fifomaniak pisze:A z ciekawości - a czemu MaxLife'a 5W40 a nie SynPower 5W40?
Ja o nim napisałem, bo parę osób przede mną go wybierało i o nim wspominało. Czym one się różnią? Lepszy rzeczywiście będzie SynPower czy to bez różnicy tak naprawdę?
w nawiązaniu do pytania jakie Wam zadałem
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
fifomaniak pisze:A z ciekawości - a czemu MaxLife'a 5W40 a nie SynPower 5W40?
Heh, no właśnie: dostałem 4l za zdjęcie do kalendarzaRS pisze:Lepszym pytaniem jest jak chcesz uzasadnić ekonomicznie wlanie oleju za 20% wartości silnika.
danielski pisze:Przeczytałem większość tematu i już głupieję...
Także ja też zapytam: jaki olej wybrać, chciałbym wymienić przed zimą?
- NB 1.6 143k przebiegu
- Nie wiem co było wlane wcześniej (bo zapomniałem, wymieniony był kilka tys km temu)
- Będzie jeżdżony w zimie
- Jeżdżę można powiedzieć na co dzień, nie jakoś szczególnie agresywnie, nie piłuje do czerwonego pola , także nie musi być "niewiadomoco"
Z góry dzięki za pomoc
Alan pisze:Czy ktoś ma jakiś sposób na odczytanie poziomu oleju z bagnetu w NC? Pierwszy raz spotykam się z takim bagnetem gdzie olej nie trzyma się na tej miarce i od razu spływa w dół i gromadzi się w okolicach kreski oznaczającej minimum. W NC trzeba na olej uważać, a ten bagnet pokazuje chyba tylko czy olej jeszcze jest czy już go nie ma
Maniek pisze:Cześć, planuje niedługo zmieniać olej w mojej NA, po przejrzeniu tego wątku postanowiłem kupić valvoline vr1 racing, którego wszyscy tak polecają, ale okazało sie, że moge dostać zniżkę na jeden z tych modeli:
1. Mobil one new life 0w40.
2. Mobil super 3000 5w40.
3. Castrol Edge 0w40.
4. Castrol Magnatec 5w40.
5. Shell helix ultra 5w40.
Czy ktoś z was miał styczność z którymś z nich i mógłby go polecić? Czy generalnie i tak nie warto kupować żadnego z nich, lepiej nie patrzeć na zniżki i brać vr1?
Aby jeszcze bardziej namieszać Tobie w głowie, to polecam Liqui Moly
Maniek pisze:Aby jeszcze bardziej namieszać Tobie w głowie, to polecam Liqui Moly
Haha dzięki, już i tak kompletnie nie mam pojęcia co wziąć, jeszcze pare osób na forum polecało Motula, no ale fajnie by było skorzystać z tej zniżki, którą dostałem, a z nią nie kupie, ani vr1, ani motula, ani liqui moly, z markowych produktów jest tylko ta piątka, którą wypisałem
szymek pisze:Maniek pisze:Aby jeszcze bardziej namieszać Tobie w głowie, to polecam Liqui Moly
Haha dzięki, już i tak kompletnie nie mam pojęcia co wziąć, jeszcze pare osób na forum polecało Motula, no ale fajnie by było skorzystać z tej zniżki, którą dostałem, a z nią nie kupie, ani vr1, ani motula, ani liqui moly, z markowych produktów jest tylko ta piątka, którą wypisałem
Valvo, Motul, Liqui, Millers są wg. mnie o półkę wyżej, niż te, które wymieniłeś.
Ojcu (73lata) zmieniając olej podmieniłem Castrola na Valvo... stwierdził, żyjąc w nieświadomości mego czynu, że auto jakieś cichsze się zrobiło
W mx5, przed remontem silnika Mobil znikał w oczach, jak zmieniłem na Valvo, to ubywało symboliczne. Teraz, po uturbieniu testuję Liqui i po 1200km nie ubyło nic.
Maniek pisze:A tak dokładniej, na jakim Liqui Moly teraz śmigasz? Orientujesz sie wogóle jak wypada ten olej w porównaniu do Valvo Vr1?
10W60, Valvo też było 10W60 ale taki olej może się przydać , jeśli często deptasz auto pod czerwoną kreskę.
Vr1 5w50 będzie równie dobry na codzień.
nickesh v2.0 pisze:A może prostu o uturbione NA? Przecież na dzień dzisiejszy to już pokaźny odsetek całej floty
Maniek, jak VR1 to dość radykalny wybór na daily. Więc weź go pod uwagę tylko, jeśli gonisz Miatę po torze, albo chłostasz na ulicach in the way it's meant to be . Pamiętaj też, że VR1 zmienia się częściej (co 7 tyś. km).
Do starszych silników jednak większość mocno rekomenduje MaxLife'a. Zniżki na VR1 dostaniesz po rabacie klubowym (np. to: viewtopic.php?p=328963#p328963). Symboliczną zniżkę mamy również w Petrostar na Mokotowie (choć oni i bez zniżek mają niezłe ceny).
Z góry mówię, że nie jestem żadnym od oleju - powtarzam tylko, co wywnioskowano już dziesiątki razy na tym forum
Alan pisze:Czy ktoś ma jakiś sposób na odczytanie poziomu oleju z bagnetu w NC? Pierwszy raz spotykam się z takim bagnetem gdzie olej nie trzyma się na tej miarce i od razu spływa w dół i gromadzi się w okolicach kreski oznaczającej minimum. W NC trzeba na olej uważać, a ten bagnet pokazuje chyba tylko czy olej jeszcze jest czy już go nie ma
bjorm pisze:uporales sie z tym? bo ja tez juz glupieje, sprawdzam po jezdzie, krotkeij, dluzszej, czasem czekam 5min, czasem 20min i zawsze mam problem z odczytaniem stanu, nie wiem cyz ten olej splywa, czy jest rzadki czy co, ale jakos tak strasznie sie rozmywa na bagnecie... wymysliles cos z tym odczytem?
bjorm pisze:jest jakis specjalny, polecany do 1.8?
sophisty pisze:Czy ktoś z was miał styczność z produktami Specol?
sophisty pisze:Czy ktoś z was miał styczność z produktami Specol? Od pewnego już czasu śledzę ich produkty i zbierają rewelacyjne opinie. Do tej pory się wstrzymywałem ale coraz bardziej korci mnie by je wypróbować. Do oferty dołączyły oleje 10W50 i 10W60, które na tle konkurencji oferują bardzo dobre parametry za śmieszne pieniądze. Dużym plusem jest to, że Specol produkuje te oleje w pełni na bazie PAO a nie HC tak jak VR1 z którego aktualnie korzystam. Szczerze z valvoline'a zaczynam być coraz mniej zadowolony. Co prawda nie jestem w stanie na razie sprawdzić spadków ciśnienia (a wiem, że z tym jest duży problem) ale temperaturę już tak i tu też nie ma rewelacji. Kusi mnie żeby wspomóc polską markę ale chętnie wysłucham opinii kogoś kto już miał styczność z tymi olejami.