Niestety iskry nie ma na żadnym cylindrze, mechanik też się zdziwił bo choć po jednej stronie powinno działać ale tak nie jest. Dziwne bo chwilę przed awarią w samochodzie było montowane radio i potem auto już nie zapaliło...Wszystkie bezpieczniki, połączenia są OK, prąd dochodzi, dziwna sprawa...może to jednak niefartowny zbieg okoliczności?
zastanawiam się jeszcze nad kwestią immo, który jest w tym aucie. Działa na trzy punkty, może tu jest jednak jakiś problem?
Auto jutro jedzie to warsztatu (na holu) i tam oscyloskopem cewka zostanie sprawdzona. Jeśli będzie OK to szukamy dalej.
Jeśli to jednak będą walnięte cewki to gdzie najlepiej szukać i jaki koszt?
Kurcze sezon wystartował a MX stoi...
