Mam problem.
Auto pod koniec sezonu zaczelo doscyc nerwowo zachowywać sie tyłem.
Czuć jakby luz na zawieszeniu.
Problem w tym ze po całości sa roczne poliuretany, łożyska Ok.
U dwoch różnych diagnostów sprawdzane łomem i szarpakami i niestety nic wykazało.
Nadmienię ze kiedys mialem podobny problem i po wymianie amorów B6 na nowe (obecne) problem ustał…..
idąc tym tropem, moze byc jednak problem znow z B6…
problemem jest to ze te nowe maja przejechane okolo 20.000 km, czy duzo? Sadzać po tym gdzie wszyscy piszą ze wytrzymują nawet 80.000 km cos jest nie tak.
Nie chce kupować nic nowego. Zadnego gwintu budżetowego a narazie pieniążków na wydanie 6000 i wiecej na cos fajnego nie ma….

Dlatego pytanie czy macie kogos do kogo moglbym wyslac moje amory na sprawdzenie.
Oraz czy warto ewentualnie dac je do regeneracji? Slyszalem ze sa firmy ktore regenerują je na oryginalnych częściach?.
Napiszcie co myślicie