[połączony] Jakie spalanie w MX-5

[Arist]

Teoretycznie tak samo się nadaje do szybkiej jazdy jak moja 626 a nawet lepiej, bo parametry ma nieco lepsze, ale nie w tym rzecz

Do baku zawsze tankuję 47 l. Koła standard.

[Aro]

MX-5 sie po prostu do szybkiej jazdy nie nadaje.

[majkel]

A co do twojego rekordu - jest on co najmiej "podejrzany".

Wcale nie jest Ja w czasie BalkansDrift2010 zarejestrowałem jednego dnia 6,9 litra/100 km. Faktem jest, że dzień był kompletnie cruisingowy, ale na pokładzie emiks miał 2 osoby i full bagażu na 2 tygodnie. Cymes spalania leży głownie w umiejętności delikatnej pracy przepustnicą, swego czasu pojeździłem trochę w podłączonym komputerem diagnostycznym, prawie niewyczuwalne pod nogą zmiany pedału gazu przekładały się na dość znaczne różnice w dawkowaniu paliwa...

i opuszczonym dachu jest to bardzo malo prawdopodobne (MX-5 ma wówczas areodynamike kiosku ruchu)

Przy tych prędkościach o jakich pisze Arist nie wpływa to jakoś destrukcyjnie...

Do baku zawsze tankuję 47 l. Koła standard.

U mnie tak samo...

Po
eM

[zoharek]

Nie wiem jak u was, ale u mnie paliwo to 70% opłat tylko

http://www.kosztyjazdy.pl/

[thekingisback]

mi wyszło ze samochód miesiecznie kosztuje mnie 1300

[dmk]

mi wyszło ze samochód miesiecznie kosztuje mnie 1300

Tylko

No niestety, chciało się ślimaczka to się ma... 58% to paliwo

[Dżunior]

Wow! Zazdroszczę
U mnie w pierwszych tygodniach po uturbieniu (problemy z wystrojeniem i choroby wieku dziecięcego ) paliwo stanowiło może 30% wszystkich wydatków, pomimo tego że miesięcznie pokonywałem po 3-4kkm Oczywiście nie licząc początkowej inwestycji w kompletny turbozestaw.

Dopóki nie zacząłem zabawy w turbo benzyna stanowiła dobre 80-90% wszystkich wydatków... Wówczas Miata była naprawdę niesamowicie tanim w utrzymaniu autem - to piszę na zachętę dla tych niepewnych i wahających się.

[Arist]

A po tych pierwszych tygodniach czy po kilku miesiącach od uturbienia jak wyglądają te koszty eksploatacyjne i relacja do benzyny? Na stałe mocno one wzrosły?

[Dżunior]

U mnie ostatnimi elementem silnie drenującymi pieniążki z portfela pozostały: pękający kolektor wydechowy i wciągająca olej turbina (hektolitrami ). Jeśli nowy, świeżo wyspawany kolek nie będzie stwarzał problemów, a dopiero co zregenerowana turbina nie zacznie wciągać oleju, koszty ponownie zbliżą się do tych sprzed zabawy w turbo. Na turbinę mam w razie czego roczną gwarancję...

Takich tematów jak rollbar, przewody hamulcowe w oplocie stalowym czy też lepsze tarcze/klocki nie liczę, bo teoretycznie nie są niezbędne.

Jeśli chodzi o koszty paliwa, zanotowałem wzrost spalania średnio o 1l/100km (+ konieczność stosowania paliwa Pb98). W porównaniu do frajdy jaką daje jazda turbomiatą jest to koszt wręcz śmieszny i absolutnie pomijalny.

[damiano]

najwięcej między tankowaniami przejechałem jakieś 590km, może dałoby się więcej ale nie chciałem ryzykować poza tym spalanie kształtuje się standardowo - od 7 (emeryt mode) do 12 (radosna prawa noga )

mam pytanie, jakim cudem do małego (44? 45 litrów?) baku mx-5 weszło mi prawie 47 litrów paliwa? zdjęcie zrobiłem ostatniej zimy (cena paliwa ) na jednej z "dużych" stacji:

[Mayk]

bak ma 50l?

[damiano]

podaje się 10galonów czyli 44.04 litra chyba

edit: z miata net : Fuel capacity 9.9 gallons (45.0 litres)

edit2: wydaje mi się, że pojemność baku rosła wraz z kolejnymi rocznikami, i nie mam już pojęcia jaka jest u mnie choć stacja mnie chyba raczej nie oszukała

[grzes]

dziwne, miałem okazję wlewać do pustego baku w NA, i weszło dokładnie 44 z haczkiem małym.

[Dżunior]

Do NBfl udało mi się raz wpompować 49,5l i jest to chyba absolutne maksimum Na kilkaset metrów przed stacją auto zasysało już powietrze z baku a podjeżdżając pod dystrybutor samo zgasło Tankowanie pod korek (z meniskiem wypukłym ) dało wynik 49,5l (stacja Neste - chyba wiarygodna...)

[sebna]

Moja NBFL ma z według instrukcji i zgodnie z obserwacjami 50l bak , który starcza na od 300 do 500km

[pmcomp]

Nie wiem jak u was, ale u mnie paliwo to 70% opłat tylko

http://www.kosztyjazdy.pl/

Nie wypełnię tej tabelki .

Tam jest niebezpieczna pozycja: "Koszty tuningu auta w ciągu ostatniego roku".



Niewiedza jest jednak lepsza.

EDIT: wiem ... wypełnięją w przyszłym roku .

Pozdro

[Tomai]

NA 1.6 przed liftem ( 93 ')- bak - 45 l
NA 1.8 po lifcie ( 97 ' ) - bak 48 l

NBFL 1.8 , 2002' -bak 50 l

( dane z instrukcji )

[zoharek]

To jeszcze jakby mi ktos powiedzial, ile NBfl DOKLADNIE ma rezerwy z tych 50l, to moze bym ryzykowal wiecej niz 460km zrobic

[sebna]

Ma troszkę mniej niż 10l rezerwy - jak większość aut rezerwa wyliczona jest na 100km.

Łatwo sobie to możesz sprawdzić. Pojedź aż lampka się zapali i zatankuj na maksa i już znasz odp. w twoim indywidualnym przypadku.

[Morena]

Na autobahnie 800km średnia prędkość 160km/h spalanie 9 litrów.
Prędkość nie kiedy przekraczała magiczne 200:D

Będąc już w Polsce spalanie na trasie przy średniej prędkości 120km/h to nie całe 7 literków! Liczyłem z dziewczyną 3 razy bo nie mogłem uwierzyć jak to możliwe:P

Wynik dla mnie porażająco miły

[sebna]

9l na autostradzie przy 160 to się mnie więcej zgadza - moja bierze kolo 8.7 w takich warunkach.

Za to poniżej 7 nigdy nie udało mi się zejść

[Morena]

a mi się udało i byłem niesamowicie zadowolony zwłaszcza dlatego, że moje poprzednie auto wzięłoby ok 10 l przy takiej jeździe:P generalnie nie spodziewałem się tego i nie uważałem jakoś szczególnie na spalanie:P nie myślę o tym jadąc Madzią:D

[MiC]

moj rekord spalania to 6,5 litra / 100 kilometrow podczas trasy Hamburg - Krakow. Jazda na dwa samochody, plynnie i wcale nie najwolniej...
Teraz cosik sie popsulo i spalanie w miescie to ok.13 ltrow :/
moze sonda, nie wiem.
Gdzie w kraku podjechac zeby pod kompa podpiac i posprawdzac?
PS:silnik 1.8

[damiano]

NA 1.8 po lifcie ( 97 ' ) - bak 48 l

to by się u mnie zgadzało gdyby przed liftem ( 94' ) też był taki bak

jakby nie było, zszedłem niebezpiecznie nisko jeśli chodzi o ilość paliwa w baku

[dmk]

moj rekord spalania to 6,5 litra / 100 kilometrow podczas trasy Hamburg - Krakow. Jazda na dwa samochody, plynnie i wcale nie najwolniej...
Teraz cosik sie popsulo i spalanie w miescie to ok.13 ltrow :/
moze sonda, nie wiem.
Gdzie w kraku podjechac zeby pod kompa podpiac i posprawdzac?
PS:silnik 1.8

Popsuło bo zimno i podlewa bardziej bogato.

[sebna]

Ja za kilka dni bede zmieniac sonde jak dotrze z USA zobaczymy czy uda mi sie zejsc ponizej 7

[Gunner]

Na autobahnie 800km średnia prędkość 160km/h spalanie 9 litrów.
Prędkość nie kiedy przekraczała magiczne 200:D

Jezu ,ledwo kupionym bolidem gnac 200 zeta to chyba ryzkowne?

[Morena]

kocham adrenalinę i ryzyko po dłuższym dystansie stwierdziłem a co mi tam:P

[sebna]

Miatozdrada nie ważne czy 120 czy 200 to mega nuda na pewno nie adrenalina - tak sobie chciałem ponarzekać z wieczora z braku czegoś ciekawszego do roboty.

[Greg99]

Dawno nic się tu nie działo, więc chcę się podzielić spostrzeżeniem. W mojej NC 1,8 jest ogromna różnica w zużyciu paliwa pomiędzy jazdą w mieście i trasą. W mieście przy takiej przeciętnej jeździe, nie specjalnie agresywnej, ale czasami fajnie nieco przycisnąć średnie zużycie to 12 l/100. Wyjazd w trasę (nie autostrada!) i również średnio agresywna jazda ok. 120-140 km/h to natychmiastowy spadek do około 7 l! Nie spotkałem się z tak dużą różnicą w innych samochodach. Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia?