MX-5 Klub Polska

Hej!

Ostatnio spod maski dobiegły niepokojące dźwięki - regularnie pojawiające się stukanie/rezonans dobiegający gdzieś z silnika. Dźwięk pojawia się na wolnych obrotach oraz trzymając stałe obroty w przedziale do 2500rpm, powyżej nie zanotowałem tego dźwięku. Po przegazowaniu ustaje i po chwili na wolnych obrotach znowu się pojawia. Auto kupiłem w zeszły weekend, oleju jest full, jest brązowy ale nie czarny, zaglądałem pod korek z latarką oraz swiecilem w bagnet i nie dostrzegłem żadnych opiłków. Silnik pracuje równo i ma moc.

Dodam że na pewno mam przedmuch na łączeniu silnik-kolektor, ale stukałem/szarpałem za kolektor i nic tam luźne nie jest więc to raczej odpada.

Tutaj można najlepiej to usłyszeć:

https://youtu.be/0_SpiFZU9JY

Tak brzmi walenie w kolektor:

https://youtu.be/U-TPrC7H47g

A tak słychać to z zewnątrz:

https://youtu.be/PV23S9KMpso

Napomnę jeszcze, że łożysko oporowe "ćwierka", jeżeli może mieć to jakiś związek z tym stukaniem, jak wcisnę pedał sprzęgła to ćwierkać przestaje, ale stuki są bez zmian

Mazda to oczywiście MX5 NA z 95 roku 1.6

Plastikowa obudowa rozrządu? Słucham z telefonu, ale brzmi trochę jak plastik obijający się o coś.

Nie wykluczone że to może być plastik, coś o coś stuka, dźwięk trochę podobny do jakiejś sztywnej blachy wpadającej w drgania i uderzającej o coś

Może ta część osłony kolektora, która siedzi dalej i można się do niej dostać od spodu (tam gdzie rury się łączą)? Tylko u mnie dzwoniła raczej przy wyższych obrotach.

Możesz spróbować opukać wszystko gumowym młotkiem.

Raczej nie, gdyż dźwięk objawia sie po przejażdżce jak silnik jest niż nagrzany

Dziś zauważyłem jeszcze, że koła pasowe, szczególnie dolne mają bicie - to chyba nie świadczy najlepiej.

Film 1:

https://youtu.be/j38ViYKX6tk

Film 2:

https://youtu.be/fgxXzFN01Mg