Zgubiona nakrętka do śrub zabezpieczających koła
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Stało się, założyłem zabezpieczenia McGard na felgi i zgubiłem nakrętke/przejściówke do tychże śrub. Może ktoś z was wie jak sobie z tym poradzić? Nie znalazłem w sklepie drugiego takiego samego kompletu, na moje nieszczęście są rzadkie, otwarte.
Są specjalne urządzenia, które wbijają się w śrubę przez co umożliwiają jej odkręcenie w przypadku, kiedy "tradycyjny" sposób zawiódł. Popytaj w serwisach/u mechaników samochodowych, powinni mieć coś takiego do odkręcania śrub z urwanym lub obrobionym łebkiem.
Minusem takiego rozwiązania jest to, że śruby zostaną zniszczone. No ale coś za coś...
Minusem takiego rozwiązania jest to, że śruby zostaną zniszczone. No ale coś za coś...
Tym latam dla przyjemności: Saab_olot 9-3 2.0T Maptun (240PS i 355Nm, FWD)
Tym gościnnie: MB E500 4matic (V8, 388KM i 530Nm, 4x4)
A tym za karę: VW Polo 1.4 (90KM i kilka Nm, FWD)
Tym gościnnie: MB E500 4matic (V8, 388KM i 530Nm, 4x4)
A tym za karę: VW Polo 1.4 (90KM i kilka Nm, FWD)
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
lobson pisze:Nie znalazłem w sklepie drugiego takiego samego kompletu, na moje nieszczęście są rzadkie, otwarte.
Na opakowaniu masz numer seryjny tego zabezpieczneia, ponoc po tym nuemrze mozna zamowic "zapasowy" klucz. Poszukaj importera, zapytaj
irakleo pisze:Mlotek i przecinak załatwił temat w 5min
widać jak bardzo skuteczne te zabezpieczenia
Ja tez miałem problem ze śrubą zabezpieczająca. Zapiekła się i w wyniku przyłożenia zbyt dużego momentu siły własnych rak i klucza łeb się zaokrąglił i specjalistyczny klucz nie pasował. Pojechałem do mojego wulkanizatora i ten w 1 minutę rozbroił całe to zabezpieczenie.
Od tej pory nie używam takich zabezpieczeń bo to ściema. Dodam, że były to oryginalne zabezpieczenia od Alfa Romeo wykonane jak się wydawało solidnie.
Rozprawienie się ze śrubami zabezpieczającymi jest dziecinnie proste. Żadne spawanie, kombinowanie, przecinaki nie są potrzebne.
Odkręcę śrubę przy kole nawet jak łeb nie ma żadnych rowków, żłobień, może być zupełnie okrągły.
Od tej pory nie używam takich zabezpieczeń bo to ściema. Dodam, że były to oryginalne zabezpieczenia od Alfa Romeo wykonane jak się wydawało solidnie.
Rozprawienie się ze śrubami zabezpieczającymi jest dziecinnie proste. Żadne spawanie, kombinowanie, przecinaki nie są potrzebne.
Odkręcę śrubę przy kole nawet jak łeb nie ma żadnych rowków, żłobień, może być zupełnie okrągły.
McGuard dosyła klucze matki, koszt to chyba 15 euro. mnie dosłali, ale to już gorsza jakość niż oryginał. Na te śruby uważaj, w mrozie przy odkręcaniu tych śrub lubią się kruszyć