Ogromne spalanie
j.w
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
też jestem w lekkim szoku bo moje maleństow spala 7,5 w trasie i około 10 w mieście przyznam że nie szaleje bo jazda z prędkością powyżej 150km/H robi sie nie przyjemnie głośna zaś jazda bokiem to już nie pod moje zdolności manualne ale pare sprintów lubie zrobić
Mazda mx5 NB 1,8 00r
Wroniasty pisze:Dla mnie jak narazie NB 1.8 normalnie jeżdżona smali po mieście jakieś 10 z maleńkim hakiem (zmiany biegów przy 3k rpm, czasami przy 4k rpm + kilka sprintów i nawrotów poślizgiem;p). W trasie zdaje się około 8miu, a może nawet odrobinę poniżej (przelotowa koło 130 km/h mało wyprzedzań).
moja pali dokladnie tyle samo
Ja jeszcze nie sprawdzałem spalania, ale będę musiał zacząć. Nie wiem jak to jest w Mazdach, ale po przejechaniu 417km wskazywało mi pół baku (przy wyjeździe zalałem na full). Po dwóch dniach jeżdżenia nagle pokazało się poniżej 1/4 baku i byłem trochę z szokowany. Dlatego nie wiem czy kontrolka spalania u was działa podobnie? i czy też tak dziwnie pokazuje?
Sebi pisze:Ja jeszcze nie sprawdzałem spalania, ale będę musiał zacząć. Nie wiem jak to jest w Mazdach, ale po przejechaniu 417km wskazywało mi pół baku (przy wyjeździe zalałem na full). Po dwóch dniach jeżdżenia nagle pokazało się poniżej 1/4 baku i byłem trochę z szokowany. Dlatego nie wiem czy kontrolka spalania u was działa podobnie? i czy też tak dziwnie pokazuje?
piewsza polowa baku na wskazniku to tak naprawde 2/3 lub 3/4 jego pojemnosci, ponizej polowy wskazowka spada w oczach w dol
GRAF pisze:Sebi pisze:Ja jeszcze nie sprawdzałem spalania, ale będę musiał zacząć. Nie wiem jak to jest w Mazdach, ale po przejechaniu 417km wskazywało mi pół baku (przy wyjeździe zalałem na full). Po dwóch dniach jeżdżenia nagle pokazało się poniżej 1/4 baku i byłem trochę z szokowany. Dlatego nie wiem czy kontrolka spalania u was działa podobnie? i czy też tak dziwnie pokazuje?
piewsza polowa baku na wskazniku to tak naprawde 2/3 lub 3/4 jego pojemnosci, ponizej polowy wskazowka spada w oczach w dol
I z tym nie do końca bym się zgodził - już piszę dlaczego. Ostatnio zatankowałem do pełna, i pomyślałem sobie - zatankuję bo mam właśnie idealnie połowę baku, może dosłownie odrobinę mniej... i weszło 26 litrów (połowa 25 litrów). Więc przynajmniej w mojej wydaje się, że jak jest połowa to jest połowa. Chociaż jak narazie zrobiłem nią ledwo 600, czy 700 kilometrów, więc nie jestem pewien.
Ale to, że po przekroczeniu połowy wskazówka znacznie szybciej idzie w lewo też zauważyłem...
Wroniasty pisze:meping pisze:Opony to jakies chinskie no name , ale stan bieznika bdb, wiosna zmieniam
Rozmiar 195/55 15, oczywiscie te same caly czas.
To jak masz 195/55 R15 to licznik pokazuje Ci, że przejechałeś mniej niż przejechałeś w rzeczywistości, więc swój przebieg na baku przemnóż razy 1.03-1.04;) I już spalanie spada... teraz sprawdź jakie masz ciśnienie w oponach dokładnym monometrem (nie tym ze stacji). Proponuję jeszcze zweryfikować, czy aby faktycznie umiesz jeździć oszczędnie - znam conajmniej kilku kierowców którym się wydaje, że potrafią... Nie odbieraj tego jako zarzutu do swojej osoby, to nie jest zarzut. I zastanów się jeszcze ile z tych niecałych 500 kilometrów przejeżdżasz na zimnym silniku... bo jeśli jeździsz na bardzo krótkich dystansach to w zasadzie 50% czasu jeździsz na zimnym silniku przy obecnej pogodzie, a to skutkuje zwiększonym o conajmniej litr, czy dwa litry zapotrzebowaniem na paliwo.
Dla mnie jak narazie NB 1.8 normalnie jeżdżona smali po mieście jakieś 10 z maleńkim hakiem (zmiany biegów przy 3k rpm, czasami przy 4k rpm + kilka sprintów i nawrotów poślizgiem;p). W trasie zdaje się około 8miu, a może nawet odrobinę poniżej (przelotowa koło 130 km/h mało wyprzedzań).
Wroniasty, dobre uwagi.
Inna rzecza, ktora mnie zastanawia to fakt ze na 98 spala wiecej niz na 95.
A co do oszczednej jazdy, staram sie, szczegolnie ostatnio, zmiany biegow przed 3tys rpm. itd. Dochodze do wniosku, ze jakbym nie jezdzil spali i tak okolo 10,5 ( 1,6L ).
Az do ostatniego tygodnia gdzie zezarla 12
Wroniasty pisze:GRAF pisze:Sebi pisze:Ja jeszcze nie sprawdzałem spalania, ale będę musiał zacząć. Nie wiem jak to jest w Mazdach, ale po przejechaniu 417km wskazywało mi pół baku (przy wyjeździe zalałem na full). Po dwóch dniach jeżdżenia nagle pokazało się poniżej 1/4 baku i byłem trochę z szokowany. Dlatego nie wiem czy kontrolka spalania u was działa podobnie? i czy też tak dziwnie pokazuje?
piewsza polowa baku na wskazniku to tak naprawde 2/3 lub 3/4 jego pojemnosci, ponizej polowy wskazowka spada w oczach w dol
I z tym nie do końca bym się zgodził - już piszę dlaczego. Ostatnio zatankowałem do pełna, i pomyślałem sobie - zatankuję bo mam właśnie idealnie połowę baku, może dosłownie odrobinę mniej... i weszło 26 litrów (połowa 25 litrów). Więc przynajmniej w mojej wydaje się, że jak jest połowa to jest połowa. Chociaż jak narazie zrobiłem nią ledwo 600, czy 700 kilometrów, więc nie jestem pewien.
Ale to, że po przekroczeniu połowy wskazówka znacznie szybciej idzie w lewo też zauważyłem...
wszystko jasne bo ja jak mam pusty bak to wlewam ok 36-38L
w temacie spalania; silnik 1,6, spalanie średnie miasto/trasa 7,2 l/100 km, ostatnio zatankowałem 39 l przy 545 kilometrach, rezerwa sie nawet nie zapalila (to pewnie dlatego ze jej nie ma)
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 28 sie 2008, 20:50
- Lokalizacja: WaWa/SokołowPodl
Mi się wydaje że moja tez dużo pali albo ma takie wrażenie bo przedtem jeździłem dieslem. możne mam tylko takie wrażenie ale po warszawie dużo nie jeżdżę a jak do domq lecę (100km) to tez nie gonie bo największą przyjemność z jazdy daje mi prędkość w granicach 100km/h ale tak z obserwacji to ponad 10l/100km no lajtowo pali, ale 140 koni choćby i kłusem leciało to jeść musi i to jest zawsze jakieś wyjaśnienie problemu
GG 7843376
- KyRy
- Moderator
- Posty: 3779
- Rejestracja: 13 mar 2008, 11:23
- Model: NA
- Wersja: Chiquita
- Lokalizacja: Kotlina Kłodzka
- Kontakt:
vox,
Przy okazji jeszcze moje spalanie (1,6 115KM)
vox pisze:masz światełko rezerwy gdzie ja nie widzę ...
meiselp pisze:rezerwa sie nawet nie zapalila (to pewnie dlatego ze jej nie ma)
Przy okazji jeszcze moje spalanie (1,6 115KM)
Z moich obliczeń średnie spalanie wyszło mi 7,25 l na 100km
Z czego 70% to trasa (100-120km/h) i 30% miasto (z lekkim butowaniem)
Kolejne małe sprawdzenie spalania.
Na pełnym zbiorniku (45l.) przejechane 520km.
Czyli spalanie w granicach 8,65l/100km.
Ale tym razem większość to miasto i krótkie odcinki.
Są: Chiquita | 93LE | Błękitna Laguna
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
Były: NA 1.6 92 Blue | NA 1.8 96 Bura | NA 1.6 92 SE | NA 1.6 89 Miata | NA 1.6 93 Smerfeta | NA 1.8 97 Czarna Wdowa | NA 1.6 95 Szczur | NA 1.8 97 Clean Bandit | NA 1.6 96 Merlota | NA 1.6 94 Żaba
GRAF pisze:Wroniasty pisze:GRAF pisze:[quote="Sebi"]Ja jeszcze nie sprawdzałem spalania, ale będę musiał zacząć. Nie wiem jak to jest w Mazdach, ale po przejechaniu 417km wskazywało mi pół baku (przy wyjeździe zalałem na full). Po dwóch dniach jeżdżenia nagle pokazało się poniżej 1/4 baku i byłem trochę z szokowany. Dlatego nie wiem czy kontrolka spalania u was działa podobnie? i czy też tak dziwnie pokazuje?
piewsza polowa baku na wskazniku to tak naprawde 2/3 lub 3/4 jego pojemnosci, ponizej polowy wskazowka spada w oczach w dol
I z tym nie do końca bym się zgodził - już piszę dlaczego. Ostatnio zatankowałem do pełna, i pomyślałem sobie - zatankuję bo mam właśnie idealnie połowę baku, może dosłownie odrobinę mniej... i weszło 26 litrów (połowa 25 litrów). Więc przynajmniej w mojej wydaje się, że jak jest połowa to jest połowa. Chociaż jak narazie zrobiłem nią ledwo 600, czy 700 kilometrów, więc nie jestem pewien.
Ale to, że po przekroczeniu połowy wskazówka znacznie szybciej idzie w lewo też zauważyłem...
wszystko jasne bo ja jak mam pusty bak to wlewam ok 36-38L[/quote]
U mnie jest troszke inaczej, wskazówka opada do polowy w oczach, ale od polowy sie uspokaja
Wroniasty pisze:GRAF - jak to możliwe? Zapowietrzony?
nie to normalne wskaznik jest nie przecyzyjny w Subaru mialem to samo do polowy wskazowka spadala szybko a potem wolniej, zbiornik mam ok ale pewnie malo wchodzi bo boje sie wyjezdzac do zera (mozna zjarac pompe paliwa)
GRAF pisze:Wroniasty pisze:GRAF - jak to możliwe? Zapowietrzony?
nie to normalne wskaznik jest nie przecyzyjny w Subaru mialem to samo do polowy wskazowka spadala szybko a potem wolniej, zbiornik mam ok ale pewnie malo wchodzi bo boje sie wyjezdzac do zera (mozna zjarac pompe paliwa)
No do zera ja też nie wyjeżdżam... staram się zalewać jak jest minimum koło 10 litrów w baku
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
GRAF pisze:nie to normalne wskaznik jest nie przecyzyjny w Subaru mialem to samo do polowy wskazowka spadala szybko a potem wolniej
GRAF, ale teraz to sobie żartujesz ?
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5473
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
GRAF pisze:nie to normalne wskaznik jest nie przecyzyjny w Subaru mialem to samo do polowy wskazowka spadala szybko a potem wolniej, zbiornik mam ok ale pewnie malo wchodzi bo boje sie wyjezdzac do zera (mozna zjarac pompe paliwa)
Uwaga, epokowe odkrycie: zbiornik ma ksztalt nieregularny. Gdy jest zapelniony do polowy, to wcale nie oznacza, ze w drugiej polowie tego paliwa nie zmiesci sie wiecej....
Prosciej, wyobrazcie sobie trojkat - po zapelnieniu do polowy wysokosci.. dla wskaznika to polowa, dla uzytkownika to tylko 1/3 lub 2/3 baku...
Ewentualnie odpowiedzialny za wskazania rezystor (o ile na nim jest oparty cały ukł. wskaźnika paliwa) ma charakterystykę logarytmiczną, a nie liniową
516 566 767
Piszę poprawnie po polsku.
Piszę poprawnie po polsku.
- Akar.Zaephyr
- Posty: 311
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 2:15
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Trochę dziwi mnie to spalanie w 1.6.
Ja mam NA 1.8 i niezależnie od stylu jazdy (bardziej dynamiczny czy spokojny) ciągle wychodzi mi max 8,5L/100km. Raz tylko wyszło mi 6,9 ale nie wiem jak mi się to udało bo jeździłem tak samo.
Jedyne co sugeruję sprawdzić to:
- szczelność układu paliwowego;
- pompę, stopień sprężania w cylindrach (może się okazać że ECU nieprawidłowo podaje mieszankę i za bardzo ją wzbogaca paliwem);
- rady kolegów z poprzednich postów;
i przede wszystkim:
- sposób pomiaru spalania; ja robię to w ten sposób że zawsze leję do pierwszego wybicia, nie dolewam już pod korek, resetuję licznik i jazda, do następnego tankowania do pierwszego wybicia.
Myślę że bez diagnostyki się nie obejdzie bo nie wierzę że NA BP spali mniej niż NB czy NBFL 1.6. Większa masa nie ma tu pewnie nic do rzeczy bo nie jest to jakaś kosmiczna różnica...
Ja mam NA 1.8 i niezależnie od stylu jazdy (bardziej dynamiczny czy spokojny) ciągle wychodzi mi max 8,5L/100km. Raz tylko wyszło mi 6,9 ale nie wiem jak mi się to udało bo jeździłem tak samo.
Jedyne co sugeruję sprawdzić to:
- szczelność układu paliwowego;
- pompę, stopień sprężania w cylindrach (może się okazać że ECU nieprawidłowo podaje mieszankę i za bardzo ją wzbogaca paliwem);
- rady kolegów z poprzednich postów;
i przede wszystkim:
- sposób pomiaru spalania; ja robię to w ten sposób że zawsze leję do pierwszego wybicia, nie dolewam już pod korek, resetuję licznik i jazda, do następnego tankowania do pierwszego wybicia.
Myślę że bez diagnostyki się nie obejdzie bo nie wierzę że NA BP spali mniej niż NB czy NBFL 1.6. Większa masa nie ma tu pewnie nic do rzeczy bo nie jest to jakaś kosmiczna różnica...
"Klucznik" Akar
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
- Akar.Zaephyr
- Posty: 311
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 2:15
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Mayk pisze:Akar.Zaephyr pisze:max 8,5L/100km
Zakładam, że 75% to trasy?
Jeśli jadę do swojej wybranki to nawet 99%
Mimo wszystko w tym tygodniu dojeżdżałem do pracy a to ledwie 13km, silnik nie zdąży się porządnie nagrzać a już jestem w pracy. Od ostatniego tankowania jeździłem tylko po mieście więc już po stanie wskaźnika i licznika widzę że przejechałem mniej ale jak zatankuję to dam znać odnośnie rezultatu. Napiszę popołudniu ale mimo wszystko wydaje mi się że 1.6 powinno palić w podobnych granicach.
"Klucznik" Akar
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
- Akar.Zaephyr
- Posty: 311
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 2:15
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
vox pisze:Akar.Zaephyr pisze:ledwie 13km, silnik nie zdąży się porządnie nagrzać
nie żartuj, wystarczy 2-3 km, no chyba, że jest minus 20 C
Trochę źle to ująłem - chodzi mi o to że na tak krótkiej trasie silnik potrzebuje chwili by się nagrzać, gdy już się nagrzeje jedzie następne powiedzmy 10km po czym jest wyłączany. W drodze do domu to samo. Tak częsta, krótka trasa powoduje że w przeliczeniu na przejechane kilometry silnik dłużej pracuje "na zimno".
Sorry za offtop
"Klucznik" Akar
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Teraz na pewno spalanie wyjdzie Ci około 10l. Nie wierzę, że jeżdżąc po mieście będziesz miał 8l. To jest po prostu nie możliwe. Ja przemieszczam się w 80% po mieście i niestety ale nie spadam poniżej 10l. wskazówka spada w oszałamiającym tempie:P
A ja przytargałem Miatę do Warszawy, przejechałem 250 kilometrów po Warszawie i wskazówka stoi idealnie pośrodku (jak tankowałem dwukrotnie przy takim wskazaniu to z dokładnością co do litra nalewało się 25litrów). I tak w tych 250 kilometrach 150 to jazda miejska + korki. A drugie 100 to dojazdy późnym wieczorem trasą toruńską. Więc wygląda, że nawet w korkach nie pobiera więcej niż 12 litrów co bardzo mnie cieszy.
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
należy wziąć pod uwagę fakt, że jesteśmy porozrzucani po całej Polsce. Miasto miastu nie równe. W piątek jazda przez Kraków obok którego mieszkam to katorga. Więcej stoisz niż jedziesz. Korki są takie, że można czasami śmiało gasić silnik. Na dodatek jedni mieszkają w płaskich okolicach inni w pagórkowatych lub górzystych. A to też nie jest bez znaczenia jeśli chodzi o spalanie. I najważniejsze czyli błąd pomiaru licznika. Jak ktoś ma felgi 14 i 15 cali to będzie miał całkiem inaczej pokazywane kilometry od kogoś kto ma 16 lub 17 calowe koła. Pozatym liczy się również aerodynamika czyli czy masz opony szerokie na 185 czy 205. Czy jeździsz top down czy top up.
A reszta zależy od kierowcy. W mieście poniżej 9l w 1.8 silniku ? Nie możliwe. Nie wykonalne. Nie ma szans.
A reszta zależy od kierowcy. W mieście poniżej 9l w 1.8 silniku ? Nie możliwe. Nie wykonalne. Nie ma szans.
- Akar.Zaephyr
- Posty: 311
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 2:15
- Model: Inny
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Przykro mi zburzyć Wasze twierdzenia ale dziś w południe zatankowałem.
Licznik- 451km
Weszło- 39,23L, znów do pierwszego wybicia.
Średnia- 8,6L/100km
Dla jasności - mam fabryczne felgi alu Mazdy 15' i opony... O cholera, zapomniałem jakie wymiary Sprawdzę, ale wydaje się że fabryczna norma utrzymana
EDIT: Ciachnąłem się w obliczeniach, wyszło 8,7 średniego. Sorki.
Licznik- 451km
Weszło- 39,23L, znów do pierwszego wybicia.
Średnia- 8,6L/100km
Dla jasności - mam fabryczne felgi alu Mazdy 15' i opony... O cholera, zapomniałem jakie wymiary Sprawdzę, ale wydaje się że fabryczna norma utrzymana
EDIT: Ciachnąłem się w obliczeniach, wyszło 8,7 średniego. Sorki.
"Klucznik" Akar
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Ex-owner of 409.945th Miata
Current ND2 dreamer.
Akar.Zaephyr pisze:Przykro mi zburzyć Wasze twierdzenia ale dziś w południe zatankowałem.
Licznik- 451km
Weszło- 39,23L, znów do pierwszego wybicia.
Średnia- 8,6L/100km
Dla jasności - mam fabryczne felgi alu Mazdy 15' i opony... O cholera, zapomniałem jakie wymiary Sprawdzę, ale wydaje się że fabryczna norma utrzymana
EDIT: Ciachnąłem się w obliczeniach, wyszło 8,7 średniego. Sorki.
To jest jazda miejska? Moja NB pali po Białymstoku 10 litrów przy normalnej jeździe, więc jeżeli masz lekką nogę to czemu lżejsza NA miałaby nie wziąść owych 8.7 na setkę...
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
Akar.Zaephyr brawo
Ale gdybym ja jechał za Tobą/przed Tobą to na liczniku bym miał zapewne około 420-430 km przejechanych z racji niższych opon, co powoduje dokładniejszy pomiar.
Po drugie proszę napisz jak wygląda u Ciebie jazda po mieście? Z jakimi prędkościami się poruszasz ? Ile czasu masz włączony silnik bez przerwy? Czy pokonujesz przewyższenia ?
Ale gdybym ja jechał za Tobą/przed Tobą to na liczniku bym miał zapewne około 420-430 km przejechanych z racji niższych opon, co powoduje dokładniejszy pomiar.
Po drugie proszę napisz jak wygląda u Ciebie jazda po mieście? Z jakimi prędkościami się poruszasz ? Ile czasu masz włączony silnik bez przerwy? Czy pokonujesz przewyższenia ?