Strona 1 z 1

porządny wyciek z pod pokrywy zaworów.

: 28 paź 2010, 18:28
autor: Laska
domyślam sie ze zaraz dostane upomnienie, że taki temat już był no ale niestety o czymś takim nic nie znalazłem.
Dzis pojechałem obejrzeć jedna miatke i problem w tym, że na prawde mi sie spodobała i jej stan był na prawde niezły, więc mnie męczy teraz :)
Niestety mazda ma porządny wyciek z pod pokrywy zaworów. wiem, że jest to ich newraligiczny punkt i dzieje się tak baaardzo często. Wiec konkrety. model 96' 1.6 podobno 90km :)
wyciek wygląda tak:
http://img502.imageshack.us/img502/2257/dsc00830o.jpg

właściciel tłumaczy, że dłuższy czas temu została wymieniona uszczelka na zamiennik i nie została dodatkowo uszczelniona. czy jest to możliwe, czy po prostu w silniku dzieje się coś niedobrego, że tak to wygląda. jeśli ma to jakoś wam pomoc to silnik pracuje cicho, równo, obroty nie falują i nic podobnego sie nie dzieje.

: 28 paź 2010, 18:33
autor: Kim Son San
Nie jestem zbyt kompetentny, ale możliwe, że przy wymianie nie uszczelniono silikonem kilku miejsc (przy śrubach?)
Poczekaj na mądrzejszych w tym temacie :-)

: 28 paź 2010, 18:36
autor: Laska
no tyle to ja napisałem tylko dla mnie wygląda to na tyle słabo, że postanowiłem sie zapytać ;)

: 28 paź 2010, 19:40
autor: scotch
ja troszeczkę OT walne bo nie znam się na silnikach ale mi rzuciły się w oczy "metrowe" przewody zapłonowe elegancko upchane ;)

: 28 paź 2010, 19:43
autor: kapoost
nie wygląda na auto o które ktoś dba...

: 28 paź 2010, 19:49
autor: Dawid
Już po tym zdjęciu widać, że bagnet urwany a korek od oleju to ktoś chyba koparko-ładowarką odkręcał :wink:
Uszczelka z pewnością do wymiany. Ja jak wymieniałem swoją to zastosowałem silikon ( jest gdzieś na forum opisane, które punkty należy posmarować).

: 28 paź 2010, 20:15
autor: Tomai
W tych miejscach zaznaczonych na zdjęciu należy uszczelnić. Z zamiennikami jest tak że niestety lubią cieknąć. Proponuję oryginał w aso ( około 60 zł ). Ja w poprzedniej mx-5 taki kupiłem i nic nie cieknie do dziś.

: 28 paź 2010, 20:16
autor: Laska
może ktoś mnie czymś zaskoczy? jak narazie nic nowego sie nie dowiedziałem. wiem gdzie sie uszczelnia i czym. wiem, że wygląda to cienko, bagnet jest ułamany itd. ale nie takie było moje pytanie. w sumie nie ważne. jutro będzie sprawdzana kompresja i zobaczymy co się tam kryje.

chciałem się dowiedzieć czy tak obszerny wyciek może być spowodowany tanią nie zasilikowana uszczelką.
jbc kupować jakieś specjalne amerykańskie uszczelki czy orginalna mazdy + silikon w zupełności styka?

: 28 paź 2010, 20:17
autor: Mayk
Laska pisze:jbc kupować jakieś specjalne amerykańskie uszczelki czy orginalna mazdy + silikon w zupełności styka?


Najlepszy OEM Mazdy + sylikon :)

: 28 paź 2010, 20:18
autor: dmk
Korek lubi się "zassać" (a dokładniej metal rozszerza się pod wpływem temperatury i trudno go wykręcić) - jak go jakiś mądrala na rozgrzanym silniku próbowal odkręcać czymś metalowym, to się nie dziwię że tak wygląda.

Bagnet? W 50% MX-5 tak wygląda - po prostu łamie się ten plastik.

Do wymiany uszczelka. Ewentualnie ktoś kiedyś dość konkretnie przelał oleju - sprawdziłbym wszystkie inne uszczelniacze, bo wymiana tej to chwila. I podobno (ale nie wiem tego) da się to skręcić bez dodatkowego "klejenia" żeby nie ciekło. Nie wiem czy to prawda.

: 28 paź 2010, 20:22
autor: Tomai
dmk pisze:I podobno (ale nie wiem tego) da się to skręcić bez dodatkowego "klejenia" żeby nie ciekło. Nie wiem czy to prawda.


Nieprawda, zawsze gdy jest kształt półksiężyca to się podkleja silikonem i to nie tylko w mazdach. Wiem to od dość"ogarniętego " mechanika.

: 28 paź 2010, 20:24
autor: Mayk
Przede wszystkim w serwisówce jest dokładnie napisane, że należy to zrobić gdyż w przeciwnym wypadku wyciek murowany :cool:

: 28 paź 2010, 20:26
autor: Laska
noi takie odpowiedzi mi się podobają. Ciesze sie również że widok takiego przepocenia was nie przestraszył :)

: 28 paź 2010, 20:29
autor: dmk
Tomai pisze:
dmk pisze:I podobno (ale nie wiem tego) da się to skręcić bez dodatkowego "klejenia" żeby nie ciekło. Nie wiem czy to prawda.


Nieprawda, zawsze gdy jest kształt półksiężyca to się podkleja silikonem i to nie tylko w mazdach. Wiem to od dość"ogarniętego " mechanika.


Napisałem podobno i informacja też była od bardzo ogarniętego mechanika z którym chwilę coś tam robiłem.

Nie zmienia to faktu, że któraś z MX-5 jeździ z niepodklejoną uszczelką (nie wiem czyja już - nie pamiętam) i nie ma najmniejszego śladu wycieku.

Ale nie to jest przedmiotem dyskusji i się nie upieram przy tym. Sam mam podklejone ;)

: 28 paź 2010, 22:20
autor: Fiveopac
Laska pisze:Niestety mazda ma porządny wyciek z pod pokrywy zaworów.

Za wielkie slowa na usterke, ktora naprawisz za 60 zł za orginal uszczelki + 14 zł za silikon wysoktemp. ;) W mazdach panuje zasada - żadnych zamienników uszczelek - zycie staje sie łatwiejsze :) zamiennik zawsze konczy zywot w strumieniach oleju.
Laska pisze:model 96' 1.6 podobno 90km

Napewno :cool:
Z tego co zauwazylem wezyk laczacy kolektor z pokrywa zaworow wyglada na pogryziony, jesli ma dziure to moga dziac sie smieszne rzeczy z wolnym obrotami i gasnieciem przy spuszczaniu z obrotow.

: 29 paź 2010, 2:25
autor: MiC
ja wymieniłem uszczelke własnoręcznie nie na oryginał ale na najlepszą czytaj najdroższą jaką znalazłem w IC. uszczelniłem sylikonem z dokładnością robota :D a i tak mój wyciek wygląda dużo gorzej...
gdybym zlecił to komuś to bym powiedział że spartolił, nie uszczelnił, dał za dużo/malo sylikonu, ale robilem to sam :roll:
przy robocie glowicy zmieniam na oryginał... :cool:
tak jak pisali wcześniej, korek przy gorącym silniku jest trudno odkręcić, więc jeżeli to są jedyne minusy mazdy to nie ma czym się przejmować :mrgreen:

: 29 paź 2010, 19:23
autor: Kim Son San
scotch pisze:ja troszeczkę OT walne bo nie znam się na silnikach ale mi rzuciły się w oczy "metrowe" przewody zapłonowe elegancko upchane ;)


Mam tak samo. A i na spocie widziałem kolejną mazdę tak potraktowaną, w dodatku o ile się nie mylę, była turbiona. Działa? Działa. Jak będzie kilka wolnych złotych, przyjdą NGKi. A do tego czasu nie ma tragedii :wink:

: 29 paź 2010, 19:53
autor: Laska
dzisiaj w samochodzie o ktorym jest temat zostala zmierzona kompresja. jeden niecale 10 reszta trzech po 9.5 z tego co sie doszukalem w internecie wychodzily z kompresja 9. wiec chyba cos nie tak :) czy to są znaczące różnice? czy raczej normalka :)?

co do kabli. nie powinny być za długie bo im dłuższe tym dłuższa droga dla impulsu. ale jak wszystko śmiga no to nie ma co się spinać chyba że ze względów estetycznych :)

: 29 paź 2010, 20:04
autor: majkel
Laska pisze:w internecie wychodzily z kompresja 9

:?:
Dla silnika 1.8 nominalna jest 12,8, minimalna 9 z dopuszczalną różnicą pomiędzy cylindrami 2. Czy ktoś ma pod ręką dane dla 1.6 90 KM ? Dane oczywiście dla pomiaru na gorąco.
Laska pisze:co do kabli. nie powinny być za długie bo im dłuższe tym dłuższa droga dla impulsu.

Powinny mieć impedancję w zakresie przewidzianym przez producenta układu zapłonowego. Kropka. Reszta czyli długość, kolor, grubość i takie tam nie mają żadnego znaczenia poza lepszym/gorszym samopoczuciem właściciela.

Po
eM

: 29 paź 2010, 22:14
autor: Laska
ktoś coś wie jaka kompresja powinna być bo niestety w internecie nie moge znaleźć.

: 30 paź 2010, 12:31
autor: Fiveopac
Laska pisze:ktoś coś wie jaka kompresja powinna być bo niestety w internecie nie moge znaleźć.

majkel_c pisze:nominalna jest 12,8, minimalna 9 z dopuszczalną różnicą pomiędzy cylindrami 2

: 30 paź 2010, 14:16
autor: Laska
czyli dla 1,8 130km i 1.6 90km jest tak samo?