MX-5 Klub Polska

Forumowicze co byście polecili zamiast tych badziewnych sprężyn racelanda?

Setup orginalnie składa się z 2 sprężyn na 1 amor i jest zrobiony "z papieru". Szukać czegoś podobnego czy instalować spokojnie 1 sprężyne? Ale od czego? Jaką?

Z powodu regulacji wysokości sprężyna "główna" jest krótka i twarda, dlatego żeby skok był zrealizowany a nie skakała po sztycy jest druga i inicjował nie przerwane podparcie sprężyny-> Tzw. helper, i jego praca ma się mało do samej pracy kolumny, to po prostu pomocnik żeby to wszystko nie tłukło się a pozwalało być nisko.
Obawiam się że założenie sprężyn aftermarketowych "na czuja" lub po samej twardości, bez uzwględnienia długości /ilości zwojów i napięcia wstępnego może tak skutek odwrotny do oczekiwanego.

Nie chce kupować tych od racelanda bo są beznadziejne. Zostaje wymiana całych kolumn?