Ciekawe odcienie lakierów typu gun metal?
: 12 wrz 2016, 0:19
Witam wszystkich
Na dzień dobry przepraszam za powtórkę zamieszczanego już kiedyś posta, ale puściłem go w złym dziale do którego chyba nikt nie zagląda
. Starego posta zgłosiłem jakieś 2 tygodnie temu do usunięcia, ale póki co wciąż sobie "wisi". Mam nadzieję że wkrótce jakiś troskliwy, uczynny admin zrobi mu w końcu kuku
.
Do rzeczy- otóż mam kilka(naście?) irytujących, małych rzeczy na nadwoziu mojej NB i na wiosnę przyjdzie czas się z tym uporać. Wycena napraw wyszła na poziomie 2/3 ceny lakierowania całości (oczywiście bez wyjmowania silnika itp.) i zaczynam się mocno zastanawiać, bo choć podoba mi się obecny granatowy, to jakoś zawsze najbardziej cieszyły me oko auta w kolorze grafitowym/szarym z połyskiem. Nie podjąłem jeszcze decyzji o zrobieniu całości, ale jeśli znajdę jakiś kolor który wyrwie mnie z portek i sprawi że osram się szczęściem, to jest ona wielce prawdopodobna
. Pomożecie? Rozważałem skopiowanie pomysłu Mac-a (kolor z palety Toyoty z 1995 roku), ale czułbym się z tym jakoś tak... niezręcznie
.
T.
PS Kusi mnie alternatywnie czerwony (w końcu +15 KM
), lub mocny niebieski (coś a'la Laser Blue). Jak komuś coś pyknie ciekawego to będę wdzięczny za podpowiedź.
Na dzień dobry przepraszam za powtórkę zamieszczanego już kiedyś posta, ale puściłem go w złym dziale do którego chyba nikt nie zagląda


Do rzeczy- otóż mam kilka(naście?) irytujących, małych rzeczy na nadwoziu mojej NB i na wiosnę przyjdzie czas się z tym uporać. Wycena napraw wyszła na poziomie 2/3 ceny lakierowania całości (oczywiście bez wyjmowania silnika itp.) i zaczynam się mocno zastanawiać, bo choć podoba mi się obecny granatowy, to jakoś zawsze najbardziej cieszyły me oko auta w kolorze grafitowym/szarym z połyskiem. Nie podjąłem jeszcze decyzji o zrobieniu całości, ale jeśli znajdę jakiś kolor który wyrwie mnie z portek i sprawi że osram się szczęściem, to jest ona wielce prawdopodobna


T.
PS Kusi mnie alternatywnie czerwony (w końcu +15 KM
