Strona 1 z 1

Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 14:43
autor: Grajek
Witam, stałem się przypadkiem posiadaczem felg Toya.
Stan ich oceniam na średni...
uploadfromtaptalk1457880219247.jpg
uploadfromtaptalk1457880209019.jpg

Myślicie że da się je uratować???

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 15:35
autor: turbo pchała
To jest żadne uszkodzenie :) każdy zakład to odratuje:)

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 15:59
autor: Busterek
Trzeba napawać i zeszlifować nadmiar. Ot,cała filozofia :)
Warsztat regenerujący felgi ogarnie to bez problemu.
Dawałem kiedyś do regeneracji i lakierowania felgi w o wiele gorszym stanie,po całym zabiegu wróciły jak nówki ;)

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 19:25
autor: Grajek
Dzięki za info.
W takim razie jest nadzieja :)
Swoją drogą co myślicie o tych kółkach do Nbfl???
Toya 215/40 ZR 16
uploadfromtaptalk1457897138250.jpg

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 20:10
autor: R.E.D.
jak dla mnie to wszystkie z wypuklymi ramionami jak na zdjeciu strasznie pomniejsza felge, a po drugie strasznie niepraktyczne bo po dwoch hamowaniach cala felga jest upierniczona proszkiem z klockow :bang:

poza tym ten rant wyglada na niezle przeorany - tak jakby plaszczyzna pionowa byla wgieta a moze juz spawana (chyba, ze tylko na zdjeciu tak dziwnie to wyszlo) :roll:

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 21:38
autor: Busterek
Jak dla mnie to są Shaper Champ a tak wyglądają na nbfl. Mam też takie u siebie i nie zauważyłem aby ramiona się syfiły. ;)

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 21:42
autor: Grajek
Idzie je założyć bez większej rzeźby? (kółko 16' nie wiem nic więcej na dziś. Mam tylko zdjęcia), zawieszenie -40. Jak wejdzie, to z jaką oponą?

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 21:47
autor: Busterek
Wszystko kwestia ET a te zauważyłem było różne w tym modelu kół. Ja u siebie mam 9J ET 30 i 8J ET 34. Tył równo z budą a przód lekko schowany w nadkolu. Opony 195 45 16 z tym,że tył mógłby być właśnie 215.

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 21:48
autor: Grajek
Umiesz coś odczytać na tym zdjęciu???
uploadfromtaptalk1457905759798.jpg
uploadfromtaptalk1457905759798.jpg (12.35 KiB) Przejrzano 669 razy

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 21:51
autor: Busterek
Przede wszystkim tu rozstaw jest 114,3 a nie 4x100 jak u nas więc nie podejdą do nbfl.

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 21:51
autor: Donek
Rozstaw śrub 114,3 nie pasuje do Nbfl

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 13 mar 2016, 21:56
autor: Grajek
I po temacie :-o Dzięki za pomoc. W tej materii zielony jestem...

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 14 mar 2016, 21:38
autor: R.E.D.
Busterek pisze:Mam też takie u siebie i nie zauważyłem aby ramiona się syfiły.

te wydaja sie byc mniej wypukle
u siebie mam dosyc wystajace srodki felgi i nie syfia sie ramiona (jesli mozna tak powiedziec w przypadku atsow), ale caly rant jest obsypany po kilku mozniejszych wytracaniach predkosci ;)

btw te z twojego zdjecia wygladaja jak 17ki albo profil/naciag robi takie wrazenie

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 14 mar 2016, 21:57
autor: Grajek
R.E.D. pisze:
Busterek pisze:Mam też takie u siebie i nie zauważyłem aby ramiona się syfiły.

te wydaja sie byc mniej wypukle
u siebie mam dosyc wystajace srodki felgi i nie syfia sie ramiona (jesli mozna tak powiedziec w przypadku atsow), ale caly rant jest obsypany po kilku mozniejszych wytracaniach predkosci ;)

btw te z twojego zdjecia wygladaja jak 17ki albo profil/naciag robi takie wrazenie


Kółka to 16', ale rozstaw śrub się nie zgadza...

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 15 mar 2016, 8:05
autor: R.E.D.
pisalem w odniesieniu do zdjecia busterka :mrgreen:

Re: Felgi Toya. Da się uratować???

: 15 mar 2016, 10:31
autor: Busterek
Grajek pisze:btw te z twojego zdjecia wygladaja jak 17ki albo profil/naciag robi takie wrazenie

To są16" ale faktycznie 195 jest za wąska i pewnie stąd takie wrażenie ;)