MX-5 Klub Polska

siema
w końcu dojrzałem do zmiany dachu...po glowie chodzi mi beżowy sonnenland ale tu pojawia się pytanie - czy taki kolor da się utrzymać w miarę czysty- tak, żeby po 1 sezonie nie wyglądał jak syf.

czy może brać beżowy pcv....ale tak chcialem spróbować mohera...no jak myślicie.
kolor miaty to BRG.
Pozdr.

Ja miałem beżowy winylowy, i z czyszczeniem nie było problemów. Nie brudził się bardzo, a przy solidnej impregnacji na pewno długo się utrzyma w dobrej kondycji. Nie wiem jak z materiałowym by było. Na pewno trochę gorzej, ale czy na tyle żeby z niego zrezygnować ... :/

Kupiłem z 3-4 lata temu beżowy dach od Pietrygi robiony przy użyciu materiału Sonnenland.
Gdy był nowy, wyglądał wspaniale. Natomiast dziś chyba nie kupiłbym tego koloru drugi raz.
Nie jestem w stanie do doczyścić, zrobił się szaro-czarnawy.
Starałem się go umyć a potem zakonserwować (Sonaxem) ale mam wrażenie, że niewiele to dało.

Jeśli kupować taki dach, to od razu porządnie go zabezpieczyć i powtarzać czynność 1x rok.

Jeśli moher to tylko ciemny w żadnym wypadku beżowy. Moher jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem...najdłużej wytrzyma a przy tym zacne wygląda. Ja zmieniłem z beżowego na czarny.

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

no i chyba zrezygnuję z tego beżowego wobec takich opinii...
Pytanie jaki kolorek do BRG - oprócz czarnego

Jeśli w BRG masz beżowy środek to ja jednak mimo wszystko poszedłbym w beżowy dach.

Jak garażujesz samochód i nie trzymasz go pod drzewami, to przy regularnym czyszczeniu i impregnowaniu przez długi czas bedzie dobrze wyglądał.

Mrcnsb pisze:Jak garażujesz samochód i nie trzymasz go pod drzewami, to przy regularnym czyszczeniu i impregnowaniu przez długi czas bedzie dobrze wyglądał.

Regularne - słowo klucz i największy problem.
Ale mam ten sam dylemat - fabrycznie jasny vinyl i będę zmieniał na moher - chciałbym jasny ale mam wątpliwości...

auta nie garażuję i stawiam je tam gdzie jest miejsce...więc chyba jednak beż nie jest dla mnie....