam trolli, sporo lania wody, ale duuużo wiedzy da się wyciągnąć. Niestety, w godzinę nikt Ci nie wytłumaczy dlaczego w 2JZ upala się szósty tłok, w CA18 obraca panewka na trzecim, co to jest MAF/MAP/TPS, dlaczego czapka z SR20VE jest lepsza niz z SR20DET, skąd się może brać spalanie stukowe czy dlaczego jedne silniki są podatne na mody a inne nie. A potem z tego wszystkiego będziesz czerpał przy modach auta, które aktualnie będziesz posiadał.

Jeżeli interesują Cię mody wolnossące polecam forum Guy' Crofta, jeżeli chcesz iść w doładowanie, rozglądnij się za "Maximum Boost" pana Bella. A jeżeli czegoś nie rozumiesz i nie możesz w googlu znaleźć satysfakcjonującej odpowiedzi - nigdy nie wahaj się pytać, czy tutaj, czy na sr, czy na zagranicznych forach. Musisz po prostu czytać, czytać, czytać, czytać, czytać, pytać, czytać, czytać, czytać, czytać, czytać, pytać.

Pewien mocno doświadczony przez polskich "tjunerów" człowiek napisał kiedyś (cytat z pamięci) - "Żyjemy w kraju w którym, żeby zjeść dobry chleb musisz zostać piekarzem a żeby mieć szybkie auto tunerem". I niestety miał rację. Ale tylko częściowo, bo tunerzy z USA czy Rzeszy też walą takie fuck upy, że komentarzy brak.

Niby można iść na łatwiznę, zamawiać gotowe rozwiązania za grube $ ale to też nie zawsze działa. Póki nie zrozumiesz jakich efektów oczekujesz po danej modyfikacji i nie będziesz wiedział jak powinna być wykonana poprawnie dalej będziesz w rzeczonej dupie. Przykładami mogę sypać.

Tak się bezsensownie rozpisałem, a przecież piwo tak celnie ujął temat

piwo pisze:wszystko musisz wiedziec

Pozdrawiam.

hella_flush pisze:Dużo piwo napisałeś, ale w sumie mogłeś poprzestać na jednym zdaniu, które jest jak strzał w 11 :

piwo pisze:wszystko musisz wiedziec

widmo Niestety, w godzinę nikt Ci nie wytłumaczy

No więc właśnie. Ja może dodam od siebie, rok temu, jak kupiłem Mazdę, to chciałem robić swap, zmieniać tarcze i wiele wiele innych, teraz po roku... tak sobie myślę, że na wszystko jest odpowiedni czas i odpowiedni moment a lepiej zrobić coś później - mając wiedzę - niż wcześniej, i jak to koledzy wyżej piszą, wtopić.

Inna kwestia jest taka, że generalnie w tym kraju są albo drogie garaże, które potrafią całkiem nieźle spier... temat albo poświęcasz swój czas, wysiłek i energię _najpierw_ na zdobycie 110% (jeszcze raz podkreślę 110% a nie 95%) wymaganej wiedzy a potem zabierasz się za temat i od A do Z kontrolujesz proces na każdym kroku.

Pozdrawiam

piwo pisze:a tak poza tym lotus nie ma nic do mx-5. lotus ma rame przestrzenna aluminiowa i silnik centralnie,.

a jednak ma....tylko lotusy Ci się pomyliły i epoki