MX-5 Klub Polska

Witam, dziś jak stałem w korku zauważyłem że mazda zaczyna sie grzać, temperatura skoczyła prawie pod full, jendak jak zacząłem jechać odrazu spadła. Pomyślałem ze wentylator sie nie załącza i podpoiłem na krótko do lewego światła (były 3 przewody 1 gruby czerwony, czerwony, czarny) wpiąłem sie w czerwony i czarny. Pojechałem sie przejechać, jak wróciłem reflektor nie świeci a wentylator nie chodzi ;/. Sprawdziłem żarówkę jest ok(dla pewności włożyłem nowa), miernikiem sprawdziłem napięcie i na długich(tym grubym) jest napięcie a na mijania( tym chudym )nie ma. Bezpieczniki na 99% ok nie mam rozpiski żadnej bezpieczników jest jakiś konkretny bezpiecznik od lewego mijania? Jeśli nie to czego jutro szukać no i przy okazji pod co podpiąć wentylator na krotko (nie chce ciągnąc kabli do aku z tylu)

Babul pisze:podpoiłem na krótko do lewego światła

Elektromechanik płakał, jak czytał

Rzeczywiście, "na krótko " można było podpiąć, ale do akumulatora. Wiem, że w bagażniku jest, ale można go było wyciągnąć na przykład... Ja w tej sytuacji ostawiałbym czujnik temp. silnika. albo termostat się uwalił w pozycji zamkniętej. Po twoich kombinacjach "na krótko", może teraz być też do wymiany wentylator (choć niekoniecznie). Ale ja tam g***o wiem, może niech się też ktoś mądrzejszy wypowie.

Wiem wiem chciałem zrobić to jak najszybiej i taki glupi pomysł wszedł mi do glowy , wentylator chodził na krotko ale mniejsza z tym jak to mowia skapy traci 2 razy teraz nie dosć ze musze do aku ciagnac na krotko to i naprawic musze switało. Bardziej chodzi mi co moglo sie stac ze lewe mi tylko nie swieci a napiecia nie ma tylko na mijania :/ który bezpiecznik, przekaznik? sprawdzic Z gory dzieki

Napraw to jak Bóg przykazał, a nie będziesz ciągnął przewody do akumulatora

Babul, nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie bezpieczniki są opisane w samej skrzynce, tzn. nad bezpiecznikiem jest skrótowy opis od czego on jest