Strona 1 z 1
Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 18 kwie 2017, 12:51
autor: Dewuer
Zaczalem sie rozgladac za dojazdowka, ktorej w mojej miacie po prostu nie ma. Po jakims czasie zaczalem sie zastanawiac czy kilkunastoletnia opona ma jakikolwiek sens. Pytanie brzmi czy warto kupic oryginalna dojazdówke i wymienic stara opone na nowa w odpowiednim rozmiarze, czy zastosowac jakies inne rozwiazanie? Podzielcie sie prosze swoimi patentami badz pomyslami na pierwsza pomoc dla przebitej/rozerwanej opony.
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 18 kwie 2017, 13:01
autor: turbo pchała
Ja przeszedłem na assistance + zestaw naprawczy.
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 18 kwie 2017, 15:56
autor: mutra
Dewuer pisze:Zaczalem sie rozgladac za dojazdowka, ktorej w mojej miacie po prostu nie ma. Po jakims czasie zaczalem sie zastanawiac czy kilkunastoletnia opona ma jakikolwiek sens. Pytanie brzmi czy warto kupic oryginalna dojazdówke i wymienic stara opone na nowa w odpowiednim rozmiarze, czy zastosowac jakies inne rozwiazanie? Podzielcie sie prosze swoimi patentami badz pomyslami na pierwsza pomoc dla przebitej/rozerwanej opony.
Ja mam w dwóch autach pełnowymiarowe , w miacie mam dojazdówkę - po 15 latach wygląda nienajgorzej, trzyma ciśnienie, guma nie jest popękana.
Co do wymiany opony w dojazdówce to nie wiem czy da się taką dostać bez wiekszego kombinowania.
turbo pchała pisze:Ja przeszedłem na assistance + zestaw naprawczy.
a sprawdzałeś zapisy assistance? Bo w moim jest napisane że auto musi mieć sprawne koło zapasowe albo dojazdówkę.
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 19 kwie 2017, 12:32
autor: mike_d
Miałem okazję Musiałem przetestować dojazdówkę w swojej (14 letnią) - fakt że jechałem relatywnie powoli i tylko do nabliższej wulkanizacji ale dała radę - więc lepiej mieć taką niz żadną; zwłaszcza że koszty za krążące używki są symboliczne.
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 19 kwie 2017, 12:43
autor: tomasz01
27 letnia dojazdówka, sprawdzona uprzednio w wulkanizacji pod kątem uszkodzeń i trzymania powietrza, przejechałem 20km bo musiałem - była głośna ale dała radę
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 07 lut 2021, 19:01
autor: Tomai
To ja inaczej... jaka dojazdówka będzie pasowała do NC? Zestaw naprawczy....taaaaaa.
Myślałem o takiej z Mazdy 6 rocznik 2004 ale to 15'....to raczej nie wejdzie:(
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 07 lut 2021, 22:28
autor: Andrut
Tomai pisze: ↑07 lut 2021, 19:01
To ja inaczej... jaka dojazdówka będzie pasowała do NC? Zestaw naprawczy....taaaaaa.
Myślałem o takiej z Mazdy 6 rocznik 2004 ale to 15'....to raczej nie wejdzie:(
Dobry zestaw naprawczy i kompresor + assistance. Mało które auto w dzisiejszych czasach ma koło zapasowe.
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 07 lut 2021, 22:36
autor: Tomai
Andrut pisze: ↑07 lut 2021, 22:28
Tomai pisze: ↑07 lut 2021, 19:01
To ja inaczej... jaka dojazdówka będzie pasowała do NC? Zestaw naprawczy....taaaaaa.
Myślałem o takiej z Mazdy 6 rocznik 2004 ale to 15'....to raczej nie wejdzie:(
Dobry zestaw naprawczy i kompresor + assistance. Mało które auto w dzisiejszych czasach ma koło zapasowe.
A jak uszkodzę bok opony to co mi pomoże zestaw naprawczy?
Nie to żebym wymyślał ale miałem już taki przypadek w cywilnym aucie że dostałem kamieniem podczas wyprzedzania Tira- bok opony uszkodzony- zestaw naprawczy można sobie wsadzić w .....
assistance.....co szybciej dojedzie ? asistance czy ja już założe dojazdówke?
Mało które auto ..w dzisiejszych czasach
, cholera , moje będzie retro oldschool
, zakładam zapas w 10 min i jadę dalej
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 07 lut 2021, 23:58
autor: mutra
Andrut pisze: ↑07 lut 2021, 22:28
Tomai pisze: ↑07 lut 2021, 19:01
To ja inaczej... jaka dojazdówka będzie pasowała do NC? Zestaw naprawczy....taaaaaa.
Myślałem o takiej z Mazdy 6 rocznik 2004 ale to 15'....to raczej nie wejdzie:(
Dobry zestaw naprawczy i kompresor + assistance. Mało które auto w dzisiejszych czasach ma koło zapasowe.
Na grubo ponad 10 kapci ( z tego 4 w miacie)tylko jeden nadawał sie do naprawy -reszta miała rozerwany bok. Odnośnie asistance - nie wiem jak jest teraz w Polsce ale moje ubezpieczenie oferuje lawete do warsztatu jeżeli nie masz koła ze sobą.
Dojazdówkę możesz kupić z byle czego byle sie rozstaw śrub zgadzał. Pierscień centrujący można dorobić ale od biedy nawet bez niego idzie na takim kole dojechać do celu.
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 08 lut 2021, 8:18
autor: Andrut
Ja nigdy opony nie rozerwałem.
A lawety teraz bardzo szybko działają
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 08 lut 2021, 16:09
autor: wojteks
Na 99% dojazdówka będzie miała inną średnicę/obwód a co za tym idzie pojawi się dylemat gdzie ją założyć (na przód czy na tył) a drugi problem to wielkość przednich hamulców, musi być tak duża żeby weszła nad zacisk.
Jednak jestem zwolennikiem assitance. Korzystałem o 0:30 i gość znalazł wulkanizatora który zrobił mi 2 koła i prostowanie stalowej felgi (2 pogiąłem). Fakt, trwało to znacznie dłużej niż wymiana zapasówki ale 2 i tak nie miałem.
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 10 lut 2021, 10:05
autor: AaaA
10 to sporo, na 60k rocznie roznymi autami srednio lapie 0.3 gumy/rocznie (akurat ostatnia byla w miacie i dalo sie zalatac samemu ogla i sznurkiem)
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 10 lut 2021, 11:36
autor: waran
ciekawe, ja ostatni raz gumę złapałem ze 20 lat temu.
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 10 lut 2021, 12:34
autor: piter003
Ja mam opony run flat
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 10 lut 2021, 13:31
autor: Sachim
AaaA pisze: ↑10 lut 2021, 10:05
10 to sporo, na 60k rocznie roznymi autami srednio lapie 0.3 gumy/rocznie (akurat ostatnia byla w miacie i dalo sie zalatac samemu ogla i sznurkiem)
i z tego co pamiętam kilka dni później jeszcze w beemce Peecera tym samym zestawem ?
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 10 lut 2021, 13:33
autor: AaaA
Sachim pisze: ↑10 lut 2021, 13:31
AaaA pisze: ↑10 lut 2021, 10:05
10 to sporo, na 60k rocznie roznymi autami srednio lapie 0.3 gumy/rocznie (akurat ostatnia byla w miacie i dalo sie zalatac samemu ogla i sznurkiem)
i z tego co pamiętam kilka dni później jeszcze w beemce Peecera tym samym zestawem ?
Ja tylko swoje gumy licze:))) wychodzi na to ze czesciej pomagam innym niz sobie:)))
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 10 lut 2021, 14:18
autor: mutra
AaaA pisze: ↑10 lut 2021, 10:05
10 to sporo, na 60k rocznie roznymi autami srednio lapie 0.3 gumy/rocznie (akurat ostatnia byla w miacie i dalo sie zalatac samemu ogla i sznurkiem)
Mam prawo jazdy od 17 lat więc wychodzi jeden kapeć na niecałe dwa lata
wojteks pisze: ↑08 lut 2021, 16:09
Na 99% dojazdówka będzie miała inną średnicę/obwód a co za tym idzie pojawi się dylemat gdzie ją założyć (na przód czy na tył) a drugi problem to wielkość przednich hamulców, musi być tak duża żeby weszła nad zacisk.
Jednak jestem zwolennikiem assitance. Korzystałem o 0:30 i gość znalazł wulkanizatora który zrobił mi 2 koła i prostowanie stalowej felgi (2 pogiąłem). Fakt, trwało to znacznie dłużej niż wymiana zapasówki ale 2 i tak nie miałem.
No niestety w aucie takim jak miata trzeba czasem przełożyć koło z przodu na tył i dopiero z przodu montować dojazdówkę.
Piszecie że laweta i po sprawie. No generalnie macie racje ale są takie sytuacje (rzadkie)kiedy liczenie na pomoc z zewnątrz się nie opłaca.
Ja miałem tak dwa razy na północy szkocji - za pierwszym razem miałem dojazdówkę więc dojechałem do jedynego serwisu w okolicy(jedyne4.5 godziny jazdy) tylko po to zeby sie dowiedzieć że opon w moim rozmiarze nie mają. Mogą mieć na przyszły tydzień. Cudem mi wtedy znaleźli w śmietniku jakąś dziesięcioletnią gumę.
Drugi raz złapałem gumę wieczorem.laweta bez problemu dojedzie ale musi przypłynąć promem. A promy nie kursują do rana
na szczęście tym razem miałem dwa pełno wymiarowe koła zamiast fotela pasażera.
Także dobre assistance jest ok, chyba że akurat zbieg okoliczności nie podpasuje, albo musisz być w stanie jechać dalej a nie czekać na pomoc.
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 10 lut 2021, 21:36
autor: Krzych
Przerabiałem temat dojazdówki do NC u siebie przed dłuższą trasą po Bałkanach (w opcji "mało uczęszczane drogi"). Wolałem mieć niż nie mieć pomimo dobrego assistance. Na szczęście się nie przydała wtedy, natomiast poratowała 2x na MC kogoś innego...
Nie wystarczy dobrać ją po rozstawie śrub i otworze centrującym. Problemem są hamulce w NC - dojazdówka 16" (taki rozmiar mam) musi mieć odpowiedni offset. Na przykład standardowa dojazdówka (żółta) z mazdy 6 pierwszej generacji nie wejdzie - sprawdziłem.
Dojazdówkę , z uwagi na różnice w obwodzie, powinno się zakładać na oś nie napędzaną.
Moja wygląda tak, w zestawie były też nakrętki kól -oryginalne z mazdy nie pasowały:
- Screenshot_20210210-222146_Allegro.jpg (289.65 KiB) Przejrzano 2178 razy
https://allegro.pl/oferta/kolo-dojazdow ... e=facebook
rozstaw śrub: 5x114,3
otwór centrujący: 67,1
opona: 125/70R16
średnica koła: ok 60 cm
Wg opisu pasuje do:
Mazda 6 I 4/5 drzwi (2002-2007)
Mazda 6 I Kombi (2002-2007)
Mazda 6 II 4/5 drzwi (2007-2012)
Mazda 6 II Kombi (2008-2012)
Mazda MX-5 III Cabrio (2005-2015)
Mazda RX-8 Coupe (2003-2012)
Z tym, że jest wspomniałem wyżej nie każda dojazdówka 16" z mazdy 6 będzie pasować do mx5, ale każda z mx5 będzie ok do mazdy 6...
Mieści się bez problemu w bagażniku wraz z bagażem dla 2 osób.
Uwaga, nie wchodzi na hamulce brembo od clio zaadaptowane na przednią oś w NC (testowane).
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 10 lut 2021, 22:07
autor: Tomai
Krzych pisze: ↑10 lut 2021, 21:36
Przerabiałem temat dojazdówki do NC u siebie przed dłuższą trasą po Bałkanach (w opcji "mało uczęszczane drogi"). Wolałem mieć niż nie mieć pomimo dobrego assistance. Na szczęście się nie przydała wtedy, natomiast poratowała 2x na MC kogoś innego...
Nie wystarczy dobrać ją po rozstawie śrub i otworze centrującym. Problemem są hamulce w NC - dojazdówka 16" (taki rozmiar mam) musi mieć odpowiedni offset. Na przykład standardowa dojazdówka (żółta) z mazdy 6 pierwszej generacji nie wejdzie - sprawdziłem.
Dojazdówkę , z uwagi na różnice w obwodzie, powinno się zakładać na oś nie napędzaną.
Moja wygląda tak, w zestawie były też nakrętki kól -oryginalne z mazdy nie pasowały:
Screenshot_20210210-222146_Allegro.jpg
https://allegro.pl/oferta/kolo-dojazdow ... e=facebook
rozstaw śrub: 5x114,3
otwór centrujący: 67,1
opona: 125/70R16
średnica koła: ok 60 cm
Wg opisu pasuje do:
Mazda 6 I 4/5 drzwi (2002-2007)
Mazda 6 I Kombi (2002-2007)
Mazda 6 II 4/5 drzwi (2007-2012)
Mazda 6 II Kombi (2008-2012)
Mazda MX-5 III Cabrio (2005-2015)
Mazda RX-8 Coupe (2003-2012)
Z tym, że jest wspomniałem wyżej nie każda dojazdówka 16" z mazdy 6 będzie pasować do mx5, ale każda z mx5 będzie ok do mazdy 6...
Mieści się bez problemu w bagażniku wraz z bagażem dla 2 osób.
Uwaga, nie wchodzi na hamulce brembo od clio zaadaptowane na przednią oś w NC (testowane).
Dziękuję
To nieco rozjaśnia sytuacje, takiej będę szukał ... zacznę...niedaleko....obok w garażu ...od kombi mojej kobiety
(pewnie jej niepotrzebna
)
A tak na poważnie to od razu widać różnice w budowie felgi- Twoja czarna bardziej odstaje od żółtej i myślę że tu jest pies pogrzebany...aby weszło na hamulce...cena też odstaje...120 żólta...320 czarna
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 11 cze 2021, 19:35
autor: Tomai
Potwierdzam że dojazdówka z aukcji którą pokazał wyżej
Krzych pasuje, działa, i mieści się w bagażniku
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 12 cze 2021, 13:36
autor: Krzych
Elegancko!
Moja dojazdówka na ostatniej rundzie MC znowu się przydała ...komuś innemu: D
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 05 lip 2021, 14:47
autor: AndrzejG
Krzych pisze: ↑10 lut 2021, 21:36
Przerabiałem temat dojazdówki do NC u siebie przed dłuższą trasą po Bałkanach (w opcji "mało uczęszczane drogi"). Wolałem mieć niż nie mieć pomimo dobrego assistance. Na szczęście się nie przydała wtedy, natomiast poratowała 2x na MC kogoś innego...
Potwierdzam, Dzięki bardzo jeszcze raz!!!
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 05 lip 2021, 17:43
autor: Krzych
Polecam się na przyszłość; )
Re: Dojazdówka - alternatywne rozwiązanie
: 21 sie 2021, 9:53
autor: tytusr
Dojazdowka ma niby sens, ale to zbrodnia dokonana na przestrzeni bagażowej. Ja mam zestaw naprawczy za 40 PLN. Jakieś takie uszczelniacze z narzędziami do umieszczenia ich w dziurze i puszkę K2, która wypełnia oponę bez konieczności użycia kompresora. Do tego assistance na opony w całej Europie. Na ostatnie 100 000km gumę złapałem 1x, ale zostawiłem wkręta w oponie i dojechałem do domu i wulkanizatora
na szczęście tym razem miałem dwa pełno wymiarowe koła zamiast fotela pasażera.