Śląsk- Bosmal + Tatra
Moderator: Moderatorzy
Skoro są chętni to zgodnie z sugestią Maćka zakładam nowy temat odnośnie wyjazdu weekendowego do muzeów Bosmala w Bielsku oraz Tatry w Koprivnicy.
Wyjazd weekendowy sobota/niedziela, preferowane terminy. to 15/16 lipca lub 29/30 lipca (22/23 ja niestety nie dam rady).
Plan jest prosty wyjazd gdzieś z naszych okolic w sobotę w godzinach dopołudniowych i skierowanie się w miarę ciekawymi dróżkami do Bielska-Białej do muzeum Bosmala (gdyby komuś nazwa była obca, to oni stworzyli Malucha Bombla, Malucha Cabrio, Beskida oraz cztero i pięciodrzwiowe Cinquecento), zwiedzanie tam jest możliwe tylko dla grup zorganizowanych i musi nas podobno być od 8 do 16 osób.
Po zwiedzeniu muzeum polskiego wsiadamy w nasze autka i znów możliwie ciekawymi drogami przejeżdżamy do naszych południowych sąsiadów i kierujemy się do Koprivnicy, gdzie znajduje się fabryka oraz muzeum Tatry, która jeszcze do połowy lat 90-tych oprócz ciężarówek produkowała bardzo ciekawe limuzyny.
Do obu muzeów będę nas umawiał jak już zbierze się grupa chętnych i wtedy też podam dokładne koszty zwiedzania.
Po zakończonej wizycie w Koprivnicy mamy dosłownie rzut moherem do Stramberku, gdzie proponowałbym się zamelinować na noc i spędzić wieczór przy czeskim browarku.
W niedziele rano można jeszcze w ramach dochodzenia do siebie przed samym wyjazdem skoczyć na Stramberską Trubę (basztę), a później w auta, kierunek "domy" i świadomość, że kolejny dzień to poniedziałek i znów trzeba iść do roboty.
Chętnych proszę o wpisywanie odpowiadającego terminu poniżej, ponieważ utworzenie ankiety chyba mnie tutaj przerosło.
Jeśli ktoś ma sprawdzone fajne trasy między puntami naszej wycieczki, również bardzo proszę o wrzucanie poniżej.
Wyjazd weekendowy sobota/niedziela, preferowane terminy. to 15/16 lipca lub 29/30 lipca (22/23 ja niestety nie dam rady).
Plan jest prosty wyjazd gdzieś z naszych okolic w sobotę w godzinach dopołudniowych i skierowanie się w miarę ciekawymi dróżkami do Bielska-Białej do muzeum Bosmala (gdyby komuś nazwa była obca, to oni stworzyli Malucha Bombla, Malucha Cabrio, Beskida oraz cztero i pięciodrzwiowe Cinquecento), zwiedzanie tam jest możliwe tylko dla grup zorganizowanych i musi nas podobno być od 8 do 16 osób.
Po zwiedzeniu muzeum polskiego wsiadamy w nasze autka i znów możliwie ciekawymi drogami przejeżdżamy do naszych południowych sąsiadów i kierujemy się do Koprivnicy, gdzie znajduje się fabryka oraz muzeum Tatry, która jeszcze do połowy lat 90-tych oprócz ciężarówek produkowała bardzo ciekawe limuzyny.
Do obu muzeów będę nas umawiał jak już zbierze się grupa chętnych i wtedy też podam dokładne koszty zwiedzania.
Po zakończonej wizycie w Koprivnicy mamy dosłownie rzut moherem do Stramberku, gdzie proponowałbym się zamelinować na noc i spędzić wieczór przy czeskim browarku.
W niedziele rano można jeszcze w ramach dochodzenia do siebie przed samym wyjazdem skoczyć na Stramberską Trubę (basztę), a później w auta, kierunek "domy" i świadomość, że kolejny dzień to poniedziałek i znów trzeba iść do roboty.
Chętnych proszę o wpisywanie odpowiadającego terminu poniżej, ponieważ utworzenie ankiety chyba mnie tutaj przerosło.
Jeśli ktoś ma sprawdzone fajne trasy między puntami naszej wycieczki, również bardzo proszę o wrzucanie poniżej.
Chyba coś wiem, więc coś napiszę.
1. W CZ trzeba mieć winietę na ekspresówki i autostrady. Myślę, że szkoda wydawać na nie 40-50 pln i lepiej przejechać się lokalnymi drogami.
2. Muzeum Tatry wywarło na mnie gigantyczne wrażenie. Tyle starych samochodów w jednym miejscu i dużo z nich utrzymanych w stanie jeżdżącym.
3. Jeżeli chodzi o okolicę to brakuje mi dróg, które zrobiłby na mnie duże wrażenie jeżeli chodzi o zakręty. Uwielbiają zakazy ruchu i ślepe drogi.
Fajne drogi są w pasie Zlin-Wisła. Jeżeli na drodze jest znak nakazujący założenie łańcuchów lub informacja, że droga jest wyłączona z zimowego utrzymania jest szansa, że to dobra droga. Na bocznych drogach przez górki nie ma barier - absolutnie nie wybaczają błędów. Za to z dróg pomiędzy wioskami można podziwiać bardzo przyzwoite krajobrazy z minimalną ilością domów.
4. W zależności od pory o której będziecie wracać polecam zwiedzenie Witkowic z wyjściem na wieżę.
http://www.dolnivitkovice.cz/documents/ ... 2161638572
5. W Koprzywnicy jest jeszcze drugie muzeum http://www.automotomuzeum.cz/
1. W CZ trzeba mieć winietę na ekspresówki i autostrady. Myślę, że szkoda wydawać na nie 40-50 pln i lepiej przejechać się lokalnymi drogami.
2. Muzeum Tatry wywarło na mnie gigantyczne wrażenie. Tyle starych samochodów w jednym miejscu i dużo z nich utrzymanych w stanie jeżdżącym.
3. Jeżeli chodzi o okolicę to brakuje mi dróg, które zrobiłby na mnie duże wrażenie jeżeli chodzi o zakręty. Uwielbiają zakazy ruchu i ślepe drogi.
Fajne drogi są w pasie Zlin-Wisła. Jeżeli na drodze jest znak nakazujący założenie łańcuchów lub informacja, że droga jest wyłączona z zimowego utrzymania jest szansa, że to dobra droga. Na bocznych drogach przez górki nie ma barier - absolutnie nie wybaczają błędów. Za to z dróg pomiędzy wioskami można podziwiać bardzo przyzwoite krajobrazy z minimalną ilością domów.
4. W zależności od pory o której będziecie wracać polecam zwiedzenie Witkowic z wyjściem na wieżę.
http://www.dolnivitkovice.cz/documents/ ... 2161638572
5. W Koprzywnicy jest jeszcze drugie muzeum http://www.automotomuzeum.cz/
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Brzmi zacnie i wreszcie termin, w którym będę wolny. Wstępnie sam, ale jak ktoś ma nadprogramową koleżankę, która jemu się nie zmieści, to mogę przygarnąć na fotel pasażera. (tu się reklamuję, że mam skórę, klimę i ładne radio)
Lista:
1 kustef 15/16
2 Chezus 15/16 i 29/30
Lista:
1 kustef 15/16
2 Chezus 15/16 i 29/30
The answer is always Miata.
- m_g
- Donator
- Posty: 120
- Rejestracja: 01 maja 2015, 15:06
- Model: NC
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Lista:
1 kustef 15/16
2 Chezus 15/16 i 29/30
3. mg (każdy termin mi odpowiada)
Jeśli mamy nocować w Czechach to proponowałbym jeszcze dodać do programu wycieczki elektrownię Porąbka-Żar w Międzybrodziu
http://www.pkl.pl/post/gora-zar/atrakcje/zwiedzanie-elektrowni-szczytowo-pompowej-porabka-zar.html
1 kustef 15/16
2 Chezus 15/16 i 29/30
3. mg (każdy termin mi odpowiada)
Jeśli mamy nocować w Czechach to proponowałbym jeszcze dodać do programu wycieczki elektrownię Porąbka-Żar w Międzybrodziu
http://www.pkl.pl/post/gora-zar/atrakcje/zwiedzanie-elektrowni-szczytowo-pompowej-porabka-zar.html
Jak byście mieli jechać przez Międzybrodzie, to potem najlepiej na Słowację do Czadcy -> Turzówka -> Stare Hamry -> Ostrawica -> Koprzywnica
Przejazd od Czadcy do granicy z Czechami niestety prawie cały czas przez teren zabudowany, za to od granicy fajne i chyba dość popularne winkle - Stare Hamry.
https://goo.gl/maps/tT3M8y83R7N2
Najgorszy byłby chyba w tym wszystkim przejazd przez Polskę - zakorkowana Węgierska Górka.
Przejazd od Czadcy do granicy z Czechami niestety prawie cały czas przez teren zabudowany, za to od granicy fajne i chyba dość popularne winkle - Stare Hamry.
https://goo.gl/maps/tT3M8y83R7N2
Najgorszy byłby chyba w tym wszystkim przejazd przez Polskę - zakorkowana Węgierska Górka.
-
- Donator
- Posty: 3628
- Rejestracja: 06 lut 2012, 17:41
- Model: NA
- Wersja: FL
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Fajna idea Piotrek. Jak tylko ustalicie jeden z 2 ostatnich weekendów lipca, to mam nadzieję, że się z Kasią dołączymy. Wcześniejsze terminy odpadają z założenia.
Live to ride - ride to live! HD or MX5 or 1302S or 126P ?
Części do NA - rozbiórka czerwonej - kliknij
Moja Lalunia
Części do NA - rozbiórka czerwonej - kliknij
Moja Lalunia
Dzięki Maciek za ankietę.
Na elektrownię trochę chyba braknie czasu, muszę się jeszcze dokładnie dowiedzieć ile czasu zajmuje zwiedzanie w Bosmalu i Tatrze, ale tak czy tak, szkoda ganiać jak się będzie poumawianym na godziny. Na Żar zawsze można jechać w innym terminie, chociaż prywatnie powiem, że nic tam nie ma (byłem na wycieczce w technikum).
Wstępnie wytyczyłem trasę, która wygląda tak:
klik
Bazując jedynie na googlach wygląda, że drogi są dosyć dobre i nie powinno nigdzie być problemów z przejazdem, jeśli jednak ktoś ma info, że gdzieś się nie da przejechać, niech pisze.
Bosmal ma na stronie informację, że grupa ma mieć 8 do 16 osób, będę ich dopytywał czy są jakieś odstępstwa od tej reguły czy w razie czego np będziemy musieli się podzielić na dwie grupy, co wiąże się z tym, że będę potrzebował info kto wybiera się sam, a kto na pewno będzie miał zajęty prawy (dodatkowo mam zamiar wykorzystać te informacje podczas załatwiania noclegów).
Bardzo ciekawie dla mnie brzmi:
Jak już wspomniałem, trochę szkoda się ganiać w sobotę, chyba że rzeczywiście wcześniejsze dwa muzea uda się jakoś szybko ogarnąć, ale mądrzej chyba byłoby wpaść tam w niedzielę na powrocie.
Na elektrownię trochę chyba braknie czasu, muszę się jeszcze dokładnie dowiedzieć ile czasu zajmuje zwiedzanie w Bosmalu i Tatrze, ale tak czy tak, szkoda ganiać jak się będzie poumawianym na godziny. Na Żar zawsze można jechać w innym terminie, chociaż prywatnie powiem, że nic tam nie ma (byłem na wycieczce w technikum).
Wstępnie wytyczyłem trasę, która wygląda tak:
klik
Bazując jedynie na googlach wygląda, że drogi są dosyć dobre i nie powinno nigdzie być problemów z przejazdem, jeśli jednak ktoś ma info, że gdzieś się nie da przejechać, niech pisze.
Bosmal ma na stronie informację, że grupa ma mieć 8 do 16 osób, będę ich dopytywał czy są jakieś odstępstwa od tej reguły czy w razie czego np będziemy musieli się podzielić na dwie grupy, co wiąże się z tym, że będę potrzebował info kto wybiera się sam, a kto na pewno będzie miał zajęty prawy (dodatkowo mam zamiar wykorzystać te informacje podczas załatwiania noclegów).
Bardzo ciekawie dla mnie brzmi:
RS pisze:5. W Koprzywnicy jest jeszcze drugie muzeum http://www.automotomuzeum.cz/
Jak już wspomniałem, trochę szkoda się ganiać w sobotę, chyba że rzeczywiście wcześniejsze dwa muzea uda się jakoś szybko ogarnąć, ale mądrzej chyba byłoby wpaść tam w niedzielę na powrocie.
Hej.
Wasza trasa to moje strony lub miejsca częstych weekendowych wypadów z rodziną.
Co do konceptu wycieczki to fajna jest, muzem Tatry naprawdę jest świetne i warto zobaczyć.
Tak samo Stramberk to fajna miejscówka na jeden wieczór, siąść i piwka się napić (pivovar akurat na ryneczku), jest trochę miasteczka/ pagórków do pochodzenia, wszystko dość kompaktowe i na krótki wypad w sam raz.
Co do trasy jak nastawiacie się na jazdę to OK, ale jak chcecie szybciej dojechać to z B-B dwu pasem na Cieszyn a potem wzdłuż czeskiej expresówki do Frydka, potem przez Hukvaldy do Koprzywnicy.
Miłośnicy piwa uwaga!!! po drodze jest kilka mini pivovarów, w tym mój ulubiony Koniczek w Vojkovicach...no ale to nijak ma się do jazdy samochodem choć można wziąć Peta 1,5l
Macie jakieś pytania to służę pomocą. Mi raczej nie uda się w tym terminie z Wami pojechać ale może będzie okazja się spotkać.
Wasza trasa to moje strony lub miejsca częstych weekendowych wypadów z rodziną.
Co do konceptu wycieczki to fajna jest, muzem Tatry naprawdę jest świetne i warto zobaczyć.
Tak samo Stramberk to fajna miejscówka na jeden wieczór, siąść i piwka się napić (pivovar akurat na ryneczku), jest trochę miasteczka/ pagórków do pochodzenia, wszystko dość kompaktowe i na krótki wypad w sam raz.
Co do trasy jak nastawiacie się na jazdę to OK, ale jak chcecie szybciej dojechać to z B-B dwu pasem na Cieszyn a potem wzdłuż czeskiej expresówki do Frydka, potem przez Hukvaldy do Koprzywnicy.
Miłośnicy piwa uwaga!!! po drodze jest kilka mini pivovarów, w tym mój ulubiony Koniczek w Vojkovicach...no ale to nijak ma się do jazdy samochodem choć można wziąć Peta 1,5l
Macie jakieś pytania to służę pomocą. Mi raczej nie uda się w tym terminie z Wami pojechać ale może będzie okazja się spotkać.
Czerwona...zawsze w toplessie
1. Pirat
2. kustef 15/16
3. Chezus 15/16 i 29/30
4. mg (każdy termin mi odpowiada)
5. Liliputek 15/16 i 29/30
6. osemka 15/16 i 29/30
Chyba najsensowniej będzie zrobić w sobotę Bosmal + Tatra, a w niedziele Stramberską Trube + Automuzeum w Koprzywnicy (ewentualnie opcja niedzielna tylko dla chętnych). Nie powinno nam to mega dużo czasu zająć, a do domów prosta droga i daleko przecież nie mamy!
2. kustef 15/16
3. Chezus 15/16 i 29/30
4. mg (każdy termin mi odpowiada)
5. Liliputek 15/16 i 29/30
6. osemka 15/16 i 29/30
Chyba najsensowniej będzie zrobić w sobotę Bosmal + Tatra, a w niedziele Stramberską Trube + Automuzeum w Koprzywnicy (ewentualnie opcja niedzielna tylko dla chętnych). Nie powinno nam to mega dużo czasu zająć, a do domów prosta droga i daleko przecież nie mamy!
Wstęp do muzeum Tatry 140KC, Stramberska Truba 40KC, drugie muzeum w Koprivnicy 65KC, z Bosmala czekam na odpowiedź, nocleg zależy gdzie co uda się załatwić, ale ceny są porównywalne do polskich, więc od około 50 zł w jakiejś agroturystyce do ok 200 w hotelach, do tego paliwko, piwko, żarcie....
Tak więc, jak widać demokratycznie została wybrana opcja na ostatni weekend lipca, ruszam zatem z tematem bardziej na poważnie i mam nadzieję, że do końca tygodnia będę mógł już podać dokładne koszta, miejsce noclegów oraz ewentualne zaliczki, jeśli takie będą potrzebne.
Ponawiam również prośbę o info kto na pewno pojedzie sam, a kto na pewno z kimś. Do listy oczywiście cały czas można się dopisywać, przynajmniej do końca tego tygodnia, później będzie to zależało od odpowiedzi z Bosmala oraz możliwości noclegowych w Stramberku, no chyba, że zamiast organizować się razem w jednym miejscu wolicie załatwiać noclegi na własną rękę?
Ponawiam również prośbę o info kto na pewno pojedzie sam, a kto na pewno z kimś. Do listy oczywiście cały czas można się dopisywać, przynajmniej do końca tego tygodnia, później będzie to zależało od odpowiedzi z Bosmala oraz możliwości noclegowych w Stramberku, no chyba, że zamiast organizować się razem w jednym miejscu wolicie załatwiać noclegi na własną rękę?
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Myślę, że lepiej zorganizować coś razem. Już pomijając fakt, że moga jakiś drobny rabat rzucić, to byśmy byli razem w jednym miejscu, więc ułatwiłoby to zarówno organizację rano/wieczorem jak i ogólną integrację.
Jak jak wspominałem, jadę chyba sam. Mogę kogoś przygarnąć na prawy fotel.
Jak jak wspominałem, jadę chyba sam. Mogę kogoś przygarnąć na prawy fotel.
The answer is always Miata.
Sonda jedno, a lista z postów drugie... Ah, ta demokracja
Ja też jestem zdania, żeby zorganizować jeden wspólny nocleg, możemy się ewentualnie trochę pogrupować żeby nie brać drogich pokoi jednoosobowych. No chyba że bierzemy namioty
edit:
z tymi namiotami to oczywiście żart, jak widzę jakie tam są ceny to chyba nie ma co cebulaczyć...
Ja też jestem zdania, żeby zorganizować jeden wspólny nocleg, możemy się ewentualnie trochę pogrupować żeby nie brać drogich pokoi jednoosobowych. No chyba że bierzemy namioty
edit:
z tymi namiotami to oczywiście żart, jak widzę jakie tam są ceny to chyba nie ma co cebulaczyć...
-
- Donator
- Posty: 3628
- Rejestracja: 06 lut 2012, 17:41
- Model: NA
- Wersja: FL
- Lokalizacja: Ruda Śląska
A co kogo polujesz w tej 2ce? :p
Live to ride - ride to live! HD or MX5 or 1302S or 126P ?
Części do NA - rozbiórka czerwonej - kliknij
Moja Lalunia
Części do NA - rozbiórka czerwonej - kliknij
Moja Lalunia
Jumpman pisze:A co kogo polujesz w tej 2ce? :p
Na nikogo nie poluje
Tak czy siak będziemy musieli grupować ludzi bez "+1" w pary bądź trójki (aż chciało by się napisać: trójkąty...), bo żaden rozkoszny hotelik nie będzie miał nam do zaoferowanie np. ośmiu jedynek...
A ja osobiście wole z kimś z was przekimać jedną noc, a to co się w ten sposób zaoszczędzi wlać w gardło lub bak.
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Ja tam jeszcze pamiętam jak się mieszkało w akademiku, gdzie przyjeżdżałem do obcego miasta sam i wrzucali mi do pokoju 2 losowo wybranych ziomków i mieszkałem z nimi później przynajmniej rok. Z racji specyfiki naszej wesołej gromadki i faktu, że browar się do tego poleje, to chyba nie będzie miało większego znaczenia kto z kim śpi.
The answer is always Miata.
-
- Donator
- Posty: 3628
- Rejestracja: 06 lut 2012, 17:41
- Model: NA
- Wersja: FL
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Połączyć będzie chyba ciężko, ale jakaś reprezentacja powinna jednak być...
Live to ride - ride to live! HD or MX5 or 1302S or 126P ?
Części do NA - rozbiórka czerwonej - kliknij
Moja Lalunia
Części do NA - rozbiórka czerwonej - kliknij
Moja Lalunia
- m_g
- Donator
- Posty: 120
- Rejestracja: 01 maja 2015, 15:06
- Model: NC
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Kontakt:
Ja byłbym za tym, żeby muzeum przełożyć, ale na jakiś konkretny termin (powiedzmy tydzień w przód - 5-6.08), a nie 'na świętego nigdy'
Muzeum nam nie zamkną, a ślubu jednak nie bierze się za często (ślubu z 'obstawą' fajnych samochodów, z którego zostają jeszcze fajniejsze wspomnienia, to już w ogóle)
aaa no i wódkę mają rozdawać
Muzeum nam nie zamkną, a ślubu jednak nie bierze się za często (ślubu z 'obstawą' fajnych samochodów, z którego zostają jeszcze fajniejsze wspomnienia, to już w ogóle)
aaa no i wódkę mają rozdawać
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
m_g pisze:Ja byłbym za tym, żeby muzeum przełożyć, ale na jakiś konkretny termin (powiedzmy tydzień w przód - 5-6.08), a nie 'na świętego nigdy'
Muzeum nam nie zamkną, a ślubu jednak nie bierze się za często (ślubu z 'obstawą' fajnych samochodów, z którego zostają jeszcze fajniejsze wspomnienia, to już w ogóle)
aaa no i wódkę mają rozdawać
Tu się z kolegą zgodzę i szczerze mówiąc, to zbierałem się do takiej propozycji. Niech się reszta wypowie jeszcze, ale ja bym poszedł na przeniesienie tydzień późniesz, szczególnie, że chyba jeszcze rezerwacji nie robiliśmy nawet w hotelu.
The answer is always Miata.
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
osemka pisze:Mi też nie przeszkadza przeniesienie imprezy, jeżeli Pirat nie zaklepał jeszcze niczego to wydaje mi się że nie ma problemu żeby tego dnia zamienić czeskie piwo na weselną wódkę
Podoba mi się sposób rozumowania Kolegi...
The answer is always Miata.
Ja się dostosuje do decyzji Pirata, zaznaczam tylko że GDYBY sam Pirat zdecydował o przesunięciu imprezy to dla mnie nie stanowi to żadnego problemu. Jeżeli Bosmal odbędzie się zgodnie z założeniami to ja nie mam zamiaru się wycofywać.