Czaterja działu technicznego

pytania różne...

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

rafal87
Posty: 1090
Rejestracja: 07 mar 2014, 21:24
Model: NB FL
Wersja: memories
Lokalizacja: Gdansk

14 wrz 2014, 8:39

Nie znam odpowiedzi, :)

ale, pytanie mam i ja:

Panowie czy jest to możliwe że ktoś dłubał przy aucie aby ubić parę kucy??(wczesniej jezdziła kobieta) Mianowicie na zimnym silniku, dopóki działa ssanie, auto jedzie świetnie z wyczuwalnym wzrostem momentu i mocy. Czy to możliwe że ktoś coś przestawił aby na ciepłym samochód był bardziej ospały i flakowaty? :bang:
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

14 wrz 2014, 18:22

rafal87 pisze:Panowie czy jest to możliwe że ktoś dłubał przy aucie aby ubić parę kucy??(wczesniej jezdziła kobieta) Mianowicie na zimnym silniku, dopóki działa ssanie, auto jedzie świetnie z wyczuwalnym wzrostem momentu i mocy. Czy to możliwe że ktoś coś przestawił aby na ciepłym samochód był bardziej ospały i flakowaty?


Na zimnym masz standardowo bogatszą mieszankę, więc pewnie dlatego :)
rafal87
Posty: 1090
Rejestracja: 07 mar 2014, 21:24
Model: NB FL
Wersja: memories
Lokalizacja: Gdansk

14 wrz 2014, 22:02

No to normalne, ale czy każdy z Was odczuwa taką różnicę? :o
codename
Posty: 17
Rejestracja: 21 kwie 2014, 9:57

15 wrz 2014, 20:23

Każde 1.8 NB ma Torsena?
szymek
Posty: 1491
Rejestracja: 06 cze 2013, 14:55
Lokalizacja: Poznań

15 wrz 2014, 20:44

codename pisze:Każde 1.8 NB ma Torsena?

Niestety, ale nie.
Meanmachine
Posty: 844
Rejestracja: 27 lip 2011, 1:06
Model: NB FL
Lokalizacja: Poznań

17 wrz 2014, 13:08

Mam problem z paskiem pompy wspomagania. W zeszłym tyg. pękł kolejny pasek, przeżył ~5tys km. Zacząłem podejrzewać, że któreś z kółek jest krzywe, cokolwiek. Gdyby koło pasowe silnika było trafione, to pasek alternatora/wody też by dostawał po dupie, więc przyjrzałem się kółku pompy wspomagania - wyczułem luz, natomiast nie "na boki" czy "góra/dół", tylko minimalnie na osi kółka.
Miałem już zamawiać nową pompę, ale dowiedziałem się, że taki luz na osi to norma w naszych mx-owych pompach, czy ktoś to może potwierdzić?
Jeśli to nie kółka to co w takim razie? Może po prostu te paski contitech to lipa i norma że strzelają tak szybko? :kciukdol:
Może za słabo napinam te paski? Dowalać tak, żeby nie dało się go obrócić bardziej niż o 90stopni?
szymek
Posty: 1491
Rejestracja: 06 cze 2013, 14:55
Lokalizacja: Poznań

17 wrz 2014, 13:39

Meanmachine pisze:Jeśli to nie kółka to co w takim razie? Może po prostu te paski contitech to lipa i norma że strzelają tak szybko? :kciukdol: Może za słabo napinam te paski? Dowalać tak, żeby nie dało się go obrócić bardziej niż o 90stopni?

U mnie pasek Contitech strzelił po miesiącu od założenia (ten od alternatora) od roku mam Boscha... a w bagażniku, w razie "W" Gates. Na wspomaganiu Contitech od ponad roku i jest ok.
Może obaj mieliśmy pecha i trafiliśmy na wadliwe sztuki... bo Contitech to nie jest raczej przypadkowa firma.
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

17 wrz 2014, 14:32

Już chyba trzeci raz w tym roku rozjeżdża mi się geometria zawieszenia. Ostatnio ustawiałem ją trzy tygodnie temu. Od tamtej pory w prawdzie ponad zrobiłem 4000 km, ale mimo wszystko, nie powinno się to dziać tak szybko. Najbardziej widocznym skutkiem jest to, że kierownica z czasem zmienia kąt w neutralnym położeniu. Teraz przy prostej jeździe mam ją obróconą o jakieś dwa stopnie w lewo. Poprzednio i jeszcze wcześniej było tak samo.

Ostatnią korektę robiłem na świeżo założonych felgach i nowych oponach. Niby mogły się dopiero teraz ułożyć, ale żeby już trzeci raz tak samo? Przypomnę też, że w czerwcu przywaliłem lewym kołem w krawężnik. Czy to może być kwestia nadwyrężonego drążka, który już dostał po dupie i teraz łatwiej się dogina jeszcze bardziej? Dwóch mechaników powiedziało mi, że drążki wyglądają ok, ale kto ich tam wie... (że tak pozwolę sobie nie użyć kolokwializmu).
rrutek
Donator
Donator
Posty: 1200
Rejestracja: 22 lip 2013, 21:20
Model: NA
Wersja: 1.6 '92
Lokalizacja: Warszawa

17 wrz 2014, 15:10

Który kąt Ci się rozjeżdża? U mnie postępował negatyw koła wraz z wyrabianiem się piasty (która była uszkodzona w wyniku zapewne jakiegoś krawężnika, ale nie za moich czasów), co w efekcie niszczyło łożysko. Mówię o co najmniej 1*, nie pamiętam, czy nawet nie 1,5*.
była: Mała aka MX-5 NB Twilight Blue '99 1.6 110KM
była: Babcia aka 323 BF Canal Blue Metallic '88 1.6 88KM
jest: Zygzak aka MX-5 NA Classic Red '92 1.6 115KM
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

17 wrz 2014, 15:21

rrutek pisze:Który kąt Ci się rozjeżdża?
No właśnie nie za bardzo jestem w stanie wywnioskować cokolwiek z porównania wydruków, bo za każdym razem dobiłem geometrię po jeszcze innych, dodatkowych zmianach w aucie. Po raz pierwszy od razu po zakupie auta, potem po puknięciu w krawężnik, a potem po zmianie felg i opon. Tzn. zawsze przez dłuższy czas zauważałem stopniową zmianę, ale że nie było tragedii, to zanim zdążyłem się za to zabrać, przydarzył się "incydent", a potem zmiana kół. Więc na SKP jechałem dopiero po fakcie.

rrutek pisze:U mnie postępował negatyw koła wraz z wyrabianiem się piasty (która była uszkodzona w wyniku zapewne jakiegoś krawężnika, ale nie za moich czasów), co w efekcie niszczyło łożysko.
Jak mogę to zweryfikować? Są jakieś dodatkowe oznaki? Jakieś szumy, naloty itd...
rrutek
Donator
Donator
Posty: 1200
Rejestracja: 22 lip 2013, 21:20
Model: NA
Wersja: 1.6 '92
Lokalizacja: Warszawa

17 wrz 2014, 15:31

Łożysko szumi, ale osobiście go w Miacie nie słyszałem. Tak to jak masz auto na podnośniku to starasz się ruszać kołem naciskając na górę i ciągnąc do siebie dół (tak, jakbyś chciał reką ustawić koło w negatywie i vice versa) i na boki - jak będzie luz to go zauważysz.

Aczkolwiek podejrzewam, że są na to małe szanse, bo negatyw na jednym kole nie powodowałby raczej jakichś ogromnych ściągań samochodu, prędzej zbieżność Ci wariuje.
była: Mała aka MX-5 NB Twilight Blue '99 1.6 110KM
była: Babcia aka 323 BF Canal Blue Metallic '88 1.6 88KM
jest: Zygzak aka MX-5 NA Classic Red '92 1.6 115KM
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

17 wrz 2014, 15:39

Dzięki za podpowiedzi, rrutek. Wychodzi na to, że muszę zacząć od kolejnej wizyty na SKP, tym razem "bez powodu" w postaci uszkodzeń, czy upgrade'ów, żeby porównać obecny stan z poprzednim wydrukiem.

Jest w Warszawie jakieś miejsce, gdzie można sobie takie rzeczy posprawdzać, poprzestawiać i potestować, nie płacąc stówki za każdorazowy wjazd? A może ktoś ma "przyrządy" u siebie w garażu?
rrutek
Donator
Donator
Posty: 1200
Rejestracja: 22 lip 2013, 21:20
Model: NA
Wersja: 1.6 '92
Lokalizacja: Warszawa

17 wrz 2014, 15:44

Jeżeli masz na myśli dostęp do podnośnika i narzędzi to masz np.
http://www.samoobslugowy.waw.pl/
ale jeżeli chodzi o samą geometrę to raczej poza ewentualną znajomością z pracownikiem/włąścicielem, nie wykombinujesz nic :P
była: Mała aka MX-5 NB Twilight Blue '99 1.6 110KM
była: Babcia aka 323 BF Canal Blue Metallic '88 1.6 88KM
jest: Zygzak aka MX-5 NA Classic Red '92 1.6 115KM
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

17 wrz 2014, 16:37

Panowie, mam takie szybkie pytanie...

Nie dotyczy ono Mazdy MX-5, a innego samochodu, ale podejrzewam, że zasada jest ta sama... ciężka praca układu wspomagania kierownicy na wolnych obrotach (po delikatnym podbiciu obrotów gazem wszystko działa jak należy) - nie ma aż takiej tragedii, jak gdyby wspomaganie nie działało, ale przy wolnych obrotach np. na postoju, chodzi znacznie ciężej... płynu w układzie wspomagania jest raczej ilość odpowiednia, to będzie wina pompy i pompa do wymiany? Czy taki objaw może jeszcze wskazywać na coś innego?

Auto to 2002 Renault Laguna 1.9dCi 120KM vel. Lala Królowa Lawet... :D tak, lubię ryzyko... :lol:
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

17 wrz 2014, 16:48

Mały Książe pisze:Auto to 2002 Renault Laguna 1.9dCi 120KM vel. Lala Królowa Lawet... :D tak, lubię ryzyko... :lol:
Mam taką samą, tylko z silnikiem 2.2dCi. Sebastian, od którego kupiłem MX-5 też taką miał i jeszcze ze dwie, czy trzy osoby, które mają Miaty (nie pamiętam dokładnie, ale zawsze mnie to bawi, jak się dowiaduję gdzieś na spocie, czy jak z kimś przypadkowo rozmawiam). Miatowcy chyba lubią Laguny. I wszyscy zgodnie twierdzą, że to rewelacyjne auto (jak na dupowóz) za półdarmo. Niby królowa lawet, a moja przez 12 lat sprawowała się wzorowo. Lawetę zaliczyła dopiero, jak jechałem ją sprzedać, już po kupnie Mazdy. Siadł wysprzęglik. Wiedziała, co ją czeka i się opierała :D

Co do wspomagania, nie wiem, w czym może być przyczyna, ale na 100% mogę potwierdzić, że nawet na postoju powinieneś umieć przekręcić kierę do końca rzęsami :D No, może małym palcem. I raczej stawiałbym na układ elektryczny (skoro chodzi dobrze, jak dostanie "więcej prądu" po podbiciu obrotów). Laguny słyną z usterek elektryki i gubiących styk kabelków, które przy wibracji od silnika non-stop przerywają itd.

Na Twoim miejscu wrzuciłbym posta na http://renaultlaguna.pl/. To forum to przecież kółko niedoszłych mechaników. Zresztą i ta sytuacja powinna być tam opisana na sto sposobów.

rrutek pisze:ale jeżeli chodzi o samą geometrę to raczej poza ewentualną znajomością z pracownikiem/włąścicielem, nie wykombinujesz nic :P
No właśnie o to mi chodziło... Lipa, będzie trzeba wyłożyć, a na przyszłość kogoś zapoznać ;P
fifomaniak
Posty: 1023
Rejestracja: 01 wrz 2012, 16:53
Lokalizacja: Wrocław

17 wrz 2014, 16:53

Mi też się wydaje, że to raczej jakiś czujnik czy inne elektroniczne badziewie, które odpowiada za podbijanie obrotów. Nie spadają Ci obroty silnika jak tak kręcisz w miejscu? Jak ja kręce w Miacie gwałtownie na postoju to podskakują wręcz nawet do 1,5 tys. na moment.
Obrazek
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

17 wrz 2014, 17:20

nickesh, fifomaniak - Dziękuję za odpowiedzi. Wobec tego podskoczę z tym do mojego magika od Laguny 2 (tak, facet żyje z ratowania Lagun od ich elektronicznych faili... byłem w szoku, gdy pierwszy raz mi o tym powiedział, ot taka fucha - jeździ od Laguny do Laguny z komputerkiem... :lol: ) - pompę w jednej już wymieniałem (właśnie w 2.2dCi - swoją drogą ślicznej Initiale Paris z brązową skórą) - i kosztowała niecałe 150 złotych, dlatego zapytałem od razu o pompę... tamta miała większy przebieg, bo blisko 400kkm oryginalnego, tutaj jest według licznika 230 i raczej tyle ma... nickesh - autko wziąłem wczoraj, na handel... no niestety nie mogę podzielić Twojego zdania co do ich bezawaryjności - miałem przed tą teraz dwie sztuki i problemy (tylko i wyłącznie elektroniczne) - to nieodłączny "urok" tych samochodów... tak jak wspomniałem, mam na Renówki chłopaka, który jeździ z laptopem i kasuje ludziom w tych autkach błędy... z takich większych ciekawostek, Laguna II jest jednym z niewielu aut, które potrafi zablokować automatyczną skrzynię biegów w trybie awaryjnym, pod wpływem błędu czujnika niezapiętych pasów... :lol: ale ludzie się nimi interesują i to jest najważniejsze - wszystkie moje Laguny II brałem od mechaników, to moim zdaniem jedyne źródło na Lagunę, która działa... wszyscy jednogłośnie twierdzili, że dla mechanika to super auto, tanie w zakupie, niedrogie w eksploatacji, wszystko zrobią i potem już działa ładnie... :) być może dzięki temu żadna nie lała wtryskami, ani nie puszczała błękitno-czarnych obłoków turbiną itp... Wspomaganie w tych samochodach tak jak mówisz, chodzi mega lekko, dosłownie "rzęsami" można kręcić, tak jak piszesz... tutaj jest dokładnie tak samo, gdy np. podbijesz obroty na 1200-1300, ale na wolnych chodzi to nieco trudniej, dlatego będę szukał przyczyny... obstawiłem pompę, bo tak było mi najprościej, ale może faktycznie zdiagnozuję jeszcze elektronicznie to... niby pierdoła, ale zrobię, bo pewnie kosztuje kilka złotych, a potem przyjadą jacyś Kowalscy i będą wydziwiać... ;)

fifomaniak - tak jak mówisz jest w większości aut np. japońskich starszych typu Civic, 323F, 626 itp. że kręcąc gwałtowniej dochodzi do delikatnego podbicia obrotów, w tych wszystkich wynalazkach francuzach i innych autach w których do wymiany żarówki trzeba zdemontować pół przodu wydaje mi się, że steruje tym więcej elektronicznych pierdół, bo w np. "Lalach" czegoś takiego nie zaobserwowałem... ;)

Dzięki panowie, poszukam jeszcze a jutro podskoczę na komputer po prostu do tego speca... ;)
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

17 wrz 2014, 17:49

Mały Książe pisze:Wobec tego podskoczę z tym do mojego magika od Laguny 2 (tak, facet żyje z ratowania Lagun od ich elektronicznych faili... byłem w szoku, gdy pierwszy raz mi o tym powiedział, ot taka fucha - jeździ od Laguny do Laguny z komputerkiem... :lol: )
W Krakowie, a dokładnie w Zabawie między Krakowem a Wieliczką, niedaleko ASO Renault jest całkiem pokaźny warsztat, który też żyje z Lagun. Byłem u nich kilka razy i zawsze na podjeździe stoi ich kilka. Wiadomo - mechanicy lubią auta, które często się psują. Jak na allegro wpiszesz "Laguna II", wyskakuje prawie sto tysięcy aukcji :D

A do Twojego "magika" może jeszcze się zgłoszę :> Porozmawia z moim "magikiem" i może jeszcze odratuje moją PRIVILEGE i jeszcze u mnie pojeździ, bo coś nie mogę jej sprzedać. A może Ty ją chcesz na handel? ;D Po ile one teraz chodzą?
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

17 wrz 2014, 18:40

Rozrzut cenowy jest ogromny - ja na samochodowe biznesy zawsze chętny... :) odezwij się na PW ze szczegółami jakimiś - chyba, że masz ją gdzieś na ogłoszeniach, to zarzuć linkiem... ;)
piotr-gka
Posty: 669
Rejestracja: 06 paź 2013, 11:13
Lokalizacja: gka

17 wrz 2014, 18:53

Może głupie pytanie, ale czy nowe świece się dociąga po jakimś czasie?
THX911
Posty: 120
Rejestracja: 10 lip 2014, 11:18
Model: NA
Wersja: 1.6 115KM 1993
Lokalizacja: TST
Kontakt:

17 wrz 2014, 19:03

Jak to jest w praktyce z materiałowym dachem a zimą, mrozem, śniegiem ? czy taki dach po nasiąknięciu wodą i przymrozku robi się szklany, zamarznięty... Jak jest z myjnią w zimę ? Mazdę trzymam w garażu ocieplonym ale wiadomo że jak nie ma ogrzewania to i tak temp. w zimę spada poniżej zera.

Jakie są wasze doświadczenia z użytkowaniem MX-5 bez Hardtopu w zimę :)
Obrazek
ree
Posty: 2576
Rejestracja: 05 paź 2009, 22:51
Model: NA
Lokalizacja: Szczecin

17 wrz 2014, 19:22

[/quote]
piotr-gka pisze:Może głupie pytanie, ale czy nowe świece się dociąga po jakimś czasie?

Nigdy się z taką techniką nie spotkałem, sprawdza się przerwę przed montażem i tyle.

THX911 pisze:Jak to jest w praktyce z materiałowym dachem a zimą, mrozem, śniegiem ? czy taki dach po nasiąknięciu wodą i przymrozku robi się szklany, zamarznięty... Jak jest z myjnią w zimę ? Mazdę trzymam w garażu ocieplonym ale wiadomo że jak nie ma ogrzewania to i tak temp. w zimę spada poniżej zera.

Jakie są wasze doświadczenia z użytkowaniem MX-5 bez Hardtopu w zimę :)


Ja jeździłem i nie było problemu, faktem jest że nie próbowałem go składać przy mega mrozach, ale problemu z robieniem się "szklanego" jak napisałeś nie zauważyłem (wtedy jeszcze nie był impregnowany).
Poza tym zrób sobie impregnację 4nano SEATS AND CONVERTIBLE PROTECT jest stosunkowo tani i daje radę, 500ml starcza spokojnie na 2 dachy.
THX911
Posty: 120
Rejestracja: 10 lip 2014, 11:18
Model: NA
Wersja: 1.6 115KM 1993
Lokalizacja: TST
Kontakt:

17 wrz 2014, 19:59

Ja jeździłem i nie było problemu, faktem jest że nie próbowałem go składać przy mega mrozach, ale problemu z robieniem się "szklanego" jak napisałeś nie zauważyłem (wtedy jeszcze nie był impregnowany).
Poza tym zrób sobie impregnację 4nano SEATS AND CONVERTIBLE PROTECT jest stosunkowo tani i daje radę, 500ml starcza spokojnie na 2 dachy.


Dzięki, tak też zrobię przed zimą :)

PS. Macie jakieś pewne źródło tego płynu ?
Obrazek
ree
Posty: 2576
Rejestracja: 05 paź 2009, 22:51
Model: NA
Lokalizacja: Szczecin

18 wrz 2014, 0:32

THX911 pisze:
Ja jeździłem i nie było problemu, faktem jest że nie próbowałem go składać przy mega mrozach, ale problemu z robieniem się "szklanego" jak napisałeś nie zauważyłem (wtedy jeszcze nie był impregnowany).
Poza tym zrób sobie impregnację 4nano SEATS AND CONVERTIBLE PROTECT jest stosunkowo tani i daje radę, 500ml starcza spokojnie na 2 dachy.


Dzięki, tak też zrobię przed zimą :)

PS. Macie jakieś pewne źródło tego płynu ?

Kolega z forum (nick chyba don corleone) ma sklep internetowy z takimi cudami.
Pedi
Posty: 254
Rejestracja: 19 cze 2013, 16:11
Model: NB
Wersja: 1.6 '98
Lokalizacja: Warszawa

20 wrz 2014, 8:50

Czy takie [1; 2] tanie próbniki do ciśnienia sprężania do czegoś się nadają? I czy z tym pierwszym będę mógł wykonać próbę sam?
ree
Posty: 2576
Rejestracja: 05 paź 2009, 22:51
Model: NA
Lokalizacja: Szczecin

20 wrz 2014, 9:55

Pedi pisze:Czy takie [1; 2] tanie próbniki do ciśnienia sprężania do czegoś się nadają? I czy z tym pierwszym będę mógł wykonać próbę sam?

Autopaga ma taki jak w 1 linku i jest całkiem spoko jak za takie pieniądze, możesz nim robić próbę sam, tzn ma opcję przykręcenia w miejsce świecy.
ubek
Donator
Donator
Posty: 1366
Rejestracja: 24 lis 2012, 22:05
Lokalizacja: Łańcut

20 wrz 2014, 10:07

Ten 2 yato bedzie za krotki do wiekszosci 16v, ja sobie kupilem yato ale taki jak z 1 linku na gumowej rurce. 55zl placilem, polecam.
White NA BP'95
Pedi
Posty: 254
Rejestracja: 19 cze 2013, 16:11
Model: NB
Wersja: 1.6 '98
Lokalizacja: Warszawa

20 wrz 2014, 10:20

ubek pisze:Ten 2 yato bedzie za krotki do wiekszosci 16v, ja sobie kupilem yato ale taki jak z 1 linku na gumowej rurce. 55zl placilem, polecam.

Można wiedzieć gdzie dostałeś? Teraz jak patrzę, to wszędzie powyżej 60 PLN-ów.
Chociaż, jeżeli to poza Warszawą, to się bujnę na wolumen (bodajże za jakieś 64zł ktoś tam sprzedaje;>)
ubek
Donator
Donator
Posty: 1366
Rejestracja: 24 lis 2012, 22:05
Lokalizacja: Łańcut

20 wrz 2014, 10:25

Na allegro mi sie udalo znalesc nowy za 48zl, 55z przesylka.
White NA BP'95
RS
Donator
Donator
Posty: 1552
Rejestracja: 27 wrz 2011, 18:37
Model: NA
Lokalizacja: Krosno/Kraków

20 wrz 2014, 11:20

Wolałbym dołożyć do takiego zestawu:
http://allegro.pl/miernik-tester-poziom ... 36339.html
ODPOWIEDZ