MX-5 Klub Polska

Hej,

Dwóch mechaników i dwie opinie stąd waham się do kogo kierować się na serwis na terenie Wrocławia.

Auto od 2-3 lat raz na jakiś czas potrafi w trakcie jazdy stracić moc (po prostu zero reakcji na pedał gazu) i zdechnąć. Odpalenie na nowo po chwili i z reguły spokój. Drugi objaw to raz na jakiś czas stojąc na luzie zbija mu obroty, lekka przegazówka i spokój. Dzieje się to sporadycznie, tj. potrafi być ok przez okres kilkunastu/kilkuset kilometrów a czasem mu odbija. Po sprawdzeniu pod komputerem wyskoczyły dwa błędy P0300 P0104. Auto jedzie równo, wkręca się na obroty jedynie mam wrażenie, że z dołu mogłoby iść bardziej aksamitnie.

Zakładam sprawdzenie cewki, może świec a dalej kompresja. Jeden z mechaników zakłada, że to cewka, ale w wielu przypadkach przy tym silniku przy braku regulacji szklanek może to być wypalony zawór / głowica i gruby serwis na 3-4k.

Będę wdzięczny za pomoc w diagnozie oraz ewentualnie polecenie sprawdzonej osoby na terenie Wrocławia. Wiem z doświadczenia, że czasem mechanik chętnie robi prawie kapitalkę albo wymienia wszystko jak leci, a jednak wolałbym nie przesadzić ze zbędnym serwisem jeśli jest ok.

Nie napisałeś jaki silnik. Stawiałbym na kable, świece, cewkę w pierwszej kolejności.

Z tego co wiem, to wypalony zawór można wyeliminować robiąc pomiar kompresji i próbę olejową. Więc to wypadało by zrobić zanim zrobi się ten 'gruby serwis na 3-4k'. Jeśli chodzi o cewkę, to wiem, że Jetronik ma jakieś super urządzonko pomiarowe do tego, ale diagnostyka tam kosztuje tyle co cewka (albo i więcej, nie wiem po ile chodzą cewki do NB).

A zdradzisz u jakich to mechaników już byłeś?

Która generacja, jaki silnik?

przy użyciu Tapatalka

Silnik 1.8, NBFL - przepraszam, że to pominąłem.

Kable, świece, cewkę w pierwszej kolejności - zdecydowanie, patrząc na kody błędów zastanawiam się też nad jakąś nieszczelnością w dolocie co pasowałoby do objawów i także odczucia że gorzej ciągnie od dołu.

niezalogowany pisze: ↑

31 maja 2022, 21:46

A zdradzisz u jakich to mechaników już byłeś?

Mechanik, u którego robiłem diagnostykę w tym wypadku jedynie mógł sprawdzić błędy pod kompem. Dzwoniłem do dwóch warsztatów z polecenia i w jednym stawianie diagnozy przez telefon wzbudziło moją czujność stąd też post na forum. Generalnie unikam szukania diagnoz on-line, bo wiadomo że trzeba auto sprawdzić na żywo jednak wszelkie wskazówki są cenne, bo przy tego typu podejściu nie chcę dać się komuś naciąć.

zajedź do JDM Service, kolega już nie jedną miate widział to może coś poradzi

Ice pisze: ↑

01 cze 2022, 16:37

Silnik 1.8, NBFL - przepraszam, że to pominąłem.

Kable, świece, cewkę w pierwszej kolejności - zdecydowanie, patrząc na kody błędów zastanawiam się też nad jakąś nieszczelnością w dolocie co pasowałoby do objawów i także odczucia że gorzej ciągnie od dołu.

niezalogowany pisze: ↑

31 maja 2022, 21:46

A zdradzisz u jakich to mechaników już byłeś?

Mechanik, u którego robiłem diagnostykę w tym wypadku jedynie mógł sprawdzić błędy pod kompem. Dzwoniłem do dwóch warsztatów z polecenia i w jednym stawianie diagnozy przez telefon wzbudziło moją czujność stąd też post na forum. Generalnie unikam szukania diagnoz on-line, bo wiadomo że trzeba auto sprawdzić na żywo jednak wszelkie wskazówki są cenne, bo przy tego typu podejściu nie chcę dać się komuś naciąć.

Nie sądzę żeby była nieszczelności w dolocie: z tego co widzę masz jeden błąd na missfire i jeden błąd sondy. Nieszczelność w dolocie możesz sprawdzić sam- bierzesz samostart w sprayu i na włączonym silniku oszczędnie psikasz na wszystkie łączenia. Przy nieszczelności będziesz miał skok obrotów silnika

mutra pisze: ↑

01 cze 2022, 17:12

Nie sądzę żeby była nieszczelności w dolocie: z tego co widzę masz jeden błąd na missfire i jeden błąd sondy. Nieszczelność w dolocie możesz sprawdzić sam- bierzesz samostart w sprayu i na włączonym silniku oszczędnie psikasz na wszystkie łączenia. Przy nieszczelności będziesz miał skok obrotów silnika

Tak zrobie, natomiast dalszą weryfikacje w jakiej kolejności sugerujesz? Cewki, świece i sprawdzenie kompresji?

niezalogowany pisze: ↑

01 cze 2022, 16:57

zajedź do JDM Service, kolega już nie jedną miate widział to może coś poradzi

Dzięki, umawiam tam termin. Tam gdzie podjechałem nie do końca ten silnik mają przerobiony, a specjaliści od JDM wydaje mi się najsensowniejszą opcją, żeby ktoś nie naprawiał po omacku.

Auto w trakcie sprawdzania w serwisie i generalnie teraz nie ma objawów, mechanik posprawdzał pojeździł i nie wie o co może chodzić z tymi objawami, może macie jakieś sugestie?

Znowu wrócił check engine, brak jako takich objawów - raz na biegu jałowym obroty skoczyły w dół i machnęło budą, ale nie zgasł. Podejrzana sonda lambda.

Po dłuższym czasie objawy nie wróciły. Wymagało to cierpliwości od mechanika i rzeczowego podejścia, dlatego gorąco polecam JDM Service za rzeczowe podejście do weryfikacji i rozwiązanie nieoczywistego problemu.