nie licząc obrotów po zatrzymaniu ca. 2000 rpm-> 1500rpm i dopiero po chwili 900 rpm (jak dotknę chociaż kierownicy w lewo czy prawo natychmiast skaczą na 2000 rpm...)
Może pójdź tym tropem? Ktoś jest w stanie powiedzieć, czy w pompa wspomagania mogłaby generować aż tak wysokie obroty (= tak wysokie obciążenie dla silnika). Jeżeli tak, na Twoim miejscu sprawdziłbym najpierw, czy nie masz jakiegoś ogromnego syfu w układzie wspomagania. Wg mnie pasowałoby to także do tego, że obroty spadają Ci dopiero chwilę po zatrzymaniu.
BTW. U mnie udało się zwalczyć przyczynę. Za radiem walał się kabel od anteny CB, wtyczka zasilająca do niego, a przeróbka kostki na ISO wykonana przez poprzedniego właściciela była słabo zaizolowana. Wpadłem na to przez przypadek, bo potrzebowałem bezpiecznika, który akurat pasował mi amperażem od radia, którego nie wykorzystywałem, bo nie mogłem wysunąć anteny (potem udało mi się to zrobić ręcznie). Idąc tym tropem w przeciągu tygodnia odkryłem, że tam kryło się źródło jakiegoś zwarcia, które prawdopodobnie powodowało, że elektronika (w sumie prawdopodobnie tylko PCM) potrafiła powariować. Efekt jest taki, że przy okazji wymiany radia (dzięki
ubek, sprawuje się świetnie) pozabezpieczałem wszystkie newralgiczne miejsca i problem nie powrócił.