MX-5 Klub Polska

Cześć

Im bardziej zagłębiam się w brykę, tym więcej rzeczy mnie niepokoi ;/
Przymierzam się teraz do wymiany reduktora i wtrysków LPG, więc częściej zaglądam pod maskę. Dziś jeździłem na noPB i po otwarciu maski czuć benzynkę z okolic kolektora dolotowego, a on sam wydaje się być wilgotny tam na dole. Werdykt: leje się z wtryskiwaczy (szyna paliwowa raczej sucha).
Wtryski to niebieskie DENSO - czyżby były to zamienniki jakieś?
Niby jeżdżę na LPG, ale to nieładnie, że benzynką chlapie i chciałbym coś z tym zrobić. Domyślam się, ze do wymiany oringi, ale jakie kupić i gdzie je dostać? Coś szukajka wypluła mi trochę o uszczelkach wtrysku paliwa z ASO, ale ~30zł za jedną sztukę? Może jakieś zamienniki, czy coś?
Fotka wtryskiwacza mego (nie sugerować się czerwonym kółeczkiem, na potrzeby innego pytania było ;P)

Pozdrawiam

PS: ten na fotce akurat wydaje się być suchy, ciekną chyba bardziej te w środku.

Z tego co pamiętam tam są 2 lub 3 oringi na wtrysk (przynajmniej ten fabryczny). W ASO płaciłem jakieś 11zł szt (przy czym to i tak mocno przepłacona cena,lepiej zmierzyć i kupić na wymiar na Łopuszańskiej za jakaś 1-2zł sztuka).

Na łopuszańskiej to chodzi o nr 36 - G.G. Trading?
A jak to jest z fabrycznymi wtryskami, bo ciekawi mnie skąd te DENSO. Imam jeszcze pytanie poza konkursem, czy uszczelki pod kolektor dolotowy i wydechowy można brać inne niż mazdy?

Mozna brac inne, Reinz, Elring. Wtryski masz normalne chyba kazda emiks piatka ma Denso. Roznia sie kolorami w zaleznosci od silnika.

Denso produkuje wtryski do wieeeelu aut, w tym dla MX-5. Masz oryginalne wtryski.
Jeśli chodzi o pytanie tytułowe - trochę dziwne że masz benzynę na kolektorze a wtryski pozostają suche, bo prędzej nieszczelność IMO powinna się pojawi się na górze niż na dole.
Generalnie każdy wtrysk posiada jeden typowy oring (u góry, na połączeniu z listwą) i coś co wygląda jak plastikowy pierścień (na połączeniu wtrysków z kolektorem).
Mimo wszystko zacząłbym od wymiany górnych (do dopasowania w każdym przyzwoicie wyposażonym motoryzacyjnym). Wymiana to dobry kwadrans, do ogarnięcia "pod blokiem" - nie rób tylko tego od razu po jeździe, bo w listwie występuje spore ciśnienie i cały oblejesz się benzyną. Warto zabrać trochę ręcznika papierowego i wcisnąć pod kolektor.

Pedi pisze:Wtryski to niebieskie DENSO - czyżby były to zamienniki jakieś?

takie mieć powinieneś.

Zacznik od sprawdzenia czy gazownik partacz demontując listwę paliwową nie osadził jej na siłę z powrotem krzywo i przez to cieknie. Chociaz oringi w tym przypadku i tak pewnie do wymiany byłyby.

Dżunior pisze:bo w listwie występuje spore ciśnienie i cały oblejesz się benzyną. Warto zabrać trochę ręcznika papierowego i wcisnąć pod kolektor.

uruchamiamy silnik, odpinamy przekaźnik pompy paliwa, ciśnienie schodzi , silnik gaśnie i w listwie tylko niewielka reszka zostaje.

Po
eM

majkel pisze:gazownik partacz

To najpewniej to...
A jak autko stoi parę dni, to juz mnie nie obgryza, nie?

Aktualnie praca przy reduktorze stanęła, bo węże od wody mi się zginają i w poniedziałek jadę na powsińską do Intercars po sprężyny(moze będą też mieć te oringi). Jutro porobię drogę fazy lotnej i wyjmę wtryskiwacze.

Wtryski juz jakiś czas leżą w domu, a w międzyczasie bawię się kolektorem, no ale trzeba kupić uszczelniacze i mam pytanko, czy na tej Łopuszańskiej dostanę te "dolne" walcowate uszczelniacze? Jak to z prawej na foto (u mnie mają kształt walca, a tutaj są stożkowate troszkę):