Ruff, latem będziesz w takim układzie mile zaskoczony.
Mi w mieście jeżdżąc top down latem średnio paliła poniżej 10(najczęściej 9-9,5).
Jazda zupełnie zwyczajna, bez nastawienia na eco driving - najczęściej spokojnie, dynamicznie ale bez szaleństw, sporadycznie mały korek(Białystok na szczęscie jeszcze jest w miarę wolny od korków a szczególnie jak ktoś jest stąd i wie kiedy i którędy warto lub nie warto jechać), z "przyduszeniem" od czasu do czasu na 2-3 pierwszych biegach.
W trasie rekordowe miałem na poziomie ok. 6,5litra ale jechałem równo, spokojnie, cały czas ok. 100 w porywach do 120(żona nie lubi jak jej wieje za mocno).
Wiadomo, że korzystając z potencjału silnika trzeba spokojnie dodać do tych wyników 2-3 litry ale ja byłem bardzo pozytywnie zaskoczony.
Dwu litrowa 3jka E46(fakt, że na 18tkach) paliła mi przy podobnej jeźdize w mieście, również latem, 12-13 a osiągi nawet mocno dusząc były o WIELE gorsze.
