Witam,
Moja NA została nareszcie odstawiona na kurację odrdzewiającą. Jedną z napraw są progi i tutaj mam pytanie. Blacharz powiedział że może je zrobić tak, jak w oryginale, czyli zachowując łączenie (spaw) tuż przed tylnym nadkolem, albo może wstawić tam jeden element, co ograniczy możliwość pojawienia się tam rdzy ponownie. O otworach drenażowych wie. Czy jest jakiś powód, dla którego należałoby zachować to łączenie w progu? Poza ew. chęcią trzymania się ściśle oryginału?
naprawa blacharska progów - pytanie
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- Pawelski
- Posty: 143
- Rejestracja: 11 lip 2013, 16:39
- Model: NA
- Wersja: 1.6 1996
- Lokalizacja: Warszawa
Nikt nic? Sorry za post pod postem, ale dzisiaj powinienem dać blacharzowi odpowiedź. Chodzi mi o to łączenie które znajduje się tuż przed tylnym nadkolem, obok niego na dole są odpływy wody z progu.