fotele skórzane

[Skorupa]

Przyznam, że pytam bardziej z ciekawości, ile mogą kosztować fotele skórzane do NBFL ??

[Marr]

albo lepiej: skąd takie wyrwać jeżeli nie na zamówienie?

btw. Mam nadzieje, że nie dostanie mi się, że się podłączam

[Skorupa]

btw. Mam nadzieje, że nie dostanie mi się, że się podłączam

Ode mnie na pewno nie
A wiesz może ile kosztuje uszycie tapicerki na zamówienie ?

Zaczyna mi się przecierać fotel kierowcy (ta siateczka powyżej właściwego materiału) i wcześniej czy później trzeba będzie coś z tym zrobić

[r73]

Hey,

Wyslalem kilka dni temu kilka maili z prosba o wycene. Cytuje maila zeby + odpowiedzi (Wroclaw), moze sie przyda chocby jako porownanie:

"(...) Bede wdzieczny za przyblizona wycene nastepujacego zlecenia:
- obicie siedzen jak w zalaczonym pliku (polaczenie skory i alkantary)
- kolor Havana Brown lub zblizony - zalaczam zdjecie
- w takim samym w kolorze w skorze niewielkie "jajowate" elementy tapicerowane w drzewiach (panel - zalaczam zdjecie)
Model: Mazda MX-5 NBFL, '03"

odpowiedzi:

1. xstyl@neostrada.pl
2 fotele i 2 elementy na drzwiach skóra + alcantara 2000-2100 zł.
Kolor byłby bardzo zbliżony.
Norbert 605-044-273

2. <autotapicer@wp.pl>
koszt robocizny 2000zł
materiał - cena dnia
termin wrzesień
pozdrawiam Czesław


Ja jeszcze nie zamowilem, wszelkiie podpowiedzi w tej kwestii dla mnie tez mile widziane:)

Mam siedzenia materialowe i choc mam kilme boje sie ze sie tylek bedzie mocno pocil choc bede mial klime (macie doswiadczenia ze skora?)

[Skorupa]

Dzięki za info. Kurcze, trochę drogo.

Zwróciłeś uwagę na coś, co faktycznie może być problemem, czyli nagrzewanie się foteli.
Może podzieli si ktoś opinią na ten temat ?

[Dżunior]

W poprzednim aucie (nie cabrio) miałem czarną skórę + brak klimy. Jeśli temp. na zewnątrz była mniejsza niż 22-25st.C, dało się spokojnie wsiąść do środka i przez wiele godzin podróżować.
Przy wyższych temp. i większym słońcu trzeba już było kombinować z parkowaniem w cieniu i sama jazda do najprzyjemniejszych nie należała.

W MX-5'ce mam jasną skórę i brak klimy. Przy ~30st.C i godzinie jazdy w mega słońcu plecy i koszulka są oczywiście mokre, ale na tym w sumie niedogodności się kończą. Jasna skóra nawet przy silnym słońcu przesadnie się nie nagrzewa.

Moim zdaniem skóra w cabrio użytkowanym na co dzień a nie tylko w dni wolne od deszczu to w pewnym sensie wyposażenie obowiązkowe. Nie ma opcji, by po dokładnym myciu auta czy ulewnym deszczu niewielka ilość wody nie dostałe się do środka, zalewając ochoczo fotele. Nie wiem jak to wygląda przy tapicerce tekstylnej, ale skórę wystarczy przetrzeć i jest sucho.
Nie wspominając już o sytuacjach awaryjnych, gdy przez nieuwagę zostawimy Miatę bez kaptura i przejdzie nad nią ulewa...

[r73]

Nie ma opcji, by po dokładnym myciu auta czy ulewnym deszczu niewielka ilość wody nie dostałe się do środka, zalewając ochoczo fotele. Nie wiem jak to wygląda przy tapicerce tekstylnej, ale skórę wystarczy przetrzeć i jest sucho.
Nie wspominając już o sytuacjach awaryjnych, gdy przez nieuwagę zostawimy Miatę bez kaptura i przejdzie nad nią ulewa...

Czy ktos z kolegow ktory ma tekstylna tapicerke moglby podzielic sie opinia na ten temat? Ciagle nie wiem czy "obskurowac" swoje siedzenia. Wizualnie zdecydowanie mi odpowiada skora, zostaje kwestia praktyczna...

[Fiveopac]

Przenosze do technicznego.

[Skorupa]

Nie zdarzyło mi się nigdy poważne zalanie, ale jak kiedyś coś nakapało (jakaś mineralka) to zrobiły się krople i chwilę stały nie wsiąkając w tapicerkę. Wytarłem i było prawie sucho, tylko niewielka ilość wsiąkła.

[andi68]

Nie ma opcji, by po dokładnym myciu auta czy ulewnym deszczu niewielka ilość wody nie dostałe się do środka, zalewając ochoczo fotele.

.
Nie zgodzę się- tak do końca.
Wracałem ostatnio z pracy po 23.00 w poniedziałek, dorwała mnie ściana deszczu, masakra, jadąc 20 km/h, to maks w tych warunkach,rozlewiska na ulicach- byłem jak motorówka, ba, jak ścigacz rozlewający wodę na pobocza, przy 30-40 na godzinę.
Fakt, kilka kropelek przedostało się do środka, było to jakieś "przesączanie" a nie przeciek.
Przy normalnym deszczu- czyli ostatnia ulewa w nocy woda nie ma szans.

[Skorupa]

Nie ma opcji, by po dokładnym myciu auta czy ulewnym deszczu niewielka ilość wody nie dostałe się do środka, zalewając ochoczo fotele.

.
Przy normalnym deszczu- czyli ostatnia ulewa w nocy woda nie ma szans.

Mi też się nigdy nie zdarzył przeciek przy deszczu, czy na myjni. Jedynie jak otwieram drzwi po "prysznicu" to potrafi nakapać

[Dizajer]

Ostatnio nawet testowałem szczelność dachu - potraktowałem go karcherem prawie nic sie nie dostało do srodka, kilka kropel na wewn stronie szyby, to były ekstremalne warunki - w normalnym deszczu, nawet kiedy padało przez całą noc a auto stało na dworze nic nie pociekło.

[Dżunior]

Źle się jak widać wyraziłem. U mnie także nie cieknie w czasie deszczu czy podczas mycia. Chodziło mi o sytuację jaką podał Skorupa - mała strużka przy otwieraniu drzwi po myjni, wyciek zebranej w uszczelce wody (przy otwieraniu dachu), wychlapanie wody z uszczelki przy dużych przeciążeniach (hamowanie, przyspieszanie).
Każda sytuacja związana z wodą będzie łatwiejsza do opanowania przy skórzanej tapicerce - takie przynajmniej jest moje zdanie...

[r73]

Wlasnie zawiozlem fotele do tapicera a teraz stoje przed przytlaczajacym wyborem, czy skora w srodkowej czesci fotela ma byc dziurkowana czy nie?;)

Macie jakies doswiadczenia z dziurkowana skora? Jak to sie zachowuje jak pocieknie na fotele woda? jak wyglada sprawa z brudzeniem sie a potem czyszczeniem? Jak trwalosc?

Wszelkie sugestie mile widziane:)

[Dżunior]

W NBFL jest właśnie dziurkowana na środku.
W poprzednim aucie także miałem na siedzisku i oparciu dziurkowaną, zatem nie mam porównania do zwykłej, gładkiej. Nie wiem czy skóra dziurkowana coś daje (lepszą wentylację)? To chyba bardziej bajer wizualny... Dziurki w takiej skórze są na tyle małe, że woda przez nie nie przesiąka, tym się nie przejmuj.

Jedyny problem pojawia się przy woskowaniu takiej skóry. Ja nabieram mało preparatu i wcieram go z bardzo małą siłą, inaczej "pasta" włazi w te dziurki i ciężko ją dobrze wyfroterować. Przy jasnej skórze to pomijalny problem. Przy czarnej (ciemnej) większy, gdyż przy zastosowaniu wosku delikatnie koloryzującego po kiepskim wyfroterowaniu mogą się minimalnie brudzić jasne ciuchy...