przyspieszenie
pomiar i szybki start
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
znalazlem ostatnio programi na symbiana GTi firmy Tempes, ktory mierzy przyspieszenie.
troszke sie zalamalem bo w mojej 1.8 nbfl podaje mi 10 sek do setki. pytanie czy jest cos nie tak z moim autkiem czy technike ruszania mam nienajlepsza.
program podaje raczej dobre wyniki bo mierzylem to jeszcze innym programem na PDA oraz czyms na iphone;a i tez zawsze w okolicach 10sek.
staram sie zeby przy ruszaniu miec caly czas ok 4 tys obrotow i jak najszybciej wcisnac gaz do dechy.
moze macie jeszcze jakies wskazowki na szybkie ruszanie.
troszke sie zalamalem bo w mojej 1.8 nbfl podaje mi 10 sek do setki. pytanie czy jest cos nie tak z moim autkiem czy technike ruszania mam nienajlepsza.
program podaje raczej dobre wyniki bo mierzylem to jeszcze innym programem na PDA oraz czyms na iphone;a i tez zawsze w okolicach 10sek.
staram sie zeby przy ruszaniu miec caly czas ok 4 tys obrotow i jak najszybciej wcisnac gaz do dechy.
moze macie jeszcze jakies wskazowki na szybkie ruszanie.
Ostatnio zmieniony 29 kwie 2009, 13:09 przez blaise, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
- majk
- Posty: 2113
- Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6 Turbo
- Lokalizacja: Warszawa
Wszystko zależy jaki masz odbiornik GPS. Ja bym nie wierzył w takie pomiary, tylko gtech:D
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
dwa rozne odbiorniki gps... oba podaja podobne wyniki... poza tym wiele osob sie tym bawilo i mowia ze podaja wyniki zblizone do g-techa. zreszta to jest roznica 2 sekund a nie 0,5sek.... wiec to raczej nie kwestia gps'a
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Takie programiki to ściema, nie patrz na to.
Porządny gtech w grę wchodzi - choć i tak nie jest to superdokładne. Do tego zazwyczaj mierzy przyspieszenie do 60mph ~96km/h
Lepiej będzie jak sprawdzisz z GPS'em przekłamanie licznika i posadzisz na siedzeniu pasażera kogoś z dokładnym stoperem i dobrą reakcją (najlepiej jakąś drobną i szczupłą dziewczynę by nie dociążać zbyt samochodu)
Moją robiłem na gtechu najlepsze powtarzalne 8,4s do 96km/h ale robiąc "młyn" przy ruszaniu. Średnio robiło setkę w mniej więcej 8.8s. Rekord 7,92 - niepowtórzony*. Przy ruszaniu z momentu obrotowego czas do 96km/h 9,4-9,5s. Silnik oczywiście 1.6
* - gtech pewnie był źle wypoziomowany
Porządny gtech w grę wchodzi - choć i tak nie jest to superdokładne. Do tego zazwyczaj mierzy przyspieszenie do 60mph ~96km/h
Lepiej będzie jak sprawdzisz z GPS'em przekłamanie licznika i posadzisz na siedzeniu pasażera kogoś z dokładnym stoperem i dobrą reakcją (najlepiej jakąś drobną i szczupłą dziewczynę by nie dociążać zbyt samochodu)

blaise pisze:troszke sie zalamalem bo w mojej 1.8 nbfl podaje mi 10 sek do setki
Moją robiłem na gtechu najlepsze powtarzalne 8,4s do 96km/h ale robiąc "młyn" przy ruszaniu. Średnio robiło setkę w mniej więcej 8.8s. Rekord 7,92 - niepowtórzony*. Przy ruszaniu z momentu obrotowego czas do 96km/h 9,4-9,5s. Silnik oczywiście 1.6

* - gtech pewnie był źle wypoziomowany
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
hmm to powiedz jeszcze co znaczy ruszac robiac "mlyn" i ruszac z momentu obrotowego... mam wrazenie ze nie mam jeszcze dobrze opanowanego ruszania
i faktycznie zatrudnie jakas drobna niewiaste do tego odpowiedzialnego zadania
i bardzo dobre wyniki... nie sadzilem ze 1.6 az tak dobrze sie zbiera w serii.

i faktycznie zatrudnie jakas drobna niewiaste do tego odpowiedzialnego zadania

i bardzo dobre wyniki... nie sadzilem ze 1.6 az tak dobrze sie zbiera w serii.
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Z młyna - ostrze przygazowanie i strzał ze sprzęgła przy 7 tysiącach obrotów.
Z momentu, tak jak Ty... przy czym ja ruszałem z 5k obr, na lekkim ślizgu sprzęgła bez zerwania przyczepności kół z nawierzchnią.
Z momentu, tak jak Ty... przy czym ja ruszałem z 5k obr, na lekkim ślizgu sprzęgła bez zerwania przyczepności kół z nawierzchnią.
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
czy przy "mlynie" zrywasz przyczepnosc kol z nawierzchnia? - wyobrazam sobie ze tak - myslalem ze jest to nieoptymalne... a jednak z tego co piszesz to przy "mlynie" masz lepszy czas.
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
95% sprzedawanych odbiorników GPS wysyła dane z częstotliwością 1Hz czyli raz na sekundę. Dlatego pomiar z 2sekundowym błędem jest możliwy aczkolwiek trudny do powtórzenia. Poszukaj odbiornika 5Hz (dane co 0.2 sek) wtedy pomiar będzie dokładniejszy.
Pomiar na podstawie GPS może być dokładny, czytałem o odbiornikach z odświeżaniem pozycji z częstotliwością 100Hz jednak są to rozwiązania piekielnie drogi i stosowane przez wojsko. Są firmy które produkują profesjonalne laptimery na GPSie. Plusem takiego rozwiązania jest możliwość rejestracji miedzy czasów, miejsc hamowania, przyspieszania itd. Np. Ducati w MotoGP stosuję automatyczną regulacje zawieszenia na podstawie zaprogramowanej pozycji w GPS. Czyli przed hamowaniem jest inna charakterystyka zawieszenia niż w momencie przyspieszania.
http://www.starlane.com/en_Athon_GPSR_chrono_GPS_tachometer_shiftlight.htm
Pomiar na podstawie GPS może być dokładny, czytałem o odbiornikach z odświeżaniem pozycji z częstotliwością 100Hz jednak są to rozwiązania piekielnie drogi i stosowane przez wojsko. Są firmy które produkują profesjonalne laptimery na GPSie. Plusem takiego rozwiązania jest możliwość rejestracji miedzy czasów, miejsc hamowania, przyspieszania itd. Np. Ducati w MotoGP stosuję automatyczną regulacje zawieszenia na podstawie zaprogramowanej pozycji w GPS. Czyli przed hamowaniem jest inna charakterystyka zawieszenia niż w momencie przyspieszania.
http://www.starlane.com/en_Athon_GPSR_chrono_GPS_tachometer_shiftlight.htm
nie wiesz jak mozna okreslic ile Hz ma odbiornik? sa jakies programiki do tego? danych technicznych to raczej nie znajde...
ah i skoro 10sekund do 100tki jest wynikiem powtarzalnym to raczej nie jest blad pomiaru...
ah i skoro 10sekund do 100tki jest wynikiem powtarzalnym to raczej nie jest blad pomiaru...
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
blaise pisze:czy przy "mlynie" zrywasz przyczepnosc kol z nawierzchnia? - wyobrazam sobie ze tak - myslalem ze jest to nieoptymalne... a jednak z tego co piszesz to przy "mlynie" masz lepszy czas.
Zrywam, jak najbardziej. Miata nie ma tyle mocy by mielić w miejscu i dzięki temu walnięciu ze sprzęgła zyskuje się w tym autku ładny skok do przodu

Bierz poprawkę na to, że mamy tylny napęd i przy ostrym przyspieszaniu tylne koła ładnie się dociskają do podłoża. W przednionapędowym samochodzie by się to nie sprawdziło.
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
blaise pisze:ah i skoro 10sekund do 100tki jest wynikiem powtarzalnym to raczej nie jest blad pomiaru...
Odbiornik GPS pracując z częstotliwością 1Hz przy samym starcie może rzucić do 1 sekundy przekłamania. Pamiętaj, że GPS określa prędkość na podstawie drogi przebytej w ciągu jednej sekundy. Dlatego samo dobicie do 100km/h może nastąpić nawet do sekundy wcześniej niż GPS to zarejestruje. Zsumuj błędy a okaże się, że możesz mieć prawie 2 sekundowe przekłamanie. Dlatego bez odbiornika GPS o wyższej częstotliwości, o których pisał Zielony, nie masz co nawet próbować.
Weź stoper i zobacz jak będzie

110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
Najłatwiej znaleźć w necie dokumentacje.
Drugi sposób to jak masz stara automape chyba 4.0.5 to jak wyskoczy Ci komunikat szukam sygnału GPS to na niego klikasz. Pojawia sie takie wskaźniki mocy sygnału z poszczególnych satelit. Trzeba przewinąć w bok, pierw bedzie aktualna pozycja wysokość itd przewijasz dalej i masz taki monitor co odbiornik wysyła do PDA. W nowej mapie 5.2 nie ma takiej funkcji właśnie sprawdzałem.
Trzeci sposób to musisz połączyć odbiornik z komputerem ale nie po kablu USB tylko po bluetooth (bo dane sa wysyłane po bluetooth) komputer zamapuje sobie odbiornik jako wirtualny com 7 albo 6. Jak już się połączy to musisz nasłuchać jakimś terminalem (może byc wbudowany w win HyperTerminal lub siągnąć bardziej intuicyjny Pcomm terminal )parametry transmisji to prędkość 9600, 8N1.
PS.
Proponuję 1 sposób
Drugi sposób to jak masz stara automape chyba 4.0.5 to jak wyskoczy Ci komunikat szukam sygnału GPS to na niego klikasz. Pojawia sie takie wskaźniki mocy sygnału z poszczególnych satelit. Trzeba przewinąć w bok, pierw bedzie aktualna pozycja wysokość itd przewijasz dalej i masz taki monitor co odbiornik wysyła do PDA. W nowej mapie 5.2 nie ma takiej funkcji właśnie sprawdzałem.
Trzeci sposób to musisz połączyć odbiornik z komputerem ale nie po kablu USB tylko po bluetooth (bo dane sa wysyłane po bluetooth) komputer zamapuje sobie odbiornik jako wirtualny com 7 albo 6. Jak już się połączy to musisz nasłuchać jakimś terminalem (może byc wbudowany w win HyperTerminal lub siągnąć bardziej intuicyjny Pcomm terminal )parametry transmisji to prędkość 9600, 8N1.
PS.
Proponuję 1 sposób

polaczylem sie hyperterminalem i dane dostaje raz na sekunde... takze chyba juz znam odpowiedz
dzieki wielkie za pomoc. bedzie trzeba uzyc stopera;)

"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
tak z ciekawosci, ktora wersja ruszania bardziej zuzywa sprzeglo?
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
- Tomai
- Donator
- Posty: 3865
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: Inny
- Wersja: 2,0
- Lokalizacja: Poznań
Wydaje mi się że z "młyna". Jak myślisz Mayk ? No w końcu wyższe obroty z którymi sprzęgło musi dać rade.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy
Hmm, jak ruszam z momentu to wali przypalonym sprzęgłem przez 10 minut
Tylko, że moje powoli prosi się o wymianę. Kiedy ruszam z 7k sprzęgło chwyta momentalnie ale za to przenosi dużo większe siły.
Możliwe, że przy ruszaniu z młyna sprzęgło się mniej zużywa, ale za to poduszki silnika, skrzyni, przełożenia, półosie i inne drobiazgi dostają mocnej po tyłku.

Możliwe, że przy ruszaniu z młyna sprzęgło się mniej zużywa, ale za to poduszki silnika, skrzyni, przełożenia, półosie i inne drobiazgi dostają mocnej po tyłku.
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
no wlasnie u mnie tez smierdzi niemilosiernie po takim paleniu sprzegla
wczoraj pierwszy raz ruszalem z "mlyna": kola zabuksowaly, zarzucilo tylkiem w prawo i przypuszczam ze po niecalej sekundzie ruszyla bryka do przodu...
w sumie to mam watpliwosci czy to rzeczywiscie jest az tak wydajny sposob ruszania przynajmniej przy silniku 1.8.
z drugiej strony mialem zimowki i bylo dosc zimno mimo ze mokro nie bylo.... chyba z takimi testami bede musial poczekac do wiosny i na lepsze opony:) a poki co pozostaje palenie sprzegla

wczoraj pierwszy raz ruszalem z "mlyna": kola zabuksowaly, zarzucilo tylkiem w prawo i przypuszczam ze po niecalej sekundzie ruszyla bryka do przodu...
w sumie to mam watpliwosci czy to rzeczywiscie jest az tak wydajny sposob ruszania przynajmniej przy silniku 1.8.
z drugiej strony mialem zimowki i bylo dosc zimno mimo ze mokro nie bylo.... chyba z takimi testami bede musial poczekac do wiosny i na lepsze opony:) a poki co pozostaje palenie sprzegla

"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
kontynuujac temat szybkiego ruszania, w ktorym momencie najlepiej zmieniac biegi (przy jakich obrotach)? ciagnac prawie do odciecia czy gdzies wczesniej znajduje sie optymalny moment?
czy zmiana zalezy od biegu na ktorym sie aktualnie jedzie (dlugosc przelozen)?
slyszalem tez ze palenie sprzegla nie jest dobre dlatego ze tak rozgrzane sprzeglo gorzej przenosi moc i moment i troche sie traci. teraz tylko pytanie czy lepiej spalic ale ruszyc z wyzszych obrotow czy bez palenia sprzegla ale z nizszych (a co za tym idzie z nizszego momentu).
i jak to jest z optymalnym cisnieniem w oponach. Mayk gdzies pisal ze ma 2.8 bara i 3 bary... a ja myslalem ze jak jest mniej cisnienia to jest lepsza przyczepnosc...
czy zmiana zalezy od biegu na ktorym sie aktualnie jedzie (dlugosc przelozen)?
slyszalem tez ze palenie sprzegla nie jest dobre dlatego ze tak rozgrzane sprzeglo gorzej przenosi moc i moment i troche sie traci. teraz tylko pytanie czy lepiej spalic ale ruszyc z wyzszych obrotow czy bez palenia sprzegla ale z nizszych (a co za tym idzie z nizszego momentu).
i jak to jest z optymalnym cisnieniem w oponach. Mayk gdzies pisal ze ma 2.8 bara i 3 bary... a ja myslalem ze jak jest mniej cisnienia to jest lepsza przyczepnosc...
"Wskakuj mała (dozwolone do lat 18tu)"
Im niższe ciśnienie w gumach tym lepsza przyczepność na starcie (to na +) i tym większe opory toczenia (to na -). Najprawdopodobniej Miata jako, że jest stosunkowo słaba i nie ma większych problemów z trakcją najlepsze czasy będzie robić na gumach napompowanych mniej więcej zgodnie z tym co fabryka przykazała, czyli około 1.8
Z moich obserwacji w Miacie warto biegi dociągać do końca. Potrenuj szybką zmianę biegów - sporo czasu można na tym urwać...
Najwyższy moment obrotowy masz w okolicach 4k rpm - optymalnie byłoby ruszyć tak, żeby po strzale ze sprzęgła obroty nie spadły poniżej maksymalnego momentu obrotowego, a jeżeli muszą spaść, bo przy strzale z 4.5k rpm mielisz kołami, to musisz strzelić tak żeby spadły niewiele. Z jakich obrotów nikt Ci nie powie - to zależy od nawierzchni, opon, silnika, obciążenia samochodu itd...
Najważniejsze jest to, żeby ruszyć z jak najwyższych obrotów, ale nie mieląc kapciami, to wszystko.
Z moich obserwacji w Miacie warto biegi dociągać do końca. Potrenuj szybką zmianę biegów - sporo czasu można na tym urwać...
Najwyższy moment obrotowy masz w okolicach 4k rpm - optymalnie byłoby ruszyć tak, żeby po strzale ze sprzęgła obroty nie spadły poniżej maksymalnego momentu obrotowego, a jeżeli muszą spaść, bo przy strzale z 4.5k rpm mielisz kołami, to musisz strzelić tak żeby spadły niewiele. Z jakich obrotów nikt Ci nie powie - to zależy od nawierzchni, opon, silnika, obciążenia samochodu itd...
Najważniejsze jest to, żeby ruszyć z jak najwyższych obrotów, ale nie mieląc kapciami, to wszystko.
Z moich doświadczeń nie warto ciągnąć powyżej obrotów, przy których uzyskiwana jest maksymalna moc - przykładowo dla 115-konnej NA 6500 rpm. Zmiana biegu w tym momencie powoduje spadek obrotów gdzieś w okolice maksymalnego momentu obrotowego (5500rpm) i auto ładnie wyrywa do przodu.
Z kolei w focusie 1.8 power band mam pomiędzy 4k rpm (max Nm) i 5,5k (max HP) i biegi zestopniowane są też w sposób opisany powyżej.
Z kolei w focusie 1.8 power band mam pomiędzy 4k rpm (max Nm) i 5,5k (max HP) i biegi zestopniowane są też w sposób opisany powyżej.
I know I get a lot of stick from the other two idiots about thinking this, but the MX-5 is a car that smiles when you drive it. It wants to be driven, in the way that those husky dogs actually enjoy pulling sledges. - James May
nie wiem czy to sie tyczylo wszystkich 1,6, ale na miata.net byl opis wymiany przeplywki od rx7 bo ta z miaty nie "obslugiwala" wiekszych wartosci (?) i wlasnie dlatego nie oplacalo sie ciagnac do 7200 bo to nic nie dawalo 

Wroniasty pisze:Im niższe ciśnienie w gumach tym lepsza przyczepność na starcie (to na +) i tym większe opory toczenia (to na -). Najprawdopodobniej Miata jako, że jest stosunkowo słaba i nie ma większych problemów z trakcją najlepsze czasy będzie robić na gumach napompowanych mniej więcej zgodnie z tym co fabryka przykazała, czyli około 1.8
To ma się nijak do tego co pisał Mayk o ciśnieniu w swoich oponach podczas zawodów na ostatnim zlocie....a pobił chyba fabryczny limit przyspieszenia 0-100km/h.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3865
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: Inny
- Wersja: 2,0
- Lokalizacja: Poznań
Mayk sie nie odzywa więc ja napisze że takie duże cisnienie ( 3 bary ) napompowaliśmy TYLKO na zawody. I oczywiście na tych zawodach bardzo to pomogło. Do normalnej jazdy Mayk ma 2.2. ( w moim odczuciu za dużo ale komfort NBFL na to pozwala a daje lepszego kopa na starcie ze świateł np.)
Ostatnio zmieniony 30 kwie 2009, 23:03 przez Tomai, łącznie zmieniany 1 raz.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy
Ciśnienie 1.8 w kołach to jest optimum między komfortem a trakcją. Każdy wie nawet z dzieciństwa, że im więcej naładujemy w koła tym łatwiej się jedzie gdyż są mniejsze opory toczenia.
Waląc 3.0 atm do przodu uznałem, że przyczepność nie jest priorytetem na 400m prostej - szczególnie dla przednich kół... Jeśli chodzi o tył to miałem dylemat, chciałem zachować start a równocześnie zachować mniejsze opory toczenia, mam u siebie 7calowe szesnastki z oponą 205 - dla NB 1.6 to na prawdę wyzwanie.
Jako, że padało i trakcja i tak była beznadziejna na starcie napompowałem też dużo, dokładnie 2.8 do tyłu.
Stąd wniosek, że najlepiej naładować w koła tyle by spisywała się najlepiej w danych warunkach. Na ćwiartkę na mokrym udało mi się zrobić 17,08 co jest na prawdę niezłym wynikiem, gdyby było sucho zeszło by się na pewno do 16,5 seryjną 1.6 - trochę gorsze czasy robiłem na zimówkach swego czasu ( mierzone Gtech'em )...
Po prostu polecam poeksperymentować
p.s. Jak wspomniał irakleo, powtarzalne 8,2s do 96km/h, najlepszy 7,89
p.s.2 No widzę, że Tomai mnie tu wyprzedził
Waląc 3.0 atm do przodu uznałem, że przyczepność nie jest priorytetem na 400m prostej - szczególnie dla przednich kół... Jeśli chodzi o tył to miałem dylemat, chciałem zachować start a równocześnie zachować mniejsze opory toczenia, mam u siebie 7calowe szesnastki z oponą 205 - dla NB 1.6 to na prawdę wyzwanie.
Jako, że padało i trakcja i tak była beznadziejna na starcie napompowałem też dużo, dokładnie 2.8 do tyłu.
Stąd wniosek, że najlepiej naładować w koła tyle by spisywała się najlepiej w danych warunkach. Na ćwiartkę na mokrym udało mi się zrobić 17,08 co jest na prawdę niezłym wynikiem, gdyby było sucho zeszło by się na pewno do 16,5 seryjną 1.6 - trochę gorsze czasy robiłem na zimówkach swego czasu ( mierzone Gtech'em )...
Po prostu polecam poeksperymentować

p.s. Jak wspomniał irakleo, powtarzalne 8,2s do 96km/h, najlepszy 7,89

p.s.2 No widzę, że Tomai mnie tu wyprzedził

110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
Mayk, czym mierzone te czasy do 96km/h? G-tech'em?
irakleo, to czysta fizyka. Im mniej nabita guma - tym większe opory toczenia i lepsza trakcja na starcie (większy styk opony z podłożem). Im bardziej nabita guma tym gorsza trakcja na starcie (mniejszy styk opony z nawierzchnią) i mniejsze opory toczenia. Jeśli dzięki mniejszym oporom toczenia nadrobimy gorszy start to oczywiście bardziej opłaca się nabić wyższe ciśnienie - jeśli mamy mocne auto, które z powodu mielenia gum dużo traci na starcie to bardziej będzie się opłacało nabić niższe ciśnienie żeby mieć lepszy start. A optimum trzeba dobrać tak jak napisał Mayk metodą prób i błędów dla danych warunków, auta, opon, itd.
irakleo, to czysta fizyka. Im mniej nabita guma - tym większe opory toczenia i lepsza trakcja na starcie (większy styk opony z podłożem). Im bardziej nabita guma tym gorsza trakcja na starcie (mniejszy styk opony z nawierzchnią) i mniejsze opory toczenia. Jeśli dzięki mniejszym oporom toczenia nadrobimy gorszy start to oczywiście bardziej opłaca się nabić wyższe ciśnienie - jeśli mamy mocne auto, które z powodu mielenia gum dużo traci na starcie to bardziej będzie się opłacało nabić niższe ciśnienie żeby mieć lepszy start. A optimum trzeba dobrać tak jak napisał Mayk metodą prób i błędów dla danych warunków, auta, opon, itd.
Wroniasty pisze:Mayk, czym mierzone te czasy do 96km/h? G-tech'em?
Dokładnie jak mówisz, trzeba brać poprawkę na to urządzonko - dokładnym nie można go nazwać, druga rzecz to brakujące 4km/h do 100 - to zawsze trochę czasu upływa

110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
- Tomai
- Donator
- Posty: 3865
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: Inny
- Wersja: 2,0
- Lokalizacja: Poznań
Mayk pisze:p.s.2 No widzę, że Tomai mnie tu wyprzedził
No chociaż raz się udało.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy