Grup pisze:hehe i nic nikt nie powie ............
Proponuje abyś sprawdził czy są dokręcone śruby sanek do podłużnic.
Zaznaczyłem ich miejsce na zielono.
Jak czujesz pod nogami te stukupuku to zacznij od tego.
Unieś lekko samochód lewarkiem za sanki( nie tak jak wymieniasz koła)
tak aby ciężar samochodu dociskał sanki do podwozia. Kluczem dynamo ( chyba docisk 95 kN)
dokręć jak fabryka zaleca.
Miałem ten problem i wszystko co z przodu było podejrzane. Skończyło się na dokręceniu
4 śrub.
Polecam ten zabieg każdemu zanim zacznie wymieniać po kolei poszczególne elementy
zawieszenia i inne.( maglownica, wahacze, amory , zaciski hamulcowe itd)