Prośba o radę dot. konserwacji podwozia
: 05 lis 2021, 11:47
Prośba o radę. Auto stoi u blacharza, który robi mi jakieś poprawki blacharskie i przy okazji miał zrobić pełną konserwację podwozia. Dzwonił właśnie do mnie, że konserwację może zrobić, ale na moim miejscu wcześniej zdjąłby do piaskowania i malowania proszkowego elementy zawieszenia, most, etc. Trochę mi to nie na rękę, bo chciałem już zakonserwować samochód i zamknąć w garażu na zimę, ale z drugiej strony nie wiem ile warta będzie taka konserwacja zrobiona na niedoczyszczonych i nie pomalowanych elementach. Nie mam niestety za bardzo teraz gdzie zaprowadzić samochodu żeby postawić na podnośniku, zdjąć co trzeba do malowania, wozić to w tę i z powrotem, potem dopiero konserwować. Jedyny warsztat któremu ufam będzie miał moce przerobowe dopiero w połowie grudnia. Doradźcie - czy jeśli zrobię dziś konserwację całości z myślą o podłodze, profilach, podłużnicach etc., będzie się dało skutecznie w przyszłym sezonie doczyścić elementy ruchome, żeby dać je wtedy do piaskowania i malowania? Czy to bez sensu i lepiej zrobić wszystko od razu? Które elementy w ogóle warto demontować i indywidualnie malować proszkowo? Wahacze, dyfer?
Kurde, miałem z końcem tygodnia odebrać już auto, a jestem w lesie
Kurde, miałem z końcem tygodnia odebrać już auto, a jestem w lesie