W prosty sposób (nalałem płynu który się natychmiast wylał) ustaliłem, że mam dziurawy zbiornik spryskiwaczy. Rozważam cztery rozwiązania:
a) zignorować to, dziura jest gdzieś około 2/3 głębokości, trochę płynu się mieści
b) próbować pokleić (dużo pieprzenia, efekt raczej tymczasowy)
c) znaleźć dobry zbiornik identyczny z naturalnym (za bardzo nie pojawiają się w ogłoszeniach, wszystkie które trafiam to te montowane w komorze silnika, mój jest z przodu przed lewym kołem)
d) użyć innego zbiornika
Pytanie które mam dotyczy tej ostatniej opcji. Na różnych forach można znaleźć mody polegające na przeniesieniu zbiornika w przestrzeń pomiędzy komorą silnika a szybą, jest tam sporo miejsca. Są gotowe customowe zbiorniki do tego (ZA DROGIE), są też zestawy wykorzystujące zbiorniczek z Suzuki Cappuccino (też drogie, a znalezienie w Polsce samego zbiorniczka z Cappuccino oceniam jako niemożliwe).
Czy znacie jakieś inne zbiorniczki, które dobrze pasują w przestrzeń za silnikiem? Ten - http://allegro.pl/seat-ibiza-zbiornik-s ... 81682.html - wygląda obiecująco, ale wolałbym nie kupować w ciemno…
Pomysły na zbiornik spryskiwaczy
jakie pasują?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Ja sobie kupiłem z PT cruisera. Trochę się zdziwiłem jak przyszła paczka. Jest ten zbiornik DUŻY, dużo większy niż możnaby sądzić po zdjęciach - kształt w zasadzie identyko co cappuccino. Na chwilę obecną odradzam, ale ejszcze nie rzeźbiłem montażu.