MX-5 Klub Polska

Witam forumowiczów i z góry przepraszam za ewentualne błędy w zamieszczeniu mojego (pierwszego) postu,
zmagam się już od paru miesięcy z następującym problemem w NBFL 1.6: po ostrzejszej jeździe lub po jeździe w mieście czyli po "mocniejszym" zagrzaniu silnik wchodzi na wyższe obroty na biegu jałowym - ok 1600 podczas toczenia, nawet minimalnego i ok 1000 na postoju.
Z góry dziękuję za pomoc

Wojtek

A próbowałeś podać mu jakiegoś moto startera do dolotu jak nie chciał odpalić? Pytam, bo użeram się z podobnym problemem.

Proponuje wyczyścić przepustnice/silniczek krokowy.

Przepustnice czysciłem, krokowego nie. Po przeczytaniu "całych internetów" na ten temat postanowiłem że wymienię w ciemno czujnik temperatury płynu chłodzącego.

wojteksl pisze:Po przeczytaniu "całych internetów" na ten temat postanowiłem że wymienię w ciemno czujnik temperatury płynu chłodzącego.

Rzeźbisz. Zdiagnozuj porządnie a nie wymieniaj w ciemno bez sensu. Na dodatek próbujesz na pałę wymienić element, którego poprawne działanie da się zweryfikować w 3 minuty akurat.

wojteksl pisze:Check engine się nie pali, na komputerze wyszły "standardowe" błędy czyli awaria przekaźnika głównego i problem z ładowaniem prądnicy.

Nie ma błędów "standardowych". Podaj konkretne numery, będzie można cokolwiek wnioskować. Notabene co to jest "awaria przekaźnika głównego" ? Problemy z ładowaniem (abstrahując o co w ogóle chodzi) też mogą być związane z objawami, które masz.

Po
eM

Majkel, czy mógłbym Cię prosić o podanie sposobu na sprawdzenie czujnika temp płynu? Byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam

wojteksl pisze:Majkel, czy mógłbym Cię prosić o podanie sposobu na sprawdzenie czujnika temp płynu? Byłbym wdzięczny.
Pozdrawiam

Bierzesz zimniego NBfla, podłaczasz czytnik OBD2, otwierasz okienko ze wskazaniami czujników, patrzysz jaka jest temperatura silnika. Powinna być mniej wiecej taka jak na zewnątrz, ewentualnie kilka stopni niższa. Uruchamiasz silnik, w miarę nagrzewania temperatura sobie rośnie, powinna rosnąć równo, bez skoków. W okolicach wskazania 85-90 stopni otworzy się termostat i chłodnica się zrobi ciepła. Wskazanie około 95 stopni to temperatura robocza, w okolicy 97-98 włączy się wentylator i temperatura nieco spadnie. Jak to mniej wiecej tak się odbędzie, nie będzie jakiś dziwnych chwilowych skoków w odczyty ujemne lub powyżej 100-110 stopni to jest OK. Dla pewności możesz kogoś wsadzić na prawy z odczytem w ręku i się przejechać, aby sprawdzic czy podczas jazdy coś się z wtyczkologią nie dzieje i odczyty się nie rozsypują. To prosta metoda, można nawet do czujnika nie zaglądać.

Po
eM

Bardzo dziękuję Majkel za podpowiedź. Mój mechanik miał chyba taki pomysł ale oczywiście gdy byłem u niego 2 razy problem nie chciał wystąpić mimo moich usilnych prób (prawo Murphego? . Muszę pojeździć aż do włączenia wysokich obrotów(ssania?) i wtedy gonić do mechanika bo nie mam złącza ani programu, oczywiście zdarza się że problem po kilkudziesięciu kilometrach znika i wszystko wraca do normy. Najgorsza jest w tym ta nieregularnosc występowania problemu, choć na pewno ma związek z temperaturą. Dziwi mnie fakt że jest duża różnica obrotów (600) między samochodem na postoju a toczącym się, to chyba rzeczywiście nie pasuje do czujnika temp.
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję!

Wojtek, za ~30 zł kupisz na alledrogo interfejs diagnostyczny ELM 327 - do tego darmowy soft na Androida (np. OBD Car Doctor Free ) i masz diagnostykę kiedy tylko chcesz

mike_d pisze:Wojtek, za ~30 zł kupisz na alledrogo interfejs diagnostyczny ELM 327 - do tego darmowy soft na Androida (np. OBD Car Doctor Free ) i masz diagnostykę kiedy tylko chcesz

Gwoli ścisłości, za 30 PLN oczywiście kupi, ale nie ELM327 tylko chińską podróbkę nie mającą nic wspólnego z ELMem, a jedynie lepiej lub gorzej udającą jego funkcjonalność

Po
eM

Skrót myślowy, to właśnie miałem na myśli

(żeby nie było, testowałem takie ustrojstwo u siebie - i daje radę, przynajmniej do monitoringu parametrów/odczytu i kasowania błedów)

Dziękuję Wam Koledzy za radę, zwłaszcza Tobie Majkel, bo dziś wreszcie udało się podpiąć złącze podczas wystąpienia problemu. Temp w porządku, ale wyskoczył błąd P0123 czyli wysokie napięcie w obwodzie czujnika A przepustnicy / pedału przyspieszenia.
Proszę zatem o radę co z tym dalej zrobić, wymienić przepustnice??
Pozdrawiam.

wojteksl pisze:Proszę zatem o radę co z tym dalej zrobić, wymienić przepustnice??

Rozłożyć instalację i znaleźć usterkę. Wymienianiem kolejnych elementów na ślepo nic nie zdziałasz poza wydaniem hałdy pieniędzy.
Btw, ten emiks miał jakiś poważny dzwon ? Zazwyczaj tego typu problemy nie pojawiają się same z siebie, tylko najczęściej po rzeźbiarskich ingerencjach "mechaników"-"blacharzy".

Po
eM

Dziękuję Majkel za odpowiedź. W komorze silnika nie widać żadnych śladów wypadku. Jedynie przy drzwiach cos było robione. Skoro błąd wskazuje na tps to czy jego wymiana nie załatwi sprawy?? Jeśli sprawdzać instalację to tylko tę zasilającą tps czy całą? Aha, ostatnio zaobserwowalem że problem pojawia się praktycznie zawsze po ponownym oddaleniu silnika (krótkim postoju). Elektryk u którego byłem powiedział że czujnik się przegrywa bo mam za wysokie napięcie w instalacji czyli ok 15V, ale czytałem na forum, że to normalne w mx5.....?
Proszę o jeszcze jedną podpowiedź (wymiana tps, instalacja? ) za którą z góry dziękuję.
Pozdrawiam.
W. S.

wojteksl pisze:czujnik się przegrywa bo mam za wysokie napięcie w instalacji czyli ok 15V, ale czytałem na forum, że to normalne w mx5.....?

Czujnik ma mieć 5V o ile dobrze kojarzę.

Dziękuję RS za podpowiedź, spróbuję zmierzyć napięcie w tps'ie ale nie jestem pewien jak to zrobić. Odpiac kostkę i w niej zmierzyć napięcie? Czy możliwe jest (jak mi powiedzieli w serwisie japonczykow) że to problem z przeplywomierzem, mimo że błąd wskazuje na czujnik przepustnicy?