[Warszawa i okolice] Brodnica one day trip 12.05.2018
: 06 maja 2018, 22:32
Cześć i czołem. Od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł wskrzeszenia szybkich, weekendowych wypadków, jakie były organizowane w Klubie lata temu. Kompaktowa kolumna lśniących roadsterów, przemierzających pola, łąki i lasy w poszukiwaniu winkli.
Sezon w pełni - żal spędzać go w domu, pod klimatyzatorem, gdy na zewnątrz wszystko kwitnie, pachnie, świeci, grzeje...
Termin: 12. maja, sobota
Kierunek: Brodnica, 2- i 3-cyfrówkami (drogi sprawdzone: kręte i równe
)
Tempo: raźne
, ale turystyczne
Plan jest następujący:
Formujemy się w sobotę rano (9:30) pod Auchan w Łomiankach, czekamy kwadrans na spóźnialskich i śmigamy w trasę. Krótsze postoje robimy co ok. 50-70km. Na dłużej zatrzymujemy się w Brodnicy, gdzie robimy przerwę na obiad. W zależności od ilości zainteresowanych, mogę dokonać rezerwacji w sprawdzonej knajpie. Knajpa znajduje się na samym rynku, testowaliśmy ją kilkukrotnie z arturo_tiburonem i zawsze było... dooobrze.
Miasteczko posiada przyjemny, zrewitalizowany rynek, więc będzie okazja do cyknięcia autom kilku pamiątkowych fotek.
Następnie pakujemy się do MX'ów i wracamy inną, równie malowniczą trasą do Wawy.
Dla chętnych: możemy porzucić MX'y i po odprowadzeniu ich do garaży, zakończyć dzień zimnym piwkiem, spijanym w okolicznościach Placu Zamkowego czy Krakowskiego Przedmieścia.
Orientacyjna trasa przejazdu:
https://goo.gl/maps/bfkS3B2qruD2
(ze względu na limit punktów w mapach google, trasa powrotna ulegnie drobnym korektom).
Chętni?

Sezon w pełni - żal spędzać go w domu, pod klimatyzatorem, gdy na zewnątrz wszystko kwitnie, pachnie, świeci, grzeje...









Plan jest następujący:
Formujemy się w sobotę rano (9:30) pod Auchan w Łomiankach, czekamy kwadrans na spóźnialskich i śmigamy w trasę. Krótsze postoje robimy co ok. 50-70km. Na dłużej zatrzymujemy się w Brodnicy, gdzie robimy przerwę na obiad. W zależności od ilości zainteresowanych, mogę dokonać rezerwacji w sprawdzonej knajpie. Knajpa znajduje się na samym rynku, testowaliśmy ją kilkukrotnie z arturo_tiburonem i zawsze było... dooobrze.

Miasteczko posiada przyjemny, zrewitalizowany rynek, więc będzie okazja do cyknięcia autom kilku pamiątkowych fotek.
Następnie pakujemy się do MX'ów i wracamy inną, równie malowniczą trasą do Wawy.
Dla chętnych: możemy porzucić MX'y i po odprowadzeniu ich do garaży, zakończyć dzień zimnym piwkiem, spijanym w okolicznościach Placu Zamkowego czy Krakowskiego Przedmieścia.
Orientacyjna trasa przejazdu:
https://goo.gl/maps/bfkS3B2qruD2
(ze względu na limit punktów w mapach google, trasa powrotna ulegnie drobnym korektom).
Chętni?
