Czuć paliwo w bagażniku/wnętrzu

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

24 cze 2009, 9:29

Czy zdarza sie Wam wyczuc zapach paliwa po otworzeniu bagażnika? a po 2dniowym postoju we wnetrzu auta? Myslalem ze czuc wtedy gdy sie zatankuje "pod korek" i troche przeleci przelewem we wlewie ale jednak nie, nie potrafie wyczuc co na to wplywa. Caly tydzien nie czuc a tu np dzis otweram i jak w dystrybutorze. Podejrzewalem tez ze moze to te opary z akum ale rurka jest podlaczona prawidlowo w bagazniku z odprowadzeniem na zewnatrz.

Pozdr.
Ostatnio zmieniony 03 lip 2009, 9:33 przez SNCF, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
artur
Posty: 1930
Rejestracja: 06 maja 2009, 22:37
Model: Inny
Lokalizacja: wwa

24 cze 2009, 10:03

U mnie czasem tak jest ale zupełnie nie widzę reguły. Chyba faktycznie czuć czasem po dłuższym postoju ale to też nie zawsze. Przyznam, że nie prowadzę szczegółowych obserwacji i jakoś zlewam temat, ale jeśli ktoś ma gotowe rozwiązanie to chętnie się dowiem w czym problem :twisted:
Były NA, NB, NC, z ND się wstrzymam, bo na razie mnie nie zachwyciła ;) Obecnie jest Legacy H6
majkel
Administrator
Administrator
Posty: 6890
Rejestracja: 26 mar 2007, 17:30
Model: Inny
Lokalizacja: Warszawa

24 cze 2009, 11:04

SNCF pisze:nie potrafie wyczuc co na to wplywa

Sprawdź połączenia przewodów paliwowych (łącznie z okolicami filtra paliwa, jest w prawym tylnim nadkolu pod plastikową pokrywą). NB/NBfl mają bezpowrotowy układ zasilania i nawet na wyłączonym silniku jest w nim duże ciśnienie, ponad 2,5 bara.
Może gdzieś coś lekko przecieka...
Natomiast na wyprawie alpejskiej zaobserwowaliśmy inny objaw na NBflach, bardzo mocny zapach benzyny po ostrej jeździe pod górę z ostrym piłowaniem silnika... Ale nie udało się dojść jaka była tego przyczyna...

Pozdr
eM
chwilowo bezmiatowy :)
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

24 cze 2009, 22:19

dzieki, sprawdze oczywiscie

ale czy moze byc tak ze to gdzies z baku lub wlewu przechodzi najpierw do bagaznika a potem do kabiny? bo taka jest kolejnosc pojawiania sie tego paliwa w powietrzu

Pozdr
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
Dizajer
Posty: 1101
Rejestracja: 16 kwie 2007, 9:04
Lokalizacja: Poznań / Kujawy
Kontakt:

24 cze 2009, 22:46

może być, jak mi śmierdział kiedyś akumulator to po czasie też było czuć w kabinie
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

27 cze 2009, 2:04

Mi czasami podobno śmierdzi - podobno, bo według mnie benzyna pachnie... ktoś tam kiedyś mi o tym mówił wsiadając do mojego auta.
SNCF
Posty: 306
Rejestracja: 09 mar 2009, 19:41
Lokalizacja: Wrocław

01 lip 2009, 22:57

majkel_c pisze:..Sprawdź połączenia przewodów paliwowych (łącznie z okolicami filtra paliwa, jest w prawym tylnim nadkolu pod plastikową pokrywą). NB/NBfl mają bezpowrotowy układ zasilania i nawet na wyłączonym silniku jest w nim duże ciśnienie, ponad 2,5 bara.
Może gdzieś coś lekko przecieka...

czy to powinno wygladac jakos tak ?
http://www.miata.net/garage/FuelFilterChange/index.html
http://www.techguys.ca/howto/fuel_filter.html
http://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=332544
Obrazek
(znalalzem w necie) bo nie wiem gdzie sie zabrac dokladnie do tego filtra

dzis po zostawieniu auta na upalnym sloncu mam wrazenie ze po wejsciu do autac czuc bylo jeszcze bardziej
Pozdrawiam
"Wymaganie od wyzyskiwanego niewolnika, żeby rozpaczał po śmierci oprawcy, wydaje się przesadnym okrucieństwem"
zyzy
Posty: 126
Rejestracja: 13 kwie 2008, 10:15
Lokalizacja: WPR
Kontakt:

03 sie 2010, 7:55

sorry że odkopuje

mam podobny problem czuć bardzo zapach paliwa szczególnie w kabinie w ostatnim czasie, czy moga być tego inne przyczyny??
mx5 10th Anniversary
george79
Posty: 154
Rejestracja: 12 cze 2011, 11:28
Lokalizacja: Pęsy / Warszawa

02 wrz 2011, 21:57

No to ja się włączę do tematu jako że jest to pierwsza "dziwna usterka" w moim aucie :).
Od ostatniego tankowania czuć paliwo w bagażniku. Dziś piątek, warsztaty już nieczynne więc zabrałem się sam za śledztwo żeby odnaleźć przyczynę.
Zacząłem szukać przyczyn po stronie lewej idąc od wlewu paliwa. Musiałem zdjąć tapicerkę bagażnika jak i również tą blachę ochronną. I znalazłem małą kałużę paliwa w miejscu wskazanym na zdjęciu.

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0ae2b51dd8b7dc84]Obrazek[/URL]

Wyczyściłem miejsce za pomoca papierowych ręczników, i obejrzałem te przewody. Nie widać jakiś uszkodzeń, przewody nie są poluzowane. Jutro pojeżdżę trochę i poobserwuje czy zbiera się tam paliwo.

Nie wiem czy na tych przewodach jest ciśnienie, bo jeśłi tak to może któryś cybant nie trzyma i paliwo się skrapla na łączeniu ?
george79
Awatar użytkownika
MiC
Posty: 830
Rejestracja: 02 kwie 2010, 14:35
Model: NB
Wersja: najmocniejsze N/A
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

02 wrz 2011, 22:16

nie ma ciśnienia... jeżeli od dołu wszystko jest szczelne to może od góry jakaś nieszczelność i podczas tankowania część paliwa spływa po wężu na dół...
N/A is best!!!
LOUD pipes save lives!!!
george79
Posty: 154
Rejestracja: 12 cze 2011, 11:28
Lokalizacja: Pęsy / Warszawa

03 wrz 2011, 9:09

Dzią rano zajrzalem do bagaznika po nocy i nadal czuc paliwo. Musze ponownie rozebrac dywaniki i ta blache by zobaczyc czy nadal robi sie kaluza. Dziwne to bardzo, przeciez zbiornik jest nizej niż te przewody a auto w nocy nie było jezdzone...
george79
Spidi
Posty: 662
Rejestracja: 11 cze 2011, 14:18
Lokalizacja: Białystok

03 wrz 2011, 11:28

george79, może poprostu czuć jeszcze wczorajszą plamę. Przewietrz solidnie bagażnik i wnętrze.
SPIDI
george79
Posty: 154
Rejestracja: 12 cze 2011, 11:28
Lokalizacja: Pęsy / Warszawa

03 wrz 2011, 11:53

Spidi, Właśnie tak podejrzewałem ;). Rozebrałem ponownie dywaniki i blachę. Nie było nowych plam tylko widocznie stara jeszcze dawała o sobie znać. Wyczyściłem dokładnie i przewietrzyłem bagażnik. Muszę zaobserwować dokładnie co się dzieje po tankowaniu następmnym, będę miał pewność co do źródła.

Przy okazji zdejmując blachę zauważyłem coś co może pomóc audiofilom. Tam za tymi przewodami od paliwa (lewy górny róg zdjęcia) jest duzo miejsca na wzmacniacz. Może trochę jest słaba wentylacja, ale miejsca sporo.
george79
ODPOWIEDZ