Odpięty wężyk od czegoś czarnego pod maską

[ciesiel]

Hej

Znalazłem wlasnie pod maską jakis odpiety wezyk.

Moze ma ktos pomysl do czego on sluzy i gdzie normalnie powinien byc podpiety?

[lukigondi]

Jezeli ten wężyk idzie do czarnego okrągłego zbiornika (z węglem aktywnym) to jest odpowietrzenie. Wpiete powinno byc gdzies do wózka przedniego zawieszenia.

[ciesiel]

Dzięki serdeczne za informacje.

Dostałem już ten info na PW od emixfajf - również dzięki

[MARC1Ns]

Hej! Też takie mam, i też odpięte.

Jeżeli założyłeś temat i znasz rozwiązanie, to podziel się nim proszę.
Bo też za cholerkę nie wiem gdzie mam to sobie wetknąć (wiem o czym pomyśleliście i odpowiedź brzmi NIE! )

[ciesiel]

Taka podpowiedz dostałem od emixfajf-a:

"Wchodzi to do kołyski.
Taki otwór nad drążkiem kierowniczym.średnicy około 12mm"

Przed chwilą się temu przyglądałem i niestety, nie wymyśliłem gdzie to może być. Jedna dziura ok 12-15 mm jest - ale jest mniejsza niż przekrój wężyka

[emixfajf]

Taka podpowiedz dostałem od emixfajf-a:

"Wchodzi to do kołyski.
Taki otwór nad drążkiem kierowniczym.średnicy około 12mm"

Przed chwilą się temu przyglądałem i niestety, nie wymyśliłem gdzie to może być. Jedna dziura ok 12-15 mm jest - ale jest mniejsza niż przekrój wężyka

Z tego co rozumiem to właśnie chodzi o ten otwór o którym piszesz, problem w tym, że Twój wężyk ma urwana plastikowa końcówkę za pomocą której montujesz wężyk do kołyski.

[MARC1Ns]

No to ja też mam taką jakby jedną część wężyka, a druga nie wiem gdzie jest ( końcówka jakby na wsówkę - brakuje drugiego połączenia ) i też mam zagwostkę gdzie to umieścić :/

[ciesiel]

Pozostanie zatem tam gdzie był

[MARC1Ns]

haha, u mnie też tak pozostał.
Polecam wcisnąć go gdzieś w szczelinkę co by nie latał