MX-5 Klub Polska

Korzystając z zimowego nadmiaru czasu postanowiłem wziąć się za temat montażu wideo rejestratora.
Jako, że nie na widzę mieć luźnych kabli w polu widzenia czy zasięgu ręki szukam jakiegoś patentu, żeby dorobić dodatkowe gniazdo 12V (nawet na kablu) i schować gdzieś za deską.

Gdzie najlepiej się wpiąć żeby nie robić niepotrzebnej rzeźby i nie wymieniać bezpieczników? Szczytem szczęścia będzie jeśli obejdzie się bez rozbierania połowy plastików.

Dolutuj się od tyłu do gniazda zapalniczki, najszybciej i najprościej

czester_ pisze:Dolutuj się od tyłu do gniazda zapalniczki, najszybciej i najprościej

Też o tym myślę. Mam tylko doświadczenia ze starego auta, że po podłączeniu kilku urządzeń - telefon, rejestrator, CB leciał bezpiecznik.
Druga sprawa to czy da się tam w miarę łatwo dostać?

W NC bez problemu dostaniesz sie do zapalniczki, a jesli nie to to mozesz kupic bypass bezpiecznika zeby dostac 12V po stacyjce ale pomysl z zapalniczki chyba najszybszy.
Sciagałem ten kawalek plastiku zeby zamontowac w nim gniazdo AUX'a
Musisz odsunac do tylu albo najlepiej zdjac tunel srodkowy i boczki od radia, o ile pamietam to samego radia nie trzeba wyciagac ale pewnie ulatwi to robote. Panel od zapalniczki jest na zatrzaski - przynajmniej w NC przed liftem.

Jezeli nie potrzebujesz " tej ładowarki " przenosić ( coś jak na stałe ) to ja robię tak : odcinam od ładowarki czesc okrągła, lutuje dwa przewody + i - zaklejam ta część klejem na gorąco ( z kabelkami) aby ich nie wyrwać .
I tu już w zależności od auta i miejsca " odbiornika" , wykorzystuje
Np Opel vivaro lampka kabiny - wszystko schowane w podsufitce wystaje tylko końcówka 3-5 cm z wtykiem
W pandach ,sejach - rejestratory albo bezpośrednio ze skrzynki bezpieczników ( po lewej od kierowcy) albo od zapalniczki pod tunelem .
W miacie ukrylem wszystko w " nadczybiu" ,połączyłem do lampki ,a końcówkę wypuscilem prze otwór " słoneczka " czy jak to się zwie .Według mnie nawet bez urządzenia te 3-5 cm kabelka nie irytuje tak jak walajace się ładowarki po schowkach.
Aha jeszcze w schowku pod łokciem wmontowalem takie coś zasilane z "dołu" zapalniczki
http://allegro.pl/ladowarka-2x-usb-5v-3 ... 57370.html
Kosztowało chyba mniej a to pierwsze z brzegu jakie znalazłem .

Polecam jednak za pomocą żabek wciąć się w linię stałego +12V i zainteresować się wideorejestratorem, który nagrywa też na postoju (gdy nie ma prądu w zapalniczce), np. podczas wykrycia ruchu.

Do tego np. Blackview ma specjalnego box-a wykrywającego spadek napięcia na akumulatorze i sam wyłącza kamerę, gdy akumulator może nie chcieć odpalić już auta.

Na razie Miata ciągle w sanatorium stoi więc nie mam jak podejrzeć. Ale chyba faktycznie najłatwiej będzie z lampki albo z zapalniczki pociągnąć.

Co do samego rejestratora to mam dylemat bo w lecie nie mam zwyczaju zamykać dachu. Boję się, że w cebulandii sam rejestrator szybko może zniknąć. Docelowo chciałbym rozwiązanie na stałe i bezobsługowe. Więc pozostaje chyba tylko coś w wersji mini co nie będzie wystawać spod lusterka i rzucać się w oczy.

Poszukaj czegoś z obiektywem na kablu a resztą schowaną. Sam bym kupił kamerkę ale nie chcę kusić

Ja zrobiłem tak jak Waldi.
Rozebrałem wtyczkę/zasilacz od kamerki i dolutowałem dwa kabelki.

Kabelek (+) podłączyłem do bypass bezpiecznika który włożyłem w miejsce bezpiecznika, chyba od lampki wnętrza.
(-) pod jakąś śrubkę w okolicy bezpieczników.
Zasilacz upchnąłem w miejscu gdzie są bezpieczniki a kabelek przeciągnąłem w okolice lusterka.

Zdjęcia z skody ale w maździe mam tak samo.
Kamerka G1WH czy coś takiego.

O to to - tylko ja zawsze zapominam zdjęć robic , robię próbny montaż ... " zaraz ścianę i poprawie" - to zrobię zdjęcia - i tak już zostaje

Chyba znalazłem optymalne rozwiązanie, jeśli do końca dnia nie wymyślę nic lepszego to będę zamawiał:
http://ujeb.se/dvrmx5

Fajne jest to, że nie powinien rzucać się sebiksom w oczy i dużo prościej zasilanie będzie podpiąć. Nie chcę tylko drutować bezpieczników tak jak to Chińczyki na zdjęciach pokazali.
1. Tak więc zastanawiam się czy wpinać się szybko-złączkami np do kabli radia (chyba jest tam podtrzymanie i +12V).
2. Czy użyć tych niby bezpieczników co są na kablach od rejestratora i wpiąć się do skrzynki z bezpiecznikami. Pytanie tylko czy będzie wolny slot z ACC oraz +12V? Oraz czy te pseudo bezpieczniki są faktycznie bezpiecznikami? Zakładam, że nie i boję się, że chińszczyzna może kiedyś jakieś zwarcie zrobić albo coś.

Te bypassy bezpiecznikow wydaja sie byc spoko. O szybko-złaczkach za rozne opinie moim zdaniem lepsza opcja jest ten rozgaleziacz bezpiecznika bo zawsze masz zabezpieczenie w postaci dodatkowego bezpiecznika, a jesli nie to, to wlutowalbym sie w jakis przewod od bezpiecznika czy to klimy czy zarowki albo radia co daje 12v po stacyjce i ladnie zaizolowal termokurczka, ten rozgaleznik ma ten plus ze zawsze mozesz go bez problemu wypiac i zdemontowac.

Również polecam bypassy.
Nie ingerujemy w instalację a drugi bezpiecznik można dobrać do zabezpieczanego urządzenia.