Czaterja działu technicznego
pytania różne...
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Ale z wydechu idzie biały dym jak mocno go depnę, więc chyba nie wąż. Płynu nie ubywa. Tłustych plam w płynie też nie ma.
Dawniej: Mazda MX5 NB FL 1.8L Silver Blues 2004
Teraz: Mazda MX5 NC 2.0L@2.5L Niseko 160KM@351KM
Na codzień: Audi A5 Sportback 45 252KM@270KM i Audi Q3 Sportback 45 245KM
Teraz: Mazda MX5 NC 2.0L@2.5L Niseko 160KM@351KM
Na codzień: Audi A5 Sportback 45 252KM@270KM i Audi Q3 Sportback 45 245KM
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
blackdev pisze:Panowie,
Wczoraj na jeżdżąc na torze poczułem słodki zapach w kabinie. Później obsługa zwróciła mi uwagę, że na prostych wybieram papieża.
Biały dym + słodki zapach... ja bym stawiał uszczelka. Co o tym myślicie?
NC 2.0
- Załączniki
-
- https://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=658664
- 615224007676b2e8c324e536ee45e9ed.jpg (85.08 KiB) Przejrzano 2063 razy
Panowie, świeca mi się kontrolki od poduszek, zarówno kierowcy jak i pasażera. Diagnosta mi przez to uwalił przeglad i mam 14 dni na usunięcie usterki. Jako że jest to kwestia bezpieczeństwa to chcę to w końcu naprawić. Od czego zaczać poszukiwania? Co może być przyczyna, że obie kontrolki się pala?
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Chicago7 pisze:Czy ktos wie jaki nr oe ma uszczelka tlumika koncowego?miedzy srodkowym a koncowym, mam cobalta i straszny tam przedmuch...
Numeru Ci nie podam, ale Carspeed ma dobry zamiennik za 25 zł. W różnych stacjonarnych sklepach dostępne też tańsze pierścienie. Najłatwiej sprawdzić w schemacie Bosala. Od kolektora po końcowy średnica się nie zmienia.
Oskarek pisze:a jak komputer nie pokazuje żadnych błędów?
Na prawdę nie wyrzuca błędów (dziwne) czy pytasz hipotetycznie?
Kontroli mrygają kodem. Policz ile masz krótkich, ile długich mrygnięć i znajdź w necie instrukcje co to znaczy. Na miata.net jest tabelka z objaśnieniem kodów.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Jest NA 1990r, ND 2,0.
Potrzebuję wymienić czujnik obrotu koła lewy przód, znalazłem takie: https://www.czesciauto24.pl/mazda/mx-5- ... toru-jazdy
ale nie wiem czym one się różnią? który wybrać?
ale nie wiem czym one się różnią? który wybrać?
Ja mam dwa irytujące problemy w mojej NA
1. Po wymianie tarcz, klocków i regeneracji zacisków z tyłu, tył zaczął hałasować przy hamowaniu, słychać dźwięk jakby tarcie, ale też nie zawsze, raz jest jak hamuje lekko raz jak mocno a raz go w cale nie ma, miał ktoś coś takiego?
2. Po odpaleniu auta pierwszy raz danego dnia, obroty są okej po wyjeździe z garażu zaczynają falować może przez 30 sekund do minuty, po czym samochód się uspokaja.
Miał ktoś coś takiego?
1. Po wymianie tarcz, klocków i regeneracji zacisków z tyłu, tył zaczął hałasować przy hamowaniu, słychać dźwięk jakby tarcie, ale też nie zawsze, raz jest jak hamuje lekko raz jak mocno a raz go w cale nie ma, miał ktoś coś takiego?
2. Po odpaleniu auta pierwszy raz danego dnia, obroty są okej po wyjeździe z garażu zaczynają falować może przez 30 sekund do minuty, po czym samochód się uspokaja.
Miał ktoś coś takiego?
Jest sens w NBFL ustawiać tylny stab na 14mm, mając z przodu tylko 25mm? Boje się dysproporcji, bo 949 proponuje 28/14. Mowa oczywiście o track dayu
Odp: jest sens, na zimnym kapciu ucieka, ale na ciepłym jest super (RSR)
Pytanie 2:
Te Takaty są legitne? Bo w sumie nie wiem czy podróbki maja te naszywki z FIA...
Odp: jest sens, na zimnym kapciu ucieka, ale na ciepłym jest super (RSR)
Pytanie 2:
Te Takaty są legitne? Bo w sumie nie wiem czy podróbki maja te naszywki z FIA...
- Załączniki
-
- 30362AEE-F5BF-428F-A59B-DBD8A70D9418.jpeg (1.01 MiB) Przejrzano 1714 razy
-
- EE1667C4-A3EF-44AE-8682-12DA0F782A8E.jpeg (1.02 MiB) Przejrzano 1714 razy
Witam, szybkie pytanko i mam nadzieje szybka odpowiedź Czy da się i jeśli tak, to gdzie, regulować światła w NB (pomijając przełącznik w kokpicie) bo jedna strona świeci mi po niebie.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2018, 20:05 przez IrU, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Donek pisze:mutra pisze:Głupie pytanie: jaka jest żarówka mijania w NBFL? Przepaliła mi się a nie mam jak sprawdzić teraz a wypadałoby kupić
HB4
dzięki Nawiasem mówiąc , dosyć ciężko taką żarówkę dostać. Musiałem jechać do motoryzacyjnego
IrU pisze:Witam, szybkie pytanko i mam nadzieje szybka odpowiedź Czy da się i jeśli tak, to gdzie, regulować światła w NB (pomijając przełącznik w kokpicie) bo jedna strona świeci mi po niebie.
Da się jest taka śruba na 8 (jak dobrze pamiętam) przed lampą od strony błotnika, nią regulujesz wysokość.
Czy wie ktoś jaka jest średnica kratki nawiewu w NB? Planuje wsadzić wskaźniki ale nwm jakie kupić. Może montował ktoś tam już i poradzi coś.
- Aero50
- Donator
- Posty: 364
- Rejestracja: 27 cze 2014, 8:37
- Model: NA
- Wersja: 90' 1.6
- Lokalizacja: Kraków
Wczoraj wymieniłem felgi i opony na nowe i z początku bylo wszystko ok (przez ok 20km). Rozpędziłem się do ok 150 km/h nie było żadnego bicia ani ściągania na którąś stronę. Za ok 1km przy prędkości ok 80 km/h zaczęło trząść całym samochodem jak bym jechał po tarce. Momentami przestaje, przy hamowania również jest jak by lepiej, przy skręcaniu w prawo jest 2x gorzej, przy skrecaniu w lewo odpuszcza. Czasami wgl nic nie czuć a czasami przy 50km/h już się lekko zaczyna.
Spróbuje dzisiaj założyć stare felgi, ale może ktoś ma pomysł na co mogę ewentualnie zwrócić uwagę czy nie jest uszkodzone?
Dodam że felgi byly wyważone, a na oponach nie widziałem żadnych balonów przed montażem, dot 2015 i dużo mięsa.
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Spróbuje dzisiaj założyć stare felgi, ale może ktoś ma pomysł na co mogę ewentualnie zwrócić uwagę czy nie jest uszkodzone?
Dodam że felgi byly wyważone, a na oponach nie widziałem żadnych balonów przed montażem, dot 2015 i dużo mięsa.
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony 22 lip 2018, 8:08 przez Aero50, łącznie zmieniany 1 raz.
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Enzis pisze:Pytanie 2:
Te Takaty są legitne? Bo w sumie nie wiem czy podróbki maja te naszywki z FIA...
Wyglądają na oryginały. Tutaj jest fajne kompendium o tym jak rozróżnić:
http://www.indycarz.com/threads/how-to- ... ss.142552/
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1605
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Aero50 pisze:Wczoraj wymieniłem felgi i opony na nowe i z początku bylo wszystko ok (przez ok 20km). Rozpędziłem się do ok 150 km/h nie było żadnego bicia ani ściągania na którąś stronę. Za ok 1km przy prędkości ok 80 km/h zaczęło trząść całym samochodem jak bym jechał po tarce. Momentami przestaje, przy hamowania również jest jak by lepiej, przy skręcaniu w prawo jest 2x gorzej, przy skrecaniu w lewo odpuszcza. Czasami wgl nic nie czuć a czasami przy 50km/h już się lekko zaczyna.
Spróbuje dzisiaj założyć stare felgi, ale może ktoś ma pomysł na co mogę ewentualnie zwrócić uwagę czy nie jest uszkodzone?
Dodam że felgi byly wyważone, a na oponach nie widziałem żadnych balonów przed montażem, dot 2015 i dużo mięsa.
Mnie zawsze przy wymianie opon mówili, żeby przez pierwszy dzień uważać i jeździć bardzo spokojnie, bo klej/pasta, czy jak się tam nazywa ten dziegieć do klejenia opony z felgą, może jeszcze słabo trzymać i przy ostrym przyśpieszaniu/hamowaniu opona może się przesunąć na feldze. I wtedy całe wyważanie można sobie wsadzić...
- Aero50
- Donator
- Posty: 364
- Rejestracja: 27 cze 2014, 8:37
- Model: NA
- Wersja: 90' 1.6
- Lokalizacja: Kraków
Ściągnąłem koło i okazało się że zostały jakieś resztki starego pierścienia centrującego. Dokręciłem koło i póki co jest dobrze.
Dzięki za rade, kilka razy już zmieniałem opony, ale żaden wulkanizator nie wspominał. Wezmę to pod uwagę przy następnych wymianach
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
TerminatorPi pisze:Mnie zawsze przy wymianie opon mówili, żeby przez pierwszy dzień uważać i jeździć bardzo spokojnie, bo klej/pasta, czy jak się tam nazywa ten dziegieć do klejenia opony z felgą, może jeszcze słabo trzymać i przy ostrym przyśpieszaniu/hamowaniu opona może się przesunąć na feldze. I wtedy całe wyważanie można sobie wsadzić...
Dzięki za rade, kilka razy już zmieniałem opony, ale żaden wulkanizator nie wspominał. Wezmę to pod uwagę przy następnych wymianach
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
-
- Donator
- Posty: 3669
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Aero50 pisze:Ściągnąłem koło i okazało się że zostały jakieś resztki starego pierścienia centrującego. Dokręciłem koło i póki co jest dobrze.TerminatorPi pisze:Mnie zawsze przy wymianie opon mówili, żeby przez pierwszy dzień uważać i jeździć bardzo spokojnie, bo klej/pasta, czy jak się tam nazywa ten dziegieć do klejenia opony z felgą, może jeszcze słabo trzymać i przy ostrym przyśpieszaniu/hamowaniu opona może się przesunąć na feldze. I wtedy całe wyważanie można sobie wsadzić...
Dzięki za rade, kilka razy już zmieniałem opony, ale żaden wulkanizator nie wspominał. Wezmę to pod uwagę przy następnych wymianach
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
bo standardowo opony się nie klei do felgi pasta montażowa ułatwia założenie opony i nie ma za zadanie jej uszczelnić. Niektóre pasty uszczelniające pewnie coś tam będą kleić oponę do felgi ale sytuacja w której opona przesuwa się na feldze bo klej nie zasechł wydaje mi sie małoprawdopodbna
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
TerminatorPi pisze:Mnie zawsze przy wymianie opon mówili, żeby przez pierwszy dzień uważać i jeździć bardzo spokojnie, bo klej/pasta, czy jak się tam nazywa ten dziegieć do klejenia opony z felgą, może jeszcze słabo trzymać i przy ostrym przyśpieszaniu/hamowaniu opona może się przesunąć na feldze. I wtedy całe wyważanie można sobie wsadzić...
Ale Ci ktoś pierdół naopowiadał Klejenie opony z felgą? To niech jeszcze bieżnik posmarują, będzie lepiej kleić do asfaltu To jest po prostu smar ułatwiający montaż opony, guma nie potrzebuje żadnego kleju, ciśnienie powietrza, konstrukcja stopki i masa samochodu załatwiają sprawę. Bez smaru nie przeciągnąłbyś opony po łyżce maszyny bez uszkodzenia/spalenia opony, takie tarcie wytwarza. A co dopiero po dwóch pełnych obwodach felgi. Jedyne o czym można mówić to ewentualne dodatkowe uszczelnienie. Zresztą przeczytaj co jest napisane na wiaderku:
https://sklep.phu-szczepan.pl/product-p ... x-5kg.html
Co to za specjalistów tam macie na tym mazowszu?
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1605
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
pirul pisze:TerminatorPi pisze:Mnie zawsze przy wymianie opon mówili, żeby przez pierwszy dzień uważać i jeździć bardzo spokojnie, bo klej/pasta, czy jak się tam nazywa ten dziegieć do klejenia opony z felgą, może jeszcze słabo trzymać i przy ostrym przyśpieszaniu/hamowaniu opona może się przesunąć na feldze. I wtedy całe wyważanie można sobie wsadzić...
Ale Ci ktoś pierdół naopowiadał Klejenie opony z felgą? To niech jeszcze bieżnik posmarują, będzie lepiej kleić do asfaltu To jest po prostu smar ułatwiający montaż opony, guma nie potrzebuje żadnego kleju, ciśnienie powietrza, konstrukcja stopki i masa samochodu załatwiają sprawę. Bez smaru nie przeciągnąłbyś opony po łyżce maszyny bez uszkodzenia/spalenia opony, takie tarcie wytwarza. A co dopiero po dwóch pełnych obwodach felgi. Jedyne o czym można mówić to ewentualne dodatkowe uszczelnienie. Zresztą przeczytaj co jest napisane na wiaderku:
https://sklep.phu-szczepan.pl/product-p ... x-5kg.html
Co to za specjalistów tam macie na tym mazowszu?
Nie wiem, może chodziło o to, że resztka pasty musi się "wycisnąć", a mnie pamięć oszukuje i coś mi się pop.*ło
W każdym razie, w dwu różnych, kompletnie niezwiązanych ze sobą zakładach dostałem taką poradę.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2096
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Pewnie sformułowanie "klej" jest niefortunne, ale ja też, od nastu lat, dwa razy do roku, przy każdym aucie, przy wymianie jestem ostrzegany przed poślizgiem gumy na feldze ("niech Pan nie hamuje na Obwodnicy" ) - efektem ma być utrata wyważenia koła.