Strona 1 z 1
Prawa szyba się nie opuszcza.
: 24 mar 2010, 17:30
autor: kauczuk
Co może być przyczyną dzisiejszego focha mojej Madzi? Prawa (od pasażera) szyba nie chce się opuścić. Druga śmiga aż miło, a prawa ani drgnie. Co dziwne nie przygasają kontrolki kiedy próbuję prawą opuścić, nie ma żadnego brzęczenia. Tak jakby coś tam się rozłączyło.
Bezpiecznik jest jeden na oba okna? Czy może właśnie w bezpiecznikach szukać winowajcy? Jeszcze nie zaglądałem do skrzynki bo dopiero wróciłem z auta i szukam jakiegoś schematu bezpieczników.
Help!
P.S. Szukajkę testowałem, ale albo nie potrafię zapytać albo nic nie wie

: 24 mar 2010, 18:50
autor: bucky
Zdejmij boczek drzwiowy i sprawdź czy linka nie spadła lub pękła. W mnie prowadnice ze smarem zapchały się brudem i dlatego nie działało.
Podstawa zdejmij boczek i patrz co dalej

: 24 mar 2010, 21:25
autor: Aro
Do wymiany przyciski opuszczania szyb... Właśnie Ci się urwał taki mały ząbek wewnątrz zespołu przycisków...
: 24 mar 2010, 22:23
autor: kauczuk
to jutro najpierw spróbuję zamienić kabelki przy samym przycisku i jeśli to nie pomoże przy okazji wolnej niedzieli będę grzebał głębiej
Dzięki za info

Jak coś potwierdzę to napiszę
A na marginesie, ile taki pstryczek może kosztować w ASO?
: 25 mar 2010, 3:53
autor: Aro
: 25 mar 2010, 6:10
autor: kauczuk
Że niby ja niedelikatny? Niemożliwe

: 25 mar 2010, 7:33
autor: Aro
: 31 mar 2010, 16:05
autor: Dżunior
kauczuk pisze:A na marginesie, ile taki pstryczek może kosztować w ASO?
Na mx5parts ~36GBP
[URL=http://www.mx5parts.co.uk/product_info.php/products_id/1540]
Electric Window Switch, Mk2[/URL]
W ASO zapewne (tradycyjnie) drożej...
: 29 kwie 2010, 0:07
autor: zbir
miałem ten sam problem z lewą szybą i udało mi sie to naprawić bezkosztowo. Nie wiem jak w NB ale w NA przyciski można rozebrać. Są tam styki które u mnie były bardzo zabrudzone, wystarczyło wyczyścić papierkiem ściernym.
fotka po wyczyszczeniu. Rozbierać ostrożnie bo mogą wypaść ruchome blaszki.

: 02 maja 2010, 10:50
autor: DieSpinnePL
Trochę już tych tematów się porobiło odnośnie problemów z opuszczeniem szyby i przydało by się to jakoś połączyć, żeby nie odkrywać po raz kolejny koła
Co do tego przypadku opisanego przez
zbira to zauważyłem taką zależność, że nalot na stykach pojawia się szybko, jeśli często opuszczamy/podnosimy dwie szyby na raz.
: 02 maja 2010, 15:47
autor: dmk
To tylko dodam, że opanowaliśmy naprawę "ułamanych" przycisków w NB/NBfl i jak ktoś ma taki to za drobne możemy pomóc przywrócić ich funkcjonalność, żeby nie wywalać blisko 200zł na nowe

: 02 maja 2010, 15:52
autor: Aro
dmk pisze:To tylko dodam, że opanowaliśmy naprawę "ułamanych" przycisków w NB/NBfl i jak ktoś ma taki to za drobne możemy pomóc przywrócić ich funkcjonalność, żeby nie wywalać blisko 200zł na nowe

Ja kleiłem i znów pękło... Teraz mam od
Kufelmana...
Potrzebujecie same przyciski? Czy z obudową??
: 02 maja 2010, 15:55
autor: dmk
AroJano pisze:dmk pisze:To tylko dodam, że opanowaliśmy naprawę "ułamanych" przycisków w NB/NBfl i jak ktoś ma taki to za drobne możemy pomóc przywrócić ich funkcjonalność, żeby nie wywalać blisko 200zł na nowe

Ja kleiłem i znów pękło... Teraz mam od
Kufelmana...
Klejenie nie wystarcza, masz stary? Masz te ułamane "cycki" też w komplecie?
: 02 maja 2010, 15:56
autor: Aro
Chyba równo z odpowiedzią edytowałem...
Gdzieś jeszcze powinienem je mieć... Ze dwa komplety...
: 02 maja 2010, 16:04
autor: dmk
AroJano pisze:Chyba równo z odpowiedzią edytowałem...
Gdzieś jeszcze powinienem je mieć... Ze dwa komplety...
Najlepiej całe. Możesz do mnie je wysłać, moje po naprawieniu dwa tygodnie temu działają idealnie

: 02 maja 2010, 16:08
autor: Aro
Moje działały ze trzy miesiące.
Poszukam i dam Ci znać.
Dziękuję i pozdrawiam.
: 02 maja 2010, 16:11
autor: cabriofun
Najlepiej przerobic je na micro switche sterowane przekaźnikami... ja tak mam nic sie nie dzieje od 3 lat. Do szału doprowadzało mnie skrobanie styków i wyginanie blaszek...
: 02 maja 2010, 16:16
autor: dmk
cabriofun pisze:Najlepiej przerobic je na micro switche sterowane przekaźnikami... ja tak mam nic sie nie dzieje od 3 lat. Do szału doprowadzało mnie skrobanie styków i wyginanie blaszek...
W NB/NBfl nie to jest problemem akurat, ale w NA faktycznie będzie to najlepsze rozwiązanie (Amerykanie np. przez wieeele lat nie stosowali żadnych przekaźników do świateł, co powodowało regularne upalanie się przełączników).
: 30 cze 2010, 12:51
autor: Qbatron
Te ulamane cycki beda gdzies tam grzechotac czy polecialy nie wiadomo gdzie? Chodzi o to gdzie ich szukac bo i mnie ta przypadlosc dopadla

: 30 cze 2010, 13:01
autor: Aro
Qbatron pisze:Te ulamane cycki beda gdzies tam grzechotac czy polecialy nie wiadomo gdzie? Chodzi o to gdzie ich szukac bo i mnie ta przypadlosc dopadla

W tym zespole przełączników, w konsoli, pod prawą dłonią...
: 30 cze 2010, 19:33
autor: dmk
Albo będą w smarze (tam jest smar) przyklejone, albo uciekną sobie gdzieś

: 30 cze 2010, 22:39
autor: DieSpinnePL
cabriofun pisze:Najlepiej przerobic je na micro switche sterowane przekaźnikami... ja tak mam nic sie nie dzieje od 3 lat. Do szału doprowadzało mnie skrobanie styków i wyginanie blaszek...
Powiesz mi gdzie dostałeś takie cuda?
Bo szukałem w castoramie włączników na micro switche, to w ogóle na dzień dobry nie wiedzieli o co mi chodzi, a sam przeglądnąłem ze sto włączników do światła i niestety nie natrafiłem na takie, które są domyślnie w pozycji zerowej i po wychyleniu (w dwie strony) działają. Były tylko zwykłe które działają raz w tę, raz w drugą stronę, albo tylko w jedną (na klatkę schodową)
: 03 lip 2010, 12:30
autor: profilone
To i ja podepnę się pod temat

jest on troche inny niż Wasz, bo mianowice najpewniej padł mi siłownik
Działało wszystko ok, az pewnego dnia zaprzestało działalnia

Szyba się nie podnosi (i muszę zostawiać na noc otwarte okno

) , a siłownik nawet nie brzęczy

kable sprawdzałem i nie są rozpięte - prawa szyba działa bez problemu. Nie mogę podciągnąć szyby nawet rękoma.
Wydaje mi się, że to siłownik padl, bo lesbijka, która miała miate przede mną sama wstawiała sobie elektryczne szyby (w standardzie ich nie było) i te siłowniki raczej nie są firmowe...
: 05 sie 2010, 12:16
autor: strus
Ja mam podobny problem jak kolega profilone. szyba lewa przestala sie opuszczac. padalo ostatnio wiec ja "na sile" podnioslem ile moglem, ale i tak nie do konca. mechanik wczoraj powiedzial, ze silnik podnoszenia szyby padl. ale nigdzie nie moge znalezc tej czesci. czy ktos moze wie gdzie takie cacko mozna dostac i ile to kosztuje?
: 05 sie 2010, 13:17
autor: cabriofun
DieSpine ja mam zrobione to na micro switch smd, taki jak na fotce poniżej.
Wygląda to tak,że moje przyciski wystarczy wcisnąć na 1 mm zresztą dalej się nie ruszą i już jest reakcja. po krańcami każdego z oryginalnych kiwających sie przełączników są micro switch smd, czyli 2 na przycisk razem 4 do tego do oryginalneg kostki podłączone jest chyba 8 przekaźników, nie wiem jak dokładnie to jest podłączone bo robił mi to kumpel elektronik.
Jedno jest pewne że zapomniałem o porblemie z szybami. drapaniem/czyszczeniem styków, regulacją szyb itp.
: 14 sie 2010, 10:05
autor: dermod
Nie jestem wyjątkowy widzę:)
Padła mi ostatnio elektryka od szyb. Opuściłem szyby, nagle zaczęło mocno wiać, chciałem podnieść i dupa. Myślałem, że może bezpieczniki, ale sprawdziłem i było wszystko ok. Pojechałem do warsztatu to powiedzieli, że padły właśnie przyciski. Coś tam zrobił, że podniósł mi szyby i cena nowego 513zł:/ Ale po naprawie nagle lewa szyba zaczęła działać. A prawa może się opuszczać, ale nie podnosi.
Opisaliście tutaj parę motywów bez kosztowej naprawy, ale sam wiem, że się wolałbym tego nie podejmować, więc pytanie do kolegów z Poznania i okolic czy jest ktoś kogo byście mogli mi polecić, albo może ma ktoś na zbyciu takie sprawne przyciski:P nie za 513zł:P
: 14 sie 2010, 12:28
autor: dmk
dermod pisze:Nie jestem wyjątkowy widzę:)
Padła mi ostatnio elektryka od szyb. Opuściłem szyby, nagle zaczęło mocno wiać, chciałem podnieść i dupa. Myślałem, że może bezpieczniki, ale sprawdziłem i było wszystko ok. Pojechałem do warsztatu to powiedzieli, że padły właśnie przyciski. Coś tam zrobił, że podniósł mi szyby i cena nowego 513zł:/ Ale po naprawie nagle lewa szyba zaczęła działać. A prawa może się opuszczać, ale nie podnosi.
Opisaliście tutaj parę motywów bez kosztowej naprawy, ale sam wiem, że się wolałbym tego nie podejmować, więc pytanie do kolegów z Poznania i okolic czy jest ktoś kogo byście mogli mi polecić, albo może ma ktoś na zbyciu takie sprawne przyciski:P nie za 513zł:P
Odezwij się na PW - możesz jutro do mnie wpaść i zobaczymy, czy pomogę

: 26 mar 2011, 14:46
autor: kemark
Czesc, własnie przeglądałem tematy działu technicznego i chciałem przekazac trochę wiedzy w temacie naprawy przełaczników szyb w NA. Zanim opiszę ów patent zaznaczę że będzie to materiał dla osób które mają cokolwiek pojecia i trochę zdolnosci manualnych. Ok , do rzeczy , podczas uruchamiania szyb wyzwala się spora energia cieplna na stykach przełacznika ( szczególnie wtedy kiedy auto ma już trochę lat dajmy na to naście , szyby chodzą po prowadnicach ze starym, stwardniałym smarem) i styki iskrzą a w związku z tym stopniowo się wypalają. Kiedy mamy już na wierzchu rzeczone styki samo czyszczenie może nic nie dac, tak samo jak podginanie blaszek styków . W moim przypadku ktoś wczesniej tak długo katował szyby bez grama swieżego smaru na prowadnicach że styki rozgrzały się do dużej temperatury i wtopiły się w obudowę na poziomie zero. I tu przechodzę do sedna sprawy. Oczysciłem resztki styków i na ich zgliszczach odbudowałem do poprzedniej wysokosci (ok.1,5 mm) przy pomocy lutownicy i cyny z kalafonią . Wystarczyło nadlac po kropelce cyny na każdy styk , zeszlifowac na odpowiednia wysokosc i następnie metodą prób i błedów dostosowac kąt pochylenia blaszek do calosci. Pozostaje zlożyc wszystko do kupy i oczywiscie nałożyc nowy smar na prowadnice szyb do kompletu i po robocie. Calosc zajmuje ok dwóch godzin i kosztuje 33 złote : lutownica transformatorowa plus cyna z kalafonią ( z marketu) co w stosunku do ceny przełaczników w ASO mazdy tu uwaga 500 pln ... Jeszcze tylko wspomnę że przez rok (10 tys km. ) szyby nie robią łaski i działaja znakomicie . Polecam , bo warto podłubac jak ktoś lubi...
Re: Prawa szyba się nie opuszcza.
: 26 cze 2016, 15:36
autor: Verteru
U mnie nie podnosiła się szyba lewa. Wygiąłem lekko kabelek pod przyciskami (są OK) i działa. Natomiast bardzo wolno się podnosi i opada jeszcze wolniej, to samo prawa. Myślicie, że to stary smar na prowadnicach?