Strona 1 z 2
drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 12 cze 2014, 16:31
autor: simone
dzień dobry udało mi się nabyć mx5 w ogólnie ładnym stanie, właściwie nie mam żadnych obiekcji co do jej stanu.
mam natomiast kilka wątpliwości i drobnych problemów (być może ktoś z szacownych kolegów mógł by mi pomóc)
pierwsza rzecz to dziwnie utrzymujące się obroty ca. 1500-1700, które to po chwili opadają do 800-900 - już czytałem że trzeba zająć się czyszczeniem przepustnicy i kontrolą styków, jednak natrafiłem również na sprzeczne posty z których wynika że tak właśnie ma być w tym pojeździe - nie wiem jak to interpretować.?
kolejnym problemem jest wlew paliwa który wybiją w trakcie tankowania - czy winny jest jakiś przewód odpowietrzający ? zawór ? właściwie zatankowanie go do pełna jest syzyfową pracą...
ostatnim z kluczowych tematów jest kwestia ogumienia - założone 17ki 215/40 może są ładne ale moja żona wymiękła wczoraj za kierownicą jadąc po koleinach..... zastanawiam się nad downgrade tych kół a jako że o rozmiarach , calach , szerokościach i et mam znikłe pojęcia może ktoś podpowie mi czy fabryczne 195/50/15 a 195/40/16 to jakaś duża równica (tak łopatologicznie poproszę).
z góry dziękuję za ewentualne refleksję i pomoc.
pozdrowienia!
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 12 cze 2014, 16:46
autor: Kurak
simone pisze:pierwsza rzecz to dziwnie utrzymujące się obroty ca. 1500-1700, które to po chwili opadają do 800-900 - już czytałem że trzeba zająć się czyszczeniem przepustnicy i kontrolą styków, jednak natrafiłem również na sprzeczne posty z których wynika że tak właśnie ma być w tym pojeździe - nie wiem jak to interpretować.?
Tu musisz więcej trochę napisać. Teoretycznie jak odpalisz zimnego to chwilkę może popracować na wyższych, żeby się dogrzać.
simone pisze:kolejnym problemem jest wlew paliwa który wybiją w trakcie tankowania - czy winny jest jakiś przewód odpowietrzający ? zawór ? właściwie zatankowanie go do pełna jest syzyfową pracą...
Spróbuj pod innym kątem włożyć pistolet. U mnie w NA ślicznie pracuje jak wkładasz go prostopadle do bocznej "krawędzi" samochodu natomiast ciągle odbija jeśli włożysz go równolegle.
simone pisze:ostatnim z kluczowych tematów jest kwestia ogumienia - założone 17ki 215/40 może są ładne ale moja żona wymiękła wczoraj za kierownicą jadąc po koleinach..... zastanawiam się nad downgrade tych kół a jako że o rozmiarach , calach , szerokościach i et mam znikłe pojęcia może ktoś podpowie mi czy fabryczne 195/50/15 a 195/40/16 to jakaś duża równica (tak łopatologicznie poproszę).
Całe auto się obniży, Oznacznie 195 to szerokość, 50 to wysokość opony, a dalej masz rozmiar felgi w calach. Zatem 50/16 będzie miała 7.5*2.54 + 5 [cm] a 40/16 będzie 8*2.54+4 [cm]. Oczywiście im niższy profil opony tym gorszy komfort, ale chyba lepsze trzymanie w zakrętach (nie ugina się opona). Natomiast jeśli będzie za twarda (niska) to też będzie nieco gorzej skręcać. Fela o mniejszej szerokośći przy tym samym ET bardziej się schowa do środka auta. (ET to odległość osadzenia od osi - efektywnie znaczy to czy felga wchodzi bardziej do środka samochodu czy bardziej na zewnątrz. My lubimy niskie ET).
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 12 cze 2014, 17:00
autor: Necro
Na pierwsze pytanie nie odpowiem niestety, ale jeśli chodzi o resztę:
Tankując trzymaj pistolet dystrybutora równolegle do krawędzi samochodu, z wężem w kierunku rufy, nawet lekko w głąb samochodu. Trzymając prostopadle odbija

.
Nie podałeś jaki model/rocznik Miatki. W NBFL od roku 2003 seryjne były felgi 16", zaś w NB i w pierwszych latach NBFL były 15". Podobno na 15-kach jest trochę wygodniej, ale 16ki są dobrym kompromisem między look a wygoda. Poza tym opony 195/40/16 dobrze wyglądają przy mocno zglebionych, w innym wypadku 205/45/16 dają w pewnym stopniu wizualne obniżenie

. Takie przynajmniej moje zdanie.
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 12 cze 2014, 17:04
autor: fifomaniak
Kurak pisze:Całe auto się obniży, Oznacznie 195 to szerokość, 50 to wysokość opony, a dalej masz rozmiar felgi w calach. Zatem 50/16 będzie miała 7.5*2.54 + 5 [cm] a 40/16 będzie 8*2.54+4 [cm].
Was? 50 to profil opony i jest podany procent jej szerokości

A nie jest to grubość w milimetrach. Pomijam już fakt, że nie wiem skąd 7,5 a skąd 8
Zobacz jak wygląda np. 185/65 a jak np. 205/65. Czyli przy 195/50 grubość opony to 195*50%=97,5 (mm). Z tym że masz tą grubość po obu stronach felgi. 15*2,54+9,75*2 i masz średnicę zewnętrzną opony razem z felgą w cm (przy 195/50R15)
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 12 cze 2014, 22:30
autor: simone
Panowie, dziękuję za podpowiedzi! co do tankowania - będę jutro testował, fakt faktem że niektóre fury mają fanaberie z tankowaniem - ot choćby fiesta sport "ex mojej mamy" gdzie nie wolno wkładać pistoletu do wlewu zbyt głęboko....
ale tak poważnie - czy to jest czymś powodowane? nie wierzę że tak ma być...czy TA rurka która idzie równolegle z przewodem zasilającym bak wymaga "przepchania" przeczyszczenia?
co do obrotów - tak wiem że zwykle w każdym silniku zazwyczaj na zimnym jest zwiększona mieszanka co skutkuje większymi RPM...
ja pytam o sytuację kiedy wyrzucam na luzzz auto powiedzmy toczy się do świateł i "trzyma obroty" ca. 1600 , potem staje i po chwili te właśnie obroty spadają do właściwej wartości - ale dość leniwie...
dziękuję !
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 12 cze 2014, 22:50
autor: Kurak
simone pisze:ale tak poważnie - czy to jest czymś powodowane? nie wierzę że tak ma być...czy TA rurka która idzie równolegle z przewodem zasilającym bak wymaga "przepchania" przeczyszczenia?
Ta rurka odprowadza deszczówkę z tego zagłębienia w którym jest korek wlewu paliwa. Przeczyszczenie nie zaszkodzi

Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 13 cze 2014, 9:37
autor: simone
niestety... jak kolwiek umieścił bym pistolet w baku wybija cały czas. na 100% coś nie tak jest z odpowietrznikiem, jak odkręcam korek też zdrowo syczy.... czy tam jest jakiś zawór czy też rurka odpowietrzająca się zasyfiła?/
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 16 cze 2014, 10:41
autor: simone
Kurak pisze:simone pisze:ale tak poważnie - czy to jest czymś powodowane? nie wierzę że tak ma być...czy TA rurka która idzie równolegle z przewodem zasilającym bak wymaga "przepchania" przeczyszczenia?
Ta rurka odprowadza deszczówkę z tego zagłębienia w którym jest korek wlewu paliwa. Przeczyszczenie nie zaszkodzi

ok, już znalazłem rozwiązanie - wygląda banalnie do naprawy... ->http://www.youtube.com/watch?v=ZuVpMvnW4CM
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 27 cze 2014, 9:53
autor: simone
Kurak pisze:Całe auto się obniży, Oznacznie 195 to szerokość, 50 to wysokość opony, a dalej masz rozmiar felgi w calach. Zatem 50/16 będzie miała 7.5*2.54 + 5 [cm] a 40/16 będzie 8*2.54+4 [cm]. Oczywiście im niższy profil opony tym gorszy komfort, ale chyba lepsze trzymanie w zakrętach (nie ugina się opona). Natomiast jeśli będzie za twarda (niska) to też będzie nieco gorzej skręcać. Fela o mniejszej szerokośći przy tym samym ET bardziej się schowa do środka auta. (ET to odległość osadzenia od osi - efektywnie znaczy to czy felga wchodzi bardziej do środka samochodu czy bardziej na zewnątrz. My lubimy niskie ET)
ok, to już względnie zrozumiałe:) czy felgi mazdowskie z ET 50 będą pasować do NB? otwór centrujący 54,1 4 x 100 i ETR zamiast 40 jest 50 - to rozumiem 1 centymetr BARDZIEJ wystających kół?
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 27 cze 2014, 16:14
autor: szymeker
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 27 cze 2014, 17:05
autor: simone
SUPER!! to wszystko wyjaśnia.
dziękuje
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 27 cze 2014, 17:19
autor: Fifkers
1cm bardziej schowane, więc będzie wyglądało słabo, jeśli w ogóle wejdzie.
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 27 cze 2014, 17:23
autor: Arvi
Alan pisze:1cm bardziej schowane, więc będzie wyglądało słabo, jeśli w ogóle wejdzie.
Dokładnie tak...
Idziesz w złym kierunku

Im ET mniejsze, tym bliżej rant felgi zbliża się do obrysu pojazdu... (ET 20 to, chyba, prawie idealnie z nadkolami stoi bez rzeźby)
Im ET większe, tym głębiej 'w samochód' felga wchodzi...
Zresztą tu masz fajny kalkulator ...
http://www.felgi.pl/narzedzia-do-felg/k ... r-et-felgi
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 27 cze 2014, 17:25
autor: simone
Arvinski pisze:Alan pisze:1cm bardziej schowane, więc będzie wyglądało słabo, jeśli w ogóle wejdzie.
Dokładnie tak...
Idziesz w złym kierunku

Im ET mniejsze, tym bliżej rant felgi zbliża się do obrysu pojazdu... (ET 20 to, chyba, prawie idealnie z nadkolami stoi bez rzeźby)
Im ET większe, tym głębiej 'w samochód' felga wchodzi...
ok. teraz jasne. nie wiem ale myślałem dokładnie odwrotnie...

dziękuje chłopaki! kalkulatory rozmiaròw sà great!
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 04 lip 2014, 21:08
autor: simone
zastanawiam się nad felgami oz racing GT lub F1 , ma ktoś może doświadczenie jak to w mx-sie się sprawdza? parametrowo wszystko gra ET jest w tych modelach 40 lub 35-37 dla wersji 7,5 cala.
pozostaje też kwestia szerokości - czy na 7,5 cala opona 195 to już będzie german style...? a na 7 cala? 195/45/16 to rozmiar opon w jakie celuje.
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 8:38
autor: funky
A co rozumiesz przez dżerman stajla?
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 9:27
autor: Rafa
Na dżermana to trzeba było z grupy VAG zakupić wypaśnego Golfa 3,bądź jakieś stjuningowane E36...a i dobry sub,aby kalwi i remi dobrze dudnił;-)
Jak ma być nisko,szeroko i z naciągiem to 9cali,et 10 i do tego oponki 205.
Pozdr
Rafa
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 11:08
autor: simone
funky pisze:A co rozumiesz przez dżerman stajla?
rozumiem że bardzo nie chciał bym mieć kòł ktòre zajade na krawężnikach w dwa dni:)
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 11:21
autor: DEXTER
Wejdź sobie tyrestretch i popacz co i jak się ciągnie. Dla jednego 195 na 8 calach to już naciąg. A inny wciągnie 165 na 9J.
Musisz rozróżnić, czy chcesz german czy stance? Bo to nie jest to samo.
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 11:23
autor: funky
tyrestretch.com, ale 7,5cala i 195 to nie naciąg...
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 11:28
autor: simone
DEXTER pisze:Wejdź sobie tyrestretch i popacz co i jak się ciągnie. Dla jednego 195 na 8 calach to już naciąg. A inny wciągnie 165 na 9J.
Musisz rozróżnić, czy chcesz german czy stance? Bo to nie jest to samo.
nie chce, tak jak napisałem powyżej.
a felga 7 cali i 195? rant bedzie odsłonięty?
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 11:29
autor: kammich
funky jaki masz rozmiar opon w swojej NA?
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 11:38
autor: wojteks
simone pisze:nie chciał bym mieć kòł ktòre zajade na krawężnikach w dwa dni
Musisz zmienić styl jazdy, zapomnieć o jeździe blisko krawężnika i o wjeżdżaniu na krawężniki (nawet niskie). Zawsze jest coś za coś.
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 11:59
autor: funky
kammich, mówisz setupie ze zdjęć? Jeździłem na 195/50/15 na 8 calach i było spoko, ale teraz będzie 205/50/15. Z trzech powodów: więcej trakcji, prawie brak naciągu, mięsisty look

Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 12:01
autor: simone
wojteks pisze:simone pisze:nie chciał bym mieć kòł ktòre zajade na krawężnikach w dwa dni
Musisz zmienić styl jazdy, zapomnieć o jeździe blisko krawężnika i o wjeżdżaniu na krawężniki (nawet niskie). Zawsze jest coś za coś.
będzie ciężko... cywilnie jeżdżę land roverem więc jak sie domyślasz wcale nie zwracam uwagi na krawężniki... chcial bym aby auto dobrze prezentowało sie na felgach ale nie kosztem funkcjonalności. z moich obserwacji na aktualnych kołach cos a la 205 / 215 to za dużo na ten silniczek i mase. niesety felgi w jakie celuje sa wyłacznie 7 lub 7,5 cala...
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 12:02
autor: simone
funky pisze:kammich, mówisz setupie ze zdjęć? Jeździłem na 195/50/15 na 8 calach i było spoko, ale teraz będzie 205/50/15. Z trzech powodów: więcej trakcji, prawie brak naciągu, mięsisty look

a dał byś proszem jaka fotke z bliższa felgi na aucie?
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 12:04
autor: funky
Są u mnie w temacie w dziale nasze mazdy. Z telefonu tak szybko tego nie znajdę.
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 12:36
autor: kammich
funky pisze:kammich, mówisz setupie ze zdjęć? Jeździłem na 195/50/15 na 8 calach i było spoko, ale teraz będzie 205/50/15. Z trzech powodów: więcej trakcji, prawie brak naciągu, mięsisty look

no właśnie o te zdjęcia mi chodzi, na nich ta 195/50/15 i tak wygląda bardzo mięsiście

i do tego lekki naciąg, dla mnie gitara

Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 14:13
autor: offthe
simone pisze:cywilnie jeżdżę land roverem więc jak sie domyślasz wcale nie zwracam uwagi na krawężniki...
funky jezdzil/jezdzi jeepem, ja jezdzilem jeepem, i kilka osób z forum też jeździ na codzień większymi autami, wiec nie jesteś sam

da radę się tego nauczyć. po prostu na początku trzeba pamiętać o tym, że z krawężnikami będzie ciężko, a po kilku dniach takiej jazdy sam będziesz o tym pamiętał. To tak jak jezdzenie raz automatem raz manualem...Na początku ciężko, a potem luzik lajcik

mam 175 na 7 calach..ścianka opony nie jest prosto i rant zdziebko odsłonięty, ale naciąg to nie jest.. pół cala wte czy wewte..cal to 2,54cm, wiec 0,5'' to żadna różnica w sumie..
Re: drobne dylematy świeżego właściciela mx-5
: 05 lip 2014, 15:04
autor: simone
czyli konkludujac na 7 calach 195/45 powinno byc wzglednie "poprawnie"?