Strona 1 z 1

Wymiana filtra paliwa i problem z silnikiem

: 01 paź 2013, 13:11
autor: termo_sXs
Wymieniłem filtr paliwa na aftermarket.
I generalnie jest jakis problem, ale nie zawsze, na wysokich jest generalnie ok (po 4tys), ale czasem wolne spadaja do ok 600, czasem w ogole nie ciagnie od dolu, czasem w prawie nie ma reakcji na gaz, czasem szarpie, czasem sie dlawi.

I nie wiem - czy filtr jest zapowietrzony (nie bylo nalane benzyny przez montazem), i sie odpowietrzy za jakis czas, a te dlawienie to po prostu uwalnia sie jakis pecherzyk powietrze. Czy po prostu filtr paliwa to Hi End Tech i tylko oryginal Mazda?

Jest dziwnie, problem sie czasem pojawia a potem znika. Jakby sie rzadziej to zdarzalo, filtr wymieniony niecale 100 km temu.

: 01 paź 2013, 13:42
autor: hella_flush
Nigdy nie zalewam filtrów, wkładam zawsze Filtrony i nigdy takich jaj nie widziałem. Podmień na szybko na stary i zobacz. Może ten filtr jakiś dupny, przytkany albo cholera wie co.

: 01 paź 2013, 14:06
autor: termo_sXs
dzieki, czyli wygląda na to że coś z filtrem może być nie tak. Zapowietrzyć to chyba nie ma prawa, bo rozebrałem stary. Niezły syf sie nazbieral przez pewnie 115 kkm... Jeszcze jakbym sam to robil to bym podmienil, ale tak to bym musial znow wyskoczyc z 2 dyszek za samo sprawdzenie, a potem znow za podmianke... Chyba pojezdze jeszcze troche i jak nie minie to wsadze np. manna...
Mam tylko nadzieje ze nic sie z tego co mam nie odrywa :/

: 01 paź 2013, 15:21
autor: Tomai
Ja wkładam Manna, Knechta, od kilku lat, paliwa, powietrza, oleju. Jeśli problem powstał po wymianie filtra, to go wyjmij, załóż Manna np. i powinno być ok.

: 02 paź 2013, 5:32
autor: majkel
termo_sXs pisze:I nie wiem - czy filtr jest zapowietrzony (nie bylo nalane benzyny przez montazem)

To nie łada z niskociśnieniowym układem paliwa. Jakbyś tam miał nawet jakieś powietrze to ono zniknie jeszcze zanim zdążysz dobrze silnik uruchomić. Nie da się zapowietrzyć tego układu i nie trzeba żadnego filtra zalewać.

Po
eM

: 03 paź 2013, 23:03
autor: termo_sXs
Ano nie da, jest wypełniony po brzegi porowatym ciałem stałym... Ale patrząc po syfie jaki sie zebrał, i cenie 35 zeta jaki dałem za ten, to zmienię go po 40-50 tys...

Okazało się że to nie filtr, wiec kasuję nazwy firm powyżej. Bo filtr jest ok.

Co się okazało? Jakiś czas temu wywaliłem ekperymentanie kratke z przepływki. Jeździłem, nic nie było, potem dostałem czytnik odb i postanowiłem sprawdzić jak to wpływa na pomiar. Wpływało dziwnie, na jałowych w jedną strone, ale różnica ok. 0,5 g/s, a na 3 tys w druga strone, i różnica tez jest malutka... Wyzej nie sprawdzałem bo nie lubię pałowac pod blokiem. 2 pomiar był z kratką więc tak zostawiłem. Nie miała prawa wpaść do silnika.
Kratki nie wkleiłem, i tak się musiało złożyć, że ona jak wjechałem do warsztatu to zmieniła położenie. Jak wyjechałem to odczyty zaczęły wariować... Czasem było spoko, a potem znów wariowało.
Także detale mają znaczenie :)

I tyle tej histori, jeżdze bez kratki i jest spoko.

Co ciekawe, wygląda na to że światło kratki jest bardzo zbliżone do światła przepustnicy. Różnica max kilka procent, ale nie mierzyłem mega dokładnie. Wiec nie ma sensu wywalac kratki, chyba ze zoptymalizuje się też przepustnice.

: 04 paź 2013, 18:12
autor: Tomai
termo_sXs pisze:Okazało się że to nie filtr, wiec kasuję nazwy firm powyżej. Bo filtr jest ok.



Co się okazało? Jakiś czas temu wywaliłem ekperymentanie kratke z przepływki. Jeździłem, nic nie było, potem dostałem czytnik odb i postanowiłem sprawdzić jak to wpływa na pomiar. Wpływało dziwnie, na jałowych w jedną strone, ale różnica ok. 0,5 g/s, a na 3 tys w druga strone, i różnica tez jest malutka... Wyzej nie sprawdzałem bo nie lubię pałowac pod blokiem. 2 pomiar był z kratką więc tak zostawiłem. Nie miała prawa wpaść do silnika.

Kratki nie wkleiłem, i tak się musiało złożyć, że ona jak wjechałem do warsztatu to zmieniła położenie. Jak wyjechałem to odczyty zaczęły wariować... Czasem było spoko, a potem znów wariowało.

Także detale mają znaczenie



I tyle tej histori, jeżdze bez kratki i jest spoko.



Co ciekawe, wygląda na to że światło kratki jest bardzo zbliżone do światła przepustnicy. Różnica max kilka procent, ale nie mierzyłem mega dokładnie. Wiec nie ma sensu wywalac kratki, chyba ze zoptymalizuje się też przepustnice.



eee... nic nie rozumiem :roll:

: 04 paź 2013, 18:16
autor: termo_sXs
dziura w przepływce i dziura w przepustnicy mają prawie taką samą powierzchnię. czyli maxymalna ilosć powietrza jaką może zassać n/a jest ograniczana przez jedno albo drugie (to które ma mniejszą powierzchnię).
Także nie ma sensu np. dawać większej przepustnicy jeśli zostawi się org. przepływkę.
O to chodziło?

: 04 paź 2013, 18:18
autor: Tomai
Ale co Ci pomogło w Twoim problemie o którym napisałeś w pierwszym poście tego tematu ?

: 04 paź 2013, 18:18
autor: termo_sXs
To nie była wina filtra po prostu. Tylko zbieg okoliczności z kratką która wypadła.