Chemia i narzędzia do czyszczenia samochodu

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

sebna
Posty: 2726
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:01
Model: NB FL
Wersja: Sportive
Lokalizacja: Dublin

25 sie 2010, 20:33

Ja jakiś czas temu zakupiłem taki [URL=http://www.autoglym.co.uk/enGB/product-proddetail.asp?v06VQ=GG&Range=1]-> Zestawik <-[/URL] - czeka na weekend, na którym nie będę gdzieś jeździł... podobno bardzo dobry.
krzesi
Posty: 65
Rejestracja: 11 sty 2009, 18:12
Lokalizacja: Bełchatów

06 maja 2011, 11:22

http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=501
Fajny zestawik, w miarę świeży dodany w lutym.
Krzesi i Madzia
Adamx
Posty: 15
Rejestracja: 06 sty 2012, 15:54
Lokalizacja: Wrocław

07 sty 2012, 23:14

krzesi pisze:http://www.meguiars.pl/shop/product_info.php?products_id=501
Fajny zestawik, w miarę świeży dodany w lutym.

WITAM
Co jeszcze ze oprocz meguiars z kosmetykow polecicie do czyszczenia i regeneracji oraz konserwacji jasnej bezowej tapicerki skorzanej w mojej Miracle ??
Cos sprawdzonego pewnego, jak ktos moglby przypomniec jesli mi uciekło??
pozdrawiam

AdaMX
Miracle 1,8
Don Corleone
Posty: 1320
Rejestracja: 05 maja 2008, 19:54
Model: Inny
Wersja: RevolutionReloaded
Lokalizacja: Pruszków

07 sty 2012, 23:36

Adamx pisze:Co jeszcze ze oprocz meguiars z kosmetykow polecicie do czyszczenia i regeneracji oraz konserwacji jasnej bezowej tapicerki skorzanej w mojej Miracle ??

Meguiar's ma chyba najlepszy wachlarz produktów do skór i ja osobiście mogę polecić, bo na Miracle właśnie testowałem ;)

Z informacji zasłyszanych, ale jeszcze nie testowanych na swoim aucie warty jest jeszcze Race Glaze: Cleaner i Leather Balm - Conditioner.
.
Adamx
Posty: 15
Rejestracja: 06 sty 2012, 15:54
Lokalizacja: Wrocław

07 sty 2012, 23:59

Widze ze wszyscy tu reklamuja jedna firme jakio swiezak widze jakis bass marketing?? ;)
Rozpisz dokladnie czym czyscisz czym konserwujesz...??
pozdrawiam

AdaMX
Miracle 1,8
Don Corleone
Posty: 1320
Rejestracja: 05 maja 2008, 19:54
Model: Inny
Wersja: RevolutionReloaded
Lokalizacja: Pruszków

08 sty 2012, 0:41

Pozwolę sobie zacytować ogólnie PW jakie wysłałem w podobnej sprawie do Quentina:
4. Co polecacie do czyszczenia jasnej skóry oraz materialnej jasnej tapicerki?

...

ad.4 Zależy jak bardzo masz zabrudzoną skórę, bo są dwa rodzaje specyfików Meguiar's:
Cleaner - http://www.zmiloscidoaut.pl/gold-class-leather-vinyl-cleaner-473-ml-id-43.html
Cleaner&Conditioner - http://www.zmiloscidoaut.pl/gold-class-rich-leather-cleanercondition-id-35.html

U mnie Cleaner&Conditioner nie dał rady wyczyścić, bo jest to w dużej mierze odżywka. Niestety okazało się, że usuwał tylko powierzchniowe zabrudzenia. Miałem straszny syf, chociaż na początku wydawało mi się że jest normalnie, ale po prostu brud był równo rozsmarowany i nie rzucał się w oczy.
Generalnie jeżeli nie czyściłeś skór regularnie polecam Cleaner.


U mnie fotel kierowcy ocierał się nie wiem jak długo o ściankę za nim i windshot. Miałem na nim nawet wytarty wzorek siatki z windshota i brudu nie byłem w stanie usunąć niczym wcześniej. Teraz jest tak:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/208/p1040033f.jpg/]Obrazek[/URL]
Wtarty brud na dwa centymetry wysoki był na całej szerokości jakiś centymetr nad kropką. Jak się przyjrzysz dokładnie to zobaczysz jeszcze odcisk windshota. Tego już się niestety nie pozbędę :(


Nieszczęśliwie aparat wziąłem dopiero po zrobieniu fotela kierowcy, więc jest tylko fotka jak wygląda teraz. Wszystkie zagniecenia były dosłownie czarne.
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/338/p1040036l.jpg/]Obrazek[/URL]


Zdjęcia przed i po mam tylko na fotelu pasażera, który był w dobrym stanie.
Przed:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/69/p1040004u.jpg/]Obrazek[/URL]

Po:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/510/p1040007o.jpg/]Obrazek[/URL]
Prawy boczek oparcia jest jeszcze wilgotny na fotce dlatego słabo wygląda.


No i fotka poglądowa w trakcie roboty boczku drzwi. Tam dopiero widać jak syf schodzi ;)
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/94/p1040010c.jpg/]Obrazek[/URL]
Też czyszczone Cleanerem do skór.



Akurat w czwartek na spocie porównywaliśmy z rafmart jak wygląda u mnie skóra i boczki, a jak jego (też Miracle).

Różnica jest spora gdzie ja przyznam się wnętrze robiłem po łebkach z braku warunków i minęły już trzy miesiące.
.
Adamx
Posty: 15
Rejestracja: 06 sty 2012, 15:54
Lokalizacja: Wrocław

08 sty 2012, 1:02

WITAM
niezle efekt na zywo musial byc lepszy
kiedys uzywalemUniwersalnie do czyszczenia aktywna piane kent duza tania i naprawde skuteczna teraz nie widze tego srodka.
wpadl mi przed oczy test z Allegro z gazety ze starymi autami
Obrazek

http://klinikaskory.pl/allegro/porownanie.jpg

znacie tez te srodki??
pozdrawiam

AdaMX
Miracle 1,8
Don Corleone
Posty: 1320
Rejestracja: 05 maja 2008, 19:54
Model: Inny
Wersja: RevolutionReloaded
Lokalizacja: Pruszków

08 sty 2012, 1:33

Poza Bridemax (pozytywne opinie) no i Meguiar's nie słyszałem o żadnej z tych firm.


Adamx, masz nieregulaminowy avatar :wink:
.
sebna
Posty: 2726
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:01
Model: NB FL
Wersja: Sportive
Lokalizacja: Dublin

08 sty 2012, 2:23

Ja używam Gliptona cleaner i odżywki (występuje ta firma w Twoim artykule) popularne na brytyjskich forach.

Mam czarną skórę więc nie jestem pewny co do brudu bo u mnie go nie widać po prostu ale po zastosowaniu obu skóra odzyskała naturalny blask i miękkość. Zero tłustej powłoki ani żadnego pocenia.

Jak się zrobi ciepło to będę czyścił środek skórę, porobię zdjęcia.

Jedna uwaga nigdy pod żadnym pozorem nie używaj Mikrofibry na skórze foteli (pewno żadnej innej też), jedynie zwykła szmatka bawełniana i ewentualnie odpowiednia szczoteczka.

EDIT: Widzę, że średnio oceniony tam ale ja akurat nie używam konkretnie tego preparatu i nie mam żadnego porównania nie mam też nic do zarzucenia Gliptonowi może poza tym, że po użyciu cleanera nie było znaczącej różnicy ale z drugiej strony siedzenia były naprawdę czyste - za to odzywka jest fajna, zmiękcza i przywraca skórę.

EDIT2: Wobec wyniku testu z Twojego artykułu nie mogę powiedzieć, że polecam Gliptona ale za to powiem, że na pewno przetestuję zwycięzcę :mrgreen:

Pozdro
MX-5 Love | Wisdom comes with Age. Sometimes, Age comes Alone....
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

08 sty 2012, 9:56

Adamx - Ja ze swojej strony polecam właśnie ten Cleaner od Meguiar's - kolor tapicerki mamy ten sam, i co prawda w mojej nie była ona jakoś bardzo mocno zabrudzona, ale z ciemnymi zagięciami skóry, szwami itp. doszedłem do ładu w bardzo krótkim czasie, właśnie przy pomocy tego specyfiku.

Na wiosnę, gdy już w weekendy będą możliwości siedzenia przy Miatce, pod domem - pewnie czekają mnie jakieś zakupy w zmiloscidoaut.pl - bo z tego co widzę na stronie, Don Corleone ma mnóstwo świetnych rzeczy... :)
Janio
Posty: 186
Rejestracja: 09 gru 2009, 19:35
Model: NB FL
Wersja: Silver Blues
Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą

08 sty 2012, 10:35

Witajcie,
mam parę pytań co do chemii czyszczącej dach ( materiał ),
jednak chodzi mi o środek ( wewnątrz ) - z wierzchu jest już zrobiony i zakonserwowany ( zapraszam do obejrzenia efektów na moim profilu ),

wracając, wewnątrz auta wygląda soft tragicznie ( różne odcienie, wilgoć )

stan jeszcze od poprzedniego właściciela.

Teraz pytanie czy są jakieś środki "odgrzybiające" i czyszczące ?
lub cz jest jakaś firma, która się zajmuję tym profesjonalnie ?

pozdrawiam
Pawulon
Posty: 1348
Rejestracja: 24 sty 2011, 22:11
Lokalizacja: Pruszcz Gd/3miasto
Kontakt:

22 paź 2012, 20:16

Chciałem zapytać, czy znacie jakieś dobre preparaty dostępne na rynku żeby uzyskać taki efekt jak u sebny ?

Cytuję:

Minęło dokładnie 5 miesięcy i jeden dzień od nałożenia płaszcza zimowego (glinka -> Carlack Nano -> 3x Carlack LLS -> 2x Coli 476 (oj bolały rączki, bolały :mrgreen:) ). Użytkowanie to ~70km dziennie głównie w deszczu, czasami w soli i ogólnie sporego syfu, Po drodze kilka myć bez robienia top-up(ów) żadnymi woskami. Autko 10h dziennie stoi pod chmurką a resztę w garażu.

Poniżej to dzisiejsze zdjęcia kropelkownia i tego jak się trzyma płaszczyk zimowy :mrgreen: -> wygląda jak by zima i 5 miesięcy nie zrobiła na nim większego wrażenia.

Jak myłem autko w zeszłą sobotę to nadal dawało się bez problemu w 90% wysuszyć strumieniem wody z węża ogrodowego po 5 miesiącach :shock: ...

Obrazek
- Videorejestratory Samochodowe
- Tusze tonery do Drukarek - pawkor@onet.pl

Pozdrawiam, Paweł
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

22 paź 2012, 21:19

A ja polecę specyfik do wnętrza Poorboys World Natural Look, nabyłem to cholerstwo w sobotę, a wczoraj na szybkiego zrobiłem nim wnętrze. Bardzo ładnie pachnie, bardzo dobrze czyści, zostawia ładną lekko matową powierzchnię i wygląda, że jest bardzo wydajny. Teraz aż miło się wsiada...
sebna
Posty: 2726
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:01
Model: NB FL
Wersja: Sportive
Lokalizacja: Dublin

23 paź 2012, 21:35

Ja również używam Poorboya Natural Look od kilku lat już i również mogę polecić.

Tak jak pisze Wroniasty pachnie bardzo fajnie (coś pomiędzy marcepanem a gumą do żucia) i zostawia matowy finish z lekkim połyskiem takim tylko, że wiesz, że właśnie wyczyściłeś auto ;) plus wiadomo pogłębia kolor plastiku co daje efekt odmłodzenia.

On jest tak wydajny (mam tą samą butelkę od nowości i jest 80% w niej jeszcze), że aż się trzeba tego bać bo jak się użyje za dużo, a jest taka ciągotka na początku, to potrafi się lekko, hmm, lepić to nie jest właściwe słowo, ale zostawać na palcach co jest nie fajne, plus zapach dnia następnego potrafi być przytłaczający (wiem byłem tam, robiłem to ;) ).

Jak się użyje prawidłowo czyli prawie w ogóle to jest naprawdę rewelacyjnie (mam inne środki do porównania - używam tylko Poorboya).

Efekty widać na zdjęciach mojego wnętrza na jednej z ostatnich stron mojego wątku.

Nie używać na kierownicy i gałce zmiany biegów, ręczny to też nie jest miejsce na niego ;) :mrgreen:

Pawulon - efekt dobrego kropelkowania da prawie każdy dobry wosk ale nie wiele kombinacji da taką trwałość jak połączenie środków, które użyłem wtedy.

Jeżeli nie chcesz wydać dużo, chcesz mieć naprawdę dobre efekty plus bardzo długą trwałość to zacznij od wosku Coli 476.

Oczywiście żeby wosk mógł być trwały musisz odpowiednio przygotować lakier. Minimum to glinkowanie po glince użył bym jeszcze jakiegoś chemicznego cleanera do lakieru.

Jeżeli nie boisz się 5-8h sesji przy samochodzie to polecam: Glinka (weź jakąś z miększych dla początkujących, bo można glinką zrobić kuku lakierowi), Carlack 68 - Nano Systematic Care (to jest nieagresywny cleaner do lakieru, który przy okazji pozostawia powłokę sealanta za sobą - coś jak wosk) i na koniec 2 warstwy Collinite 476s (który jest hybrydą wosku i selanta). Nie wydasz fortuny a uzyskasz bardzo dobrą trwałość 5-6 miesięcy bez problemu potencjalnie więcej i starczy Ci tych srodków do końca życia i jeszcze trochę.

To co cytowałeś z mojego wątku to dokładnie takie kombo plus jeszcze jeden selant Carlack pomiędzy cleaner a wosk.... który zawsze możesz sobie dokupić później jak będziesz czuł potrzebę (wątpię ;) )

Kluczem do efektu i trwałości jest faza przygotowania. Czyli glinka i właśnie cleaner.

Pozdro
MX-5 Love | Wisdom comes with Age. Sometimes, Age comes Alone....
Pawulon
Posty: 1348
Rejestracja: 24 sty 2011, 22:11
Lokalizacja: Pruszcz Gd/3miasto
Kontakt:

23 paź 2012, 22:05

sebna, :poklony: :kciuk:

Dzięki wielkie - jak coś będę pytał na PW :mrgreen:
- Videorejestratory Samochodowe
- Tusze tonery do Drukarek - pawkor@onet.pl

Pozdrawiam, Paweł
Kostek
Posty: 260
Rejestracja: 29 wrz 2014, 23:21
Model: NB FL
Lokalizacja: Białystok

13 lis 2014, 19:31

Collinite 476s można używać również do szyb ?

Może macie jakieś specjalne środki do szyb ? Aby uzyskać powłokę hydrofobową.
Mój pierwszy raz na Tor Poznań 2min 3s NBFL 1.6
marcin.klan
Posty: 112
Rejestracja: 15 paź 2011, 18:45
Lokalizacja: Gdańsk

13 lis 2014, 19:51

Colli się na szybach nie sprawdzi.
Użyj Rain-X. Można go kupić w internetowych sklepach z kosmetykami lub w Tesco i Selgros.
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

19 sty 2015, 11:30

To się do czegoś nadaje? Szkodzi lakierowi, jeśli coś odpryśnie przy spłukiwaniu?

Obrazek

Dżuniorowi z miejsca podziękuję za opinię, bo będzie stronnicza :ryjezesmiechu:
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

19 sty 2015, 12:03

Czy to się do czegoś nadaje? :) Bez tego nie ma handlu używanymi samochodami !!! :) zanim nauczyłem się "tego" obsługiwać, kilka razy spłukałem sobie z kołpaków lakier wraz z brudem... :) aczkolwiek do swojego samochodu bardzo ostrożnie, mocno rozcieńczyć, i z daleka od oczu i nosa... bo różowy plak to po prostu kwas w wersji hardcore... :)

Nie pozostawiaj tego dłużej na feldze, niż 1-2 minuty, bo możesz zniszczyć sobie koła - w odpowiednich stężeniach z wodą to super skuteczny środek, psikając prosto z butelki katujemy auto, ale jeśli musimy zrobić je tylko "raz" (np. szczura na sprzedaż) - tani i doskonały! :)
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

19 sty 2015, 12:15

Jak byk jest napisane, że to do felg nielakierowanych :>

Ok, to jakie są te odpowiednie stężenia? W jakim stosunku zmieszać to z wodą? 50/50 wystarczy? W dawkach o których piszesz wciąż nie będzie się nadawał do lakierowanych felg?
Awatar użytkownika
turbo pchała
Posty: 4336
Rejestracja: 02 mar 2014, 17:04
Model: NB FL
Wersja: Silver Blues
Lokalizacja: Warszawa

19 sty 2015, 19:07

No tak, po co malować lusterka w dwukropku jak można utlenić:)
"Jeśli po zaparkowaniu nie patrzysz na niego, zanim odejdziesz, to znaczy, że kupiłeś sobie zły samochód."

Moja -> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=22&t=13537&start=60
Obrazek
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

19 sty 2015, 19:34

Wersja do lakierowanych i nielakierowanych wygląda identycznie i nie różni się niczym, poza napisem... ;) z butelki 750ml zrób sobie tak ze 3-4 litry, wtedy będzie już spokojniej... ;) oczywiście raz, czy dwa jak zrobisz tym felgi, nic się nie stanie (oryginalne felgi) - ale jeśli używać to bez rozcieńczania jako zwykły płyn do felg na bezdotyku, to po kilku tygodniach będzie tragedia na kołach, zrobią Ci się matowe... ale taki rozpuszczony z wodą to spoko, tylko w rękawiczkach najlepiej, i z dala od nosa, oczu, twarzy, zwierząt itp... latem jak psikniesz wieczorem różowym plakiem na myjni bezdotykowej, to przy lekkiej mgiełce ludzie na stanowisku obok potrafią się krztusić... ;)
DEXTER
Posty: 4974
Rejestracja: 24 wrz 2011, 13:17
Model: NA
Lokalizacja: Poznań

19 sty 2015, 20:04

O co chodzi z Plakiem i Dżuniorem? Jest prezesem plaka?

Plak do felg mocny? Muszę sprawdzić 8-)
Ja czasem używam (nie do swoich) Ultramytu ;) Myjemy nim podłogę w warsztacie. Trzeba się spieszyć bo topi plastikową butelkę. A raz jak wymieszaliśmy z Alumytem to się aż dymiło z wiaderka :winner: Nie ma syfu, którego nie zmyje/rozpuści.
Uwaga, żre metal, skórę, lakier itd itp. Ale tak jak powyższy, odpowiednio rozcieńczony jest idealny i bezpieczny. ULTRAMYT Truck 8-)
Awatar użytkownika
nick.es
Moderator podróży
Moderator podróży
Posty: 7684
Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
Model: NB FL
Lokalizacja: Costa Blanca

19 sty 2015, 21:14

Prezesem chyba jeszcze nie, ale niedawno był "agentem" :D

(viewtopic.php?f=23&t=14552#p277171)
ODPOWIEDZ