stuki, pukanie w zawieszeniu

[blaise]

bylem juz u dwoch specjalistow i zaden nie potrafi stwierdzic co stuka mi z przodu w zawieszeniu.

nie potrafia stwierdzic bo mowia ze nie ma zadnych luzow. wszystko jest bardzo sztywne i trzeba by rozbierac po kolei i sprawdzac

objawy sa nastepujac.
gdy auto mocno nurkuje np przy ostrym hamowaniu albo przy wjechaniu lub zjechaniu z kraweznika slychac stukniecie tak jakby metalu o metal. co to moze byc? zaznaczam ze nia ma zadnych luzow. jak jade po drobnych wybojach czy kostce brukowej nic nie slychac. musi byc nagle dosc mocne ugiecie amorkow z przodu.

jeden z mechanikow sugerowal ze to moze byc uderzenia tego elementu co na zdjeciu gdy nastepuje przy uderzeniu jego cofniecie. choc drugi powiedzial ze ten wahacz nie moze sie az tyle cofnac zeby walnal.

[Wroniasty]

Też mam podobny problem - coś stuka (pojedynczy, głośny, metaliczny stuk) przy bardzo ostrym skręcie w lewo, na granicy przyczepności. Całe zawieszenie przejrzałem sam, oglądał je też diagnosta, byłem na szarpakach, w ASO Mazdy na przeglądzie zawieszenia (tam znaleźli, że pociekł amortyzator), wymieniłem wszystkie cztery na wszelki wypadek na Bilsteiny B6 przy okazji wymiany wszystko w zawieszeniu zostało kolejny raz sprawdzone... i co? I nic... Wszyscy zgodnie twierdzą, że zawias nie ma najmniejszych luzów, a on dalej sobie stuka.

O dziwo najchętniej jak jest ciepło, na rozgrzanych oponach i przyczepnym asfalcie.

[Aro]

Ja też szukałem sprawcy stuków.
U mnie stukał klocek hamulcowy (zamiennik JC).

[Cientki]

U mnie problem byl podobny. Na szarpakach nic nie wyszlo. Stukalo tez nie zawsze i na wiekszych dziurach .Okazalo sie ze byla to obrotnica ( chyba tak to sie nazywa) amorka. Koszt 2 gumek i mocowana w ASO 90-100 zl. Roboty na 40 min.

[haryyy]

Wedlug mnie to moze byc zuzyty przegub lub półoś. Wahacze wkluczone bo one by stukaly na wiekszych, badz mniejszych wybojach. Szarpaki tez niczego nie wykryja. Jesli zjawisko jest obecn przy dodawaniu badz odpuszczaniu gazu to obstawiam, ze to półoś albo przegub.

[rafal]

ja stawiam na te gumki co opisal cientki. u mnie jest podobna sytuacja z tylu. ale na razie bardzo delikatna. podnies auto, zdejmij kolo i jakas lyzka czy czyms dlugim i sztywnym sprobuj krotkimi i szybkimi ruchami podniesc zawieszenie. lyzka w wachacz od spodu spokojnie wchodzi. bedzie widac minimalny luz w miejscu styku gornego mocowania z kielichem.

[Tomai]

Przerabiałem ten temat. Takie same stuki miałem, ostre dohamowanie, ostry skręt.
Wystarczyło dokręcić jedną śrubę o pół obrotu. ( tą w tych tulejach z przodu, tam gdzie się kontruje po ustawieniu zbieżności np.)

[blaise]

rafal mozesz rozrysowac na ktoryms ze schematow zawieszenia jak mam uniesc je za pomoca lyzki? bo nie potrafie sobie tego wyobrazic albo moze przy rozebraniu kielicha bedzie widac czy jest to wina obrotnicy. tylko jak sie zdejmuje ten kielich i jak mozna okreslic czy obrotnica jest zuzyta?

polosie i przeguby ktorys magik wykluczyl. klocki i swoznie tez.

Wroniasty u mnie na poczatku bylo tak samo jak u Ciebie ale ze nieczesto wystepowalo to sie nie przejmowalem. teraz natomiast strasznie drazni mnie to walenie takze musze sie za to zabrac

Tomai mozesz miec racje bo stukanie wyraznie mi sie pogorszylo po ustawieniu geometrii... jak dokladnie mam przykrec ta srube. czy potrzebuje dwoch kluczy? mozesz zaznaczyc na schemacie o co dokladnie chodzi?

[Tomai]

Tak, wydaje mi się że mechanik robił to za pomocą dwóch kluczy.

naprawdę głośne stuki powodowała dosłownie jedna niedokręcona śruba.

[rafal]

blaise, wsadzasz lyzke w dolny wahacz w wyciecie tam gdzie jest dolne mocowanie amora. lyzka mysi byc w miare waska. wchodzi od spodu prawie na pionowo i daje sie obrocic tak ze da sie szarpnac w gore. ewentualnie kanal i szarpanie krotkimi szybkimi ruchami gora-dol. u mnie slychac i tak i tak. tyle ze z tylu. jak rozebralem amortyzator to nie bardzo widac co by mialo byc zuzyte. jak mnie zacznie bardziej draznic to sie tym zajme.

[irakleo]

W autach z przebiegiem w okolicach 130-150kkm zaczynają się pojawiać różne luzy, stukania, pukania, piski , zgrzyty itd. To normalne zwłaszcza gdy jeździ się na naszych drogach i nie warto wymieniać wybiórczo elementów lecz kompleksowo ogarnąć cały temat. Komplet poliuretanowych "cywilnych"markowych tulei za oceanem na kompletnie całe zawieszenie to koszt 200 USD i jest bagatelny w porównaniu z cenami części w ASO. Poliuretany mają podobno nieporównywalnie dłuższą żywotność niż tuleje metalowo/gumowe i auto prowadzi się na nich z wyczuwalną na korzyść różnicą. Przemasi ostatnio zrobił rundę moją Miatą i bez wahania to potwierdził. Poniżej przykładowy link z markowymi "energy suspension" w cywilnej wersji "black"
http://cgi.ebay.com/ebaymotors/Miata-Energy-Suspension-Master-Bushing-Kit-11-18102_W0QQcmdZViewItemQQ_trksidZp3286Q2em20Q2el1116QQhashZitem45ede075b8QQitemZ300343653816QQptZMotorsQ5fCarQ5fTruckQ5fPartsQ5fAccessories
są jeszcze hardcorowe w wersji "red"

[blaise]

czy w sklad tych poliuretanow wchodzi obrotnica o ktorej pisal Cientki?

czy aby wymienic ta obrotnice trzeba zdejmowac amorka albo sprezyne z amorka czy wystarczy odkrecic tylko gorny kielich od strony komory silnika?

[Cientki]

blaise,
Raczej nie wchodzi, chyba nawet nie wystepuje cos takiego.
Trzeba wyjac amorek.

[blaise]

ale nie trzeba zdejmowac sprezyny z amorka?

[majkel]

ale nie trzeba zdejmowac sprezyny z amorka?

Trzeba. To znaczy zdejmować nie musisz, ale górne mocowania będziesz musiał odpiąć, więc ściągacz będzie potrzebny...

Po
eM

[MiC]

Żeby nie zakładać nowego tematu, a i żeby przyszłym pokoleniom było łatwiej znaleźć to słowa klucze --->
przy skręconych kołach słychać chrobotanie tak więc pewnie przegub mówi papa.
Pasuje tylko od mx5 czy można szukać czegoś innego a o połowę tańszego itd.
Jakieś doświadczenia?

[Dżunior]

przy skręconych kołach słychać chrobotanie tak więc pewnie przegub mówi papa.

W RWD?

[MiC]

przy skręconych kołach słychać chrobotanie tak więc pewnie przegub mówi papa.

W RWD?

hahaha tak to jest jak się całe życie jeździło FWD
więc bez zastanowienia diagnoza - przegub
w takim razie co to mówi papa? łożysko?

[Dżunior]

Padające łożysko na postoju jest niesłyszalne. Pierwsza faza agonii to huczenie w czasie szybkiej jazdy.
Jeśli chodzi o chrobotanie przy skręcaniu, to w pierwszej kolejności nasuwa mi się hałasująca pompa wspomagania przy dokręcaniu kierownicy do położenia skrajnego.

[MiC]

Padające łożysko na postoju jest niesłyszalne. Pierwsza faza agonii to huczenie w czasie szybkiej jazdy.
Jeśli chodzi o chrobotanie przy skręcaniu, to w pierwszej kolejności nasuwa mi się hałasująca pompa wspomagania przy dokręcaniu kierownicy do położenia skrajnego.

dźwięk tylko przy szybszych, ostrych zakrętach, raczej tylko w jedną stronę.

[koldi]

U mnie jest to samo, w przedziale predkosci od 60 do 100 nawet lekkie obciazenie jednej strony auta (zakret, dynamiczna zmiana pasa) powoduje rytmiczne chrobotanie.

Byłem nawet u Jaksy, sprawdzaliśmy to na podnośniku, Jaksa pojeździł i stwierdził że to opony. Pozamieniałem je stronami zeby sprawdzić czy może miec racje, no ale niewiele to dało. Fakt, ze opony nowiutkie, Turanza ER300, maja moze z 7-8 tys. przejechane, ale poprzedni właściciel miał fatalnie ustawioną zbieżność, nie wiem czy od tego się nie pościnały.

Dzwięk to takie lekkie hurgotanie, na samej kierownicy nic nie czuć, tylko lekkie wibracje na całym samochodzie. Przy niższych predkosciach nic nie czuc, a powyżej 100 - też nie
Bardzo to przypomina wyząbkowane opony (chociaż ja tam ząbków na nich pod ręką nie czuję).

Na chwile obecna jezdze i slucham, zobaczymy czy sie to poglebi czy nie.

[matusz]

A ja mam takie objawy że przy manewrowaniu parkingowym przy maksymalnie skręconych kołach coś po prostu "strzela" jak by przeskakiwało. Jest to dość głośne i nie nazwałbym tego na pewno chrobotaniem. Jakieś pomysły mądrzy ludzie?

[Tomai]

Miałem coś takiego w NA. Była to niedokręcona śruba regulacyjna w wahaczu dolnym z przodu. Musisz posprawdzać wszystkie. Jak dostaje naprężenia to przeskakuje i strzela.

[Jaro]

Łącznik stabilizatora lub końcówki drazka kierowniczego

[matusz]

dzięki za sugestie, będę sprawdzał ale dopiero w weekend bo ciemno już jak w d....

[Kim Son San]

dzięki za sugestie, będę sprawdzał ale dopiero w weekend bo ciemno już jak w d....

I jak, sprawdziłeś?

Mam podobny problem przy padających końcówkach drążków. A propos - bardzo ciekawa rzecz, o której nie pomyślałem. Jak obniżasz auto, to zmienia się kąt, pod którym operuje drążek i końcówka:

http://www.miataturbo.net/suspension-brakes-drivetrain-49/miata-s13-fc-rx-7-outertie-rod-interchangability-69283/

[Grup]

a u mnie zastanawia i irytuje bardzo co u mnie puka ...jeśli można nazwać to pukaniem ale na pewno jest wyczuwalne w nogach i delikatnie słychać........ja bynajmniej słysze i mi to przeszkadza
najbardziej jest to ALA pukanie wyczuwalne w przedziale prędkości 80 -100 km/h
jak jade szybciej to mi jakoś to zanika
a jak wolniej to nie jest tak wyczuwalne ...
czy mogą być to opony ????
a jak nie to w takim razie co ???


dodam że to ala pukanie jest tak jakby rytmiczne

[Grup]

hehe i nic nikt nie powie ............

[himber]

Wróżbita Maciej jest na urlopie. Może będzie łatwiej jak opiszesz to pukanie... takie puk puk puk czy puuuuk puuuuk?

[dmk]

Wróżbita Maciej jest na urlopie. Może będzie łatwiej jak opiszesz to pukanie... takie puk puk puk czy puuuuk puuuuk?

[youtube]Q2pQEb_eu4M[/youtube]

whatever, tag nie działa:

https://www.youtube.com/watch?feature=p ... 2pQEb_eu4M