
Podczas zimy zmienilem sprezyny na eibach prokit i smigam tak do dziś ale jakis czas temu zauwazyłem, że auto stoi nierówno, tj. w prawe przednie nadkole włożę dwa palce a w lewe ledwo jeden, generalnie róznica jest ok 1.5cm z przodu i niecały cm z tylu, lewa strona jest nizej niz prawa.
Cofnąłem sie do mechaników, którzy mi zmieniali spreżyny i stwierdzili ze buda moze byc krzywa bo wg nich wszystko jest dobrze założone.
Od razu włączyła sie panika i ruszyłem do dobrego blacharza na pomiar kasty czy poprzedni właściciel mi nie zostawił jakiejś przykrej niespodzianki, ale na szczęscie wszystko jest idealnie więc troche się uspokoiłem, następnie udałem się na pomiar geometrii i- faktycznie troche trzeba było przestawiac ale ustawili bez problemu.
Miał ktoś podobny przypadek? Ktoś ma jakieś pomysły ? Planuje zmienic kolumy albo same sprezyny stronami co pewnie jakos mnie naprowadzi ale nie mam czasu teraz..
Może złozyli cos nie tak? Jakas guma/blaszka/cokolwiek załozone w zlej kolejnosci albo odwrotnie ? Albo wada samych sprezyn? Może to juz czas na gwint
