MX-5 Klub Polska

Witka,

ostatnio przejechałem się po dwóch warsztatach z prośbą o wycenę wymiany kompletu sprężyn w miacie. Wyszło circa 320 pln. Trochę drogo. Czy jest opcja wymiany własnoręcznej i czy realne jest przeprowadzenie opcji samodzielnie? Ewentualnie czy ktoś w Wawie jest w stanie mi w tym pomóc (odpłatnie oczywiście).

Odezwij się do sluby...

A tu masz trochę zdjęć i opisu...
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=1535&postdays=0&postorder=asc&start=120

Ja to ostatnio przerabiałem, i gdyby nie czas, to bym chętnie pomógł.
Mogę natomiast udostępnić zaciski do sprężyn, które specjalnie na tą okazję zakupiłem.
Robiłem korzystając z tutoriala Przemasiego, polecam, tylko druga osoba by Ci się przydała.

druga osoba jest naprawdę przydatna

jawor pisze:druga osoba jest naprawdę przydatna

Przesadzasz...

Ja całość zrobiłem sam. Dlaczego potrzebna jeszcze jedna osoba?

zeby piwo trzymac jak masz rece zajete

Łatwiej wyjąć zawias, jak druga osoba odciąga wahacze.

jedna osoba doskonale sobie da rade. odkreca sie laczniki i tyl bardzo ladnie opada a z przodu trzeba odkrecic sworzen i laczniki i tez nie ma problemu.

rafal pisze:jedna osoba doskonale sobie da rade. odkreca sie laczniki i tyl bardzo ladnie opada a z przodu trzeba odkrecic sworzen i laczniki i tez nie ma problemu.

Dokładnie tak jak przedwczoraj...

A to możliwe, u mnie nie dało się odkręcić śrub przy łącznikach

Niminum pisze:A to możliwe, u mnie nie dało się odkręcić śrub przy łącznikach

Wtedy odkręcasz cały stabilizator i już nie pręży...

Mam problem ze zdjeciem kolumny z przodu. Chciałem zdjąć górne mocowanie jeszcze w momencie kiedy kolumna jest na samochodzie -wtedy mi wyjdzie bez problemu bez koniecznosci odkrecania wachacza. Problem polega na tym ze górna śruba mocowania kręci mi się razem z tłokiem amortyzatora i tym samym śruba stoi ... Ma ktoś jakiś patent na to?

u gory amora powinna byc faza na klucz.
i nie rob tego w ten sposob, sprezyna ci tak naprezy na gniazdo ze nie wyjmiesz niczego wtedy. trzeba wyjac calosc.

Mam dość mocno skompresowaną sprężynę - czytałem na miata.net, że zdejmując mocowanie górne zyskuje się około cala i wtedy bez problemu wychodzi. No nic - spróbuję jeszcze.

Dobra, wyciągnąłem jedną kolumnę. Natomiast nadal pozostaję z problemem - górna część amora jest całkowicie zakryta bumpstopem. Śruba mocowania kręci mi się razem z tłokiem i nie mam go jak zatrzymać... :/

Z tego co pamiętam to chyba umawiałeś się z kimś na wymianę sprężyn.
Może nie doczytałeś tej super instrukcji, albo nie jest do końca kompletna... Trzeba było sobie poluzować jak samochód stał jeszcze na kołach... Coś czuje, że przy takich wymianach, sprawność kilku klubowych aut spadnie... Ale fajnie, że masz ochotę zroić to sam. Zawsze można się czegoś nauczyć...

Luzowałem od razu kiedy były na samochodzie. Wtedy też kręcił się tłok.

Zostały podstępy "warsztatowe"...

Krecący sie tlok nie wrozy dobrze zywotnosci amorka

rafal pisze:u gory amora powinna byc faza na klucz.

+1

a czy ktos wie ile w ASO albo gdzie tanio mozna dostac te gumowe oslony na amortyzator ??

tmx89 pisze:a czy ktos wie ile w ASO albo gdzie tanio mozna dostac te gumowe oslony na amortyzator ??

niedawno zamieszczałem linki i namiary na osłony za 20-30zł.......poszukaj