MX-5 Klub Polska

Jako,że koła letnie były bardzo mocno zmęczone przez krawężniki i inne drogowe przedzkody postanowiłem,że trochę przy nich popracuję. Cała robota została wykonana ręcznie bez użycia jakichkolwiek elektro narzędzi. Z efektu jestem dumny ale jakbym miał to robić jeszcze raz ręcznie to dziękuję bardzo...
Moja lepsza połowa i tak stwierdziła,że to nie jest normalne aby lampy wygrzewać w piekarniku a uwalone koła szlifować w wannie
Poniżej kilka fotek przed w trakcie oraz po.
Myślę,że rotory pójdą w czarny mat

Nie idź w czarny mat.

Jeżeli dobrze pamiętam, że masz bordowego miracle- polecam złoty

rachey pisze:Nie idź w czarny mat.

Jeżeli dobrze pamiętam, że masz bordowego miracle- polecam złoty

O złotym też myślałem ale nie wiem czy nie będzie zbyt krzykliwy

Busterek pisze:

rachey pisze:Nie idź w czarny mat.

Jeżeli dobrze pamiętam, że masz bordowego miracle- polecam złoty

O złotym też myślałem ale nie wiem czy nie będzie zbyt krzykliwy

U mnie masz zdjęcia bordo miracla na złotych JR-12 z polerowanym rantem - kilka osób potwierdzi, że to dobrze leży

Mógłbyś napisać czego używałeś? domyślam się że papier scierny i pasta. Jaka gradacja?

Efekt

Pozdro

KonradPLN pisze:Mógłbyś napisać czego używałeś? domyślam się że papier scierny i pasta. Jaka gradacja?

Efekt

Pozdro

Papier suchy 120 i 240
Papiery wodne po kolei od 400 przez 800,1200 do 2000
Pasta do polerowania aluminium Tempo+bawełniana szmatka.
U mnie najwięcej czasu zajęło zdarcie klaru.
Ważne aby każdy z etapów wykonać sumiennie, odpuścisz jeden, będziesz się wkurzał przy następnym.
Tutaj niestety nie ma dróg na skróty.
Ale po zakończeniu pracy zadowolenie gwarantowane

Busterek pisze:a uwalone koła szlifować w wannie

Respect.

podziwiam twoja chec do pracy ja bym się tego chyba nie podjął

Galazka pisze:podziwiam twoja chec do pracy ja bym się tego chyba nie podjął

Tak naprawdę to najcięższy jest początek i nie chodzi mi o samo szlifowanie uszkodzeń powstałych od krawężników. Najtrudniej pozbyć się lakierów. Jeśli starczy cierpliwości aby przez to przebrnąć to od 400 jest to "przyjemne". Sam zaś poler po papierze 2000 to już bajka

No muszę przyznać, że wyszło Ci to rewelacyjnie. I czapki z głów za determinację

Klar prościej jest zdjąć chemią, niż walczyć z nim papierem.

RS pisze:Klar prościej jest zdjąć chemią, niż walczyć z nim papierem.

To prawda ale Scansol słabo działa na podķład pod lakierem położonym proszkowo więc finalnie tak czy siak jedziesz papierami.

Wczoraj wpadł kolorek Pracę oficjalnie zostały zakończone
Za radą rachey-a postanowiłem zaszaleć i coraz bardziej się przekonuję do tego złota

Ja pomysł brałem z :



Według mnie u Ciebie będzie mega dobry efekt z tą felgą

Busterek pisze:Wczoraj wpadł kolorek Pracę oficjalnie zostały zakończone
Za radą rachey-a postanowiłem zaszaleć i coraz bardziej się przekonuję do tego złota

wow