MX-5 Klub Polska

Witam wszystkich.

Borykam się z pewnym problemem zaraz po zakupie Madzi, chodzi o dźwięk wydobywający się spod maski, wrzucam filmik który jakiś czas temu nagrałem.

https://youtu.be/CKY57tO26ao

Dźwięk zwiększa swoją częstotliwość razem z podnoszącymi się obrotami, coś jak ocierający pasek, uszkodzone łożysko... Alternator niedawno był wymieniony na nowy, więc odpada. Mam tylko nadzieję, że nic związanego z wałem korbowym... Może pompa wody, rozrząd? Wiadomo, można gdybać, ze słuchu ciężko coś stwierdzić, ale jeśli ktoś miał podobną przypadłość bardzo bym prosił o pomoc
Silniczek 1.6 110KM.

Pozdrawiam

Pasek nie masz przypadkiem zbyt naciągnięty (o ile nie na tam automatycznego napinacza)? Jeśli nie naciąg, to może taki dźwięk dawać uszkodzone łożysko na którejś rolce lub w alternatorze. To sprawdziłbym najpierw.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Mówisz o pasku rozrządu? Jeśli chodzi o alternator to taki sam dźwięk pojawiał się gdy miałem zamontowany stary alternator, sprawdzałem czy jego pasek nie jest za mocno naciagniety, ale to nie to jednak.

Niech ktos z gory dodaje gazu a ty podstaw ucho w okolice filtra oleju z dolu. Bedziesz slyszal czy sie dzwiek nasila z tej czesci silnika czy bardziej z gory.

Ja miałem na myśli oczywiście pasek klinowy/wielorowkowy, czy co tam masz, nie rozrządu.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka

Zdejmij paski wielorowkowe i odpal na chwilę silnik... 15min. pracy a wyeliminujesz którąś potencjalną przyczynę i zawęzisz krąg poszukiwań.

szymek pisze:Zdejmij paski wielorowkowe i odpal na chwilę silnik... 15min. pracy a wyeliminujesz którąś potencjalną przyczynę i zawęzisz krąg poszukiwań.

Może 15 min to trochę za dużo,alternator i pompa wody idzie na tym samym pasku.
Jak zdejmiesz paski to obróć kółka na początku ręką.
Czasem kółko pompy wodnej przesunie się w stronę bloku i wałek ociera o cylinder-tam jest tylko około 3mm odległości-może trochę więcej.Jak dojdzie do cylindra to lubi nieźle wyć.
Miałem już taki przypadek.Wałek wyszlifował 1mm cylindra na zewnątrz.
A nie masz czasem za mocno naciągniętego paska rozrządu.Trzeba wiedzieć jak to zrobić ok. Niby proste jak znasz procedurę,a jak nie znasz to albo jest za luźny pasek i lata jak pies z budą po obudowach, albo za mocno i po jakimś czasie wyje łożysko.

Może nie do końca jasno się wyraziłem... chodziło o 15 min. pracy z kluczami w rękach a silnik włączamy tylko na chwilę
Chciałem podkreślić, że to niewiele pracy.

szymek pisze:Może nie do końca jasno się wyraziłem... chodziło o 15 min. pracy z kluczami w rękach a silnik włączamy tylko na chwilę
Chciałem podkreślić, że to niewiele pracy.

No tak, mój błąd, teraz po przeczytaniu Twojego posta ponownie, jest to oczywiste, że chodziło Tobie, nie o pracę silnika przez 15 min.

Bo dla Ciebie wymiana pasków, to 5min. jedną ręką... więc pewnie dlatego te 15 wydało się Tobie niezrozumiałe ...a u mnie, przez IC, grubą chłodnicę i dodatkowy wiatrak, to już w ogóle miejsca na ręce nie ma

Witajcie i dzięki za odzew Jak tylko jutro będę mieć czas to to sprawdzę, nareszcie wiem gdzie zacząć szukać Nie ukrywam, iż poprzedni właściciel nie za bardzo przejmował się tym samochodem, więc może być naprawdę różnie. Co do dźwięku, skąd się on wydobywa; ciężko to określić, ani z dołu, ani z góry, podejrzewam, że to może być wina właśnie jednego z pasków, ewentualnie zjechanego łożyska.
Jak tylko się czegoś dowiem to dam znać

Dowiedziałeś się?
Mam podobne objawy i nie mogę namierzyć miejsca skąd wydobywa się dżwiek. przy zdjetych paskach dźwięk nadal był.

Jak po wymianie rozrządu to za mocno naciągnięty pasek, pasek sprawia wrażenie dość lużnego (szczególnie od góry przy wałkach) i niektórzy ze strachu naciągają mocniej. Ja sam troszeczkę podciągnąłem (napięcie "wsteczne" przed popuszczeniem napinacza, nie wiem jak to inaczej nazwać) i też troszeczkę miauczał jak był ciepły - ale nie aż tak.

Niestety już nigdy się nie dowiem, silnik został wymieniony na nowy, ale nie z tego powodu Myślę, że wyjące łożysko to był najmniejszy problem tego już prawie zatartego silnika... Oczywiście waldiwy nie bój się, że czeka Cię wymiana silnika Może kolega emixfajf będzie wiedział co było nie tak, jeśli chciało mu się sprawdzić

mudvayne pisze:Niestety już nigdy się nie dowiem, silnik został wymieniony na nowy, ale nie z tego powodu Myślę, że wyjące łożysko to był najmniejszy problem tego już prawie zatartego silnika... Oczywiście waldiwy nie bój się, że czeka Cię wymiana silnika Może kolega emixfajf będzie wiedział co było nie tak, jeśli chciało mu się sprawdzić

Z braku czasu stoi na wózku w tym samym miejscu.
Odkręciłem tylko obudowę paska,ale tam tylko olej wszędzie...