obniżenie auta
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
chcialbym sie pozbyć tych szczelin pomiedzy kolami a nadkolami
mam 215/40/16 czy jak obniże o 35 mm auto ( skrócenie sprężyn ) to bedzie mi obcierać coś czy nie ??
mam 215/40/16 czy jak obniże o 35 mm auto ( skrócenie sprężyn ) to bedzie mi obcierać coś czy nie ??
-
- Posty: 1048
- Rejestracja: 27 paź 2007, 14:57
- Model: NB MSM
- Wersja: Mazdaspeed
- Lokalizacja: Świnoujście/Szczecin
Ja mam obniżony samochód o 40 mm (Eibach) i wszystko gra. Tyle, ze są kłopoty z przejeżdżaniem przez progi, a przede wszystkim w nocy z kierowcami nadjeżdżającymi z przodu i jadącymi za Tobą. Sporo ma źle ustawione światła. Przemyśl to. Bo z komfortem nie jest aż tak źle. Ja polecam
ja mam obniżone o 40mm i nie narzekam, tylko kierowcy, przez większość progów przejeżdżam. Sprężyn nie polecam skracać, bo będziesz miał masakrę. Nadal miękkie, a o tyle niższe, żebyśsobie czegoś tam nie pourywał i nie poobcierał nadprogramowo.
czyli obniżyć można ale powiedzcie mi czy to same sprężyny mam kupic np:
http://allegro.pl/item350110499_mazda_mx5_sprezyny_obnizajace_tein_nowe.html
czy musze razem z amortyzatorami ??
Wojtek
http://allegro.pl/item350110499_mazda_mx5_sprezyny_obnizajace_tein_nowe.html
czy musze razem z amortyzatorami ??
Wojtek
znalazłem firmę w bielsku która podgrzewa sprężynę i ja skraca na goronco do zadanego wymiaru. Czy takie rozwiązanie bedzie ok czy powinienem jednak kupić specjalne sprężyny obniżające.
Jakie sprężyny polecacie, jesli maiłbym kupować ??
Jakie sprężyny polecacie, jesli maiłbym kupować ??
Skracanie spręzyn troszke mi druciarstwem zalatuje... Lepiej poszukaj specjalnych które oprócz tego że krótsze będą też sztywniejsze.
ok znalazłem takie oto cuda
http://www.twenga.pl/oferta/097168497.html
http://www.agauto.sk/pl/?section=2&id_folders=458
http://czescionline.pl/tuning.php?szczegoly=1&marka=17&szukaj_rodzaj_id=314&szukaj=2&cur_page=1&post_czesc_id=59215&PHPSESSID=074eaf6ad66b68050e83bffdd9b3de2e
czy to sie do czegoś nadaje czy to badziew straszny ??
co myslicie ??
http://www.twenga.pl/oferta/097168497.html
http://www.agauto.sk/pl/?section=2&id_folders=458
http://czescionline.pl/tuning.php?szczegoly=1&marka=17&szukaj_rodzaj_id=314&szukaj=2&cur_page=1&post_czesc_id=59215&PHPSESSID=074eaf6ad66b68050e83bffdd9b3de2e
czy to sie do czegoś nadaje czy to badziew straszny ??
co myslicie ??
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5460
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Jesli kupujesz sprezyny, musisz kupic krotsze/twardsze amorki.
W 95% wymiana samych sprezyn powoduje, ze auto podskakuje jak piłka a nam sie wydaje ze auto po prostu jest twarde i wylapuje dziury.... amortyzator nie jest w stanie pochlonac silny ktora kumuluje sprezyna i robi sie ping pong, bardzo niefajna rzecz gdy masz dziury w zakrecie.
Pozostale 5% procent to bardzo sprawne seryjne amortyzatory ktore nieuchronnie dażą do wspomnianych 95%....
Sama sprezyna fajnie wygalda, ale pogarsza wlasciwosci trakcyjne.
Bawienie sie w kowala przynosi podobny efekt jak obciecie zwojów...
W 95% wymiana samych sprezyn powoduje, ze auto podskakuje jak piłka a nam sie wydaje ze auto po prostu jest twarde i wylapuje dziury.... amortyzator nie jest w stanie pochlonac silny ktora kumuluje sprezyna i robi sie ping pong, bardzo niefajna rzecz gdy masz dziury w zakrecie.
Pozostale 5% procent to bardzo sprawne seryjne amortyzatory ktore nieuchronnie dażą do wspomnianych 95%....
Sama sprezyna fajnie wygalda, ale pogarsza wlasciwosci trakcyjne.
Bawienie sie w kowala przynosi podobny efekt jak obciecie zwojów...
znalazłem jeszcze takie coś
http://allegro.pl/item345165017__jamex_sprezyny_obnizajace_mazda_mx_5.html
znacie to ?? dobre to ??
http://allegro.pl/item345165017__jamex_sprezyny_obnizajace_mazda_mx_5.html
znacie to ?? dobre to ??
witam
Wczoraj rozmawiałem z mechnikiem i przekże co on mi powiedział:
- na seryjnych amorach mozna obniżyć bezpiecznie auto o 40-45 mm
- dobór sprężyny obniżjącej jest uzależniony od "twardości" amortyzatora i w większości przypadków do zwykłych aut ulicznych daje się miękkie sprężyny typu jamex które są miękkie i wpołączeniu z miękkim amorem dobrze współgrają (chodzi tu o ten wspomniany efekt "podskakiwania" w przypadku miękkiego amora i twardej sprężyny.
- amory w mx5 są same z siebie dosyć twarde i po założeniu twardych dobrych sprężyn typu eibach powinno być ok (to taka spekulacja bo nie wiemy czy amory sa takie twarde naprawde)
- jeśli można kupić gdzieś używane sportowe spręzyny dobrego producenta za małą kase to również polecał bo żywotność markowych sprężynt to nawet 15 lat
Podsumowująć jeżeli amortyzatory w mx5 sa odpowiednio twarde dla eibacha to powinno takie zestawienie bardzo ładnie współgrać.
Tu pytanie do tych ktury maja obniżoną mazde gdzie to robione było ( serwis, firma tuningowa) jakie macie spręzyny i jakie amortyzatory do tego.
Wojtek
PS: producenci sprężyn których polecił to eibach, h&r, i jeszce jakieś ops opc czy jakos tak
Wczoraj rozmawiałem z mechnikiem i przekże co on mi powiedział:
- na seryjnych amorach mozna obniżyć bezpiecznie auto o 40-45 mm
- dobór sprężyny obniżjącej jest uzależniony od "twardości" amortyzatora i w większości przypadków do zwykłych aut ulicznych daje się miękkie sprężyny typu jamex które są miękkie i wpołączeniu z miękkim amorem dobrze współgrają (chodzi tu o ten wspomniany efekt "podskakiwania" w przypadku miękkiego amora i twardej sprężyny.
- amory w mx5 są same z siebie dosyć twarde i po założeniu twardych dobrych sprężyn typu eibach powinno być ok (to taka spekulacja bo nie wiemy czy amory sa takie twarde naprawde)
- jeśli można kupić gdzieś używane sportowe spręzyny dobrego producenta za małą kase to również polecał bo żywotność markowych sprężynt to nawet 15 lat
Podsumowująć jeżeli amortyzatory w mx5 sa odpowiednio twarde dla eibacha to powinno takie zestawienie bardzo ładnie współgrać.
Tu pytanie do tych ktury maja obniżoną mazde gdzie to robione było ( serwis, firma tuningowa) jakie macie spręzyny i jakie amortyzatory do tego.
Wojtek
PS: producenci sprężyn których polecił to eibach, h&r, i jeszce jakieś ops opc czy jakos tak
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 04 maja 2008, 17:55
- Lokalizacja: częstochowa
witam
jestem nowym uzytkownikiem kupilem miatke 94 rok i jest twarda jak cholera,zczailem zawieszenie ma czerwone sprezyny i jakies gumy poowijane wokolo amortyzatora
felgi mam 16 cali opony 205/45 i krzywa przdnia felge:)ma bicie na boki ,mam pytanko zeby bylo komfortowo wlozyc zwykle sprezyny?pasuja te od mazdy 323??,a i czy wahacza pasuja tez od mazdy 323??a wlasnie ile moze kosztowac prostowanie felgi co ma bicia na boki,czy wogole da sie cos takiego zrobic?
jestem nowym uzytkownikiem kupilem miatke 94 rok i jest twarda jak cholera,zczailem zawieszenie ma czerwone sprezyny i jakies gumy poowijane wokolo amortyzatora
felgi mam 16 cali opony 205/45 i krzywa przdnia felge:)ma bicie na boki ,mam pytanko zeby bylo komfortowo wlozyc zwykle sprezyny?pasuja te od mazdy 323??,a i czy wahacza pasuja tez od mazdy 323??a wlasnie ile moze kosztowac prostowanie felgi co ma bicia na boki,czy wogole da sie cos takiego zrobic?
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 04 maja 2008, 17:55
- Lokalizacja: częstochowa
czyli felgi moga isc sie bujac;/ tzreba bedzie kupic nowe, jedna ciezko bedzie chyba kupic,a 3 sprzedac tez ciezko:)ile teraz kg alu na zlomie??
felgi raczej sięnie powinno robić, bo i tak w tym miejscu zawsze będzie słabsza. Jeśli chodzi o jedną sztukę to tylko nową, no chyba, że komuś akurat taka sięostała, ale to musisz mieć niebywałe szczęście. Wachacze nie pasują, tylko od mx-5. Amortyzatory mogę pomóc załatwić bilsteiny, ale sprężyny szukaj sam. Profil opony dużo nie zmieni, nie widzę duzej różnicy pomiędzy 205/40 R17 a 185/65 R14 w zimie, jedynie bardziej komfortowo w koleinach. POzdrawiam
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 04 maja 2008, 17:55
- Lokalizacja: częstochowa
a nie pasuje nic z zawieszenia od mazdy mx3??
Z mx3 nie pasuje, ale za to pasuje wszystko z xedosa 9 i tribute. Tylko nie pomyl części z xedosa 6 z tymi z xedosa 9 bo się minimalnie różnią a te z xedosa 6 nie pasują.
Ludzie - używajcie głowy bo od czegoś ją macie.
Ludzie - używajcie głowy bo od czegoś ją macie.
tel: 500294594 skype: lediable86
czy duzym problemem jest wymiana sprezyn samemu? zaznaczam ze nie jestem mechanikiem ale jakies zdolnosci manualne mam.
jeżeli zakupisz ściągacz do sprężyn to nie powinieneś mieć większych problemów. Uważaj tylko by Ci zgięta sprężyna nie wyskoczyła i nie zrobiła krzywdy.
Łoś
jesli masz zestaw kluczy i urzadzenie do sciskania sprezyn lub cos we wlasnym zakresie tylko byle bylo pewne to powinienes dac rade samemu.
wystarczy tylko pamietac zeby ww urzadzenia uzyc tez przy demontazu starych sprezyn
wystarczy tylko pamietac zeby ww urzadzenia uzyc tez przy demontazu starych sprezyn
wymieniałem osłony gumowe wszystkich amorów - jest zabawy trochę - najlepiej na podnośniku warsztatowym.
Musisz odkręcić dolne wahacze od nadwozia (wózka) i opuścić na dół, także drążki reakcyjne przy piastach. Wtedy wyjmiesz całą kolumnę amortyzatora ze sprężyną, wtedy do imadła i ściskaczem (dwoma ) atakujesz sprężynę. Tylko porządnie, tak aby przy odkręcaniu miseczki górnej nie odbiła Ci. Mnie się tak właśnie trafiło i pół godz. szukałem nakrętki.
Później oczywiście ustawienie geometrii zawieszenia.
pzdr
Musisz odkręcić dolne wahacze od nadwozia (wózka) i opuścić na dół, także drążki reakcyjne przy piastach. Wtedy wyjmiesz całą kolumnę amortyzatora ze sprężyną, wtedy do imadła i ściskaczem (dwoma ) atakujesz sprężynę. Tylko porządnie, tak aby przy odkręcaniu miseczki górnej nie odbiła Ci. Mnie się tak właśnie trafiło i pół godz. szukałem nakrętki.
Później oczywiście ustawienie geometrii zawieszenia.
pzdr
516 566 767
Piszę poprawnie po polsku.
Piszę poprawnie po polsku.
Tak sobie czytam i czytam bo chcę zrobić coś zupełnie odwrotnego
Fakt pozostaje faktem, że na niskim jeżdzi się wręcz genialnie, dziewczynka siedzi na drodze jak przyklejona i wygląda bardzo jadowicie - trochę mi szkoda ale:
Te cholerne progi zwalniające mnie dobijają...
O trasie powrotnej z Gdańska nie wspomnę...
A zima i śnieg na drodze na chwilę obecną wydają mi się nie do pokonania...
Mam pytanie czy przy obniżaniu/podwyższaniu wystarczy zmienić tylko sprężyny i amory czy trzeba jeszcze szaleć z jakimiś regulacjami?
Od razu mówię, że nie znam się na tym kompletnie i proszę o język zrozumiały dla blondynki
Fakt pozostaje faktem, że na niskim jeżdzi się wręcz genialnie, dziewczynka siedzi na drodze jak przyklejona i wygląda bardzo jadowicie - trochę mi szkoda ale:
Te cholerne progi zwalniające mnie dobijają...
O trasie powrotnej z Gdańska nie wspomnę...
A zima i śnieg na drodze na chwilę obecną wydają mi się nie do pokonania...
Mam pytanie czy przy obniżaniu/podwyższaniu wystarczy zmienić tylko sprężyny i amory czy trzeba jeszcze szaleć z jakimiś regulacjami?
Od razu mówię, że nie znam się na tym kompletnie i proszę o język zrozumiały dla blondynki
jesli masz seryjne amortyzatory i jedynie zalozone krotsze sprezyny (w celu obnizenia auta) to wystarczy zalozyc seryjne sprezyny i wszytko powinno smigac. natomiast jesli mialas zmieniany caly zestaw srpezymy + amortyzatory to moze sie okazac ze bedziesz musiala tez zmienic amortyzatory aby powrocic do seryjnych ustawien.
W celu zdiagnozowania tego o czym piszesz od miesiąca usiłuję się wybrać do mądrego człowieka, który mi powie co ja właściwie pod spodem mam...
Z racji na to że nie znam osobiście żadnego mądrego i chętnego do diagnozowania (poza Mehow, którego i tak nadużywam w związku z czym mi głupio) to jakoś do tej pory nie dotarłam
Dzięki za info dla blondynki
Z racji na to że nie znam osobiście żadnego mądrego i chętnego do diagnozowania (poza Mehow, którego i tak nadużywam w związku z czym mi głupio) to jakoś do tej pory nie dotarłam
Dzięki za info dla blondynki
mysle mehau nie ma nic przeciwko pomaganiu blondynkom;)
sam bym pomogl niestety sie na tym nie znam
ale mysle ze jesli uda ci sie przeczytac symbole jakie sa na sprezynach i amortyzatorach to forumowicze pomoga okreslic co tam masz.
w celu zdiagnozowania z przodu, aby bylo latwiej, skrec kola i wtedy bedziesz miala latwy dostep i bedziesz mogla przeczytac symbole. jesli chodzi o tyl to bedziesz musiala jakos mocniej sie nachylic aby odczytac co potrzeba;)
pytanie do forumowiczow czy widac symbole na amortyzatorach bo na sprezynach na pewno tak.
sam bym pomogl niestety sie na tym nie znam
ale mysle ze jesli uda ci sie przeczytac symbole jakie sa na sprezynach i amortyzatorach to forumowicze pomoga okreslic co tam masz.
w celu zdiagnozowania z przodu, aby bylo latwiej, skrec kola i wtedy bedziesz miala latwy dostep i bedziesz mogla przeczytac symbole. jesli chodzi o tyl to bedziesz musiala jakos mocniej sie nachylic aby odczytac co potrzeba;)
pytanie do forumowiczow czy widac symbole na amortyzatorach bo na sprezynach na pewno tak.
ja jeżdżę na obniżonym zawiasie o 40mm i jest rewelacyjnie, łącznie z tym, że pojechałem na narty w tatry, tylko że na zimówkach i byłem ewenementem, że dojechałem, bo trochu ślizgawo było